Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

🖐️ Dziewczyny nie moglam znalezc naszego topiku!!!!!!!!!!! Gdzie sie podziewacie???? Meldowac sie szybko!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Gosia ja sie melduję :) Nie mam czasu ,żeby pisać ale często was podczytuję :) Moja Misia chora - w sumie już jej przechodzi ale nie obyło się bez antybiotyku :( W niedziele bylismy na komunii u mojego chrześniaka i mała dostała takiego kaszlu i gorączki, że wylądowalismy na pogotowiu :( Na szczęście już jest lepiej tylko pogody szkoda bo nie wychodzimy na spacer :( A i miałam się pochwalić - mamy dwie górne jedynki wyszły teraz podczas choroby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem!!! Ostatnio dużo jesteśmy na polku dlatego już jesteśmy trochę opaleni (na twarzy i na rękach). Smiglo przy wychodzeniu ząbków jest obniżona odporność więc pewnie dlatego Dominiczka się pochorowała. Życzymy dużo zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betika
Cześć. Od miesiąca walczę z pleśniawkami u mojego Mateuszka. Miałyście ten problem może? Macie jakieś skuteczne sposoby? Próbowałam juz nystatynę, aphtin, tantum verde, piochtaninę. A u nas zębów jeszcze brak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betika ja miałam nystatynę. polewałam mu policzki tą zawiesiną strzykawką i po tygodniu przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim...a ja po super wycieczce, chociaż jestem zmeczona, nogi bolą, plecy bolą, ale było warto :), pogoda była przecudna, szum lasów, ptaków śpiew :) ehhhhh kubuś całkiem inny w plenerze, bawił sie cały czas na kocyku, drzemał normalnie, spał w nocy do 6:30, także był bardzo grzeczny...niania sie przydała, ja siedziałam przy ognisku, a mój szkrabek smacznie spał w pokoiku w łózeczku, słyszałam każdy szmer, także było ok a tu zdjecia z wycieczki http://picasaweb.google.pl/badeve.one/HutaPolaSka2008 a ile towarzystwa kubolek miał :) zona mundurowego, spróbuj mu przez kilka dni podawać butelkę z mlekiem, ale nie wtedy kiedy jest głodny, tylko tak gdzieś 1 h po karmieniu daj mu butelkę zobaczysz czy bedzie chciał pić, a jak tak , to potem przy zasypianiu powinien pić z buteleczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
butla odpada niestety Filip nawet nie chce pić z kubka niekapka Nigdy nie miał butli w ustach a niekapka gryzie było chyba z 1000 prób :p Pije z cyca albo zwykłego kubeczka Dziewczyny a podajecie małym jakiś twarożek ? serek ? Bo filipek wcina bułeczki ale nie mam pomysłu czym mu je smaorać. Ostatnio dałam mu danonka ale chyba za wczesnie bo na drugi dzień pojawiły się kropeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona mundurowego. Tomek dopiero niedawno załapał o co chodzi z piciem z butelki. Od tej pory sporo pije herbatki, soczku albo wody. W nocy na początku dawałam mu herbatkę a teraz tylko przegotowaną wodę. Wiczorem zasypia mi przy cycu. W dzień jednak karmienie akurat wychodzi po jego spaniu. czasem jak chcę żeby szybciej usnął to daję mu herbatki i zasypia. Wiem że to zły patent ale czasem muszę. Co do niekapka - albo raczej u nas kapka. zakupiłam mu kubek z firmy nuby. na razie podaję mu przez niego sok przecierowy bo jest gęsty. muszę mu go jednak jeszcze trzymać bo nie za bardzo wie o co chodzi i co chwilę go wyciągam bo się dławi. musi się przyzwyczaić. Co do serków, to od czasu do czasu daję mu danonka. nic mu nie jest po nim ale nie chcę za często dawać bo tam jest sam cukier. na razie rano daję mu troszkę bułeczki z masełkiem i szyneczką ale mam zamiar kupić jeszcze serek almette i zobaczę jak to przyjmie. na razie ja mu podaję jedzonko bo jak on coś dostaje do ręki to tylko kruszy. naukę jedzenia będe przeprowadzać w ciepłe dni na trwace :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve ale super mieliście wycieczkę. A Kubuś jak się ślicznie sam bawił. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Badeve ale super mieliscie wyceczke,tylko pozazdroscic. My tez chcielismy pojechac gdzies,ale dopiero dzisiaj zaprowadzilam samochod do mechanika bo juz czas wymienic hamulce i balismy sie jechac gdzies daleko.W przyszly weekend mamy rocznice wiec tez nic z tego :( Zona mundurowego to masz problem.iesz mojej kolezanki corka nigdy nie umiala pic ani z butelki ani z kubecka niekapka,bo ona tez ja dlugo karmila tylko piersia. A tak poza tym to moj gryzie zamiast pic z niekapkow :) A Macka zostawilam dzisiaj w domu bo rano dusil mi sie jak szalony i mowil,ze go ucho boli.A z tym uchem to juz od dawna mowi,ze go boli jak ktos krzyczy.Dalam mu leki i zobaczymy. A w sobote nasz chrzesniak wyladowal w szpitalu.Pojechalam z bratowa bo nagle dostal temperatury 39.5 a po lekach wzrosla do 40.6. Porobili mu badania i nie wiadomo skad to :( Dzisiaj juz jest dobrze,ale jeszcze pobrali mu krew czy bakterii nie ma zadnych :( Tak mi go szkoda,wczoraj jak go zobaczylam jak placze to sama sie poryczalam...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzicie , co chwile są jakieś problemy z maluszkami... zona mundurowego, na pewno znajdziesz jakieś wyjście, bo w końcu bedziesz musiała iśc do pracy, najwyżej bedziesz dreptać dwa razy do domku żeby uśpić maluszka :) gosiafrancja, a my znowu sprzedaliśmy samochód i tym razem pojechaliśmy z moją siostrzyczka( a meżuś na rowerze) i taka byłam na niego zła, bo samam musiałam wsyztsko targać, skąłdać, wiadomo łózeczko turystyczne, zabawki...nazbierało się tego..także pod tym względem miałam przechlapane..wrrrrrrrrrrr a to jest artykuł o mojej dobrej koleżance...byli zresztą z nami na hucie........taki ostatnio przeszła dramat..zreszta same poczytacie..ale jest już dobrze http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080502/WEEKEND/814210037

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitka.............
