Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roxi-poxy

kto chce schudnac do sylwestra niech tu wchodzi!!!

Polecane posty

Teraz jak juz w zasadzie jestem w pelni samodzielna to sie kompletnie nie stresuje, jak bedzie baby to jakos przezyje, boje sie tylko porodu, jak nie bedzie baby tez bedzie dobrze. :) Ale mam nadzieje ze nie jest was dwoje i daj znac co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety - zjadlam jeszcze troche zupli pomidorowej, nic nie poradze ze mam taka slabosc ale uwielbiam pomidorowa :) Pojezdzilam na rowerku 30 min i robilam A6W, a teraz ide sie kapac i do nauki. Jutro mam ciezki dzien wiec mam nadzieje ze jakos przezyje, trzymajcie kciuki!! Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! jestem w pracy, mam zajob, ze hej:O Dietki oczywiście trzymam się, jak nie mam siły na ćwiczenia to przynajmniej A6W ćwicze, to akurat dzień w dzień mi sie udaje. mięsnie coraz lepiej widać:D:D Nic mi sie niechce, a na sobote mam mase nauki z ekonomii:O:O Eh... Panie daj mi siłe... :( ;) Pozdrawiam serdecznie:):) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanemex---> Ja uważam, ze powinnaś wziąść do konca to opakowanie. Zreszta pogadaj z jakimś ginem, to Ci powie co i jak. Ja właśnie wróciłam od kumpel, przytachałam 3 grube ksiazki i mam zamiar się edukować 😭 eh :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc serduszka! :) Jestem właśnie po lekkim sniadanku, zaraz biorę moją strzałe (którą mam jeszcze od komunii :classic_cool: ) i pędze do pracy:) Nawet wczoraj poszła mi jakoś ta nauka:D Dziś część dalsza:) Także jak narazie humorek dopisuje:) Ostatnio nie mam czasu na ćwiczonka, jedynie A6W ćwiczę. Ale efekty są, reszta może jakoś sama zleci;) Wybieramy się z moim miskiem na basen, ale to chyba jeszcze troche czasu upłynie zanim ten wyjazd stanie się rzeczywistością:D Buziaki i miłego dzionka babeczki moje 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry kochane Wczoraj nic nie pisalam bo mialam niezly zapieprz, taka bylam zakrecona tym wszystim ze wiedzialam ze cos zgubilam, okazala sie ze piornik :( Niby nic wielkiego ale mialam w nim nie tylko cos do pisania ale rozne duperele do ktorych przywiazalam sie przez lata :( W kazdym razie reszta poszla dobrze, co mialam zaliczyc to zaliczylam, a potem zadzwonilam do przyjaciolki z zyczeniami urodzinowymi. A ona na to ze robi mini party wieczorkiem i czy wpadne. Wiec szybko pognalam po jakis prezent, w zasadzie to myslalam ze cos w weekened zorganizuje dlatego bylam nieprzygotowana :) A potem u niej obzarlam sie ze czulam sie jak kulka. ale ona mi powiedziala ze byla w fitness klubie na pomiarach wydolnosci i tluszczu, i okazalo sie ze wydolnosc ma dobra (cwiczy od dawna) ale ma 35% tluszczu (wydaje mi sie ze to strasznie duzo), i od czwartu umawia sie z trenerem zeby ulopzyl jej osobisty trening. Wiec od lutego, jak bede miec troche wiecej czasu to moze tez tam pojde :) A teraz czas zbierac sie, wlasnie pije kawke. Oj jak mi sie nie chce.. BUZKA LASECZKI KOCHANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz jestem w trakcie picia kawki, bo padam z nóg i spac mi sie zaczyna chcieć... Dzisiaj zajob w pracy, ale fajnie, bo czas szybko płynie przynajmniej. A jeszcze tyle mam dzisiaj do zrobienia:) Musze się pouczyć, zrobić A6W. Heh :D Moje spodnie zrobiły się luuuźne:), jutro staje na wage:) i spojrzę prawdzie w oczy... :classic_cool: Pogoda super, czuję się wiosnę:D:D fajna zima, ale dobrze, bo uwielbiam słońce, jak świeci to czuję, ze żyję i mam pełno energii:) Byle mnie nie