jest tu jakas staraczka o tej porze?

Hej dziewczyny-ja znowu tak troszke skrotowo ale maz w domu a wtedy nie moge spokojnie przysiasc i skrobnac-ale czytam Was wszystkie uwaznie.Voltare-ja tam specjalnie silnej woli nie mam ale jestem reakistka i wiem zeby miec szanse na jakakolwiek konkretna wygrana to trzeba grac konkretnymi pieniedzmi a jak sie gra tylko dla zabawy i za mala stawke to nie ma na co poza zabawa liczyc-przegralam niewiele bo niewiele postawilam ale jak sie widzi babcie na wozkach inwalidzkich-z podpietymi butlami z tlenem i walace zapamietale w maszyny to mozna sie serdecznie usmiac.Generalnie kasyna z wygladu sa niesamowicie kiczowate ale z drugiej strony przyjmuje to jako ich popkulture i patrze jak na ciekawostke przyrodnicza;) Jagody-no i koncu na co zdecydowalas sie na wyjazd?Mam nadzieje ze gdziekolwiek pojedziesz bedziesz sie super bawic. Agness-nie miej dolka(choc wiem ze latwo powiedziec)-o i widzialam w Atlantic dekoracje ktora by ci sie psodobala-zdjecie wyslalam. Malolepsza-dzieki za zdjecia-sciana i wszystko super tylko szkoda ze nie ma pana artysty w neglizu.Masz zdolnosci dekoratorskie.No i popukaj dobrze te swoje jaja zeby sobie jaj nie robily:) Surfotka-oby juz predzej bylo wiadomo czy nie na darmo swedziala Cie macica bo mnie kciuki bola od trzymania ale nie odpuszczam. Justynka,Mimi-uwielbiam czytac o wsyzstkich niedogodnosciach w ciazy(bo sama przez to douczam sie co mam nadzieje mnie czeka kiedys) a jednoczesnie bije z Was takie spokojne szczescie. Omega-wypoczywaj na weekendzie a potem poopisuj jak bylo. Martika szkoda ze Cie troche nie bedzie ale wykorzystaj wolny czas na maksa i pozdrow gory ode mnie. Ryba-wielka szkoda ze @ przylazla-przepedz zmore raz na 9 miesiecy;) i podziwiam za zdolnosci murarsko malarskie. Nowa-wykorzystuj chwile z M i licze na to ze nie bedziesz musial przedluzac pobytu po kolejna szanse Biedroneczka Ja jutro jeszcze nad ocean ale chyba ostatni raz w tym sezonie bo za tydzien wesele,a za dwa przylatuje moja mama.No i jeszcze jutro idziemy z moim bratem i jego rodzinka do wloskiej knajpki na moje zalegle urodziny-wprowadzilismy taki zwyczaj ze ten ktorego sa urodziny wybiera restaturacje-ja wybralam wloska bo makaron to u mnie ulubione danie:D Mam nadzieje ze zdejcia dotarly a jakbym kogos pominele to upomnijcie sie. Buzki dla wszystkich

Malolepsza, wymiekam...co to za przemowienia. Jestesmy bo sie bardzo lubimy, kazda z nas przezywa to co sie dzieje u drugiej. Kazda z nas ma slabsze i lepsze dni...wiem co czujesz, moze nie dokladnie, ale troche analogiczna byla moja sytuacja sprzed kilku miesiecy....brak @, brak reakcji na lek, niemoznosc hsg, a jak juz przyszla @ to torbiel..wlasciwie calkowita niemoc. Myslalm, ze nigdy nie doczekam sie zwyklej @...a to przeciez nasz kobiecy \"przywilej\". Pisze to po to by ci uswiadomic ze bedzie dobrze, ze karta sie odwroci tak jak u mnie odwrocila...nigdy nie bylam blizej szansy na fasolke, moze ona sobie w srodku juz jest :D kto wie, ale nawet jak nie ma, jest przynajmniej ta nadzieja i szansa...u ciebie tez bedzie dobrze. Jajniki sie uspokoja,, jaja popekaja z @ i za cykl, dwa bedziesz miec normalna zdrowa owulacje i zajdziesz w ciaze. Ja to gleboko wierze. Trzymaj sie kochana i przeczekaj te zle dni....Cierpliwosci zycze :) Voltare..100 zl straty to nic. Moja dobra kumpela..hmm, a wlasciwie jej maz przed ich slubem poszedl do kasyna i wygral 12 tys. Wyprawili huczne weselisko :) Bylismy, bawilismy sie i wodke pili ;) Oczywiscie nie przyznali sie nikomu skad i co..z reszta w sumie nie moja sprawa. Rok temu splakana przychodzi..ze tym razem wzieli kredyt bo chca kupic samochod..i maz poszedl do kasyna, zeby wygrac i kupic lepszy..i przegral 20 tys. I to sie nazywa prwdziwy nalog, bo nagle sie okazalo, ze w kasynie to on czesto bywa i to od dluzszego czasu, czasem wygrywa, czasem przegrywa..i pare razy to ona juz go stamtad na sile wyciagala. Jak o tym mysle, to wiem, ze moj maz to zloto..;) Bo tez wiem, ze do hazardu w jego przypadku dochodzi alkohol i prostytutki..ale to juz inne zrodlo i ja jej o tym nie powiem. A co do wiadomych objawow, hmmm ...niech pomysle. ..................Brak,...........troche moze piersi kuja, czasem troszke brzuch pociagnie ( dziwne uczucie, troche inne niz na @), gilganie sie skonczylo...wiec wlasciwie cisza w organizmie. Rybka Pozdrawiam rowniez wszystkie nieobecne na forum, te pracujace i wypoczywajace ;)

