Marze o domu w starym stylu

hejka :) Tuurma//:) Widzę, że jesiennie obrodziło u Ciebie w szafy:D Misiu//:) Przesłodki szkrab... przesłodki :)

Jagnom//:) Gratuluję pierwszego wypieku chleba :) Ślubny mi coś przebąkuje, bo jego koledzy w pracy pieką :D Szaleje moda na eko i zdrowe albo na wiejskie. Ale to dobrze... Natomiast ja od wczoraj chodzę jak obuchem stuknięta tak z lekka, bo poznałam starowinkę, która sobie rewelacyjnie żyje w zaciszu samotnego domu z ... 3 bodjaże kotami, w wiejskiej głuszy i jej świat jest z goła odmienny od tego, który panuje ogólnie. Mnie zawsze fascynowali starsi ludzie. Chciałabym sama osiągnąć ten stan ducha i ... nie wiem czy to mądrość, czy poukładane inaczej priorytety... ale tego typu starsi ludzie budzą we mnie wielki podziw, zachwyt i po spotkaniu z nimi czuję się jak bym się czegoś naćpała. Nie wiem czy umiem to przekazać... doznania sią jak najbardziej pozytywne ale takie... takie... niecodzienne? Inne? Nie wiem... Wyskoczyłam za synem aby życzyć mu miłego dnia w szkole i zdeżyłam się z rzeczywistością... muszę się ubrać i posprzątać po liliputach na schodach, bo wyjść się nie da :O Ale to temat na inny topik ;)

Witaj Emmi :) ja też uwielbiam starych ludzi, ich mądrość, (choć nie wszystkich, bo bywają zrzędy wiecznie niezadowolone z życia), bardzo lubię słuchać ich wspomnień, i cały czas żałuję jednak że odchodzi się od wielopokoleniowych domów, osoby starsze umieszczane są w zakładach opiekuńczych. Faktycznie nie ten topik, ale ... wiąże się to przecież z naszymi "ciągotami" do starych mebli, wnętrz, takich właśnie babciowych :) pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia ;)

Jagnom//:) Nie ten topik w sensie z kaczkami, bo starowinki to chyba na temat ;) Mnie urzeka ich taki spokój ducha, czasami wyluzowane podejście do życia, w stylu ,,grunt do dobrze odżywiać się, bo na nic wpływu nie mamy,, Bez wyścigu ze szczurami, korzystanie z dobrodziejstw postępu ale tylko w tych potrzebnych sprawach a nie pogoń za mechanicznymi nowinkami. Nie wiem czy to ,,życie zgodne z naturą,, Raczej wydaje mi się, że ,,też należę do tej planety i mam prawo na niej żyć,, A nie uganiać się za cieniami społecznych potrzeb. Zresztą wiecie co? Nasze pewne zmiany rodzinne ( o tak to nazwijmy) zrodziły się właśnie z tego, że pomimo mego wiecznemu przeciwstawianiu się wyścigowi szczurów, czasami w jakiś jego wir wpadałam, to przy jakiejś tam okazji dojrzałam, że ludziom w tym pędzie, doskonaleniu siebie, życia zawodowego i rodzinnego, tracąc więcej na tym drugim niż zyskując umyka im coś jeszcze... człowieczeństwo. W sensie dosadnym i przenośnym... przenośnym, że ludzie zamieniają się w część maszyny zwanej postępem. Zamiast mieć więcej czasu dla siebie czy dla rodziny, to tego czasu jest mniej. Ludzka zachłanność jest tak wielka, że doprowadzi do zagłady naszej cywilizacji. Kto pracuje prywatnie to zna to ,,Robota na wczoraj,, Bez względu, kiedy się pojawiła. Obłęd... gnanie po trupach dla osiągnięcia najczęściej cudzych sukcesów , kosztem naszego własnego życia... ich zresztą też. Dlatego właśnie zatrzymałam się. Stanęłam, rozjerzałam się i powiedziałam ,,dość!,, I nie chodzi mi o życie na wsi... bo wszędzie można się zatrzymać, chodzi mi o inne życie, a nie ten wyścig szczurów. O życie jak takiej starowinki, która mu zupełnie inaczej to wszystko poukładane... a ludzie moim zdaniem żyją za krótko. Człowiek musi osiągnąć pewien wiek aby dojrzał do tego co ma mu starsze pokolenie do przekazania. Najczęściej, kiedy jest już gotowy, to nie ma, kto mu tego przekazać... kolejna ironia życia?

