Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

Gość Aga 50 +
Witam dziweczynki nie wiem co się stało bo nie wyświetlają mi się ostatnie wpisy, ani nie mam numeracji stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50 +
Gdzie się podziewacie, ż e nie ma żadnych wpisów takie jesteście chyba zajęte pracami w tym przedświątecznym okresie, ja też ale jak mam chwilkę to zaglądam tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś 50+ Nie było mnie, bo chodziłam po pracy po lekarzach.Do przeziębienia doszły jeszcze korzonki.Poza tym mam astmę a leki mi się skończyły....tak więc wieczny pęd i złe samopoczucie.Dziś jakby lepiej się poczułam, bo wczoraj wzięłam dodatkowy lek, który przepisała mi doktor. Jeszcze jutro i dwa dni wolnego.Ciężko jest pracować w tym wieku będąc schorowanym i nie ma możliwości poleżeć gdyż wszystko mogłoby się odwrócić przeciwko nam gdyby człowiek musiał skorzystać z chorobowego.U nas jest moda, że na wyleczenie się ludzie biorą urlop.Kiedy więc wypoczywać na jakichś wczasach? Z kolei praca jest ważna i u nas mówi się, że kto pracuje ten żyje. Coś w tym jest.Przez ten rok wiele skorzystałam.Mogłam w końcu zrobić remont łazienki co było przedtem tylko nieosiągalnym marzeniem,kupić na raty nowego laptopa, kosmetyki i nową odzież. Kiedyś kupno butów na zimę za 50 zł ,stanowiło dla mnie problem, bo zawsze były jakieś inne, ważniejsze wydatki.Teraz nadrabiam stracony czas, zaległości a może kiedyś uda się na stare lata spełnić jakieś swoje marzenie.....np.kupno skutera,super turystyczny sprzęt, sprzęt do odnowy biologicznej, sprzęt sportowy i trochę gotówki na podróże.....hm....rozmarzyłam się. Całusy dla wszystkich koleżanek👄.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50 +
Witam Nojko 51 jak tam zdrówko czy już ci jest lepiej jak piszesz i masz pewne dolegliwości ale trzeba sobie jakoś radzić bo tak jest że gdy się pracuje to nie wolno chorować dopiero jak idzie się na emeryturę to wtedy zaczyna się tak było też ze mną ,że poszłam na emeryturę i od razu do szpitala na operację usunięcie tarczycy i tak już się ciągnie to serce to rwa kulszowa ale musimy sobie jakoś radzić i nie poddawać się Najważniejsze nie myśleć o chorobie pić lekarstwa aby sobie ulżyć i do roboty. Jak przebiega ten twój remont czy już zakończony bo nic nie piszesz tacy to są fachowcy , że rozpoczną robotę i ciągnie się to całymi tygodniami coś wiem na ten temat bo to przeżywałam dlatego jak czytałam twoje wpisy to ci współczułam . Najeczko ty jeszcze pracujesz to rzeczywiście jest duży plus , bo napewno bierze się dużo większe pieniądze niż emerytura dlatego wszystkie większe remontu robiłam jeszcze wtedy gdy pracowałam. Z tego co piszesz to też widzę ,że napewno kochasz motory bo marzy ci się skuter, jak kocham motory mam prawo jazdy na motor i kiedyś jeżdziłam, teraz moi synowie mają piękne motory i nie tak dawno jeszcze z nimi jeżdziłam bo prowadzić się trochę boję bo to są ścigacze dla mnie za szybkie . Najeczko niech się spełnią twoje marzenia bo są naprawdę wspaniałe . Pozdrawiam i przesyłam całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Jestem dzisiaj jak pobita... tak sie czuje psychicznie.... egzaminy panstwowe z testów zaliczyłam bezbłednie... dzisiaj zaliczałm jazde... M A S A K R A !!!!!!... wyłozyłam sie po 30 minutach czochrania mnie po miescie... chyba nerwy mi juz pusciłyi dałam sie złapać na bardzo głupim błedzie.... wybaczcie, chyba zalegne ,tylko dzisiaj mam na to siłe... czuje sie fatalnie.... jak odtajan , napisze ..całuje was wszystkie ,bez wyjątku........chce mi sie ryczec ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczęta:))) napiszę krótko....czs nagli. Aguś.Dziś