Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roxi-poxy

kto chce schudnac do sylwestra niech tu wchodzi!!!

Polecane posty

Gość Samotna i załamana
No to znowu ja .Nie jestem dzis na żadnej imprezie więc może popiszę na jakimś topiku.Wiem pewnie nikt mi i tak nie odpisze,ale dziś jest mi tak źle,że mam ochote się powiesić!Tak powiesić!Mam doła totalnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna i załamana
To znowu ja.Dziewczyny czy to ktoś tu jest?Ktoś kto by ze mną popisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
No i mamy nowy rok!!No i co z tego?Czy coś to zmieni?Nadal jestem gruba nie mam przyjaciela i kolejnego Sylwka siedzę w domu....fajnie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Pewnie was to śmieszy co?Ale jak widzę to wszystkie sie gdzies bawicie...tylko takie jak ja siedze w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna i załamana---> Zapraszam na topic, odchudzanie od 2 stycznia START!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Wiem hanemex o co chodzi....wiem,ale tak ciężko siedzi sie w domu gdy cały świat sie bawi....nawet moja mama mówi "Dziewczyno idź pobaw się gdzieś"ciekawe gdzie i z kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Postanowiłam się wkręcić do waszego topika bo pomyślałam,że może z wami uda mi się schudnąć.Wprawdzie temat "do sylwestra"Już przeminął,ale za rok tez mamy sylwestra no nie?A do niego mam szansę schudnąć.Mogę tu być?Dziękuję bardzo my humps za propozycję przejścia na Twój topik,ale nie mam za bardzo czasu na siedzenie w necie i pisanie na wielu topikach więc pozostane tutaj jeśli pozwolisz.Szkoda,że Ty założyłaś nowy topik i tu wchodzisz bardzo rzadko,pewnie jak wiele innych topików umrze śmiercią naturalną..z moich obserwacji tak wynika niestety,że entuzjazm i wielkie pisanie jest zawsze na początku,a potem rzadko kto zagląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Mam nadzieję,że z tym topikiem tak nie będzie...cześć dziewczyny jestem trochę zdołowana więc wszystko widze w czarnych barwach...przepraszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo!Laski!!!Jak tam wasze głowy?Moja jeszcze trzyma się szyi,ale kiepsko to widzę....ups...bylo tyle pić ty głupoto ty?!!!! Pozdrawiam was w nowym roku!!Będę do was zaglądać buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuropatwo!!!!Kocham Cię!!!!😘😘😘🌼🌼🌼😘😘😘🌼🌼🌼choć jestem dziś miętowa...:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O tak sie właśnie niestety czuję.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Tak bardzo bym chciała,żeby do mnie tak ktoś napisał.....kocham cię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany jak widzę tutaj kogoś chandra dopadła...niedobrze....wiem,że nie masz czasu,ale może zechcesz skorzystać z mojego zaproszenia i wejdziesz czasem na mój topik ,hanemex Ty tez wpadaj będzie miło!!!!Mój tops to \"Kto się nie załapał jeszcze do żadnego topika zapraszam tutaj\"Babki trzymam za was kciuki,będzie dobrze,samotna i załamana----pamiętaj zawsze może być gorzej...wolałabyś np:stracić w wypadku samochodowym nogi?To dopiero byłby dół co?Sory,że takie okrutne porównanie,ale może się otrząśniesz....Buziak dla Ciebie samotna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Ja jestem,ale pewnie ja Cię nie satysfakcjonuję..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