Widzę, że dałam Wam do myślenia... długiego myślenia :P

Emmi,bardzo sie rozwijasz......lubię Cię czytać!!! Tyle przemyśleń w jednej drobnej osóbce!!Niesamowite!!! Pozdrawiam!!!

Ty mnie tu nie chwal :) , tylko pisz co tam w świecie goszkosłodkawym? :D

W takim domu nie może zabraknąć dobrego oświetlenia. Na www.febri.pl można znaleźć wszystko w tym temacie.

matko wkurzają mnie te reklamy polecające coraz to nowe sklepy internetowe w których musimy coś kupić...a przecież dom w starym stylu to nie tylko przedmioty ale jakaś jego atmosfera, ciepło, to że jak do niego wchodzisz to zapominasz o pracy, o korku w którym stałaś 2 godziny, o kałużach i jest Ci błogo ;) taki dom ma swój własny zapach...czasem jest to zapach pieczonego chleba a czasem kawy i ciasteczek...czasem płynu do płukania a czasem suszonej lawendy ;) w takim domu budzą się wszystkie Twoje zmysły i skupiasz się na tej chwili w której właśnie jesteś bo jest Ci poprostu dobrze ... a co do starszych ludzi to uwielbiam mojego dziadka...ma 90 lat a humoru i energii więcej niż niejeden człowiek w średnim wieku, przeżył strate ojca,matki,siostry, wojne a potrafi rozśmieszyć wszystkich do łez, nawet jak opowiada o tamtych czasach...a tamte czasy miały swój pewien czar...opowieści o dziedzicach i wielkich panach, o partyzanach, o życiu bez światła i wody, o czasach kiedy koń był najszybszą formą transportu...można się zasłuchać...w tych historiach uzupełnia go babcia a słuchacz nawet jeśli jest nastolatkiem to milknie i chłonie ;)

Domku//:) Moje myślenie jest podobne do Twojego :) Ale nie rozpiszę się, bo raz, że jestem przybita zimą a dwa komp mi coś się zacina, więc o długim poście powinnam na razie zapomnieć ;)

No tak, specjaliści od "marketingu szeptanego" trafiają jak kulą w płot biorąc najwyraźniej czytelników za idiotów. Nie lepiej już uczciwie napisać "otworzyliśmy taki i siaki sklep internetowy, mamy tam tamto i owamto i serdecznie zapraszamy". Zapewniam, większe byłyby szanse na moje odwiedziny niż niby a propos zagajenie, zazwyczaj bezdennie głupie. Panowie i panie, nie smutno wam, że wasza praca polega na zaśmiecaniu forów, a jej efektem zamiast sprzedaży są zniecierpliwieni i na-pewno-nie-przyszli-klienci?

Każdy chyba kiedyś o takim domu marzył. Takie miejsca wyglądają niezwykle, a do tego kojarzą się z dzieciństwem. Szczególnie w takich domach podobają mi się meble np. takie http://meblopol.net/index.php?d=one_prod&id_product=5838 Znakomicie wyglądają, jak w środku takiej witryny jest jakaś drogocenna zastawa, do tego dodatki w starym stylu, obrazy - świetna rzecz.

Emmi nie ma co się dołować bo do Świąt coraz bliżej a po świętach to zaraz się zima skończy...przynajmniej mam taką nadzieję...dzień powoli będzie się robił coraz dłuższy i wogóle ;))

Znajdziesz tutaj świetne dodatki do tego domu :) http://www.swiatdoniczek.pl/

Domku//:) Czekam na to z utęsknieniem :D Turma :D

a kto nie marzy... :-> jeśli wyjątkowo zapędzę się w marzenia, często zerkam na http://www.piekne-domy.pl/ Polcem.