Surfitka-sorki za przemianowanie;) Milka nazwy tych wybranych kolorkow na sciane brzmia super ciekawie-napisz jaki bedzie efekt i dzieki za zdjecia.

Surfitka zycze Ci zeby bylo jak w takiej reklamie acury czy infiniti-cisza przed burza-i to taka coby trwala 9 miesiecy i zakonczyla sie nie piorunami ale glosnym krzykiem Waszego dziecka.A co do przemowy Malolepszej przylaczam sie ze po to tu jestesmy zeby sie wspierac i bedzie dobrze-bo innej mozliwosci nie ma

ale polecialam wczoraj patosem....az mi wstyd:P witajcie z rana...... wyprawilam M do pracy, zrobilam kawe i komputer mnie sam zawolal:D Surfitka____dolaczam sie do tej teorii ciszy przed burza......mam nadzieje,ze te robaczki o ktorych pisalas oznaczaja jedno..jeszcze trzy dni.wiem,ze jstesmy tu po to zeby sie wspierac Voltare_____na szczescie to byl topless:P, ucieklabym z domu w razie komletnego neglizu,poczucie estetyki zachwialoby sie u mnie na wieki jesli chodzi o gry hazardowe...na szczescie mam daleko do kasyna, bo lubie stawiac wszystko na jedna karte.......szkoda, ze urlop sie konczy....ja mam jeszcze 10 dni przymusowego wolnego...i jak wroce do pracy po takim czasie to naprawde nie wiem:P Telesforka______ja tez chce nad ocean i do tego wloskiej knajpy.....podobnnie jak ty chetnie czytam jak dziewczyny napisza cos o ciazy........kto wie moze sie kiedys przyda Jagoda_____wlasnie....jaka wycieczke wybralas??????zeby nie zajrzec przez weekend...oj nie dzisiaj niedziela przeciez to mam nadzieje,ze zajrzysz Justynak____zgaga musi byc potworna, pojecia nie mam jakie to uczucie, ale jeszcze tylko miesiac i maly pilkarz bedzie z nami......poki co staraj sie jak najmniej denerwowac Ryba______maly czy duzy remont, efekt pracy zawsze cieszy, Milka______powodzenia w kladzeniu barwb.rzeczywiscie nazwy brzmia tajemniczo Milka_____mam nadzieje,ze niedziele sobie robisz wolna. od pracy, przypominam o gimnastyce oddechowej dla wszystkich bez wyjatku po ja dzisiaj chyba rusze zad z domu, koniec uzalania sie nad soba, zabiore jaja na jakas wycieczke,moze beda milsze dla mnie milej niedzielki

Telesforka_____widzialam fotki i powtorze...JA TEZ CHCE NAD OCEAN......usmiechnieta, zadowolona,zrelaksowana:D a ta dekoracja:P...to bylby mega kolczyk w wykonaniu Agness:P