opuściła;) Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa zapomniałam dodać, ze od rana leży przedemną pół tabliczki czekolady (koleżanka przyniosła) i nie mam na nią wogóle smaka:) Cuda jakieś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Mama mi dzis przyniosla ksiazke o diecie south beach artura agatstona, przeczuytalam to i od jutra zaczynam bo brzmi niezle, trzeba ograniczyc zle weglowodany, czyli tez bialego pieczywa i maki, mnakaronu czy ryzu, na 2 tygodnie. Kolezanka mamy z pracy schudla na tym 10 kg wiec zobaczymy :) A dzis bylam na zakupach i kupilam sobie nowa kiecke :) A jutro mam zaliczenbie z przedsiebiorczosci i biznesu wiec biore sie za nauke. PApa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybenko---> Ja dzisiaj też trafiłam na stronkę poświęconą diecie South Beach:) I sobie pomyślałam, że może w lutym, a narazie trzymam się swojej dietki:) Ja też sie uczę i uczę, powtórki mi jeszcze zostały, a od przyszłego tygodnia trzeba się na I egzam z socjologii pouczyć:) Przynajmniej jak się ucze nie mam czasu na myślenie o jedzeniu:) Powodzonka życze jutro🌼 Hanemex--> Co z Tobą kochana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Wpadłam tylko pochwalić się nową stopką:) Coś więcej napisze później, bo spieszę sie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Wiesz hanemex, plakac mi sie chce ze smiechu jak wyobraze sobie kolesia z wibratorem w tylku :D A ta dziewczyna... no coz, ja powoli dochodze do wniusku ze wszyscy tak skonczymy, predzej czy poznej i trzeba sie na to przygotowac psychicznie. Smutne to. Ale pisz wiecej wesolych historyjek :) Dzis powiedzialam do widzenia kartofelkom, buleczkom, kluseczkom :( Zaczelam diete south beach, na sniadanko zjadlam omlecik, a teraz na przegryzke kilka oliwek, na obiad mam zamiar zjesc zielony groszek i jakies miesko zrobione na grillu beztluszczowym, a na kolacje zobacze. W kazdym razie powiem ci potem Humpsiu czy dziala i wtedy ewentualnie dasz czadu :) Bylam juz dzisiaj w szkole, ale teraz mam 4 godzinki okienka wiec wrocilam do domu, zeby troche odpoczac. Jak ja nie lubie stycznia, wszystko przez ta sesje i zaliczenia. Przy zyciu trzyma mnie tylko ten Budapeszt. Pozdrawiam was goraco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam minutke w nawale pracy, aby skrobnąc coś więcej:) Hanemex--> Powiem, ze fajnie masz w tej pracy, ubaw po pachy:D jesli chodzi o tą dziewczynę szkoda jej, ale nic nie można niestety poradzić:( Jedynie jeśli jest taka ewentualnośc, zyczyć jak najszybciej i bezbolesnej śmierci.:( Rybenko---> Fajnie, ze dietkujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochanie dzis pierwszy dzien i jakos poszlo, wieczorem spotkalam sie z kolezanka w sphinxie i zjadlam pyszna salatke z krewetkami, wiec dieta utrzymana i nie jest zle. Wydaje mi sie ze ta dieta jest zdrowsza hanemex bo jesz warzywa. Ja jak przez kilka dni zle sie odzywiam to od razu to widze, wlosy matowe i paznokcie mi sie lamia, dlatego mam taka obsesje na punkcie warzywek. Jakas padnieta jestem dzisiaj i usypiam, postaram sie wczesniej isc spac ale teraz musze pocwiczyc, min 30 min cwiczen dziennie jest zalecane przez Agatstona. Pozyczylam sobie od mojej przyjaciolki jakies archiwalne numery Shape\'a wiec wybiore sobie jakies cwiczenia stamtad. Bede sie meczyc, katowac na rowerku, pot bedzie lecial, a mi ciagle bedzie przyswiecala mysl o Budapeszcie i kostiumie kapielowym, wiec mam nadzieje ze jakos wytrwal te 2 tygdnie. Bo ja kocham makarony i chlebki :( Ale warto sie posiwecic, jak sie uda to wam wszystko dokladnie opisze co mozna a czego nie i jakie wrazenia gdybyscie mialy ochote sprobowac. Ide cwiczyc Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne Humpsik ze zauwazylysmy, super, oby tak dalej, ja cie podziwiam jak ty to robisz. SUPER!