voltare 0 Napisano Maj 20, 2008 Malolepsza - żal mi Cię, że spędzasz urodziny przy papierach - to niewskazane! Chcesz - to Ci podrzucę na maila regulamin mojej wspólnoty mieszkaniowej, może coś zgapisz;) Chyba, że chcesz się sama wykazać:P To jak - reflektujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Maj 20, 2008 Malolepsza-WSZYSTKIEGO NAJ NAJLEPSZEGO SPELNIENIA MARZEN OD WSZYSTKICH POPRZEDNICZEK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Maj 20, 2008 m DZIS ZACZOL TEMAT REMONTU I TAK OD ROZMOWY DO ROZMOWY I ... M MOWI TO WYCIAGAJ WSZYSTKO Z SEGMENTU I WYNOSZE. OCZY 1 METR PRZEDE MNA ! NO TO MAMY POWYNOSZONE FOTELE,SEGMENT I KWIATY-OCZYWISCIE JA NIC NIE DZWIGALAM BO M SAM TO ROBIL. TESCIOWA MIALA SCIANY W TAKICH PLYTACH ALE MI TO BARDZIEJ PRZYPOMINA PLYTY TEKTUROWE TYLKO ZE BIALE I KASETONY.MY JUZ TO ZERWALISMY I BEDZIE M KLADL GLADZ I MALOWANKO :) ALE JESZCZE SIE Z TYM ZEJDZIE.WAZNE ZE ZACZETY REMONT Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Maj 20, 2008 Malolepsza - co byś nie siedziała całego tygodnia nad tym regulaminem (z dwojga złego już lepiej z nami na kafe:P ) podrzuciłam Ci coś tam na pocztę - może coś z tego wykorzystasz;) To są nawet dwa regulaminy - żebyś czegoś przypadkiem nie pominęła:P A jak Ci się to na nic nie przyda to po prostu wywal:) Spadam na mój film Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Maj 20, 2008 Ja jak zwykle pod koniec dnia ale chyba do tego sie przyzwyczailyscie juz;) Malolepsza-zycze Ci aby to marzenie, ktore wlasnie sie spelnia napelnilo Cie szczesciem i nieskonczona miloscia i obys swoja radoscia zycia obdzielala wszystkich wokol jak z reszta juz to robisz. Dla Ciebie http://kwiatostan.pl/res/bukiety.jpg Martuniadiablica-witaj i zycze Ci obys tej swojej\"zerowki\"wogole nie musiala zmieniac w \"1\" Surfitka-jak Ninka bedzie malym rozrabiaka to nie wiadomo jak szybko bedziesz chciala wrocic do 1-wszej tabelki:) Jagody-mam nadzieje ze ciaze sa zarazliwe-bo mam kilka w poblizu to moze jakas malutka\"infekcja\" na 9 miesiecy by sie przydala:)tyle ze moja tempka juz spada wiec chyba nici z tej \"choroby\"w tym miesiacu. Milka-u nas tez pogoda ze tylko pod kocyk-niestety trzeba do szkoly. Betty-owocnego remontu. Byle jak sie czuje,jutro pewnie @ wiec nie rozpisuje sie tylko ide na chwilke sie polozyc bo potem trzeba sie bedzie zbierac. Buzki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Maj 21, 2008 Voltare____czy ja juz ci kiedys mowilam,ze Jestes kochanaoczywscie,ze skorzystam z gotowej sciagi, wpisze czego nie mam i polowa roboty mniej, juz sobie druknelam, nie ma jak wiedzmy na kafe Telesforka____piekny bukiet, dziekuje ci skarbie za tak mile slowa:D Betty____uwielbiam remonty, to fascynujace moc dokonac jakies zmiany, oczywscie teraz to jak nie moge to mnie korci najabradzieje,zeby cos pozmieniac:D:D:D:D Wstalam i zabieram sie za te papiery, dzisiaj wracaja moi rodzice z wypadu, podobno cos maja dla Marceliny, cos podejrzewam,ze pol torby:P:P:P:P milego dnia kobiety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Maj 21, 2008 tez tak mam ze bym z checia cos podzialala, a mężulkiem robimy zawsze wszystko razem np ocieplalismy dom,robilismy wylewki,gladz i malowanie i tak dalej i tak dalej. u nas pogoda brzydka ochmurno i zaraz pewnie zacznie padac. pozdrowionka kochaniutkie dla Was i sloneczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Maj 21, 2008 Witajcie baboki !! Ja tylko na chwilkę... Wczoraj miałam straszny dzionek :( calusieńki dzień wymiotowałam maskra przekezałam caly dzień. Dziś czuje się troche lepiej. Kobitki miłego dzionka :) Witaj Martucha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Maj 21, 2008 Staraczki: Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............33........................17.... . ................16.05 Voltare...............31........................72.. ....................31.05 Milka..................33........................19..... .................09.06 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Ani77.................31........................14...... .................16.06 Martuniadiablica...31.......................1-0?........ .................19.05 Ciężarówki: Nick_______Wiek_______tydz ciąży_______data Surfitka..........28...........................37....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................31 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27............................29...... ....(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................26......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33...........................27......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83.........25......................... .25.......Alicja/Adaś -1.09.08 Fasolka81........26..........................19....Gabri el/Julia...19.10.08 Agness28.........30.........................19.......... ........????.19.10.08 milla77............30.........................17.....Hel enka/Kuba.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Maj 21, 2008 Witaj Agnes:) Niby te mdłości męczące ale jakże wymowne... A ja już parę dni temu myślałam że to mdlenie od kilku dni to TO, a tu nic... Ech gorszy dzień dziś chyba mam troszkę. Choroba powiedzcie mi czy po roku starań można mówić o problenie, czy po roku kochania się bez zabezpieczenia? Głupie pytanie ale jakostak mi kołacze w głowie. No bo kochamy się rok czasu bez niczego i dzidzi nie ma, a moze to trzeba ten pełny rok w tych sprzyjających okolicznosciach przyrody? Tak sobie myślę że problemu jakotakiego nie ma, przecież mam juz dziecko, ale czasem gdy patrze na te schizy partnera to coś we mnie krzyczy że to nie on ma problem, tylko ja. Oh pogoda jakaś taka do bani i dlatego marudzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Maj 21, 2008 Telesforka - z Tobą się jeszcze nie przywitałam - witaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Maj 21, 2008 Martunia - a ten 19.05 to termin przewidywanej czy dostanej@? Bo jak przewidywanej i jeszcze jej nie ma, to może...???? a jak dostanej, to niestety, zmień, bo w tabelce wpisujemy termin przewidywany, wtedy łatwiej kibicować:D:D:D:D:D:D A masz dobrego gina??? Bo jak nie, to mogę ci polecić:P:P:P a w ogółe to jednak Twój partner powinien się przebadać, skoro ty masz dziecko:D pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KAROLINA1986 0 Napisano Maj 21, 2008 martunia diablica tak się zakłada że jeśli przez rok czasu nic nie wyszło to lepiej zgłosić się do lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Maj 21, 2008 Omega ok, zmieniam: Staraczki: Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............33........................17.... . ................16.05 Voltare...............31........................72.. ....................31.05 Milka..................33........................19..... .................09.06 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Ani77.................31........................14...... .................16.06 Martuniadiablica...31......................1-0?........ .................16.06 Ciężarówki: Nick_______Wiek_______tydz ciąży_______data Surfitka..........28...........................37....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................31 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27............................29...... ....(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................26......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33...........................27......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83.........25......................... .25.......Alicja/Adaś -1.09.08 Fasolka81........26..........................19....Gabri el/Julia...19.10.08 Agness28.........30.........................19.......... ........????.19.10.08 milla77............30.........................17.....Hel enka/Kuba.