kto chce schudnac do sylwestra niech tu wchodzi!!!

Rybenko---> penwie, ze sie nie obraze:) Zawsze mogę pisac na dwóch tylko szkoda, ze się musze powtarzac:P Od wczoraj zaczełam robić aerobiczną 6 weidera, mam nadzieję, ze coś pomoże na ten mój bebech;) hehe Zakupiłam pieczywo chrupkie wasa i od rana jestem na 3 kromkach takiego oto pieczywa ( po 24 kcal jedna) :) Po pracy obiadek i może póxniej jeszcze ze dwie kromeczki z szynka:):) zaczełam zwracać uwagę na kcal:) i liczyc:) Jutro mam wolne hehe:):) Więc i od jutra zaczyna mi się weekendzik, może znajde wiecej czasu na ćwiczonka. Ale też uczyć się musze z ekonomii:O Bo za tydzien czeka mnie szkoła i ta kobita której niecierpię wręcz:O Małpa:P Hanemex---> Kochana Ty zyjesz?? pewnie strasznie zapracowana jestes?!

Jestem po obiadku, była pierśc z kurczaka, troszke zmieniaków i marcheweczka gotowana:) mniam mniam A teraz mineralka:) Naszczescie jutro mam wolne:):) Także weekend juz trwa:D Hanemex---> Ja też Cie bardzo lubię i będę Was odwiedzac:):) Bo to przecież z Wami drogie koleżanki zaczełam, więc i z Wami skończę;)

No ja dzisiaj szaleje lol:D Jestem własnie po ćwiczeniach:) całe 25 min, a teraz jak się smieje to mnie mięśnie brzucha bolą:D o dziwo, ze takie mam gdzies pod tym tłuszczem:D:D A teraz mineralka rulleeezzzzz A wogóle dostałam dziś okres i mnie bebech pobolewa:O Hanemex--->Może kup sobie po drodze w biedronce;) pieczywo chrupkie albo wafle ryżowe?? Są zdrowe i nie mają bardzo dużo kcal

Hello babeczki Ale dzis mialam rozwalony dzien, najpoierw na 8 poszlam na zajecia (nie wspom,ne ze spoznilam sie prawie godzine a druga godzine przplotkowalam z kolega), potem musialam czekac od 10 do 14 na nastepne zajecia, wiec poszlam z kumplem na kawe, a potem sie okazalo ze tych zajec o 14 nie ma dzis bo sa odwolane, wiec cale 4 godzinki czekania na nic... co za strata czasu :/ W kazdym razie wiesz hanemex jezeli masz czas to zrob sobie jakas fajna salatke, ja znalazlam tyle fajnych przepisow na salatki ktore sa zdrowe i mozna je latwo zima robic, a w dodatku szybko sie robie, jedna to z soczewica i makaronem sojowym, druga to z selerem (takim ze sloika, juz startym). Sa zdrowe i chyba zdrowsze niz chlebki bo to wszystko to weglowodanki w czystej postaci (tak mi sie przynajmniej wydaje). Swoja droga to czytalam gdzies ze czerwona fasola, czerwone wino i gorzka czekolada naleza do najzdrowszych pokarmow, wiec bierzmy sie za wino i czerwona fasolke hehehe :D i czekoladke gorzka od czasu do czasu. Ide dzis na spotkanie z moimi kumpelami z liceum, szczegolnie ze jedna przyjechala tylko na swieta i wraca niedlugo do Danii, ale mam nadzieje ze po milej zabawie wroce o wlasnych silach do domu ;) Ja tez mam jutro wolne yes yes yes

Wiecie co, dostalam na gwiazdke ksiazke Nigelli Lawson, ta to jest super babka, widzialyscie ja na tvn style jak gotuje?? Ksiazka jest grubasna i masa w niej wspanialych przepisow, ja po prostu oszaleje jak czegos z niej nie zrobie w najblizszym czasie. Juz upatrzylam sobie przepis na pieczone kartofelki :) ....wiem wiem, zla kobieta jestem, tak was kusze moje kochane ;) ale musicie mi wybaczyc na razie a od poniedzialku lece z dieta razem z wami, na razie jeszcze dojadam swiateczne resztki. Buzka

