Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mysica

Pessar - czy ktoś miał??

Polecane posty

Gość Agaa29
Ja niestety nie pociesze bo mialam cc i bylam tym razem usypiana wiec wszystko mnie ominelo mozr i dobrze bo bylam strasznie zdenerwowana tym cisnieniem ale zaraz po jak najbardziej cos cudownego przytulic swoje malenstwo wynagradza sie wszystko cale cierpienie a i informacja dla dziewczyn rodzacych 2gi raz po porodzie przewaznie podczas karmienia ma sie skurcze podobne jak przed porodem to obkurcza sie macica bol jest niezly pierworodki maja jednak lepiej bo tego nie czuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisa29
Agata, toś mnie pocieszyła z tymi bólami...;-) i oczywiście gratulacje! Mimo że to mój drugi poród, boję się zdecydowanie bardziej, niż przed pierwszym, a był wspaniałym przeżyciem - błyskawiczny, z cudowną położną, bólu nie pamiętam :-) grunt to dobre nastawienie :-) Ja podchodziłem do tego, jak do wybawienie od ciągłego leżenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisa29
Miało być Agaa, a nie Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Agaa gratulacje! O wagę małej nie martw się mój synuś też był malutki dziś ma 3 tygodnie i waży już 3660g. Takie maleństwa szybciutko rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Magi juz o wage teraz sie nie martwie na poczatku byl szok bo nie spodziewalam sie ze jest taka mala ale najwazniejsze ze zdrowa a apetyt ma za dwojke dzieciaczkow wiec szybko nabierze cialka jeszcze dzisiaj idziemy na zdjecie szwow po cesarce ti moze ja zwazymy w szpitalu to bede wiedxiala jak szybko rosniena forum zrobilo sie strasxnoe cicho zauwazylyscie ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
No cicho niestety:-( coraz wiecej maluszkow poprzychodzilo na swiat i nas oczekujacych zostalo niewiele:-( ja mam jutro kolejnego dopplera, mam nadzieje ze bedzie dobrze. Po wyjeciu krazka jakos sie lepiej czuje niz z krazkiem... Mam mniej skurczow i ogolnie mi wygodniej, ciekawe to jest bardzo. Jedyne co jest dziwne, to po sciagnieciu krazka pojawila sie zolta wydzielina...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Konwalia warto sie spytac czy ro normalne u mnie po wyjeciu skonczyly sie wieksze uplawy i wszystko jakby wrocilo do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
faktycznie coraz nas mniej i coraz ciszej sie robi.. u mnie tak okropnie pochmurno i sennie sie zrobilo az nic mi sie nie chce i nawet leżenie mnie meczy..maluch chyba tez senny bo nie kopie tylko leniwie sie przeklada z boku na bok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Ja wlasnie po wizycie wszystko w porzadku, nastepna w poniedzialek. Moj maly dzis szaleje niesamowicie. Nawet polozna zlapala na usg jak mnie kopie w bok na wyprostoeanej nozce:-) pytalam o wydzieline, powiedzieli ze to normalne, ale jak do poniedzialku nie przejdzie, to pobiora wymaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
A ja jakos nie moge sie rozstac z wami jestem juz uzakezniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskrzy
Martwię się *******,mały mało się rusza. Miałam dziś ktg,niby wszystko w porządku.W poniedziałek mam wizytę-zobaczymy co powie lekarz, kiedy wyciągnie krążek. W niedzielę kończę 36tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Nie martw sie czasami maluch sobie mocno spi albo ma taki leniwy dzien licz ruchy podobno 10 na dobe jest wystarczajaco tym bardziej ze ktg wyszlo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiesfornaC
Witam wszystkie pessarowe Mamusie :) Ja też jestem posiadaczką pessara od 2 tygodni. Dziś zaczęłam 30 tydzień. W 24 się dowiedziałam, że zrobiło mi się rozwarcie przy ujściu wewnętrznym szyjki i zaczęła się skracać. Więc w końcu lekarz zdecydował się założyć pessar. Już się do niego przyzwyczaiłam, przez kilka pierwszych dni było dziwnie. Nie czuję go, ani nic. Tylko jak zakładam Luteinę dopochwowo to czuję jego krawędź - bok. Teraz mam wizyty co dwa tygodnie i mam nadzieję, że pessar sobie poradzi i będzie wszystko dobrze trzymało. Oby wytrzymać do końca maja. 1 czerwca mam ciążę donoszoną i mogę rodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
Witamy i trzymamy kciuki:) na pewno będzie dobrze, tylko trzeba na siebie uważać troszkę bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