Cześć babeczki! Wsciekła jestem jak nie wiem! mieliśmy dziś z M spędzić dzień razem, jechać do parku a potem do teściowej na obiad. rano zadzwonili z pracy, że musi przyjść. Denerwuje mnie to bo tak jest od pewnego czasu ciągle, że dzwonią do niego na dniu wolnym a on idzie. Notabene wczoraj też dzwonili, ale odmówił chyba tylko dlatego bo mielismy szkołę rodzenia. Co do szkoły było super! Zajęcia odbywały się w szpitalu (tym bardziej oddalonym od nas), oglądaliśmy porodówkę. pokój do porodu rodzinnego i pokój do porodu wodnego. Położna przesympatyczna, szpital piękny, wszystko nowe, odnowione, personel miły i uśmiechnięty. Bardzo nam się tam podobało, tylko ceny niestety też są wysokie. Poród w sali do porodów rodzinnych-sala do porodu rodzinnego składa się z dwóch pomieszczeń, w pierwszym jest wanna, sofa itp. a w drugim fotel do porodu-to koszt 350 zł, poród w wodzie (mocno sie nad nim zastanawiamy) to koszt 450 zł. Indywidualna opieka położnej 300 zł plus doba za osobny pokój gdzie można być z mężem przez całą dobę to koszt 200 zł za dzień. Tak więc troche tego jest, ale najważniejsze jest to że opieka wydaje się być bardzo dobra, a warunki są bardzo komfortowe. W tygodniu postaramy się obejrzeć ten szpitl obok nas i porównamy wrażenia. Co do samego porodu to nie boję się wcale:) Czuję się bardzo dobrze, nic mi nie dolega. Tyle o mnie. Malolepsza słońce moje zobaczysz zła passa minie i wszystko się ułoży! W zyciu nie ma tak, że spotykamy się tylko z trudnościami, nadejdzie dobry czas dla każdego, dla ciebie również. Czekaj teraz spokojnie na @ i zaczynajcie z M staranka od przyszłego cyklu, na pewno laparo pomogła, jak nie w tym to w przyszłym cyklu sie uda. Podziwiam cię za optymizm i za to, że potrafisz sobie z tego żartować;) Dobre podejście to połowa sukcesu! Zobaczysz kochana juz niedługo będziesz mamusią i musisz w to wierzyć z całych sił! Zdjęcia dostałam, ściana super!!! Bardzo mi się podoba. Surfitko już niedługo będziemy testowały:):):):) nie mogę się już doczekać i mam przeczucie,że u ciebie już mieszka maleńka fasolinka Telesforka pięknie nad tym oceanem:) Co do kasyna to nigdy nie byłam i jakoś mnie nie ciągnie, ale zobaczyć dobra rzecz! Justynko mam nadzieję, że u ciebie wszystko w porządku i choć troszkę lepiej się czujesz. Buziaki dla ciebie i dla Adrianka Voltare życzę miłego powrotu do pracy! Jagody a ty gdzie przepadłaś? Ryba, Omega, Agness, Biedroneczka, Nowa Korzystając z tego, że i tak siedzę w domu dokończę papiery i od jutra spokój!!!

Witam :D Malolepsza – masz rację to do mnie nie podobne żeby się do Was nie odezwać w weekend, ale mam usprawiedliwienie ;) Nareszcie mam swoje łączę !!!!!!! Siedzę sobie teraz z laptopem na kolanach i pisze do Was :D:D:D Nareszcie skończą się dyskusje kto teraz ma korzystać z kompa. Wczoraj M przez większość dnia robił sieć i instalował rożne programiki i wolałam go nie denerwować pytaniem kiedy skończy bo to i tak niczego by nie przyśpieszyło. Nareszcie odebrałam pocztę – może powinnaś się zająć wystrojem wnętrz – serio. Ja jako antytalent plastyczny nie mam takich umiejętności. Milka – fachowcy jak to fachowcy po co się śpieszyć. A wydawać by się mogło, ze teraz pracę się szanuje. Z drugiej strony jak fachowiec jest na wagę złota to po co się śpieszyć. Dzięki za fotki :D Justyna – to zgaga to niezbity dowód na to, ze z Adriana to spory chłopak i naciska na narządy wewnętrzne, ale nagroda już wkrótce. Mam nadzieję, ze choróbsko trochę odpuściło i czujesz się lepiej. Voltare – jeżeli chodzi o organizację naszej służby zdrowia to nagle się okazuje, że w języku polskim brak słów. Miejmy nadzieje, ze to się kiedyś zmieni bo ten system już długo w ten sposób nie pociągnie. Dzięki za komplementy dla komisariuszki ;) W nadchodzącym tygodniu znowu mam trzy obrony, jakieś ostatnie sierotki przypomniały sobie, ze warto by jednak mieć ten dyplom. Telesforka – świetnie że urlopik chociaż krotki to się udał. A na efekty będziemy czekać. Fotki doszły i jak zobaczyłam tą palmę i niebo to już nie mogę się doczekać swojego urlopu :D Ale to dopiero za dwa tygodnie. Czekam na wiadomości z biura a jak nie dostanę nic do piątku to będę musiała się tam przespacerować albo zmienić biuro ;) Im bliżej urlopu tym bardziej mi się go chce. M jutro jedzie na trzy dni na szkolenie służbowe to zrobię przegląd szafy co ewentualnie będę mogła zabrać ze sobą na ten wyjazd. Poza tym zdecydowanie się ochłodziło i chyba czas się żegnać z letnimi rzeczami. Pewnie nie możesz się już doczekać przyjazdu mamy? Agness - to że Telesfora przywiozła Ci z urlopu małą inspirację to nie znaczy, ze masz pracować, pracować i jeszcze raz pracować ;) Od czasu do czasu skrobnij do nas dwa słówka. Surfitka – widzę, ze humorek dopisuje to dobrze bo już wkrótce wszystko się wyjaśni. W tej chwili cała nadzieja w Tobie bo ja się raczej czuję tak jakby @ miała przyjść Zobaczymy nie ma co gdybać. W związku z jakim świętem macie długi weekend? Ryba___lufa – mam nadzieję, ze z systemem będzie ok. i będziesz do nas troszkę pisać ;) Litość dla studentów? Nigdy. To oni powinni mieć litość nade mną ;) Omega – jeszcze kilka godzin i wracaj do nas, bo smutno nam bez mamy ;) Mimi – obiecałaś się odezwać po weekendzie wiec liczę na mega wpis jutro :D Nowa, Biedroneczka, Martika, Dziewczynki podrzucam przepis kolejnej sałatki: szynka żółty ser pomidory natka pietruszki łyżka majonezu i jogurtu lub śmietany Szynkę i pomidory pokroić w kostkę, ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach, pietruszkę posiekać, wszystko wymieszać i połączyć majonezem + śmietaną. Z przypraw to tylko sól i pieprz ale ostrożnie bo ser i szynka czasami są dość słone. Życzę Wam miłej niedzieli i chwilowo się odmeldowuję bo trzeba jakiś obiad upichcić. A potem wyjazd do teściowej