Rybenko----> jedz jedz, żebyś miała co gubić z nami:D:D:D

Cześc kochaniutkie dziewuszki:D:D Humor dopisuje, jestem po snidanku:) 3* kromki wasy bez niczego (3*22kcal=66) + kawka rozpuszczalna ze śmietnką bez cukru (28 kcal)(inaczej bym nie przełkła:D ) Razem daje nam 94 kcal a jestem już napchana:) Teraz do obiadku mineralka i czerwona herbatka:) No a dzisiaj czeka mnie jeszcze sprzatanie domu, ćwiczenia i nauka (taki to mi urlop :O ) No ale nic:):) Dziś 3 dzien A6W, powiem Wam, ze juz po 2 dniu widzę efekty:) Brzusio zrobił się płaski i go czuję;) Więc ciekawe jakie rezultaty bedą po 20 dniu:) Już nie mogę sie doczekac.:D A jak narazie zmykam sprzątać bo mam w sobie duuużo poweru, będę tu zaglądać. Buźka

Dzien dobry kochanie Cos sie ze mna w swieta stalo i teraz spie niemilosiernie dlugo, zazwyczaj bylam rannym ptaszkiem a dzis spalam do 11, w srode tak samo, na dodatek chodze spac mniej wiecej o tej samej porze czyli ok 12 albo 1 w nocy, widac jakis kryzys nastal albo sie zestarzalam ;) Tez ide sprzatac w domu, a potem zobaczymy. Hej humpsik, jesli moge ci cos radzic to jedz wiecej warzyw, a raczej mniej tych chlebkow, bo niby kalorie to jedno a skladniki odzywcze to drugie. Ja czasto po dluzszym odchudzaniu bylam tak oslabiona ze lapalam zapalenia gardla czy anginy, szczegolnie ze teraz jest zima i latwiej o chorobe, dlatego wazne sa witaminki, no a poza tym organizm ich potrezbuje zeby slicznie wygl;adac (wlosy, skora, paznokcie) wiec z tego co piszesz wydaje mi sie zalo urozmaicasz swoja dietke, a wiadomo ze owoce albo warzywka conajmniej 5 razy dziennie powinno sie jesc, ja nie jestm wileka fanka owocow ale warzyw jak najbardziej, tez maj mala kcal a sa zdrowe. Pozrdrowka!!

Wiecie co dziewczyny, ale sie poplakalam, obejrzalam \"the notebook\", jeden z lepszych filmow o milosci jakie widzialam, teraz najchetniej poszlabym spac w ramionach mojego ukochanego mezczyzny ale jest tak daleko :( I dopiero w lutym sie spotkamy :\'( No nic, ide spac, przynajmniej moge sobie posnic o tym ze jestesmy razem :) Dobra noc!!

:) Cześc dziewczyny! Musze się pochwalić, schudłam dwa kiloski:) ( moze nawet i więcej, bo wiecie jestem w trakcie okresu, ale nie umiałam sie pochamować, zeby nie wejśc na wagę:) ) Dziś jestem cała oboloła po wczorajszych ćwiczeniach, poczawszy od brzucha skonczywszy na mięsniach pleców:D Mam mnóstwo powera, efekty jeszcze bardziej mobilizują:) Z dietką wszystko jak najlepiej, teraz juz wierze, ze się uda:) A do maja to nawet z 20 kg mogę schudnac:D:D:D Hanemex---> Sama nie wiem, żołądek sie kurczy, jem trzy posiłki dziennie i dlatego nie odczuwam głodu, a potej ilości jedzenia jestem napchana. Cud jakiś czy cuś;) Pozdrawiam Was serdecznie, buźka

