Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niunia17

Czy faceci w wieku 25-28 latwolą kobietki w wieku 16-17 czy rówieśnice

Polecane posty

a ja mam 27 \"namów teraz rówieśnice zeby zrobiła ci loda\" Wydaje mi się, że dziewczynki w wieku przedszkolnym jeszcze nie widzą co znaczy \"zrobić loda\" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polubić średniowiecze
No szkoda, że sobie poszedł. Taka ciekawa dsykusja nagle się urwała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrus!!! Jak jest Ci dobrze z ta dziewczyna to po co ta dyskusja? I tak nikt Cie nie przekona!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ola22=> wydaje mi się, że on nie wiem po kiego wała stara się przekonać dtarsze kobiety, że lepsze są młodsze :P \"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?\" F. Nietzche Oczywiście każda kobieta wie najlepiej co dla faceta najlepsze. Każda niczym terezjasz zmieniła płeć obcowała z innymi kobietami i wie o czym mówi niejako z pierwszej ręki :P. W tym temacie to się chyba tylko zmuskulinizowane lesijki mogą wypowiadać :P. No, ale wiadomo. Tak to jest jak coś uderza w wątłe ego co poniektórych. rany Boskie II=> kobieta zirytowana=kobieta półanalfabetka. Pisałem tylko o tolerowaniu atawizmów (z obu stron), albo o TOTALNEJ rezygnacji z modelu związku ona-księżniczka, on-rycerz; oraz o tym co wg. mnie jest lepsze dla mej własnej osoby i dla innych facetów. Bynajmniej nie zarzucam żadnej kobiecie debilizmu dlatego, że preferuje 20, czy 40 latków, jak robia to poniektóre. Ale wiadomo zmarszczki na twarzy, w głowie nie wiele, to trzeba zabić strach agresją :P. Jeśli wypowiadam się o swoich preferencjach; nawołuję do opowiedzenia się jasno po jednej lub drugiej stronie miast siedzenia w szarej moralnie strefie; nie widzę powodu bym miał wysilać inteligencję i wypowiadać się za kobietę. W przeciwieństwie do wielu dyskutantek nie widziałem dwóćh całujących się węży, więc co dla koity dobre nie wiem. Poza tym kobiety mogą się bronić same, tez mają mózgi. Podobno. Co do osoby Piotra - uważam przytyki na temat jego inteligencji za conajmniej nie na miejscu. Przyznał się, że do miana geniusza nie aspiruje. Adekwatna ocena własnej osoby to pierwszy stopień na drodze do oświecenia. I jest to właśnie tej adekwatnej samooceny brakuje wielu piotrożerczyniom, uważającym się z intelektualistki pierwszej wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego powyżej
ja pierdole koleś weź ty się za jakąś robotę a nie siedzisz tu z babami i pierdzielisz bzdury na jałowy temat. Niech szlak trafi takiego faceta. Daj se spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jak juz coś to \"szlag\" :P. A co do roboty, nie martw się o mnie, tą tez mam... :o...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do apostoła
:D:D:D:D:D:D tos sie popisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiierzę
Jak mozna kobiecie napisać "Żono mundurowego nie pisz do mnie bo nie chce mi się odpisywać do bab po 30"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga hehehe
Hmmmmm..........A co powiedzie, na to - moja kolezanka ma 30 lat,a jej chlopak 21...