Było tak miło, to dlaczego nikt tu nie zagląda? :(

Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku :) Ostatnio wpadł mój M. na pomysł ozdobienia ścian w salonie, w związku z tym że ciągle trułam o obrazach w starych ramach, doszedł do wniosku, że zeskanuje i wywoła "stare" zdjęcia dziadków i babć z ich lat młodości (oczywiście czarno-białe), i powiększone oprawi w ramy. Powiem szczerze, że odbitki wyszły pięknie :) i teraz jesteśmy na etapie szukania odpowiednich ram, może któraś z Was ma namiary na jakiś sklep internetowy lub pracownię?? Co do noworocznych postanowień dodam jeszcze, że muszę po prostu muszę wstawić witraże do stareńkiej szafy (mam ją w archiwum na garnku), jak tylko je wstawię cyknę zdjęcie, zastanawiam się tylko nad motywem witraży. Uciekam do domku kochane, weekend czas zacząć. W związku z tym, że zima w pełni przesyłam bukiet

Ten wpis to tak a'propos puk-puk-puk :), musiałam napisać, bo faktycznie topik smutaśny taki bez Waszych wpisów, buźka i miłego dnia ;)

:)

Podnoszę bo duch w narodzie ginie :-)

A skąd,duch w narodzie nie ginie :) niektórzy tylko walczą o swoje prawa obywatelskie.Biblioteczka mi się należy i już!Ale mamy mocno rozbieżne zdania jak powinna wyglądać.Tzn. ja wiem jak ma wyglądać a mężo mi wciska badziewie :(

Ha,w związku z dniem dobroci,mężo zawiózł mnie do salonów meblowych.W których,oczywiście,nic ciekawego,co mogłoby robić za biblioteczkę nie wypatrzyłam.Jakoś tak zahaczyliśmy o leroja i dadam! mieli półki w odcieniu naszych mebli więc kupiliśmy kilka i mężo skręci jakiś zgrabny(lub mniej zgrabny ;p) regalik na książki.Nie wiem czy nie za mały, bo mam w piwnicy sporo książek.Najwyżej się zmieni koncepcję i na szkielet kupi dłuższe półki :)

O, proszę jaki pomysłowy Dobromir! :) U mnie zastój na razie, pewnie do wiosny przynajmniej. Muszę coś zdecydować odnośnie rozlokowania potomstwa, bo wyprowadziłam Xiężną z małżeńskiej sypialni (juhu!) i teraz waletuje u Bobka. W sensie dosłownym bo u niego jest takie duże, podwójne łóżko i jedno śpi normalnie a drugie "w nogach". Są na tyle krótcy, że nawet nie mają szans się kopnąć przypadkiem :) Ale wiecznie to trwać nie może...

Mężuś został bohaterem we własnym domu ;) biblioteczkę mam.Kolorystycznie pasuje.Stylem-można dyskutować :) Prosty regał,ale cztery poziomy w tym jeden na rozmiar segregatora :) Mała rzecz a cieszy.

Dziewczyny, Widzę, że jesteście długoletnimi forumowiczkami, ja dopiero debiutuje, ponieważ w końcu mam szansę na 1 własne! mieszkanko. Właściwie mieszkanko już się szykuje, więc planuję dodatki. Generalnie mieszkanie będzie w nowoczesnym, prostym stylu (szarości, ciemne drewno). Chciałam jednak trochę zmiksować to z folkiem/ stylem tradycyjnym. I tak: w salonie będą ciemne meble (to chyba wenge) oraz szara kanapa. Jednak zamiast zwykłego stolika kawowego chcę postawić sobie taką skrzynię: http://wiano.eu/view/617. Poza tym na stole (na łączeniu kuchni z salonem) mam zamiar położyć takie filcowe podkładki - wycinanki. Jak wam się podoba taki pomysł?

To Ty masz mieszkać i Tobie się ma podobać.Takie jest moje zdanie :)

Jagnom//:) Hejka Normalnie, uparta baba z Ciebie :D Zajrzałam pogadać z Tobą bo widzę, że Ty niczym duch zaklęty, trzymasz się jednego miejsca :D Co słychać?

Myślę, że najważniejsza w domu jest podłoga, ona nadaje charakter wnętrzu! i nic tak nie pasuje jak drewniana podłoga.. najlepiej sprawdza się klasyczne drewno dębowe, i tu moge polecić firmę DECOWOOD, bo według mnie posiada najciekawszą obecnie na rynku paletę barw http://www.decowood.pl/paletabarw.html

Ale tu puuuustoooo...nikomu już nie marzy się ciepły domek w starym stylu??