Czesc dziewczyny ja dzis caly dzien w projektach, najpierw metalowa chata :) czyli budynek 3 kondygnacyjny w stalowej konstrukcji szkieletowe o przeznaczeniu hotelowym :) a teraz licze dzwigar sprezony betonowy, oj sesja sie zbliza... :/ Zaplanowalam romantyczny i spontaniczny wypad do Budapesztu z moim facetem, on ten pomysl podchwycil, wiec zamiast na narty w tym roku pojedziemy do Budapesztu, bo boje sie ze sniegu nie bedzie i wyladujemy na jakiejs zapadlej wsi bez sniegu nudzac sie niemilosiernie. A wiec 19 lutego do Budapesztu yeah A podobno ja zostalam poczeta jak moi rodzice pojechali tam kiedys na wycieczke ;) A poza tym to juz koncze moje pyszne zapasy swiateczne wiec do roboty zabieram sie jak Humpsik :) Od poniedzialku!!

Hanemex---> co do nicka to rybenko to pierwsze (i nadal jedno z niewielu) slow ktore moj nazecozny mowi po polsku, jak pierwszy razje wypowiedzial to brzmialo tak rozkosznie ze jeszcze bardziej sie w nim zakochalam :) I tak juz zostalo ze jestem jego rybenko, ale wszyscy to podchwycili i w rodzinie tez jestem rybenka, mama tak do mnie mowi, i ciocia, ogolnie wszyscy z ktorymi kontaktuje sie w jakis sposob przez internet. Jezeli chodzi o humps - to najczesciej oznacza to garba wielbladziego czy jakiegos innego, w znaczeniu cycki uzywa sie tez czasami ale raczej zadko, a czasownik to hump moze oznaczac uprawiac sex - to wszystko wedlug definicji 100% Anglika :) A twoj nick hanemex co oznacza??

A jestem rybenko a nie rybenka bo slonce moje angielskie nie umie odmieniac wiec dla niego istnieje tylko rybenko :) i nie wytlumaczysz mu ze jest rybenka do ktorej mowi sie rybenko, bo mu sie wszystko miesz, wiec zostalismy przy jednej wersji. Najfajniejsze jest to jego R ktorego nijak nie moze wymowic :)

Cześc kobietki! Jestem własnie w trakcie śniadanka, dwie kromki wasy i dwie mandarynki+ czerwona herbata:) Rano była już A6W;) także luz, powoli wszystko przestaje mnie napier#$%^ :D:D I jutro poćwiczę resztę:) Rybenko---> To Ty ze swoim facetem ciągle po angielsku gadasz?? A właściwie gdzie go poznałaś?? Zazdroszczę Ci tego wypadu do Budapesztu:):) Ja na wyjazd z moim kochaniem będę musiała poczekać do maja:( A propo sesji ani nie gadaj:O:O Też właśnie sie za to biorę, a pierwszy egzam 2 lutego...:O Hanemex---> Pozdrawiam:):) Buźka