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostole tradycyjnym to już się stało, że belki u siebie nie widzisz a innym drzazgę wygarniesz. Chyba się ostatnio zapędzasz nieco w swoich osądach. Jak zwykle moja powierzchowność, grubiaństwo i brak wyobraźni oraz mało inteligentność nie pozwalają mi na zrozumienie twoich wypowiedzi alboż tez to, co piszesz nie dochodzi do mnie. Może się mylę, ale wg Ciebie każda kobieta to strzelająca jadem żmija, która tylko czyha w swojej jamce na wielkiego i wspaniałego samca, aby go omotać, przydusić zawlec do jamy (oczywiście zmieniając miejsce, bo tylko jego jama jest godna jej pobytu) i tam raz po raz zadawać mu cięgi, strzelać jadem a gdy nadarzy się ku temu okazja przycisnąć, co więcej. Podczas gdy ów samiec z tęsknotą w oku w chwilach, gdy zdoła wyczołgać się w stronę światła i przyuważyć tą piękniejszą, może i dusicielkę, ale bez jadu. Zarzuty twoje są krytyczne tylko w stosunku do kobiet, te same hasła MY, WAM, KAŻDA zarzucasz, że wypowiadamy słowa, których nie znamy znaczenia, chciałybyśmy włożyć wam w usta te, które same byśmy chciały usłyszeć. Piszesz „Oczywiście każda kobieta wie najlepiej co dla faceta najlepsze.” (rozumiem, że z wielka manierą i niezadowoleniem, że oto kobieta wypowiada się w tej kwestii) a dalej : „Pisałem (…)o tym co wg. mnie jest lepsze dla mej własnej osoby i dla innych facetów” Czyliż, że ty masz prawo mówić co lepsze jest dla innych (wszystkich facetów) bo reprezentujesz płeć męską ? Czyżby mężczyźni byli wszyscy skrojeni wg jednej miary, nie możliwe jest, że wszyscy są tak prosto skonstruowani. „Poza tym kobiety mogą się bronić same, tez mają mózgi” Tylko jakoś nikt ich tu nie zauważa, a wypowiedzi kobiet traktuje się jako popierdywania przy sprzyjających wiatrach wypociny lub zbywa się ulubionym facetów słowem „feministyczne”. Swoją drogą ciekawym jest fakt, iż to właśnie ty śpiewasz peany męskiej części społeczeństwa, a z ust kobiet wydobywa się według Ciebie, co najwyżej piskliwy zgrzyt niezrozumiały dla męskiego ucha. Zdaje się, że ktoś tu wpadł w samo zachwyt i uwielbienie z samej tylko racji bycia mężczyzną. A kobiety to tylko niżej postawiona kasta, bez wielu praw jakimi mogą poszczycić się mężczyźni. I tak na koniec gwoli twego cytatu: „Różnice między ludźmi sprowadzają się do tego, jak wypowiadają głupstwa; to że je wypowiadają jest ogólnoludzkie” Soren Kierkegaard Nie wiierzę „Jak mozna kobiecie napisać \"Żono mundurowego nie pisz do mnie bo nie chce mi się odpisywać do bab po 30\"” Jak widać można. Brak argumentów zasłonięte lenistwem i wiekiem. Bo trzydziestka to już wiek eliminujący ze społeczeństwa i publicznej dysputy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
))) Smieszne to wszystko!!! Mialam chlopaka ktory mial 32 lata, a moj znajomy(22) ma kobiete( juz za 30 lat) on jest szczesliwy i wszystko mu pasuje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zono, chodzi mi o to, że wypowiadające się kobiety wiedzą (sic!) co dla ogółu mężczyzn jest lepsze. Zaś tych którzy nie idą tą dobrą drogą nazywają idiotami. Jakoś nie pieję peanów dla męskiej częsci społeczeństwa, a to z prostej przyczyny. Prócz przyjaciół nie obchodzą mnie wcale.Większopść jest zbyt głupia, słaba i prymitywna by się z nimi pospolitować. Reszta to konkurencja do stołka, \"dupy\", przestrzeni zyciowej... Nie uwarzam że każda kobieta strzela jadem, tylko, że 99%. :P O.K. To był żart. Co do czychania, śmiej się śmiej ale tak właśnie jest :P. I kobiety i mężczyźni polują na nożliwie najdoskonalsze, najładniejsze itrd okazy płci p[rzeciwnej. Jeśli twoja wypowiedź miała uwydatnic li tylko to, że podkreślam doskonałość mężczyzny, zarówno jako płci, idei, jak i osobnika, to chyba mierzysz mnie swoją miarą :o... Co do męskich obaw na temat ograniczenia przez kobietę: naprawdę są takie bezzasadne? Mało tu topików w stylu \"Jak on śmial wyjść z kolegami na piwo, a ja przecież mam (tu wstawić dowolny argument z przedziału od złamanego paznokcia po klimakterium). Jakoś nie zauważyłem, żeby faceci, których znam w ten sposób ograniczali kobiety. Przypominam, że cały czas chodzi mi tylko o znane mi pary i o wychodzenie