Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Konkurs kokietowania cd...

Polecane posty

Gość Ubi Lex....
Ech miła Rybko:-) Czy uważasz, że jak przejrzałabyś się w lustrach dostawcy, nie zobaczyłabyś odbicia własnych luster? Przeciez o to mi wczoraj chodziło..Żebys zobaczyła ten własny strach.Musisz to uczynić.Patrz na niego, patrz. Wiem jako bardzo to boli. Doświadczyłam takiego bólu. Ale ten rodzaj bólu jest oczyszczeniem. Jest przejściem na wyższy stopień samoświadomości. Chęć do życia przychodzi wraz z odejściem strachu :-). Jezeli tego nie uczynisz, bedziesz "goniła w piętkę". Twoje życie nie stawia Ci juz żadnych innych wyborów :-) I wiem, że wiesz o tym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
A niech tam... Rybko musze Ci jeszcze cos powiedzieć. Jestem sporo starsza od Ciebie. Na pewno:-). Intuicyjnie weszłam na ten topik. Intuicja, to coś czym kieruję się w swoim życiu. Jest ono teraz jasne i czyste.( Wcale nie miałam zamiaru kokietowac dostwcę -nie ten przedział wiekowy:-) ). Wydarzyło sie w moim życiu coś, co wstrząsnęło całą moją egzystencją. trwało to długo - przez ten ok. roczny czas cierpiałam bardzo. I naraziłam na cierpienie moich bliskich. Wtedy, w tamtym okresie często, zamknięta w domu, skulona patrzyłam na sciany i szeptałam: boję się, boję się.I bałam się przede wszystkim siebie samej. Dlatego wiem jak ważnym jest stanięcie na przeciw swojemu lękowi. Inaczej on pokona Ciebie. Nasze życie naprawdę jest warte jasności i czystości. Po takich przeżyciach otrzymujemy od Wszechświata tą wyższą samoświadomość. To bardzo ważne. Otrzymujemy wskazówki do określenia celu naszej ziemskiej wędrówki:-). Pozostając w stanie wegetacji skazujemy sie już jedynie na stanie się pokarmem dla bezkręgowców. Wiem jak okrutnie brzmią te słowa, ale są prawdziwe. Jak zastanowisz się nad nimi, przyznasz mi rację:-). Dlatego pisałam UFAJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
A jeżeli chodzi o inne lustra. Zwłaszcza tam nie możesz odkęcać głowy:-) przed własnym strachem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Wiesz co? Tak naprawdę, to ja to wszystko wiem. W teorii. Kiedyś mówiłam o tym mojej terapeutce, kiedy jeszcze do niej chodziłam: że ja wiem, co odczuwam, a czego odczuwać nie powinnam, że rozumowo potrafię wszystko objąć i wytłumaczyć. \"Tylko\" sferę emocjonalną mam całkowicie oddzieloną od rozumowej. I nie potrafię rozumowania przełożyć na odczuwanie. Taka wewnętrzna schizofrenia emocjonalna. :-) Dlatego z zaufaniem mam taki problem. Bo to właśnie przejście od rozumienia do odczuwania. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połowa piątego krzyżyka
Zgadłam, jeśli chodzi o wiek dostawcy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połowa piątego krzyżyka
Jednak już zasugerowałaś jego wiek. Powiedziałaś "A" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połowa piątego krzyżyka
UL: Jestem sporo starsza od Ciebie UL: Wcale nie miałam zamiaru kokietowac dostwcę -nie ten przedział wiekowy RzW: A jeśli chodzi o przedziały wiekowe, to mogłabyś się zdziwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczego nie sugerowałam. :-) Ale możesz spekulować do woli, jak już wiele/u innych przed Tobą! :-D Spekulacje zaczynały się od ok. 20stki, a kończyły coś około 50tki :-D Ja tam swoich 31 i 1/3 nie ukrywam. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
:-) Ale z Was obie mądrale. Ledwie mogę zrozumieć, co tu powipuisywałyście. A szczerze powiedziawszy , to ja raczej jednak tego nie rozumiem. Coś o jakichś fioletach, zwierdziadłach, zależnościach? A nie można by tak prościej nieco? Jak czteroletniemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
Z rzeczy zrozumiałych było jedynie o moim wieku. Ubi Lex ma rację, jestem bardzo młody. Ale czy starsza od niego kobieta nie może kokietować mężczyzny? Ale ja Ciebie, Ubi Lex, przejrzałem, poznałem Cię jak "Zły szezląg" :-) Od początku podejrzewałem chytrość oraz brak prawdziwej ochoty, żeby mnie skokietować. To samo zresztą dotyczy kol. "jak kokietować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
Może dla kobiety, Ryba. Ale ja jestem facet (chyba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Widzisz , zbyt wyraźnie widać zainteresowanie Twoje Rybą i Ryby Tobą, dlatego żadna z pań nie chce Ciebie kokietować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Ryba , ale to nie o to chodzi . Gdziekolwiek będziesz , to i tak jesteś w myślach u Klucza :D Czemu nie spróbujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Rybo , nie umiem Wam pomóc , ale nie dziw sie , że Klucz nie będzie mógł znaleźć panny . Skoro i ja i Ubi lex zauważyłyśmy, że łączy Was coś więcej niż zwykła znajomość. Która weźmie faceta myślącego o innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
O! "Jak kokietować"? Gdzieżeś Ty się podziewała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Przyglądałam się Wam obojgu. :D Witaj Kluczu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
No ale, "Jak kokietować", co się tutaj dzieje z tą stereotypową kobiecą zawiścią? Ja tu jej nie widzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
Nie potrzbnie rezygnujesz, "jak kokietować". Moje serce jest bardzo obszerne. Starczy miejsca i dla Ciebie. A Ryba nie jest egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
"Nie potrzebnie"? "NIepotrzebnie"? Znowu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie niepotrzebne dłonie
Przyglądasz, "Jak kokietować"? I właśnie do takich wniosków dochodzisz? Nie Ty jedna, ale i Ty nie zgadłaś :-) Pozory mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×