miały być ostatnie wiercenia....tzw.kosmetyka.Mój pan boi się tego robić, bo nie ma wyczucia do delikatnego wiercenia ani wprawy.Miał to zrobić ktoś od kanalizy, bo wcześniej mi obiecał.Niestety wczoraj wypłaciłam mu ostatnie pieniądze i dziś jawnie mnie zignorował.Wiertarkę miałam pożyczyć ze swojej firmy, bo moja ma za duży udar i mogłyby popękać płytki.Znów się zawiodłam , jestem uziemiona i spłukana z pieniędzy, bo ten fachmen kazał mi dokupić parę rzeczy z moich pieniędzy a przecież dałam draniowi pieniądze na wszystko łącznie z częściami.Okazało się, że pieniądze zagarnął a mam powkręcane stare kraniki do pralki w dodatku bez zaślepek i te dziury szpecą.Chce się przekląć męską płeć.Każdy z nich już mi tak dopiekł, że wystrzeliłabym ich wszystkich w kosmos.Myślę, że kobiety dobrze by na tym wyszły. Olu....pamiętaj....nie cel lecz droga do celu jest ważna.Powoduje to adrenalinę, wspomnienia, niecierpliwośc, spełnianie się, wysiłek umysłowy, nadzieję, samorealizację, złość, zadowolenie a więc wszelakie uczucia i odczucia co świadczy o tym, że doświadczasz życia pełną gębą i kiedyś będziesz miała co wspominać.Nie ty jedna strzeliłaś gafę a nawet jak Cię obleją to nie nowość.Rozmawiam z ludźmi i nie ma takiej osoby, która zdaje za pierwszym razem.Może to nie głupie, bo czasem nam się wydaje, że dałbybyśmy rady a Pan Bóg zna nasze możlkiwości i w ten sposób spowalnia nasz cel, żeby nas uchronić przed wypadkiem.Poddaj się Olu przeznaczeniu i nie rozpaczaj a raczej dobrze się wyśpij.Jedna stówka do tyłu....szkoda oczywiście ale to jeszcze nie taka strata a może po drugim podejściu będziesz już wytrawnym kierowcą.To iu takl wielki sukces,że w tak dojrzałym wielu....realizujesz tak wielkie cele.Gratuluję Olu....głowa do góry:))) Olu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50 +
Witaj Szrooka współczuję ci , że się wyłożyłaś na tym egzamnie ale aż 30 minut się jeżdzi to chyba chciał cię oblać ten egzaminator, bo przecież wiesz co oni robią z kursantami, że zdają po kilka razy wiem coś na ten temat . Dobrze że już masz z głowy testy, myślę że za drugim razem będzie dobrze i będziemy oblewać to prawko. Pozdrawiam i życzę szybkiego odstresowania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko powiem Agusi50+....że jestem spryciulą, bo skutera wymyśliłam z kilku powodó....mianowicie, że nie trzeba na niego prawa jazdy(hehehe), bo ma 50/h....jest automatyczny a więc tylko hamulec i gaz, nie trzeba wyprzedzać innych pojazdów przy tak małej prędkości a ja się tego momentu boję,przy obecnych korkach ulicznych można się przecisnąć na skróty, doechać po pracy do lasu na grzybki bez proszenia się znajomych o łaskę, super ekonomiczny pojazd na każdą kieszeń, bo z Holandii za 1200 zł to już można ściągnąć Hondę a HONDY się nie psują, pali 2 litry na 100km a więc traci się mało kasy.Można parkować gdzie się chce a w dodatku lżejszy od motora.Ma jednym słowem dużo plusów taki skuter....no i można pośmigać na nim na zakupy w sukience a minusem tego jest kask.Co do parkowania są już koło mojego bloku mieszkalnego parkingi specjalnie przystosowane do przypinania motoru a więc jeszcze tylko kupić jakąś przeciwdeszczową plandekę, zabrać na tylne siedzenie przyjaciółkę....i w drogę:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50 +
Ja jeszcze raz się odzywam , bo rzeczywiście Najko miałaś udanego tego majstra od kafelek, to on powiniem ci wywiercić wszystkie otworki bo wie jak to się robi a nie odejść a ty sobie szukaj kogo chcesz , bo trzeba to zrobić precyzyjnie. Chcę ci powiedzieć, że też jestem za tym aby tych chłopów wysłać w kosmos dobrze to wymyśliłaś bo rzeczywiście same lepiej byśmy sobie radziły, bo nieraz to tylko przeszkadzają a jacy to oni są mądrzy. Już teraz kończę bo mam jeszcze trochę do zrobienia. Dobrej nocy dziewczynki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50 +