Mimi_____wyzej napisalam do milki o tej pracy a to bylo do ciebie.....dotleniaj Natalke.mnie bardzo cieszy twoja radosc z ciazy wlasciwie od samego poczatku. czyta sie i czlowiek musi sie usmiechnac, super,ze masz tak bogata mozliwosc wyboru jesli chodzi o sposob rodzenia, mysle,ze znajdzieice cos co wam bedzie odpowiadac, licze,ze nam opiszesz ta eksplozje radosci jak powitacie natalke na swiecie, jesli chodzi o mnie to nic oprocz poczucia humoru mi nie zostalo, mam dystans do tego co sie dzieje, nie mam na wiele rzeczy wplywu, mam poczucie,ze robie wszystko co trzeba, nic nie zaniedbuje,. a co ma byc to i tak bedzie Jagoda_____no nareszcie teraz masz wygode komp na kolanach, staly i wlasny dostep, cudownie......juz niedlugo relaksik pewnie pod palmami, mam nadzieje,ze dostaniemy dowody na zdjeciach, bo na pewno bedziecie sie bawic cudownie, wlasnie chwilowo z racji uziemienia w domu postanowilam sie zajac urzadzaniem mojego:M:....wczesniej z braku czasu nie bylo o tym mowy milej niedzieli

Malolepsza - na pewno niczego nie zaniedbujesz. Po porostu na pewne sprawy nie mamy wpływu nawet jakbyśmy wyszły z siebie ;) ja nie lubię zmiana le jak tak czytam o tych waszych remontach to chyba się zacznę zastanawiać co by zmienić;)

Jagoda______nawet jak staje obok to i tak nic z tego:P remonciki fajna zabawa, polecam.........

Jagoda______a jak samopoczucie.......???????wlasnie na suwak wjechalam??????mam nadzieje,ze cie @ tym razem ominie

Malolepsz na pewno robisz wszystko co w twojej mocy i nagroda cie nie ominie! Jagody to urlop nadchodzi wielkim krokami:) Ja też bym poleżałam pod palmą;) Ale to w przyszłym roku, z Natalką Zmieniłam pościel, wstawiłam pranie i trochę ogarnęłam przynajmniej jeden pokój. Przez ten tydzień mojej pracy bałagan sie zrobił jak nie wiem. Ps. jakoś nie mam weny do tych papierów:(

Mimi_____wez psa i wychodz na spacer, rzuc te papiery.....robota nie zajac

Malolepsz na spacerku byłysmy rano, we trzy;) Ja , Melka i Natalka;) Mąż sie śmieje, że ma harem! Co do numeru gg to coś mam nie tak i nie mogę go zainstalować, ale w tygoniu przyjeżdża nasz znajomy i pogrzebie w kompie.

Dziś ostatni dzień wolności Jutro idę do pracy. Mam nadzieję, że nie na długo ;) Chociaż nie przyznaję się do tego, ale jednak na dłuższą metę siedzenie w domu chyba by mnie wykończyło. Mam tylko nadzieję, że inaczej jest, kiedy nie ma tej perspektywy szybkiego powrotu do pracy. Bo teraz jednak, od czwartku intensywnie myślę o tym, że trzeba będzie wrócić, a to nie jest przyjemne uczucie. Voltare, pocieszam się, że razem bedziemy w tej samej sytuacji :P Jagody, napisz, czy wizyta u teściowej uczyniła wielkie spustoszenie w twojej psychice :D Bo po minie wnioskuję, że nie jest to Twój ulubiony sposób na spędzanie niedzieli :D Malolepsza, oj masz los z tymi jajami, ale ja bym posłuchała Surfitki. Wszystko będzie dobrze. Tego musimy się trzymać Telesforka, a ja nie mam fotek od Ciebie :( Dla wszystkich