Heja heja Jutro wielki dzien, diete 2007 czas zaczac!! Dzis weszlam na wage i no comment, uff ale zalamka... :) Moja sesja niby tylko twa w lutym ale wlasnie najgorsze sa te cale zaliczenia przed sesja, ja bym raczej ten okres przed sesj nazwala sesja, bo potem w sesji mam tylko 2 egzaminy, ale przed sesja mamy zaliczenia z wykladow, jak by nie zwal to to samo co egzamin tylko inaczej sie nazywa... Mojego faceta poznalam na wakcjach, jak zdalam mature to pojechalam z koleznkami na Cypr, na wakacje pod haslem \"czas stracic cnote\" ;) To mialy byc wakacje zycia i nadal takimi pozostaja, nic ich nie przebije. Dodam ze przez 2 tygodnie ani razu nie wytrzezwialysmy ;) I tam poznalysmy Anglikow, ich bylo 4, my 4, i tak dzien po dniu razem sie bawilismy, dzien na plazy, noc w klubach. Wcale nie mielismy sie pozniej spotkac bo w wakacje liczylo sie tylko \"tam i wtedy\", dobra zabawa i zero stresow. I minely wakacje, my wrocilysmy do Polski, zaczelysmy studia, kazda z nas pisalam maile do \"swojego\" Anglika, co slychac i takie bzdety, powoli to sie jakos rozmywalo bo wiadomo czasu nie ma. Ale Rob przyjechal do Polski w ferie zimowe, i pojechalismy do Szklarskiej Poreby, gdzie uczylam go jezdzic na nartach a on mial przrazenie w oczach i przeklinal dzien w ktorym postanowil mnie w Polsce odwiedzic ;) Ale tak to sie zaczelo, potem przyjechal na wielkanoc, potem ja pojechalam do niego, a potem zaczelismy sie coraz czesciej widziec, co kilka tygodni.

Nie bylo to latwe bo ja nie chcialam sie w to angazowac bo balam sie ze nic nie wyjdzie i ja zostane ze zlamanym sercem, wiec otoczylam sie takim pancerzem przez ktory niewiele do siebie dopuszcalam, ale on caly czas uparcie wysylala do mnie te znaki, ze mozna mu zaufac, ze jest dobry, ze nic zlkego sie nie stanie. W zasadzie to nic nie bylo na sile, tylko wolno i stopniowo budowalismy wzajemne zaufanie. Ja do tej pory rzucalam sie w wir milosci bardzo szybko (i rownie szybko sie konczylo ;) ) ale tym razem wszystko szlo bardzo wolno. A teraz jest jak jest, znamy sie prawie 4 lata, dzieki wspanialemu internetowi widzimy sie prawie codzienne przez kamerki i rozmawiamy na skype, i do tego latamy do siebie dosc czesto. Ja sie boje latac ale dla niego jedynego moge sie tak poswiecic :) Jasne ze rozmawiamy po angielsku, tylko po angielsku bo jego polski jest malo wyszukany ( w stylu: rybko, flaki, golonka, piwo - to chyba cale jego slownictwo). I jasne ze moj chlopak jest kulturalny:) jezeli przeklina to tylko po polsku ;)

Dodam ze jest 5 lat ode mnie starszy, niedlugo bedzie mial 28 lat, staruch jeden, a zachwuje sie jak dziecko :) Nie moge sie doczekac tego wyjazdu do Budapesztu, slyszalam dzis cos w wiadomosciach ze jakies protesty tam odchodza, ale mimo to chyba pojedziemy. My bardzo czesto razem gdzies jezdzimy, nawet na jeden dzien jedziemy na wycieczke do innego miasta, a jak jestesmy w Londynie to czesto jezdzimy na caly dzien nad morze, na dlugasne spacery po plazy :) Obydwoje chcemy zobaczyc caly swiat wiec zaczynamy od naszego malego swiata czyli Polska i Anglia, ale raz w roku staramy sie pojechac gdzies indziej. W zeszlym roku bylismy na Santorini, teraz bardzo bysmy chcieli pojechac do Chrowacji, ale ja sie do niego przeprowadzam w wakacje wiec mozemy nie miec czasu. I ten Budapeszt Poza tym planujemy pojechac pociagiem z Londynu do Paryza na weekend i poplynac promem z Anglii do Irlandi, wszystko w tym roku :) Poki nie mamy dzieci trzeba szalec :D

Teraz ide poszalec w projektach ..... :/ A wy jak poznalyscie swoich facetow?? BUZKA

Hanemex, myslalam ze wiesz ze zartowalam z tym staruchem ;) Chcialam podreslic to ze jest o wiele ode mnie straszy a mi sie wydaje ze ja jestem ta starsza w naszym zwiazku, a on ciagle gra na play station ;)