Nojeczko ty mnie nie kuś tym skuterem bo tak to ładnie opisałaś , że już czuję jak bym jeżdziła na nim, a narazie to tylko mam dwa rowery praktycznie trzy bo jeden koło łóżka. Rzeczywiście fajna sprawa z tym skuterem a z parkowaniem nie miałabym problemu bo mam garaż . To może Najeczko na wiosnę pomyślimy o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nojka to ja bede ta kolezanka.. z tylu. Jak przyjade :-) Co do majstra od siedmiu bolesci to po cholere dalas mu wszystkie pieniadze na przod?? Jak przyjade to ci wywierce sliczne dziurki.. w brzuchu. Wlasnorecznie :-D Mnie podobaja sie takie rozne czarujace starocie jak to :-) [url=http://img22.imageshack.us/i/krany.jpg/][img=http://img22.imageshack.us/img22/5755/krany.th.jpg]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ayoa
jak nie uda mi się kupić skutera to kupię rower z napędem elektrycznym...he he...to też jeździ i jest ekonomiczne.U nas widziałam już kilka starszych kobiet jeżdżących na takich pojazdach....zaś małolaty śmigają po chodnikach skuterkami na akumulator ale co do kupna używanych to trzeba uważać, bo pic polega na tym, że nowy skuter ma chyba z 600 doładowań i trzeba kupować nowy akumulator a to najdroższe "serce" w tym pojeździe.Poza tym na jednym doładowaniu można przejechać tylko 30 km.Nie wiadomo też ile prądu żre takie doładowanie akumulatora. Belvuś....straszysz tym przyjazdem a nie przyjeżdżasz...he?no i co mi powiesz?:)))Cieszę się, że jesteś z nami:))) Ja muszę Ci powiedzieć, że również kocham podobne starocie i nawet kilka wkomponowałam w "wystrój"mojego skromnego mieszkanka ale nie za wiele, bo mam w sobie również żyłkę nowoczesności więc lubię mieszać style:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to co.....kurka wodna??? czemu tu pokazał się na pomarańczowo mój nick zz poczty emailowej i w dodatku na pomarańczowo.....he he:)))???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich milutko:))) życzę slonecznej pogody i milej atmosfery przy grobach rodzinnych... Kochani, jak wszyscy wiemy nadeszła pora zadumy i wielu przemyśleń, ja wczoraj zatapiając się w myślach i buszując po necie znalazłam taka oto ciekawa wzmiankę.... To warte przemyślenia... "Czy obecność na cmentarzu w tym ważnym dniu to wyraz potrzeby serca, znak wiary w życie wieczne, a może tylko zwyczaj: tego dnia trzeba iść na cmentarz, bo nie wypada nie iść. Czy piękny pomnik wystawiony zmarłym bliskim, mnóstwo kwiatów i zniczy zastąpią modlitwę?" Papatki , 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....ale padłam a jeszcze parę godzin temu miałam zrywy. Ugotowałam zupkę szczawiową z jajkiem i mięsko z grilla elektrycznego z surówką i frytkami. Kupiłam 3 ładne znicze i wielki bukiet żywych chryzantem w doniczce. Jutro z rana jadę na grób a potem siedzę z siostrzyczką u mnie przy winku.Obiecałyśmy sobie, że nie będziemy smutne jak było dotąd....choć powodów do radości jest niewiele.Pomodlę się za wszystkich , którzy odeszli a nas zostawili w żalu nieskończoności i niepewności bytu. Jedyna nadzieja na spotkanie się z nimi tam w niebie. Pozdrawiam Was i proszę...uważajcie na siebie w korkach....dobrze? pa.... Alisario👄 belvo👄 Aga50+ Szarooka👄 herbatko miętowa👄 tilzo👄 legwanku👄 👄 dla wszystkich, których nie wymieniłam a są w moim sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🌻 a ja w domku bede zapale swiatelko w oknioe dla wszystkich co odeszli zdrowie nie pozwala juz mi odwiedzac grobow milego wieczoru dla wsiech i po buziolu😘😘😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nojka ja bylam w maju tr.. ale tu nikt nie pokazywal sie.. Myslalam ze topik padl :-( Tez lubie mieszac nowoczesne ze starym. Na groby nie chodze bo nikogo tu nie mam.. Za moich zmarlych najwyzej sie pomodle i juz. Jezeli chodzi o zwyczaj chodzenia na groby.. to nie wazne czy chodzi sie dlatego ze wypada czy dlatego ze sie ma taka potrzebe. Wazne ze sie chodzi i pamieta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50 +