Cześć dziewczyny No wreszcie sie towarzystwo troche rozgadało :) Telesforka dzieki za fotki, mam nadzieje, że kiedys też tamte rejony odwiedzę,no i moją wymarzoną Kalifornie przede wszystkim. Fachowców mam dosyć! Robią taki bałagan, że szkoda słów. Mimo zabezpieczeń, mam obawy co do naszego parkietu :( A cyklinowanie nie wchodzi w gre, przynajmniej narazie. Jagody, a co u ciebie, wybraliście już jakieś oferty, jakie wchodzą w gre, kraj czy zagranica? Surfitko, trzymam kciuki, i nie moge sie doczekać wielkiego testowania, i nie mam zamiaru cicho siedzieć, próbami też trzeba się cieszyć, a kto powiedział, że za pierwszym razem ma się nie udać! Nasze mamusie tak różnie przechodzą swoje ciąże, ale napewno są najszczęśliwsze na świecie, dbajcie o siebie, wypoczywajcie, dajcie sobie teraz spokój z pracą. Acha a co do mojego M. to zbyt długo było dobrze. Znowu nie gadamy ze sobą, a czas staranek tuż tuż. Można zwariować. Miłego popołudnia dla wszystkich pań

Ja tylko na chwilkę weszłam napisac, że dostałam zdjęcia od Telesforki :) Ładnie nad tym oceanem :D Pozdrawiam i miłej reszty niedzieli życze wszystkim

Malolepsza – wg mnie remont to przede wszystkim wielki bałagan ;) Ja chyba jednak wołałabym na ten czas wyjechać z domu i wrócić na gotowe. Jeżeli chodzi o samopoczucie to wg @ tuż za drzwiami. Ale póki nie ma, puty jest nadzieja. Tempka jeszcze dzisiaj była zdecydowanie w górze. Mimi – nie przejmuj się brakiem wenty do papierów. Ja miałam do przeczytania trzy prace i napisanie recenzji i szło mi to jak krew z nosa. Ryba__lufa – taka odskocznia od pracy jest fajna ale ja na dłuższą metę nie chciałabym siedzieć w domu. Owszem latem jak jest ładna pogoda i można wyjść na targ itd. Ale jak pomyślę o tych szarych, deszczowych dniach, które pewnie już zachwalę nas dopadną to zdecydowanie wolę chodzić do pracy. nawet jak czasami papiery mnie zasypują ;) Jeżeli chodzi o wizytę u teściowej to jest to bardzo traumatyczne przeżycie Wg mnie najlepsza teściowa jest na 102 tj, sto metrów od domu i dwa pod ziemią ;) Milka – fachowcy nie robią bałaganu oni ciężko pracują :( Jeżeli chodzi o wakacje to podjęliśmy decyzje, ze jedziemy gdzieś gdzie o tej porze jest ciepło. Patrząc na prognozę pogody na przyszły tydzień można zwątpić, ze kalendarzowe lato będzie trwało jeszcze trzy tygodnie i tym bardziej chce mi się słoneczka :D Czekam na telefon z biura podróży. Jak będę wiedziała coś konkretnego dam znać. Wstępnie rozmawialiśmy o Egipcie i chyba nie miałabym nic przeciwko, może być Tunezja. Zresztą wszystko jedno byle było ciepło. Surfitka, Telesforka – chyba nieźle się bawicie bo ani jedna ani druga przez cały dzien nie dała znaku życia. „prywatne’ łącze to jest to :D:D:D:D

no i po niedzieli..... Jagoda____zycze zeby @ nie przylazla,kazdy dzien zwloki moze rodzic przekonanie,ze moze tym razem i tego wlasnie ci zycze.....narazie nie zapeszam, ale jak jej nie bedzie widac to na pewno bede namawiac na testowanie..:)) siedzenie w domu ma swoje zalety, jesli kiedykoowiek uda mi sie w koncu zajsc w ciaze na pewno udam sie na zwolnienie i to z kilku wzgledow. przede wszystkim dla bezpieczenstwa dziecka, poniewaz praca w moim przypadku nie bylaby korzystna,a z drugiej strony chcialabym ten czas poswiecic na nauke, juz wam kiedys o tym wspominalam......teraz jednak chcialabym wrocic do pracy, byloby mniej myslenia o tym wszystkim.....pewnie palmy, ciepelko, lezaczek, sloneczko, drineczki...........juz to widze:D Ryba_____jutro do robotki:( a kawa rano?????jak to bedzie teraz???? bezbolesnego powrotu Justyna______a ty gdzie??????wyszlas dzisiaj z domu????nie wiedze cie caly dzien na gadu, mam nadzieje,ze wszytko jest w porzadku???? Mimi_____melka.......fajne imie dla psiaka, wyslalam fotke mojego psa na pewno dostalas, niestety nie trzymamy go w domu, jest u rodzicow, wlasciwie to teraz bardziej ich pies, moj tato jest w nim zakochany, z reszta oboje patrza w siebie jak w obraz.....potrafi o nim mowic godzinami Surfitka______jeszcze trzy dni im blizej godziny zero tym wieksze nerwy, przynajmniej u mnie......:Ptrzymam caly czas kciuki az piąstki bolą......... jutro mam plan wyjscia na swiatlo dzienne w koncu, rano do lekarza ale to juz norma, a potem polatam troche po miescie, jakis wndows shopping______to zawsze pomaga kobiecie:P no i moze jeszcze fryzjer, troche musze ogarnac ten balagan na glowie......w kazdym razie na pewno cos milego dla ciala i ducha, moze kino, hm....pomysle jeszcze.......albo jakas ksiazke zaczne.jeny przeciez sie stesknilam za czytaniem, tak dawno wstyd sie przyznac tego nie robilam....moze carrol cos wydal nowego, w jego powiesciach jest tyle bajecznej magii,ze czlowiek odplywa beztrosko.......o to jest pomysl, odgrzebie sobie carolla:D....stary dobry caroll na pewno bedzie balsamem na moja dusze, fryzjer na cialo i jakos sie poskladam:D milego wieczoru dla wszystkich bez wyjatku