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybenko---> Sama nie wiem jak się to dzieje, ze tak szybko chudnę, może dlatego, ze wczesniej wpieprzałam jak wieprzoszek: kanapeczki, fast foody, potrafiłam zjeśc 2 tabliczki czekolady dziennie:O i przegryśc ogórkiem kiszonym :O(jak bulimik jakiś) A teraz się ograniczyłam i jakoś samo leci. Brzuszek płaski ale to dzięki A6W:) Pisz, pisz jak Tobie idzie dietka... Oj cieszę się ogromnie z tych 4 kg:D Wręcz jak dziecko...;) A tak wogóle przyjarałam sobie na solarium łokiec, zdolniacha ze mnie :O:O:O Ps. Jestem własnie w trakcie nauki sie więc zmykam do ksiązek:) Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylas sama humpsik, tez tak wpieprzalam, najwiecej jak bylam w Angliii, boje sie ze jak sie tam przeprowadze to zaczne sie toczyc... Tam wszystko jest takie pyszne, czekolada cadbury mmmmmmmmm fast foody, muffiny, ciasteczka czekoladowe, a do tego misiek moj kochany jak nie musi rano wstawac do pracy to smazy mi nalesniczki na sniadanie. Kochany jest, ja uwielbiam wszystko ( i to jest moja glowna wada), a juz nie moge sie tam obejsc bez ich slynnych fish and chips, po prostu pychotka, smazony dorsz, taki delikatniukti a frytki w anglii to mistrzostwo swiata, a i jeszcze mi sie przypomnialo jakie pyszne oni maja kartofle w mundurkach w sosie serowym. No masakra jezeli chodzi o zdrowy styl zycia, tam sie tak objadam ze sie ostatnio zastanawialam czy w ciazy nie jestem :D Moja kolezanka pojechala do Anglii na 3 tyg na kurs jezykowy i przytyla tam 6 kilo, i nigdy juz nie udalo sie jej tego zrzucic. Ich kuchnia jest taka niezdrowa i do tego taka pyszne ze juz czuje jak bedzie ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry kochanie widze ze jestescie dzis zapracowane bo ja pisze dzis pierwsza, mimo ze do rannych ptaszkow nie naleze ;) Zauwazylam pewnien postep, mimo ze wczoraj jadlam na tyle duzo zeby nie byc glodna, to dzis spadl mi brzuszek, wiec dieta zaczyna dzialac!! Cwiczylam tez wczoraj i robilam a6w. Dzis na sniadanko zjadlam troche wedzonej marreli i napilam sie kawki, niby kawa nie jest zalecana ale pogode mamy taka ze bez kawy nie otworzylabym w pelni oczu. U was tez tak wieje?? masakra... nie chce mi sie z domu wychodzic ale musze isc na uczelnie bo dzis sa organizowane spotkania z pracodawca, i jest firma ktora bylabym zainteresowana jak wyjade do Anglii, wiec zobacze czy sie czegos dowiem. A potem obiecalam siostrze ze zawioze ja do sklepu bo chce sobie kupic spodnie, my zazwyczaj kupujemy spodnie w sklepach outletowych, nie wiem jak u was ale u nas sa one na peryferiach i dojazd jest ciezki, wiec ja podrzuce. Zbieram sie teraz, zajrze tu pozniej. Papaczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanemex---> Musisz wejśc w preferencje, tam wpisać nick i hasło, i tam gdzie jest stopka, wpisac co sie chce:) Zdolna jesteś to sobie poradzisz, wierzę w Ciebie:) Jestem głodna i co się z tym wiąże zła!!! :O Obiad się robi dopiero, a jeszcze ksiądz na kolędę ma przyjśc, to nie wiem czy jego nie zjem przypadkiem:D A później troszkę relaxu, nauka i A6W, czyli ostatnio standard... Ps. czy wam sie też tak nic niechce w taka pogodę?? Masakra...:O:O:O Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja cie, ale bylam dzis glodna, ale jak w koncu wrocilam do domciu to