badeve ale sie uplakalam po przeczytaniu tych nowin............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve - ale się biedactwo nacierpiało. Mam nadzieję, że już choroba nie wróci. W piatek byliśmy z Tomkiem u mojeje mamy a ona akurat pilnowała dzieci mojej siostry, które niestety były chore. W nocy z poniedziałku na wtorek Tomek bardzo źle spał i nie wiedziałam co jest grane, a tu rano okazało się że ma 38,4 stopnia gorączki. Zaczął brzydko kaszleć i katarek zaczął cieknąć z noska. Wieczorkiem był lekarz i okazało się że tomek załapał wirusa od kuzynów. niestety z tego może rozwinąć się zapalenie oskrzeli. oby nie. :-( Narazie daję mu leki przeciwgorączkowe i syropki. słaby jest strasznie, ale jak tylko gorączka go opuszcza to rozrabia, że hej. mam nadzieję że to szybko minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia,życzę szczescia dla Tomeczka , moj kuba tez ma katarek, ale jak na razie bez gorączki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) moja myszka też chora :( już 10 dni ma katar i kaszel ale na szczęście obyło się bez zapalenia oskrzeli, dzisiaj ostatni raz brała antybiotyk. Wszystko zaczęło się od tego,że miała katar i jak byliśmy na komunii u mojego chrzesniaka to dostała wysokiej gorączki i wylądowaliśmy na pogotowiu :( mam nadzeję,że jej przejdzie bo biedna jak dzisiaj nad ranem kaszlała to aż się wyrzygała flegmą :( co dwa dni chodzimy do kontroli i osłuchowo jest czysta a gardełko ładne także pewnie jakiś wirus panuje Badeve niezłego stracha musiała najeść sie ta twoja koleżanka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia, miałąm napisać zdrówka nie szcześcia, bo szczęście to już ma- kochaną mamę :) dziewczyny, przedtem Kubuś zachłysnął mi się herbatką, jezu, przewróciłam go z meżusiem do góry nogami, wszytsko to robiliśmy mechanicznie, ja klepałam go po pleckach, normalnie mi zsiniał...Boże jak to nie dużo trzeba ...ja pamiętam że krzyczałam do Marcina i miałam jedną myśl w głowie...że mogę go stracić......na szczeście wszystko zakończyło sie dobrze mówię wam, miałam go na rękach i płakałam...a ręce mi sie trzęsą do teraz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wczoraj bylam z malym u lekarza,bo od dwoch dni caly czas plakal w dzien a w nocy to juz koszmar.Wiedzialam,ze go cos boli i tak jak przypuszczalam to brzuszek.Gazy mu sie za bardzo zbieraja.Dostal leki i dzisiaj ladnie juz przespal noc,a teraz tezspi,ale nic dziwnego jak wczoraj w dzien spal 5minut.Do tego ten katar wwwrrrr.A z Mackiem tez znowu cos.Dzisiaj pol nocy sie dusil -alergia-bo wczoraj tez go przebadalam i wszystko ok,oprocz tego,ze ma zatkane uszy i musze isc na czyszczenie.Od czego t dziadostwo,preciez codziennie po kapieli dokladnie mu czyszcze uszy?? A moi chlopcy kapia sie juz razem w wannie.Nicolas wniebowiety,bo on uwielbia Macka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nadal choroba. teraz schodzi mu katar, więc jak mu go ściągam to krzyczy. gosiu - miesiąc temu jak był lekarz i sprawdzał Tomkowi uszka to powiedział żeby mu je nie czyścić wewnątrz tylko ściągać to co na wierzchu bo można przytkać uszko. Może po prostu przypchałaś mu woskowinę podczas czyszczenia. na szczęście przetykanie uszu nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia moze masz racje,ale wiesz ja nie znosze miodu w uszach i dlatego jednemu i drugiemu porzadnie gleboko czyszcze,wle teraz bede robic tak jak mowisz tylko na wierzchu. Biedne te nasze dzieciaczki,ciagle cos .Ale to dobrze,ze katar mu schodzi.Ja tez jak czyszcze nosek Nikusiowi to krzyczy w nieboglosy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zmiana danych w tabelce NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(10800)..54(73)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(8 miesięcy).....2890(10140)......53(71).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,300kg)..54.5(78cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (9360).....57 (......)....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(10.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 10 kg)........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(8360)......59(69).......Wrocław......Do minika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak patrze na tabelke i moj klocek jest cyba najwiekszy,albo i nie tylko nie ma aktualnych danych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(10800)..54(73)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(8 miesięcy).....2890(10140)......53(71).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,300kg)..54.5(78cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (10360).....57 (80 )....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(10.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 10 kg)........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(8360)......59(69).......Wrocław......Do minika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas ważenie też było. za 3 miesiące tomek przytył 1 kg. Wzrost mierzyłam sama. A mój bąbel ma uczulenie na lekarza. jak go tylko widzi to drze się w niebogłosy. jeszcze go nie dotknie a już krzyczy. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia a jak mierzysz Tomka?Bo moja lekarka ma taki specjalny drewniany przyrzad.Ja trzymam mu gloke zeby sie nie ruszyl a ona prostuje mu nozki i mierzy do stopy i wtedy idealnie mozna zmierzyc.Fajne to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kładę Tomka na przewijaku tak żeby czubek głowy był idealnie na końcu (tatunio go trzyma)rozciągam centymetr krawiecki :-) i mierzę do końca pięt. (nogi już wychodzą za przewijak). Wczoraj wskazało 82 cm ale zaokrągliłam bo mogłam się pomylić. Więc mierzenie nie za dokładne. A ja właśnie skosiłam trwaę. 1,5h szybkiego koszenia z nianią elektroniczną przy uchu. na szczęście tomek się nie obudził więc mam jeszcze chwilkę dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj Tomek stał przy krześle i chyba się zapomniał bo się puścił i stał bez podparcia 12 sekund. hihihi jak dla niego to już dużo. teraz bardzo często jak przy czymś stoi to szuka innej podpurki puszcza się i chwyta czegoś innego. Potrafi też znależć piłeczkę i przynieść ją mamusi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Co dajecie maluch jako przekąski miedzy głównymi daniami ? Bo jakoś brak mi pomysłu u nas narazie tylko chrupki i banan ew inny owoc. Herbatnikow nie dawałam ani biszkoptów bo mały szczerbaty nie wiem czy da sobie z nimi rade. Raz dostał danona ale go wysypało więc odpada. Filip też się zaczyna puszczać aczkolwiek jeszcze bardzo bojażliwie. Najczęsciej jak mówię żeby się trzymał to on robi specjalnie na odwrót :p jak tylko usłyszy muzyke to robi tany tany i bardzo lubi teletubisie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia81, wielkie słowa uznaniaza to ze karmisz piersią...ja się można powiedzieć poddałam jak Kuba skończył 6 miesięcy...czułam się trochę odizolowana od życia...ale Kubuś jest zdrowy, jak na razie chorował tylko raz, teraz ma lekki katarek, za chiny nie chce sobie włożyć fridy do nosa( jak nie miał katarku robił to z przyjemnością) co do postępów, to chodzi wzdłuż mebli, puszcza sie jedną rącxzką, i także próbuje się czasami puszczać, dlatego cały czas teraz siedzę z nim, bo chwila moment i nieszczęście gotowe :) ja zaczęłam trochę ćwiczyć, nogi mam jak dwa arbuzy, pupsko też niczego sobie, do wagi sprzed ciaży brakuje mi 5 kg, jeszcze troszkę muszę schudnąć, bo źle sie czuje :) zona mundurowego- ja daję Kubusiowi zazwyczaj chrupki, muszę zacząć podawać mu inne rzeczy, ale powolutku, bo alergik z niego niesamowity, jutro Kubuś kończy 9 miesiecy..za 3 miechy wielka impreza- 1 roczek...dzieczyny, ale to leci !!! prezentujemy pierwszy ząbek :) http://picasaweb.google.pl/badeve.one/WesoYWeekend/photo#5204754341019151666 myślałam, ze urośnie mu teraz druga jedynka, ale dzisiaj zauważyłąm, że rośnie mu górny kieł hehe bedziemy miec małego wampirka i na huśtawce http://picasaweb.google.pl/badeve.one/WesoYWeekend/photo#5204754018896604338

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve ja tez mam fridę ale jest do niczego bo nie ściąga dobrze kataru bo mały się wierci i w sobotę kupiliśmy \"katarek\" taki do podłączenia do odkurzacza i jest super. Wszystko ładnie wyciąga. Na początku Tomek krzyczał a teraz się śmieje bo raz idzie do noska taty a raz do tomka i jest wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×