ze znajomymi. Bo jeszze znowu mi ktoś napisze, że mówię o wszystkich kobitach, bo autorka rzeczonego responsu, jak sie pewnie okaze sama wrecz chłopa do baru z kolegami wygania :P... (jak to w rzeczywistości wygląda Bogowie jedni wiedzą). MY WAM i KAZDA. Weż się, za przeproszeniem, puknij z rozpędu. Nie identyfikuję się z żadną zbiorowością, no może prócz antyklerykałów obydwu płci. Co do tego czy mam prawo coś sądzić co lepsze dla innego faceta, może i nie mam. Jednak, mam większe prawo niźli ty przez samo posiadanie \"jaj\". Jeśli zaś ktoś się nie zgadza droga wolna, jak juz powiedziałem mnie faceci nie interesują. Zważ jednak że MY (skoro juz i tak zostałem zaszufladkowany jako idiota podpierający swoje ego jakąś tożsamością stadną) nie staramy się wykazać co dla kobiecity lepsze. Co najwyżej nazywaMY ją kurwą, jeśłi nie zacowojue się zgodnie z NASZĄ wizją moralności.Widzisz, facet nie potrzebuje matki,bo każdy ją kiedyś już miał. Pomijam patologię o:... Co do skrojenia pod moją miarę. Faktycznie takich osób jest mało. Możesz uronić wdzięczną łzę ignoto Deo. Czy to dobrze czy źle że takich jak ja mało rozstrzygną nasze dzieci i dzieci naszych dzieci. Nie wpadam w samouwielbienie z powodu samego bycia mężczyzną. Nie wpadam naet w samouwielbienie z powodu wiedzy mniejszej, czy większej, którą posiadam. Jest we mnie duma może nawet pycha (choć raczej nie narcyzm), ale widzę, że źródła jej raczej nie odgadniesz. Lecz uwielbiam nie tylko sieie. Powiedziawszy szczerze uwielbiam więcej kobiet niż mężczyzn. I bynajmniej nie chodzi tu o moje byłe, czy obecne kochanki. Hmm, co do feministycznego popiardywania... Mógłbym tłumaczyć i pokazywać wykresy, ale tutaj jest to absolutnie bezsensowne. Szowinizm zarówno męski, jak i kobiecy (feminizm) to dwie religie. A postaw opartych na komponencie emocjonalnym nie da się zmienić. I na koniec( że zacytować soie pozwolę, albowiem wielce mi się to spodobało): \"Jak zwykle moja powierzchowność, grubiaństwo i brak wyobraźni oraz mało inteligentność nie pozwalają mi na zrozumienie twoich wypowiedzi alboż tez to, co piszesz nie dochodzi do mnie.\" Co mogło wpłynąć na to, że mnie zrozumieć nie możesz? Grubiaństwo? Hmm tą cechą w dzisiejszych czasach się należy wręcz szczycić. Może nie przystoi za bardzo kobiecie, ale to tylko mój średniowieczny, a ograniczony punkt widzenia. Powierzchowność? Hmm, może trochę, wszak upływa lat bardziej uderza w kobietę, niż mężczyznę... Ale ty jako kobieta zakochana i głęboko wierząca że to jest to (tyle przynajmniej mogę z twoich postów wyczytać), tego czynnika się ustrzegłaś... Brak wyoraźni i inteligenci? (czynników podług mnie tak blizce ze sobą związanych, że być może i tożsamych). Cóż posiadasz to w stopniu wystarczjaćym do w miare sprawnego porozumiewania się. Pradopodobnie w innym miejscu i innych okolicznościach, rozmawiać z tobą uznałbym za czynność wielce przyjemną . Zaś co do nie dochodzenia... MmmMmmm. Właśnie. Widzisz, żeby coś nie dochodziło musi istnieć pewna bariera, która odcina wewnątrz od zewnątrz, taka kołdra, pod którą dzieci chowają się w wierze, że pod nią potwór spod łóżka, czy też straszliwy cień wyłaniający się z konta w którym stoi wiszak na płaszcze, ich nie dosięgnie. Skoro więc drogą eliminacji doszliśmy że ty masz wszelkie możliwości by mnie zrozumieć, musi istniec jakiś filtr. Jeśłi zaś istnieje to po co? Podług ciebie wszak jestem tylko zapatrzonym w siebie mędrkiem, samcem zachłyśniętym dumą z własnego siusiaka, prostakiem, zepsutym casanovą, awidamkiem wymagającym klasztornej czystości od swoich niewolnic... Myślenie mam typowo samcze, nie potrafię wkomponować w mój obraz świata kobiet, które mają własne potrzeby i niedoskonałości, kobiety nieodpowiadające obrazowi mojego ideału są uznawane za ułomne zbędne i obrzydliwe, prawda? A jednak jako ś na tyle cię te moje wypowiedzi poruszają że z nimi polemizujesz, karmisz trolla (jeśli myślisz o mnie, jako o takowym). Po co? Może gdzieś na obrzerzach twojej świadomości kr ąży wychudzone widmo o poszarzałej twarzy powykręcanej, wychudzonej sylwetce i oczach niczym studnie, które poniektórzy nazywają strachem. Strachem, że może twoje łono, igdy nie wyda owocu, że skóra zacznie się marszczyć, że miłość twego ukochanego mężczyzny z tych powodów wygaśnie, że zwróci kiedyś ku tobie olicze obleczone w porcelanową maskę zimnej obojętności i powie \"nie kocham cię, odchodzę\"? \"nie dałaś mi dziecka jesteś stara, twą twarz pokrywają zmarszczki, twój biust opadł, czas na młodszą, która może mi dać wszystko czego ty dać mi nie możesz?\". Wszak takie przecież myślenie, prezentuję ja, Piotr i ielu, wielu innych... Ja znam swoje demony. A ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma konca
😭 cos urwalo Twoja wypowiedz apostole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_25
ja mam 25 lat i wolę starsze od siebie. mam ostatnio woelką ochotę na taką 30-35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
(...)które poniektórzy nazywają strachem. Strachem, że może twoje łono, nigdy nie wyda owocu, że skóra zacznie się marszczyć, że miłość twego ukochanego mężczyzny z tych powodów wygaśnie, że zwróci kiedyś ku tobie oblicze obleczone w porcelanową maskę zimnej obojętności i powie \"nie kocham cię, odchodzę\"? \"nie dałaś mi dziecka jesteś stara, twą twarz pokrywają zmarszczki, twój biust opadł, czas na młodszą, która może mi dać wszystko czego ty dać mi nie możesz?\". Wszak takie przecież myślenie, prezentuję ja, Piotr i wielu, wielu innych... Ja znam swoje demony. A ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojakim pokoleni te panie piszą
inaczej wychowanym. To z waszego pokolenia są te zdziry co od czarnuchów choróbska do kraju przynoszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaj
No wlasnie, to pokolenie tych lepiej wychowanych zaraze [przyniosla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie nie można generalizować. ..nie ważne z jakiego pokolenia... Ważne czy wybrana dziewczyna była dziewicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda kiedyś była, część jest nadal. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otóż to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woleć to sobie można. mam 19 lat i nie chciałabym spotykać się z kolesiem starszym ode mnie więcej niż 4 lata. i mam duże wymagania ;) chociaz fakt - wiele nastolatek bardzo kręci wiek 25-28 dla mężczyzny. dla mnie to świadczy wyłącznie o głupocie i naiwności. dlatego 17-latkę jest zarwać łatwiej niż 25-latkę która, jeszcze może, skończyła studia i dobrze wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredny i niedobry
A co to znaczy "wysokie wymagania" ??? Zeby max byl 4 lata starszy i mial super samochod i duzo kasy? Taki mlody od nadmiaru kasy ma nasrane we lbie Znajac zycie zakochasz sie w 14 lat starszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pkh
Faceci wolą młodsze kobiety, tak było, jest i będzie, a dzieje sie tak dlatego, że później od nas dojrzewają psychiczie. 25-letni facet jest na poziomie emocjonalnym 17-letniej dziewczyny. Większosc dziewczyn w tym wieku też woli starszych facetów, poniewaz lepiej sie z nimi dogaduje niz z rówieśnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljyf
...starsze wolą młodszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×