Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Konkurs kokietowania cd...

Polecane posty

Gość Wrzosówka
No więc, trudzę się w pocie czoła, żebyś spróbowała tę swoją wtyczkę (no nie! Ryba, wymyśl coś innego! ta wtyczka mi zupełnie nie pasuje; wtyczka i gniazdko :-) One się nie nadają nawet dla człowieka o dość bujnej wyoraźni. A może one właśnie dlatego się nie nadają? Nie wiem...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Najpierw to Ty zazwoń do Starostwa w Bydgoszczy. Normalnie rzecz biorąc, dowody są po jakichś dwóch tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
No dobrze, niech już będzie ta nieszczęsna wtyczka i równie nieszczęsne gniazdko, Ryba. Zakończę myśl. Jeśli próba głębszego i trwalszego wepchnięcia wtyczki do gniazdka i pozostawienia jej na stałe nie przyniesie rezultatu, to z braku mocunku w środku, wtyczka sama się wysunie ze środka :-). I sprawa będzie załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
No bo wtyczka jest niby Twoja, Ryba, ale na ile ja się na tym znam, nie powinna być. Chyba że coś pokręciłem i nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
No mi także o nią właśnie chodziło. Proszę nie doszukiwać się żadnych podtekstów. Piszę otwarcie i wprost...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Jeśli już, to Ty stosujesz jakieś metafory... "Gniazdko sieciowe", no, no, ładnie, Ryba. Cwana jesteś. Ani się obejrzę, jak temat zostanie przez Ciebie sprowadzony do uprawy seksu (i jak wiadomo, w dalszej perspektywie, do uprawy okopowych). A wszystko zaczęło się tak niewinnie. Jesteś Rybą-prowokatorką, czystej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie doszukuję. Sam zacząłeś. :classic_cool: Mówiąc o wyciąganiu wtyczki miałam na myśli podejrzenia, że chcesz mnie sprowokować do zaprzestania działalności piśmienniczej, także (a może w szczególności?) względem Twojej osoby. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Twojej wtyczki z mojego gniazdka, Ryba? A kiedyż ona w nim była? (czuję się dość dziwnie pisząc o moim gniazdku; przecież ja jestem facetem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Ja nie powiedziałem, że o seksie, Ryba, ale o uprawie seksu. Jedno od drugiego dzieli spora różnica. Tak sobie pomyślałem, że skoro odczuwasz pragnienie oddania się działalności agrohodowlanej, więc może kiedyś się rozwiniesz na pozostałe rodzeje upraw, co? Człowiek czasami sam nie wie, co mu w środku siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej wtyczki, kończącej jasnoszary kabel, z mojego gniazdka sieciowego z laptoka marki Dell. Żarty przestały mnie bawić. Ale sprowokować do gwałtownych wybuchów się nie dam. Za dobry nastrój. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Przepraszam, już nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzosówka
Cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję, *Cornelio. :-) Ciężko jest nie brać na siebie winy. Ale się staram. Będzie dobrze. I spokojnie. Każda burza się kończy. Nawet, jeśli pozostawia zgliszcza. :-) (Nowa Zelandia, Nowa Zelandia, Nowa Zelandia, Nowa Zelandia, Nowa Zelandia, Nowa Zelandia,.... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieża Sanktuarium
Głupia jesteś. Nie Zelandia, ale hektary koło Dietrichswalde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to moja własna, prywatna głupota. I mam do niej pełne prawo. Jak i Ty do twoich prywatnych morderstw. A może to właśnie one są głupotą?... Męczennikom śmierć nie straszna. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieża Sanktuarium
Nie zabieram nikomu jego prywatności. "Prędzej mi łapa uschnie, niż sięgnę po cudze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieża Sanktuarium
Skoro ja mam prawo do moich morderstw, to po co te spazmy? Moje morderstwa, moja sprawa. Mnie przecież tak najzwyklej w świecie nie ma obowiązku czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieża Sanktuarium
A na co, Kornelio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kto tu mówi o spazmach? :-) Jestem wyjątkowo spokojna. Nawet nie reaguję już na Twoje wpisy, bo mija się to z celem. Znam takie stany. Może się na nie nieuodporniłam, ale zdążyłam przyzwyczaić. Uczę się też nie brać za nie na siebie winy. To nie jest moja wina. W zasadzie ona jest niczyja. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieża Sanktuarium
Zdaje się, że pierwszy raz mnie okłamałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieża Sanktuarium
O spazmach mówi Cornelia - gwoli ścisłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×