zrobilam sobie pyszna salatke grecka mniam mniam I poghryzlam orzeszkami sojowymi prazonymi. Zaraz zrobie sobie herbatke i biore sie do jakiejs tworczej pracy. Na razie dietka mi sie podoba. Ja dzis obudzilam sie z bolem glowy, wszystko przez ta pogode i cisnienie, o matko, myslalam ze mi glowa peknie. W taka pogode nic a nic nie chce mi sie robic, nawet kawa w mega ilosciach nic nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny... Byle by ta pogoda się poprawiła... Księdza udało mi się nie zjeść, ale w głebi ducha modliłam się żeby już spadał, bo ja chce obiadu:D:D:D Teraz popijam mineralke na ozywienie umysłu:D :classic_cool: i powtarzam sobie ekonomie:) Nie wiem czy coś jutro i pojutrze napisze, bo cały dzien bede w szkole:O ale postaram się naskrobać... A i jutro wybieram się z moim menem na kebaba:) całe 620 kcal, to zamiast obiadku, zreszta spale to, bo jutro w przerwie miedzy zajeciami wyruszam do centrum handlowego:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to ide juz spac zeby nie myslec ;) Zanim sie zlamie i zjem cos niedozwolonego bo mnie ssie w zoladku... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez planuje jutro zrobic kebaba na obiad dla calej rodziny, juz zamarynowalam miesko, tylko ze ja zjem bez buleczki pita, samo mieso i warzywa. Juz sie nie moge doczekac :D I postanowilam usmazyc paczki, ja bez gotowania to nie czuje ze zyje :) okropna przypadlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie mozna owocow, nie mozna chleba, makaronu, ryzu, slodyczy oczywiscie, i nabialu z malymi wyjatkami. A mozna jajka, warzywka, mieska chude, sery odtluszczone, orzeszki, owoce morza i ryby. Chyba musialam cos zle napisac. Przepraszam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie tam kloca na tamtym topicu ale z grubsza dobrze ta laska napisala w pierwszym poscie co wolno a co nie wolno. Ja kupilam sobie ksiazke o tej diecie napisana przez autora diety, tam jest caly mechanizm jak dzialaja weglowodany opisany, wszystko co mozna a czego lepiej nie, przykladowy jadlospis i podpowiedzi jak zamawiac w restauracji (na przyklad poprosc zeby wogole nie przynosili chleba do stolika), wiec trzymam sie mojej ksiazki, POza tym jest bardzo motywujaca bo zawiera tez histrie ludzi ktorym sie udalo, pisza dlaczego zaczeli sie odchudzac, jak dlugo i co jedli, jak sie motywowali, ile schudli i ile czasu juz utrzymuja ta wage. Ksiazke bardzo polecam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksiazka jest z wydawnictwa swiat ksiazki, autor artur agatston, ale tez ta panienka napisala tam dobrze, nie czytalam wszystkich stron, ale w jednym miejscu sie z nia nie zgadzam. Tam napisala ze na przekaske mozna wybrac jeden z kilku wariantow roznych orzeszkow, ale w ksiazce jest napsiane ze nie tylko to moze byc przekaska, moga to byc kawalke serka mozarella odtluszczonego, koreczki szynkowo warzywne, jednym slowem wydaje mi sie cokolwiek z listy rzeczy dozwolonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podoba mi sie w tej ksiazce ze jest wszystko jasno wyjasnione, na przyklad fakt ze bardzo czesto chce nam sie czegos slodkiego zaraz po obiedzie, co jest spowodowane duzym skokiem insuliny w organizmie po obiedzie i naszym uzaleznieniem od weglowodanow, tak wiec te 2 tyg bez wegli ma nas wyleczyc z tego uzaleznienia. Mam nadzieje ze sie uda :) Polecam ci hanemex ta diete, naprawde faktem jest ze jesz tyle ile potrzebujesz zeby zaspokoic glod i chudniesz, bo po prostu jesz zdrowo i nie jesz wegli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×