A nie mówiłam..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Macie racje dziewczyny juz się czuję lepiej psychicznie jak bym jeszcze schudła to zapewne poczuję sie znacznie lepiej.Dziękuję,że mnie rozumiecie i że wogóle do mnie odpisujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJA wszystkim!!!!!!!!!! SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU, w tym roku sie nie damy :) Ja juz jestem w domciu, wcozraj w nocy wrocilam, a dzis juz szara rzeczywistosc mnie dopadla... :/ W kazdym razie ledwo co sie z lozka zgarnelam. Mam jeszcze tyle lakoci swiatecznych ze sama nie wiem co zrobiuc, z jednej strony dalabym sie pokroic za te wszystkie czekoladki, a z drugiej ledwo sie w spodnie wciskam. W kazdym razie w Londynie jak to w Londynie, szafy trzydrzwiowe telepia sie po ulicach, wiec zawsze mozna sie podbodowac :) Do samotnej i zalamanej--- wiesz ja mysle ze nie mozna sie nastawiac tak, ze jak sie schudnie to sie bedzie miec znojomych i swiat u stop, wiadomo ze wzrasta poczucie wlasnej wartosci, ale to sie robi dla siebie. Bo schudniesz i nikt sie nie zakocha w tobie (oczywiscie tego ci nie zycze ale moze tak byc), bo ludzi kocha sie i lubi za dobre serce, poczucie humoru, za to ze cie nie zawioda. Moj nazeczony nie jest znowu jakis najpiekniejszy, ja tez nie, ale jak sobie pomysle ze za n lat oboje bedziemy starzy i brzydcy i po urodzie nic nie zostanie, to o wiele bardziej liczy sie to zeby byl ciekawy i mi imponowal, aby pobudzal mnie do kreatywnosci intelektualnej i rozwoju, i aby umial mnie rozsmieszyc, niz zeby przez pare mlodych lat byl piekny a potem tylko brzydki stary i nudny. A ja odchudzam sie dla samej siebie ot i tyle. I jak zjem juz te czekoladki od niego to zaczne sie odchudzac :) Za kilka dni, na razie jeszcze rozpusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pogode to mielismy okropna, wiart wial taki ze myslalam ze nam dach oderwie, ale podobno u nas tez nie lepiej. W kazdym razie w sylwestra poszlismy do centrum na pokaz fajerwerkow i impreze uliczna, ze sie tak wyraze, i akurat deszcz nie padal :) bo w Londynie jak nie pada to leje ;) Hanemex jak twoj komputer?? Tez mi sie marzy taka salatka, w zimie nie dosc ze kupe kasiory wydasz na te warzywa to nigdzie nie kupisz pomidora o smaku pomidora, i tak bedzie smakowal jak woda... ochydztwo. Wiec ja na razie mam oliwki i nimi sie zadawalam mniam :) A tearz biore sie do roboty bo mam kupe pracy (z przewaga kupy tralalal ) Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Hej Rybenko!Pozwoliłam sobie zajrzeć i zobaczyć Twoje zdjęcia.Jestes piękna.Nie jestes wcale gruba!Wręcz powiedziałabym szczupła.Ja jestem od Ciebie ze 4 razy grubsza.....ale cieszę się też ,że wróciłas i że napisałas do mnie.Wchodziłam na różne topiki,ale tam nie było szans żeby ktoś sie odezwał.Przeważnie dziewczyny były ze sobą zżyte i ignorowały nowych chcącyh się przyłączyc..Dziękuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i załamana
Noooo!Jest super laska!!Taka na topik dla modelek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej jak mi milo to slyszec :) ale powiem wam w sekrecie ze jestem gruba, tylko to maskuje ;) W zasadzie to mam troche czasu wiec streszcze moja historie odchudzania. A wiec zaczelo sie tak ze 5 late temu wazylam 73kg przy moim skromnym wzroscie 156cm. masakra :/ w wakacje pojechalam wtedy z mama na 2 tygodnie do szczyrku na specjalne wczasy odchudzajace i wtedy narodzila sie moja swiadomosc w tym temacie. Przez 2 tygodnie na diecie 1000kcal i codziennych wycieczkach w gory przed obiadem, oraz aerobicu i aerobicu na basenie popoludniu, schudlam 3 kg. Potem pojechalam na 2 tygodnie do jastrezbiej gory (to niedaleko ciebie hanemex!) i tez na podobnych wczasach schudlam 3 kg, z ta roznica ze zamiast wycieczek w gory byly marszobiegi po terenie. Tak wiec w wakacje schudlam bardzo zdrowo 6kg, i wazylam juz 67kg. Dlugo dlugo waga sie utrzymywala, jadlam normalnie, tyle ze chodzilam na aerobic od czasu do czasu. Przyszedl czas studniowki i trezba baylo znowu sie odchudzac, na kopenhaskiej zjechalam do 60kg i tak juz zostalo na dlugo, i jadlam normalnie, zadnego jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale oczywiscie nie moze byc za pieknie, zaczelam brac tabletki i waga w gore poszybowala, ok 2 kg balastu przybylo, i z tymi 2 kg walcze jak z wiatrakami, a przy okazji przydaloby sie 5 kg zrzucic a nie tylko 2kg, wiec ciagle walcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolnie to mam duza pupe, biodra, uda, w moje rodzinie wszystkie kobiety maja taka budowe, waska talia a dupa jak szafa :/ Ja nie moge sobie spodni kupic bo w pasie odstaja na pol metra a w biodram w szwach pekaja, z kieckami jest podobnie, a z sukienkami jeszcze gorzej, dlatego mam obsesje na punkcie butow i torebek, bo zawsze pasuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mi sie przypomnialo, ze w Anglii jest taki program w tv \"how to look good naked\", w ktorym pewnek skosnooki smieszny koles (wszystko odbywa sie bez podtekstow bo kolej jest gejem) doradza kobietom jak zaakceptowac swoje cialo. Zaczyna sie od wizyty w sklepie z ciuchami, gdzie doradza jak sie ubireac zeby to i owo zaakceptowac, poprzez terapie psychiczna (10 kobiet w rzedzie, od najchudszej do najgrubszej i dana kobieta ma siebie wstawic w ten szereg, czyli tam gdzie jej sie wydaje ze ona pasuje swoim gabarytem, po czym ten koles uswiadamia ja przy pomocy wizualizacji komputerowej o ile grubiej siebie postrzega niz jest w rzeczywistosci) nastepnie wizyta u stylisty i nowa fryzura podkreslajaca atuty, potem cos dla ciala czyli jakies masaze, a potem jest sesja zdjeciowa. Kobieta pozuje nago, ale wiadomo ze nie sa to jakies foty jak w pornosie, raczej bokiem, czy na krzesle, w kazdym razie czesci intymnych nie widac bo nie o to chodzi. Na koniec birzez ja da miasta, gdzie na wielkim budnku wyswietla to zdjecie, wszyscy przechodnie widza to i mowia jemu i tej kobiecie co o niej sadza. Niektore babki to az placza. I naprawde sa sliczne. Wszystkie kobieta sa piekne, niektore moze nie potrafia tego podkreslic. Ale i tak w nas sila dziewczyny :D BUZKA :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam dziewczynki👄 Ja tu tylko na chwilkę, bo w pracy jestem. Jak bede w domu napiszę coś więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybeńko--> ładne zdjęcia:) Dlaczego nie ma cie jeszcze na moim topicu?? Zapraszam:) hanemex--> czem nie odwiedzasz nowego topicu?? :( Ja nadal walcze z moim balastem, nie poddaje się:) Ja widac na nowym topicu zaczełam od 2 stycznia i mam zamiar ciągnąc odchudzanko do majówki (wtedy wyjeżdżam z moim miskiem) i mam zamiar ważyć max 60 kg:) ale marze o 58:):) A co tam u was?? Z 15 minutek zmykam do domku na obiad:) od rana ciagne na kaszce malinowej z biedrones :classic_cool: wartości kalorycznej 240 :D:D i jeszcze odchudka była... W domku musze sobie poćwiczyć i opić mineralką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majkuś
hej wam ,niepisze bo tyle mam teraz nauki ,że masakra , mam zagrożenie z fizyki i religi :( ,nawet niema czasu na to żeby coś zjeść, niezła dieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZAgrożenie z religii - a to dobre :D i co na to by powiedział minister Giertych, przecież to taki ważny przedmiot hahahah na psy ta polska szkoła schodzi. W kazdym razie Humpsiu weszla na nowy topic ale nic nie pisalam bo za duży ruch tam panuje, ja to lubie tak kameralnie :) mam nadzieje ze sie nie obrazisz. Moze sie przekonam do nowego topicu, ale na tym mi dobrze, a to dzieki wam dziewczyny, hanemexie, humpsiu, zalamana (mam nadzieje ze juz mniej), roxy poxy ktora nas zostawila ale moze jeszcze wroci... Wlasnie zrobilam prezentacje na jutro z 25 canada square building na seminarium z budynkow wysokich i ide spac. Dobra noc laseczki kochane!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×