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 Co do gina - oj ale ich było w moim życiu. Ostatnio polecano mi Invimed - niekoniecznie z powodu problemu, ale z powodu dobrej kadry, no moze za jednym zamachem. Karolina - mówisz że jednak, że to jednak moze byc kłopot. WIesz - najsumtniej mi że on wpada mi w takie depresje, obwinia sięże to jego wina. A ja w swojej głupocie palnełam ostatnio że jak się zbada i okaże sie że z nim wszystko ok, to ja będe się kiepko czuć, że moja wina. Kurcze - przeciez mozliwe jest że coś sie w organiźmie poregulowało, posuło i dzieci wiecej niet. Przecież na zawołanie nikt w ciażę nie zachodzi - to tylko w bajkach.... No i jeszcze bardziej sobie humor popsułam robiąc dziś rajd po sklepach z malutkimi ciuszkami. Dobra - nie marudze, zaczynam na poważnie obserować cykl i lekarza poważnie potraktować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Maj 21, 2008 Czesc martunia, no tak, o problemach z plodnaoscia mowi sie po roku regularnego wspolzycia. Wiec raczej sie kwalifikujecie :( Z facetami jest problem bo dla nich plodnosc od razu kojarzy sie z meskoscia. I oni naprawde gorzej znosza badania, leki i starania niz my..no po prostu sa mniej odporni od nas ;) Przykre to ze dopadaja nas takie problemy, ale moze u was klopot jest niewielki i naprawde wkrotce okaze sie ze bedziesz z wozkiem na spacerki chodzic, czego zycze z calego serca. Agnes, juz polowka i jeszcze ciaza meczy biedulko? zycze dobrego samopoczucia. Betty i Malolepsza, poczekajcie do osmego - dziewatego miesiaca jak lapie syndom wicia gniazda...ja sobei miejsca nie moge znalezc a mam niby duzo wypoczywac, a wieczorem zanim usne jeszcze sie zastanawiam co mam zrobic zanim Nina sie urodzi :) Telesforka, wciaz mam nadzieje, ze Ninka bedzie grzeczna :) Ostatnio naprawde grzeczna sie zrobila, ma swoje pory zabawy w brzuszku, w nocy pieknie spi, nawet jak pedze siku sie nie budzi.. i oby jej to zostalo :) A mam klopot z wozkiem, wykupili mi wszystkie czerwone, podobno maja niebieskie, ale ciekawe czy przyjdzie na czas :P Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Maj 21, 2008 Martunia - przede wszystkim wyrzuc z głowy mysli na ten temat. LUZ i jeszcze raz LUZ. Oczywiście jak jest problem to i lekarz też, ale najpierw trzeba ten problem stwierdzić. I w kazdej dobrej klinice i u dobrego gina leczenie niepłodności zaczyna się badaniemnasienia, tak więcniestety, bez tego się raczej nie obędzie. Ale bądźmy dobrej mysli:D:D:D:D:D:D:D że problem sam się rozwiąże. Topikowe czarownice poczarują:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi1981 0 Napisano Maj 21, 2008 Martunia my z M o Natalke staralismy sie półtora roku. Gin mówił, że dopiero po dwóch latach regularnego współżycia ( minmum 3 razy w tygodniu) można mówić o badanich. Także na razie nie martw się i spróbuj nie mysleć o ciąży i dzidzi. Ja jak tylko przestałam o tym obsesyjnie myśleć nie minął miesiąć i byłam w ciąży. Cycki do góry kochana! Wszystko będzie dobrze! Jak chcesz to oczywiście możecie się przebadać dla świętego spokoju. Pozdrawiam i uciekam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KAROLINA1986 0 Napisano Maj 21, 2008 martuniadiablca no chyba lepiej jest sie przebadać a nie żyć w niepewności czy to moja wina czy jego. A może żadna oboje jesteście zdrowi a tylko blokada psychiczna wam to utrudnia. JA życzę Wam szybkiego bobaska i trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Maj 21, 2008 Całusy dla was:* Tak naprawde do podchodziłam przez ten rok na luzaka do kwestii ciąży - będzie albo nie, ale im bardziej ten magiczny termin roku się pojawiał tym bardziej stres. No i te męki pańskie co miesiąc - jak mu delikatnie powiedzieć że nie tym razem... No pewnie się skończy na lekarzu - byle do końca @, potem może jeden cykl poczekamy i poobserwujemy, a jak nie wyjdzie to coś z tym zrobimy. Moze to głupio zabrzmi ale jakoś nie mam ochoty przechodzić tych wszystkich medycznych starań. Jest to dla mnie cudem jeszcze większym niż natralne poczęcie, ale czy mam tyle siły żeby czekać - pomogła medycyna czy nie. Widze ile dziewczyn wokół przechodzi przez to i pomimo tego że w wiekszości przypadków są juz mamami, wiem ile je to kosztuje. Ech...Zaraz przyjdzie moje dziecię 8 letnie ze szkoły to wtulę nosa w jego plecki. Ściskam was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Maj 21, 2008 o matko taka impreza a ja SPOZNIONA, chorobsko mnie bierze-wzielo :O malolepsza skarbie wszysciutkiego co naj naj naj kochana, sorry ze spoznione, ale wylecialo mi z glowy, na kafe nie wlazilam i to sa skutki:O STO LAT STO LAT KOCHANA! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Maj 21, 2008 Witam właśnie mi zeżarło posta a pogoda taka, ze ledwie żyję, od wczoraj leje jak troszkę odpocznę to się postaram odtworzyć to co naskrobałam i poszło w eter Omega - wiem co powiesz, że mam kopiować ale jakoś nie wyszło ciekawe czemu jak skopiuję tekst to nigdy go diabli nie wezmą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość don_kichotka Napisano Maj 21, 2008 MAłOLEPSZA!!!! No to ja jutro za Twoje zdrówko wypiję!!!! STO LAT!!!! Jeśli przetrzymasz parę dni - to może ogonek dorośnie i będzie Marceli - moja koleżanka przytrzymała tydzień i ... ma chłopaka! Betty - Co do 182 dni - zakład powinien poinformować 'chorego' na kilka tygodni przed upływem tego czasu - trzeba się zgłosić do pracy (kadry lub księgowość) po odpowiednie dokumenty, które się zanosi do ZUS-u. Bardzo długo to w ZUS-ie schodzi, więc warto sobie tego pilnować, bo faktycznie w sytuacji braku informacji z ZUS-u o przyznaniu tzw. świadczenia rehabilitacyjnego (po 182 dniach to już rehabilitacja - nie chorobowe - ;o)))) - zakład zawiesi wypłatę wynagrodzenia - zasiłku. No i można na dłuższą chwilę pozbawić się wynagrodzenia. Paranoja - niestety nie pierwsza i nie ostatnia. Całusy! PS. Chlamydii nie ma. A ja od następnego cyklu CLO. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Maj 21, 2008 Jagody - :P:P:P:P:P:P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Maj 21, 2008 Martucha my też robiliśmy badania w Invimedzie. Mój pierwsze badania nasienia miał robione w jakimś zwykłym labolatorium analitycznym z tymi wynikami udaliśmy się właśnie do Inwimedu i co sie okazało badania były do kitu wyszło że mój Pabi jest bezpłodny !! Jeszcze podczas tej wizyty rozmawialiśmy o zapłodnieniu in-vitro Lekarz zalecił powtórzenie badania u nich w klinice po kilku dniach pojechaliśmy ponownie i okazało sie za plemniki na medal !!!! Jejciu wszystko po nas spłyneło az sie poryczałam u doktorka :) Zapytałam doktora skoro obojhe jestesmy zdrowi to dlaczego nie wychodzi !!!! Lekarz zalecił więcej luzu bez zadnegp obliczania kiedy te dni !! Powiedział ze do 10 miesięcy bez stresu zajde w ciąze i co nie mylił sie :) Byliśmy u niego rok temu w maju a ja juz w styczniu zaszlam w ciąże !!! Wystarczyło wyluzować się !! Moniczko zróbcie badania i na luzika !!!!! Powodzenia kochaniutka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani77 0 Napisano Maj 21, 2008 poki co się przezieram przez te zapisane strony... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Maj 21, 2008 don_kichotka-na poczatku czerwca zadzwonie do kadr i powiem by mi taki wniosek czy pismo przyslali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Maj 21, 2008 Witam babolki Malolepsza--------------dla ciebie oraz wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń i szczęśliwego rozwiązania. Martusia---------------Witaj Dopiero co byłam na imprezie i przytyłam chyba z 5 kg to jutro znowu ide balować Aisza ma urodziny a ze ona dobrze gotuje to znowu przybedzie mi kilogramów.:P:P:P Justyna----------dzieki za fotki Adrianek jest śliczny prawdziwy z niego mężczyzna:D Ani---fajnie ze wróciłas Betty-------remontuj ,ja tez bym chciała ale mój M. nie jest taki chetny u niego wszystko jest fajne i dobre Dla wszystkich niewymienionych serce] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Maj 21, 2008 Cześć:) Ale mi dzisiaj ziiiimnooo! Nadal leje i wieje:( Jutro chyba rozhulamy trochę w kaloryferach:P Malolepsza - to cieszę się, że Ci się te regulaminy na coś przydadzą - tak sobie myślę, że jak to wykorzystasz i jeszcze dodasz do tego coś od siebie, to normalnie bez kija nie podchodź! Wszyscy sąsiedzi Ci się będą na wszelki wypadek kłaniać na ulicy:P Betty - sam remont jeszcze nie jest taki zły, gorzej