Czesc. Malolepsza...widzisz, zawsze jest jakies wyjscie z sytuacji ;) Poczytasz ksiazke a jaja same popekaja ;) Jagodko...nie dziw sie ze tempka w gorze..suwak, suwaczkiem, ale owu mialas dokladnie wtedy co ja czyli 9 dni temu..ta tempka wysoko powinna byc jeszcze co najmniej przez kilka dni..a najfajniej jakby sie utzrymala baaaardzo dlugo :D Mimi...sama zdecydujesz jak chcesz rodzic. Moja siosre wrzucili do wanny na czas boli, porod odbyl sie juz klasycznie, twierdzila ze fajnie. Kumpela zdecydowala sie na znieczulenie w kregoslup i stwierdzila, ze ona nie wie co to znaczy bol porodowy...Grunt, zeby wszystko odbylo sie bez komplikacji i ty i Natalka bylyscie zdrowe :) Milka..no z fachowcami to tak juz jest..swoje robia a inne najczesciej niszcza :o Rybeczko, to co dobre szybko mija..ja sie nie moge doczekac wolnego, ale wiem ze zleci ja z bicza trzasl. A jutro mamy Swieto Pracy :) A ja sie dzis chcialam dobrze bawic, ale..Pojechalismy z mezem i tata nad jeziorko. Oni tradycyjnie rybki lowia..ja poplatalam sie troche, po czym praslam na lezaczek i drzemka, az mi szyja zdretwiala :o No to postanowilam pochodzic troche, znalazlam piekne kozaczki (grzybki) ;) no i z powrotem na lezaczek i drzemka. Przebudzili mnie, bo jak stwierdzili za blisko wody leze..no to pomoczylam nozki w wodzie chwile, polapalismy z mezem male raczki ( oczywiscie by ogladnac i wypuscic), nawet sie mezowi na reke udalo zlapac 3 cm sumika ;) Wracajac zahaczylismy o wloska knajpke, zjadlam takie cos z kurczakiem i do teraz mi niedobrze, blee. Jakis taki dziwny ten dzien. Co do wiadomych objawow, zaczely mnie bolec piersi, jeszcze nie bardzo ale bola, co jest dziwne bo jak mnie juz bolaly to zazwyczaj 2 dni przed @, a nie tydzien. No i ciagnie podbrzusze :( Jakas wogole przewrazliwona jestem dzisiaj. Chyba jak pojde spac zrobie najlepiej dla wszystkich ;) Dobranoc

Witajcie Kochaniutkie !!! O ludku jak przeczytałam to co wcześniej napiasałam aż mi wstyd że tak Wam trułam :o sorki... Jakoś wszystko nazbierało się i już nie dałam rady... Mój humorek juz jest ok.... Trwało to trochę dłużej ale co zrobić... Nasze humorki są niezbadane :) Małolepsza wielkie dzieki za fotosy laseczko jedna !!! Telesforka fotka zaj***ta jestem zainspirowana na maxa !!! i chwała Tobie za to bo jakiś zastój u nmie się zrobił... nie moglam skupić sie na niczym :( A teraz w głowie zaświtało !!! Jesteś KOCHANA !!! Jak będemiała chwilkę podeśle Was kilka fotek z mojej sesji !!! A na razie bużka,ide działać w kuchni !!! Chodzą za mną od kilku dni pierogi ruskie !!! i chyba zrobie :) a co !! Hihihi Pozdro dla was kobitki !!!