Czyli tez na imprezie sie poznaliscie :) Tak jak my, tylke ze ja nic z naszego pierwszego spotkania nie pamietam :D

Ja mojego ex widze prawie codzinnie, ba nawet musze z nim rozmawiac, bo razem studiujemy, i jeszcze kilka osob ktore znalam od dawna poszlo na ten sam wydzial co ja. Tak wiec na poczatku po rozstaniu nie odzywalismy sie do siebie, ale teraz jest git, po prostu lubie go ale bez chemii :) I tak jest najprosciej, sprobowalismy kiedys byc razem, nie wyszlo nam, ale przez to ze sie w tym czasie bardzo poznalismy to teraz jak sie dobrze znamy latwiej jest byc przyjaciolmi. Ja ogolnie nie wierze w przyjazn damsko meska, chyba ze wlasnie jest juz po, obie strony maja nowych partnerow, a siebie lubia i szanuja, to ulatwia sprawe :) Jutro zaczynam dietke, mam juz wszystko gotowe, zapasy wody min zgromadzone, warzywka w lodowce i zamrazarce, kremy ujedrniajace i zestaw cwiczen. I motywacje dzieki wam, a to jest najwazniejsze. Wiec moge juz zaczac odliczanie :) Buziaki!!

Witam moje serduszka najdroższe:) Fajnie, że wracacie do formy Hmmm.. co do poznania mojego faceta. Poznaliśmy się na czacie:):) Było to kiedy zakonczyłam, po 2,5 roku mój zwiazek, który też wtedy wydawał sie tym do grobowej deski :D (facet mnie zdradzał i odszedł do tamtej) No i siedziałam przed kompem, niechciało mi się nigdzie wychodzic... Więc łaziłam po necie to tu to tam, i trafiłam na czata:) choć nigdy tam nie wchodziłam:) I pisały do mnie jakieś zbokole hihi ale wkońcu trafiłam na jakiegoś normalnego chłopaka:) I to był właśnie mój skarb:) W ten sam dzien przenieśliśmy się na gg, gadaliśmy tak ze sobą m-c dzien w dzien po pare godzin... Codziennie smski (widzieliśmy sie tylko na zdjęciach) i pamietnego dnia spotkaliśmy się w kinie, od razu wpadliśmy sobie w oko:) Gadaliśmy ze sobą jakbyśmy się znali od zawsze:) I tak zostało do dziś ( 5 listopada minął nam roczek). Mój Dor jest wspaniałym facetem, jest wspanialy, czuły, kochający, wrażliwy, a jednocześnie kawał z niego chłopa 195 cm i ponad 100 kg:) Jest dla mnie najważniejszy:) Przy nim czuję się jak mała dziewczynka:) Poprostu moje cudo. Jestem bardzo szczęsliwa z nim, oj bardzo i tak już zostanie...:)

Dzien dobry kochaniutkie! Jak tam?? Co tam??:D Ja właśnie popijam czerwona herbatkę:) w pracy. Cięzko sie dzisiaj wstawało..:O Ale dałam rade, teraz tylko musze przetrwac do 15. :D Choc perspektywa tego tygodnia nie jest ciekawa, rano praca a po pracy nauka, trzeba jakos dać radę. A w weekend szkoła bleeee:O:O:O

Hanemex---> nie mieszkamy z dziubkiem w jednym mieście, on mieszka 35 km odemnie i dlatego nie widzimy sie czesto a jedynie w weekendy i świeta:)

A co do linku wyżej, pisze, ze topic ten nie istnieje. Hanemex---> a jak tam dietka??;)