Witajcie wszystkie kochane dziewczynki ja już byłam na cmentarzu zapaliłam znicze byłam na mszy bo nam na cmentarzu kochane osoby to rodzice i brat, który zmarł bardzo młodo bo miał 19 lat,spotkałam się z rodzinką przy grobach z tą mile widzianą i z tą mniej mile widzianą a teraz siedzę i gotuję obiad bo będe miała gości a wyobrażcie sobie ,że mamy awarię wody w całym mieście nie wiem co będę robić mam troszkę i tak nią dzielę . Mieszkam bardzo blisko cmentarza i nawet mszę słyszę w domu dlatego spodziewam się że zawsze ktoś ze znajomych wstąpi nawet na herbatkę. Wczoraj czytałam wasze wpisy i nie mogłam nic napisać bo miałam za plecami swojego pana a przecież nie musi wszystkiego wiedzieć co ja robię. Najko masz rację nie trzeba się w tym dniu smucić , bo wszyscy kiedyś musimy odejść do wieczności. Życzę wszystkim bez wyjątku miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Wróciłam z cmentarza i na klatce schodowej spotkałam przerażoną moją sąsiadkę...no wiecie u której byłam ostatnio w szpitalu, bo miała zawał.Łamiącym się głosem powiedziała, że wzywała policję, bo jakiś facet przed chwilą stukał w jej parapet okna na parterze a jak wyszła to zobaczyła, że jest goły i macha przyrodzeniem....he he. Ona nawet nie wiedziała, że są takie zboczenia, ma 84 lata więc jej wyjaśniłam, że jak na jej widok gość w taki mróz macha narządem to znaczy, że jeszcze niezła z niej laseczka.To ją trochę rozśmieszyło i poszła do siebie ale musiałam jej wyjaśnić, że to choroba i tacy są niegroźni.Sama też doświadczyłam tego na własnym parapecie na wysokim parterze ale wiele lat wczesniej.Najbardziej kłopotliwe to na pewno dla jego żony, która pewnie nic o tym nie wie. Swoją drogą czy taki musi bezcześcić święto?W dodatku jest już mróz....a słyszałam, że facetom w wodzie nie s......e a co dopiero na mrozie:))) Mam nadzieję, że nikogo nie zgorszyłam, że to poruszam ale ta sytuacja wydarzyła się przed chwilą. Byłam na dwóch cmentarzach.....ubolewam, bo przybywa grobów znajomych mi osób.Popołudnie spędziłam z siostrą przy winku u mnie i tak jak jej obiecałam....nie było smutno, bo weszłam na youtube na ukrytą kamerę i pierwszy raz od miesięcy usłyszałam jej śmiech a ma ostatnio depresję. nie wiem czy uda mi się wkleić najśmieszniejszy filmik z dzisiejszego dnia, bo miałam niedawno wyłączony komputer ale spróbuję wkleić uwaga próba generalna:) niestety nie udało się ale wejdę na youtube to może go znajdę i wkleję za chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50 +
Nojeczko 51 rzeczywiście ta pani miała interesujący widok nie zazdroszczę, może miał co pokazać. Ja już pożegnałam gości było ich trochę i teraz siedzę i coś przeglądam ale zawsze teraz wchodzę to forum. Filmiki są rzeczywiście śmieszne gdzie Nojko to wszystko wyszukujesz tak na poczekaniu . Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAMCIEPLUTKO slonko piekne to i powtorka bedzie z dnia wczorajszego groby do odwiedzenia na miejscu wieczorem zapale swiatelko w oknie tym co odeszli i wracamy do normalnosci skonczyc z kuchnia po remoncie wywiezc poprzednie mebelki sprzatnac mieszkanie na tip top i mozna bedzie normalnie funkcjonowac pozdrawiam🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×