baskrzy-mój mały też jakiś leniwy się zrobił od wczoraj, mało kopie raczej więcej się przeciąga ale sie rusza wiec chyba nie ma co sie martwic..u Ciebie szczególnie jesli ktg wyszło ok. Ja w poniedziałek mam wizytę to posłucham serduszka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Hej dziewczyny. Tak sie dzis zastanawiam czy moje malenstwo przypadkiem niedlugo nie zechce przyjsc na swiat... W pon skoncze 37 tydzien a dzis sie kreci niesamowicie i nisko go czuje i skurcze mecza... Nieregularne, ale bardziej bolesne. W czwartek przyjezdza moja mama wiec wolalabym zeby jeszcze posiedzial:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Konwalia wiec aby patrzec jak moze szkrab bedzie na swiecie pewnie juz nie mozesz sie doczekac a co do vzwartku to tu jest wielka niewiadoma ja tez myslalam ze to jyz na dniach i po 2 dniach wszystko minelo ale oczywiscie czekamy na wiadomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskrzy
Dzis koncze 36tc,lekarz wyjal mi krazek. Teraz czekam. Konwalia,co u Ciebie? alej w dwupaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Calaneczka jak tam po wizycie i faktycznie wszystkie powoli sie rozpakowuja ;) oby szczesliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
hej, właśnie wróciłam do domciu. dostałam kolejny lek na zapalenie pęcherzu moczowym...nie jest testowany na ciężarnych i jak 4 antybiotyki nie pomogły to szczerze wątpie czy ten pomoże wiec mam okropne obawy przed łykaniem tego ale moja lekarz nie chce zostawić pecherza bez leczenia i uwaza ze mimo wszystko lepszy ten lek niż bakterie zostawione bez kontroli.. na następnej wizycie po świetach będziemy ustalać termin zdjęcia krążka i jeszcze po drodze jedno usg ze względu na nerki małego, poza tym wszystko ok ale wizyta jakoś mi tym razem humoru nie poprawiła:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisa29
My też po wizycie i również w kiepskim humorze...pessar trzyma, ale lekarka podejrzewa hipotrofię. Mała, co prawda, ma 2100 g, ale brzuszek jest lekko poniżej normy, a pozostałe parametry przy górnej granicy. Przepływy ok...po Świętach wizyta i wtedy będzie wszystko wiadomo. Mam jesc duzo winogron, bananów, cytrusów i moze uda się córeczkę podtłuczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
na pewno się uda, konwalia też tuczyła swoje malenstwo i się udało, trzymam kciuki, banany podono działają cuda;) może czas do świąt nam jakoś szybciej zleci i po następnej wizycie humor będzie lepszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Hej dziewczyny:-) ja nadal w dwupaku:-) wczoraj kolejne usg i przeplywy w jak najlepszym porzadku. Nadal nie wiem jak mi poszlo tuczenie w ostatnich 2 tygodniach bo mierzyc malego beda w czwartrk na usg bo musza niby minac dokladnie 2 tygodnie od ostatniego mierzenia. W kazdym razie siebie na pewno podtuczylam:-) oby malego tez:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Aisa a w ktorym tyg jestes? Moj mial 2100 w 35 tygodniu... Brzuszek byl ledwo w skali a reszta w sredniej. Boje sie wywolywania bo podobno bardziej boli:-( jeszcze na dodatek ostatnio mi kregoslup daje niezle popalic i boje sie zeby to nie mialo wplywu na porod. Czasami mi cos strzeli gdzies ponizej krzyza i sie nie moge w ogole ruszyc dopoki, to cos nie wejdzie w swoje miejsce tragedia:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
mnie tez plecy bola ale na szczescid jeszcze ruszac sie moge... Konwalia uwazaj na siebie zeby Ci dysk nie wyskoczyl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisa29
Konwalia, jestem w 33 tc, więc wagowo tragedii nie ma, ale wymiar brzuszka niepokoi. Nie spałam w nocy z tego powodu. Pierwsza coreczka była na tym etapie 400g cięższa. Ważne, żeby dobiła do dnia porodu do 2700-3000g. Trochę czasu ma. Konwalia, a co jadłaś przez te 2 tyg? Mialas jakieś zalecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Nie mialam zadnych bo mi powiedziano ze nic nie moge zrobic. Jadlam tyle ile moglam i mialam ochote, nic nie zmienialam. Jedynie tylko jak mnie zgaga nie meczyla, to jadlam troche wiecej niz normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Ja bym chciala zeby moj maly urodzil sie majac chociaz 2500... Dowiem sie w czwartek, chociaz i tak ciezko wierzyc tym obliczeniom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
obliczenia sa tylko orientacyjne.. mojej znajomej urodzil sie synek o ponad pol kilograma ciezszy niz go wymierzyli doslownie chwile wczesniej.. Nie martwcie sie na zapas moze i u was bedzie w ta strone;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
U mnie bylo na niekorzysc mala miala miec ponad 3 kilo a urodzila sie 2,5 ake wazne zr zdrowa i szybko nadrabia bo wczoraj miala juz prawie 2,9 takie maluszki szybko nadrabiaja bedzie dobrze dziewczyny z drogiej strony zastanawiam sie czy ten krazek nie ma z tym nic wspolnego albo leki przyjmowane ze nasze malenstwa sa mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×