Jestem, wróciłam, ale czas na pogaduchy bede miała dopiero wieczorem! Niestety, musze zmykać do roboty, bleeee Dla wszystkich

czesc dziewczyny malolepsza kochana:) moj sie dorwal do kompa bo szuka jakies tam czesci do auta, cos tam gruchnelo i wscieka sie na maxa, a tak ogolnie to wszystko ok;) zgaga daje dalej znac, plecy i chorbsko juz mniej, jak to jagoda slusznie zauwazyla klopsik sie rozpycha i tak to jest! ale jeszcze ok 30 dni:D dzis 03.09.07 WOW! do 03.10.07 zleci;) ide sie wykompciac, wsatwilam pralke juz chyba z ostatnia porcja ciuszkow, jak dobrze pojdzie to jutro poprasuje i czekamy na malego:) telesforka swietne fotki, dzieki serdeczne, surfitka jak tam samopoczucie? juz tylko dzis, jutro i mamy wynik!!!! pozdrawiam was wszystkie kochaniutkie, dzieki za wsparcie i dobre slowo;) zajrze za jakis czas

Witam :D Malolepsza – owszem siedzenie w domu ma zalety i sama znam kobiety, które się spełniają prowadząc dom, zajmując się dziećmi ale to nie dla mnie. Ja czułabym się jak więzień. Gdyby w ciąży była taka konieczność nie zastanawiałabym się ani minuty tylko poszła na zwolnienie ale tak z własnej nie przymuszonej woli to jakoś tego nie mogę sobie wyobrazić. Może dlatego że dobrze mi się pracuje :D Widzę, ze pełen relaks został na dzisiaj zaplanowany – miłej zabawy. Surfitka – wiem, ze zostało mi jeszcze kilka dni tego cyklu, chociaż jakoś nie jestem taka pewna – zobaczymy. Jakoś nie znajduję w sobie objawów wskazujących na stan odmienny, wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, ze u Ciebie lepiej sprawy stoją lepiej i te drzemki oraz niestrawności nie są zbiegiem okoliczności :D Agness – no masz Telesfora podesłała Ci inspirację to teraz zakopiesz się w kamyczkach i będziesz się realizować twórczo. :D Powodzenia. Omega – czekamy na wieczór :D Miłej pracy. Justyna – czyżbyś coś dokupiła Adrianowi, bo wydaje mi się że wszystko było już pięknie poprane i poukładane ;) Ryba__lufa – masz dzisiaj fory w pracy i czas na zaaklimatyzowanie się po przerwie czy nie ma litości i od razu zagnali Cię do roboty? Milka - jak tam prace remontowe? Widać koniec? Telesforka, Martika, Voltare, Nowa, Mimi, Biedroneczka dla każdej po Ledwie dzisiaj doczłapałam do domu. Wybrałam się do pracy w nowych butach. Lewy jest jak kapeć w ogóle go nie odczuwałam ale co mi dał popalić prawy Nie pamiętam kiedy miałam odcisk Ciekawe jakie buty będą na mnie jutro pasowały jak teraz nawet kapcie mi przeszkadzają. A na domiar złego jutro mam obronę i muszę założyć coś eleganckiego. A niech to…..

jak to milo poczytac na nie tylko woje wpisy, do poludnia mnie nie bylo, wiec dostalyscie szanse:D\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\' witajcie polowa planu zostala zrealizowana......lezy przede mna cieplutka powiesc carrolla \"biale jablka\":D.polecam......juz wiem jak spedze dzisiejszy wieczor.....no i nie byl to tylko windows shopping:P bo wrocilam z para jesiennych butow........ jesli chodzi o wizyte u lekarza.....hm poswiecil mi dzisiaj przeszlo godzine, przeanalizowalismy od poczatku wszytko co sie stalo, skonsultowal sie z innymi lekarzami i co.........i to co sie stalo nie powinno miec miejsca, jestem wyjatkowym przypadkiem, strategia jest taka a mianowicie: 1.czekam na @ 2.w 5dc usg 3.jesli okaze sie ze nadal sa torbiele wtedy nakuwanie przez macice 4.jesli nie dostane@ to tez nakuwanie przez macice hormony szaleja bo endo znowu rosnie, 5.codziennie mierzenie temperatury 6.w razie ostrego bolu natychmiast szpital 7.troche jeszcze rosna, wiiec mam obserwowac bo jakby pekly trzeba uwazac zeby nie doszlo do zapalenia otrzewnej, w tym momencie lepiej zeby sie wchlanialy a nie pekly 8.dalismy sobie jeszcze 5 cykli na naturalne poczecie, powiedzial,ze dalej to starata mojego czasu i mojej kasy:) 9.nastepna stacja gdansk i przygotowanie do in witro, gdansk dlatego,ze maja jakis program \"szczesliwe poczecie\" czy jakos tak i placi sie kase tylko w przypadku sukcesu, robia tez badania prenatalne i oceniaja czy w ogole jest sens transferu, mocna selekcja 10. mam isc do fryzjera, kosmetyczki i zrobic cos dla siebie:D[jego slowa:P] 11.tak w ogole to jestem bardzo zadowolona..wszystko mi wyjasnil jagoda_____:D odrazu pomyslalam o moich butach........niby wygodne, ale pewnie tez kapcie mnie beda uwierac......ciezko pracujesz, wiec nalezy sie zasluzony odpoczynek Agness____a gdzie tam ze mnie laseczka:P ciesze sie ze wrocil ci dobry nasroj....i kafe tez od tego,zeby sie wyzalic i dola wyrzucic Justyna____no kamien z serca, bo sie zmartiwlam........juz naprawde niedlugo i bedzie adrianek Rybka____pracusiu....nawet cie nie zgadauje na gadu bo pewnie masz kupe roboty Omega_____witaj Sufitka_____raki??????? to musi byc pierwsza klasa czystosci wody....jak ja wam zadroszcze tych stanow i oceanu....jeszcze jutro i wielki dzie Nowa, Telesforka, Martika, Voltare, Mimi, Milka po