jest jak trzeba po tym wszystkim posprzątać:P Ale Ty przynajmniej masz teraz wymówkę, aby Cię to najgorsze ominęło;) Mam nadzieję, że Twój mąż będzie tak samo po wszystkim chętny do sprzątania jak do całego remontu;) Matrunia - ja myślę, że te podstawowe badania nie zaszkodzą. Jak zaczniecie się podświadomie oskarżać, to w końcu się to wszystko zapętli i tyle... Mąż przestanie wpadać w depresję po kolejnych nieudanych próbach, a przynajmniej będzie wiadomo od czego zacząć. Jeszcze jedno - w tym leczeniu nie ma czegoś takiego "to moja wina" albo "to twoja wina" - to jest wspólny problem i oboje powinniście wspólnie stawić mu czoła:) My jak zaczynaliśmy bieganie po lekarzach, to właśnie mój mężuś pierwszy (sam) umówił się na badania w laboratorium. Potem powtarzał te badania jeszcze kilkukrotnie - przyznam że za każdym razem to było dla niego nielada wyzwanie, ale to właśnie od tego musielibyście zacząć:) Ja też dzisiaj biegałam po sklepach z ciuszkami i zabawkami:P Ale ja się tym już nie dołuję - po prostu to wszystko bardzo, bardzo mi się podoba:D Po buziaku dla każdej z osobna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Maj 21, 2008 hejo hejo!!! jak widac zyje ale ostatnio chyba przez pogode mialam jakies takie niespecjalne dni nic mi sie nie chcialo i ogolnie bylam kupka nieszczescia... w niedziele obiadlam sie na komunii jak nigdy az wstyd ledwo sie ruszalam, nogi spuchly jak balony i teraz mam ciagle z tym problem ja juz w ogole kostek nie mam ... a na dodatek wieczorem w niedziele rozcielam sobie troche brzuch - bo sie nie zmiescilam jak szlam pod pysznic i to jeszcze w miejscu gdzie Bartus mi sie glowka wypina no i czekam az sie paskudztwo wreszcie zasklepi no ale ze skora na brzuchu napieta to jakos wolno to idzie - smaruje tylko sudocremem zeby wysuszyc :(:( jak juz wiecie jutro mam gosci a Nelcia sie nie pochwalila ze mi ladne ciasto upiekla...pychotka :) jutro mnie nie bedzie wiec jeszcze dzisiaj zmienie tabelke... buziolki dla was kochane MALOLEPSZA !!! wszystkiego naj naj naj kochana.....niech spelnia sie wszystkie twoje marzenia Justi Adrianek jest uroczy tylko go schrupac :):) Betty ja w marcu mialam remont i jak sobie przypomne...ale zawsze to fajnie tak odnowic nim maluszek sie pojawi :):) Martusia witaj na anszym topiku Ani Jagody nie martw sie mnie ta pogoda tez w ogole nie sluzy tragedia jak sie nie zmieni normalnie powiesze sie chyba... Mimi ucaluj nasza sliczna ksiezniczke Surfi matko kochana jak ten czas leci juz niedlugo zobaczymy twoj skarbek kochany :):) a pozniej moj :D dla wszystkich niewymienionych po duzym wybaczcie starej ciezarnej kobiecie niedyspozycje :P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Maj 21, 2008 Staraczki: Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............33........................17.... . ................16.05 Voltare...............31........................72.. ....................31.05 Milka..................33........................19..... .................09.06 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Ani77.................31........................14...... .................16.06 Martuniadiablica...31......................1-0?........ .................16.06 Ciężarówki: Nick_______Wiek_______tydz ciąży_______data Surfitka..........28...........................37....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................32 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27............................29...... ....(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................26......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33...........................27......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83.........25......................... .25.......Alicja/Adaś -1.09.08 Fasolka81........26..........................19....Gabri el/Julia...19.10.08 Agness28.........30.........................19.......... ........????.19.10.08 milla77............30.........................17.....Hel enka/Kuba.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach