Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Konkurs kokietowania cd...

Polecane posty

Gość Wrzosówka
Pamiętaj jednak, żeby nie tylko wieszać psy na bliźniakach. Ja pamiętam ich działalność z bolszewickich czasów. Mają piękną kartę. No i były prezydent stolcowego miasta wreszcie zorganizował to muzem. Warszawiacy mu tego nigdy nie zapomną. NIe tylko zresztą oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D:D:D Luuudzieeee!!!!!! Ale się uśmiałam z kawału, oplułam ekran i się :D:D:D Nie, Rybko. Ten z pieprzykiem ma żonę, cud pięności :D:D:D:D:D, a ten bez pieprzyka ma więcej, bo pięć kotów. Pewnie są ładniejsze :D Jeśli ktoś nie zrozumie nas, to informuję, że my gęgamy sobie o pewnych aktorach, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
... Rozejrzawszy się na strony podejrzliwie i z ostrożnością, chciałem publicznie ogłosić, że ja tam wcale nie wiem, o kogo się rozchodzi... Ja tam się w ogóle na niczym nie znam. No, może się troszkę znam na wędzeniu schabów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Za późno, Ryba, teraz pozostało już tylko wywlekanie. I to jak najszybsze. A ja osobiście znam przynajmniej jedną osobę, która się nie boi wywlekania. Chociaż? Teczki, to ta osoba nie sprawdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówmy o teczkach. Teczkę na każdego można spreparować. Albo ogłosić, że to, co w niej jest, zostało złośliwie spreparowane. Osobiście jestem za podłożeniem ognia pod archiwa pewnej instytucji... :-0 Tyle, że pewnie w takiej Moskwie i tak są kopie wszystkich mikrofilmów. Kto będzie chciał znaleźć - zawsze wszystko znajdzie. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Dlatego należy przystąpić do jak najszybszego przeczytania kwitów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
A o teczkach nie mówmy. Tylko że temat nie zamilknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Mikrofilmy w Moskwie staną się nieprzydane. To bardzo wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Masz rację, Cornelio. I dzięki Bogu. Tyle, że my zadajemy sobie z Rybą piłatowe pytanie "cóż to jest prawda"? Trudno, żeby się człowiekowi w tych warunkach nie cisnęło ono do rozumu. :-( Siedzimy w kloace, a Józef Stalin klepie się z uchechy po piszczelach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cornelia :-) Prawda - i owszem. Kto może zagwarantować, że wiadome archiwa kryją prawdę, całą prawdę i tylko prawdę? Nie dałabym sobie za nią uciąć ani jednego włosa. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Wiadomo, że nie kryją. Ujawnienie zapobieże używaniu szantażu. Chyba że w do Moskwy pojechały same cymesiki, których próżno szukać w naszych szafach. Tego, niestety, wykluczyć się nie da. Ale jest jeszcze inna pociecha. :-) Umoczeni nie są wieczni. Jeszcze jaki dziesiątek lat i problem wyelininuje się w sopób natiuralny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, nikt nie ma na tyle \"jaj\", że o rozumie nie wspomnę, żeby z katedry niejako ogłosić zaprzestanie babrania się we wiadomych materiałach. I dokonać ich publicznego zniszczenia. I ogłosić nieważność z uwagi na brak wiarygodności. Nie można przecież niszczyć tak wielkiego potencjału manipulatorskiego. :-0 A co niektórzy już ogłaszają, że będą także lustrować śp. nieboszczyków. Obrzydliwe. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Nos do góry, Cornelio. Sursum corda :-). I tak został odwalony dobry kawał roboty. Ja nie wierzyłem, że to się wywróci za mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Ale bez wyjścia. Ryba, stało się. Nic lepszego zrobić nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
I nieboszczyków i żyjących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Zresztą, Ryba, lustrować trzeba odpowiedzialnie. Stosować zasadę domniemania niewinności a wszelki wątpliwości interpretować na korzyść osoby lustrowanej. Wyrokować jedynie w przypadkach nie budzących cienia wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyjący może jeszcze coś powiedzieć. Nawet, jeśli się nie bronić, to wykazać skruchę. A taki nieboszczyk? Można na nim dowolnie wieszać psy, przecież nic nie powie. Ech... :-0 Nadal jestem za spaleniem. Jestem przeciwko temu, co się teraz dzieje i sposobu, w jaki to się dzieje. I kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
No ale są pewnie te mikrofilmy na Łubiance. Spalenie nie rozwiązuje problemu. Wystarczy sięgnąć do sejfu i wyciągnąć stoswone kwity, w stosownym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W naszym kraju nie ma domniemania niewinności. Jest za to umiłowanie domniemania winy. I to w kraju, w \"którym nie ma odwrotu od wartości chrześcijańskich i katolickich\". :-0 Cytat z jednego z braci. Z wczoraj. Chyba z tego z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Ryba! Widzę, że Twoje czarnowidztwo ogarnęło również sprawy publiczne. Trochę optymizmu, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
A ja ostatnio chodzę wcześniej spać. Najpóźniej do 19. Telewizora w domu nad rzeką nie mam. Wstaję rano, o trzeciej, czwartej, kiedy nowiny jeszcze śpią. Nie muszę się więc zadręczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest czarnowidztwo. To jest obserwacja. I rosnący podziw dla tego, co się może jeszcze wydarzyć. Każdego dnia okazuje się, że moja bujna wyobraźnia nie dorasta do pięt pomysłom rządzących. I rosnące przerażenie. I smutek. :-( I rosnąca chęć emigracji do Nowej Zelandii. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
A u mnie na hektarach jest dużo świeżego powietrza :-). Całe masy świeżego powietrza. Wystarczy odpalić skodę i za kwadrans już człowiekowi lepiej :-). Ty, Ryba, Ty napomknąłać o autosamarytanizmie wobec właściciela stada. Niech Ci będzie. A co powiesz w takim razie o właścicielu hektarów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×