Wpadam tylko powiedziec czesc :) Pozdrawiam wszystkich, dzis juz jestem wyspana i zadowolona..spalam prawie 12 h, szok :p tylko te cycuchy sie zrobily jakies duze... Jagody, buty...odwieczny problem. Mi sie kiedys zrobil odgniot od butow w ktorych od nowosci sie nic nie robilo, chodzilam w nich co najmniej 3 miesiace i zarobilam sliweczke...dziwne. No i mysl pozytywnie !!!!!!!! malolepsza...no to dobrze, ze ci wyjasnil co i jak...ja tam wierze, tak jak ty u mnie ze zadne iVf nie beda nam potrzebne. Nam przeciez zawod sprawiaja tylko jajniki..i da sie cos z nimi zrobic do diaska :) Co do wody..to tak, rakow tam pod kazdym kamieniem jeden :). Bo to zbiornik wody pitnej dla miasta NY, trzeba miec specjalne pozwolenie na pobyt tam (jakos sie udalo zalatwic), kapac sie nie wolno, ale wolno ryby lowic.i panuje absolutna cisza. Chociaz 30 km od niej miesci sie bardzo duza elektrownia atomowa ;) Justi, juz mnie dzis lamalo na robienie testu, hmm..ale przemyslalam, ze jednak dam rade..nie chce sobie dzis psuc humoru. A jak wyjdzie negatywny bede miec humor posuty i dalej wierzyc ze moze za wczesnie..bez sensu...poczekam jeszcze te 2 dni :) A u ciebie moment i bedzie Adrian na swiecie. Jak to sie mowi jestes nastepna w kolejce po Diance ;) Busiaki dla wszystkich

Sufritka - no pięknie to tu nie tylko kolejka do ciąży jest ale powoli zaczyna sie ustawiać do porodu :D Takie niespodzianki ze strony butów to u mnie standard ale ja za każdym razem liczę, ze może tym razem się obędzie, no i mam za swoje. Poczekaj z tym testem już niewiele zostało. Malolepsza - ja wiem, ze Gdańsk to piękne miasto ale może uwierz jeszcze w swojej jaja. No i może twoje buty okażą sie wygodniejsze, bo moje w sklepie były super wygodne a tu taki prezent ;) Korzystając z okazji, ze M na szkoleniu robię przegląd szafy, o matko czego w nich nie ma. o niektórych rzeczach zupełnie zapomniałam a przecież jako stuprocentowa kobieta nie mam co na siebie włożyć ;) :)

bylismy sie przejsc na poczte;) dotlenic:) zgagulec nie moze sie opamietac, ratuje sie mlekiem-laciate 3,2% ale ile tego mleka mozna pic:O jagoda no tak skad ja to znam, \"nie mam w co sie ubrac\" mowie to przy kazdej okazji, fakt ze teraz przez te ostatnie miesiace kupilam jak na mnie b.b.malo! adrianek na 1 miejscu:) to co dzis wypralam to od dziadkow:) ja narazie przestalam szalec bo mi sie nie miesci, dwie komody pelne. jagoda a ty to zaraz za testowanie sie bierzesz he? no mam nadzieje ze bedziemy mialy same pozytywne wiesci!!! malolepsza no gdansk to fajne miasto:) ale mysle ze sie obedzie, gdansk odwiedzisz jak my wrocimy:) a teraz za rada gina relaksuj sie:) surfitka b.dobra decyzja, wiem ze cie korci jak cholipka, sama jak o tym pomysle to az bym ci napisala no wez...ale nie ma co sie spieszyc, 2dni strzela i bedzie wiarygodnie! i mysl pozytywnie! tylko i wylacznie!!! voltare, ryba jak tam powrot do roboty? mam nadzieje ze sie wkrecilyscie bez problemu:) milka jak tam remontowanie? mimi dawaj opis tego 2szpitala, jak dla mnie ten 1 suuuper!!!, buziole dla was fajnie ze sie nie boisz porodu:) oby tak do 40tc:) pozdrawiam was wszyciutkie jagoda, telesforka, mimi, malolepsza surfitka, milka, mezatka, voltare, omega, agness, martika, biedronka, nowa, ryba

Justyna - nie kuś ;) :D Całe szczęście przez następne trzy dni nie będę wiedziała w co ręce włożyć w pracy i apteka na pewno nie będzie mi po drodze. Chyba wolę żeby @ przyszła samoistnie niż mam zrobić test i zobaczyć jedną kreskę Także cierpliwości.