Witam laseczki! Wystartowalam dzis z dieta :) Rano planowalam zjesc jajko na miekko bo dawno nie jadlam ale nie mialam czasu (odkad mam prostownice jeszcze dluzej grzebie sie z rana) wiec zjadlam plasterek szynki i wypilam kawke. W szkole zjadlam salatke ktora zrobilam rano, czyli z cykorii, selera naciowego, pomidorka, kilku orzechow wloskich i oliwek, i lyzka sosu winegret. A jak wrocilam do domciu to tez zjadlam indyka i groszek zielony, moj ulubiony, czyli mrozony gotowany w niesolonej wodzie przez 3 min odkad zacznie wrzec :) Wiesz Hanemex, widzialam kiedys zdjecia kobiety anorekty ktorej tak kolce biodrowe strczaly za chyba na 10 cm po pobak jej wystawaly, masakra :/ I jeszcze jedno, ja podobnie, obudzilam sie z numerem na reku nastepnego dnia i pytalam dziewczyn czy nie wiedza do kogo. A one mowily ze do jakiegos Anglika ale wiecej tez nie pamietaly :) Ale nastepnego dnia znowu w barze sie spotkalismy, nie powiem, ale pol nocy na nich czekalysmy i serce mi walilo jak w koncu byl sygnal \"ida!!\" i przyszli, i musialam wybrnac z sytuacji i dzielnie zapytalam jak sie nazywa, a on na to ze kamien spad mu z serca bo sam tez chcial mnie o to samo zapytac ale bal ze sie obraze ;) Na nastepnych spotkaniach bylam juz bardzeij swiadoma :D A wiesz humsik ze moja ciocia, lat 55, mieszka w Kuwejcie, i wiele razy zenila sie i rozwodzila, az w koncu na gg jakis koles do niej napisal, z pochodzenia Kaszub, a mieszla w Niemczech, jest juz na emeryturze, ale nie taki stary, spotkali sie raz na wakacjach gdzies, w neutralnym srodowsku, potem on do niej przyjechal, and they lived happily ever after :) Co do ochudzania to jeszcze dodam ze zaczynam ta A6W i pojezdze na rowerku, a potem prysznic i kremik. I bedzie git. Bo wiecie zarezerwowalam ta wycieczke do Budapesztu, 19 lutego jedziemy, a tam maja takie baseny termalne wiec o wiele szybciej niz przypuszczalam przyjdzie mi zalozyc kostium i w nim przeparadowac publicznie, wiec biore sie do pracy!! BUZKA

Hanemex---> Hahaha spawać:D:D Ja jestem po obiadku, talerz zupki szczawiowej z makaronem+ 2 jabłka:D A teraz popijam kawke rozpuszczalna ze śmietanka, bo musze nabrac sił, bo czeka mnie nauka, a po pracy spać mi sie chce:) Leżąc w solarium o mało co nie usnęłam:D:D:D Ale jazda by była jakbym usnęła :D:D hehehe A po nauce A6W i serialki:D Rybenko---> Zazdroszcze Ci jak cholera tego wypadu do Budapesztu:P

Hanemex---> No to może będziemy bawić...:D

A kiedy masz dostać okres?? Ja się bałam w tym miesiącu, bo mieliśmy ostatnio przerywany... A wiadomo, ze to żadna forma antykoncepcji. Ale udało sie i juz od pt delektuję się okresem:D I Tobie również go życzę;)

Hanemex, ja nie jestem lekarzem i nie znam sie na tym ale zawsze wszyscy mowia ze jak odstawisz tabsy to masz problem zeby zajsc w ciaze, ze musi minac kilka miesiecy zanim gospodarka hormonalna sie ustabilizuje itp wiec jak juz dluzszy czas bierzesz to moze nie zaszlas akuracic ty sklerotyczko ;) Wiem jaki to stres, tez mi sie to zdarzalo :) A po za tym wedlug kalendarzyka dni plodne sa tylko w ok 14 dniu cyklu, w inne dni jest mniejsze ryzyko zajscia w ciaze. Trzeba byc dobrej mysli, ja sie tyle nadenerwowalam w zyciu, od zmyslow odchodzilam, rece i nogi mi sie trzesly jak robilam testy, a teraz pelen luzik, bedzie co bedzie :)