Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madlen23

nerwica serca

Polecane posty

Gość gość
kochani ja też miałam nerwice serca tak mi się wydawało .6 mc badań lekarz z medicover pow , że na tle nerwowym i dał mi medocard którego nie brałam brałam tylko ekstraspazminę .Póżniej trafiłam przypadkowo do rezomedu w Łodzi gdzie robią badania biorezonansu i wyszło , że osłabiony organizm zestresowany (5 lat) ma pasożyty z grupy nicieni i lamblia .Nicienie działają na układ limfatyczny .2 tyg piłam wywar z goździka który ma silny eugenol i dostałam vermox i tętno ze 110 jakie miałam w ciągu dnia (110-130) spadło SAMO! do 74 .Powodem tachykardii były nicienie .Zróbcie sobie badania w rezomedzie w Łodzi albo vega test w Wawie i może się okazać , że to pasożyty dają takie objawy bo jak wytłumaczyć moje objawy :skoki tętna , pocące się dłonie, nerwowość przed kuracją na pasożyty i unormowanie wszystkiego po kuracji.Biorę antykontamin bo walczę z lamblią ale tętno spadło samo po 2 tyg stosowania goździka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc chorób powstaje na skutek niedoborów skladnikow mineralnych ,witamin.Niestety nasza zywnosc jest coraz bardziej jałowa.Bardzo pomaga przy tego typu objawach/wlasne doswiadczenie/dodatkowe uzupełnianie organizmu sładnikami odżywczymi,naturalnymi,ktore mozna stosowac dlugo i ktorych /o ironio.lekarz nie przepisze/Mumio,olej lniany,pyłek pszczeli.mleczko pszczele.spirulina.Przy objawach zwiazanych z sercem bardzo pomaga tez sok lub olej z rokitnika polaczony z mumio >radzę tez wzmocnic serce mieszankami ziołowymi.godna polecenia/mn pomogla /jest mieszanka ojca klimuszki na wzmocnienie mięsnia sercowegoJednak potrzeba troche czasu żeby dolegliwosci ustapiły.Mozemy pomoc sobie sami,jesli "medycyna"nas zawodzi.Zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ranking lekarzy. Jak wybrać dobrego specjalistę i nie dać się oszukać? http://goo.gl/sXx5Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirela3
Witam, nie moge sobie poradzic z moja nerwica. Na co dzien jestem raczej spokojna, ale jak tylko mam cos do zalatwienia, jakies przykre zdarzenie, wizyta u lekarza, wiadomosc o kims kto jest chory itp. od razu mam takie walenie serca ze szok. Dzisiaj np. bylam u stomatologa. Sam fakt ze mam tam isc spowodowal straszne bicie serca i bol w klatce piersiowej, uderzenia goraca. Na fotelu u stomatologa myslalam, ze serce mi wyskoczy. A ze bylam tak ponad godzine a lekarz mial problem z udroznieniem kanalu to juz mnie ogarnela panika. Rece zaczely mi drzec, nogi to samo i te nieznosne bicie serca. Tetno chyba za 200 na minute :/ Masakra. Gdy zeszlam z fotela, wszystki minelo. I tak jest za kazdym razem w pewnych sytuacjach. Nie wiem jak sobie z tym radzic. Nie chcialabym brac mocnych lekow, a ziolowe to raczej niewiele pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clara74
Mam pytanie do osób z nerwicą serca. Czy ktoś zaobserwował u siebie wrażliwość na pogodę, szczegónie niżową? Odkąd zmagam się z nerwicą kiepsko się też czuję na zmiany pogody, szczególnie gdy spada ciśnienie? Czy macie podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarianW
Szukając pomocy dla żony mającej problemy z nerwicą serca, na hasła - "nerwica serca leczenie medycyna naturalna" znalazłem szereg ciekawych stron. Sam jestem fanem medycyny naturalnej i mam awersję do leków psychotropowych z uwagi na ich uboczne działanie. Proponowane na tych stronach zażywanie na nerwicę dużych dawek magnezu do mnie akurat przemawia, bo zażywam magnez od ponad 20 lat. Zacząłem zażywać jako środek na zapobieganie kamieniom nerkowym, ale zauważyłem jego pozytywne działanie na stan moich nerwów, znacznie uodpornił mnie na stres. Cierpiącym na nerwice polecałbym również równoległe z magnezem większe dawki witaminy B1 (kilka tabletek dziennie). Reszta jest w waszych rękach a to co można znaleźć na wielu stronach jest warte przestudiowania i sprawdzenia w praktyce. Leków medycyny klasycznej nie próbowałbym polecać, ale naturalne specyfiki rzadko szkodzą. Pozdrawiam i życzę samozaparcia w walce z nerwicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex44
Walczę z nerwicą serca od 2007 roku. Choroba ta przewróciła moje życie do góry nogami. Człowiek się całkowicie izoluje, co tylko pogarsza stan. Przez nią a raczej przez moją psychikę, wrażliwość straciłem pracę, przestałem normalnie funkcjonować. Ciągłe kołatania serca (chyba najczęstszy objawy http://nerwus.pl/serce.html ), płytki oddech, drętwienia kończyn, pocenie się oraz silny lęk, który potęgował te objawy! Powoli dochodzę do siebie ale nie jest to łatwe. Wspierajmy się nawzajem. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finkaaa
A na psychoterapie chodzisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina01
Witam jest tu ktoś jeszcze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona1988
Witam,ja tez mam nerwice.Zaatakowala mnie niecaly rok temu.Zaczelo sie w sumie niewinnie,zaczely budzic mnie w nocy dzwieki typu przelatujacy samolot,przejezdzajacy tramwaj,nie byloby to nic dziwnego gdyby nie to,ze budzilam sie ze strasznym lekiem.Potem budzenie sie w nocy stalo sie codziennoscia,az w koncu doszlo do calkowitej bezsennosci z niesamowitym strachem,towarzyszylo temu strasznie szybkie bicie sercai bole w klatce,na zmiane klucie z tylu,pieczenie w klatce piersiowej,bol z boku.Tak bardzo balam sie ,ze umre http://nerwus.pl/brzuch.html .Wzywalam pogotowie srednio 3 razy w miesiacu,przyjezdzali twierdzili,ze nic mi nie jest,dawali zastrzyk uspakajajacy.Trwa to w sumie do dzis choc juz wiem ,ze to nerwica,lecz ciezko mi sobie z nia poradzic caly czas szukam na nia sposobu.Zaczelam duzo modlic sie i obecnie najbardziej pomaga mi Bog,wiem ,ze nie jestem jeszcze wyleczona lecz stanie sie to dopiero gdy wylecze swoje rany duszy i pogodze sie sama z soba.Droga Basiu,ulzylo mi bardzo,ze jednak wiele osob na to cierpi i nie jestem sama w tym swoim 2 razy w miesiacu *umieraniu*Ktos kto nigdy nie przezyl tego nie wie jak bardzo jest to straszne,jak lek moze zdominowac czlowieka.Pare dni temu bylam operowana na wyrostek,do tej chwili wydawalo sie,ze jest mi lepiej serce bilo normalnie, lecz to tylko zmylka,psychicznie bardzo przejelam sie operacja i to zaowocowalo znow tymi samymi objawami,Ekg mialam robione kilka razy,nic nie wykazalo,wybieram sie na usg serca,moze jednak stwierdza jakas chorobe.Sama nie wiem jak by bylo juz lepiej.Mam dosc tych stanow,ktore sa silniejsze ode mnie.Dlaczego moje serce tak reaguje (http://nerwus.pl/serce.html)?Moja rodzinama tego dosc,co jeszcze bardziej poglebia moj stan.Gdziemoge znalesc jakas pomoc?Bylam juz u psychologa,lecz niewiele to dalo.Prosze o rady.Obecnie zazywam Betaloc ZOK 50na zwolnienie akcji serca,przepisalmi to iternista,ktory nie widzi koniecznosci leczenia sie u kardiologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka88
Polecam stronkę , sama korzystałam. Opłaca sie sprawdzić , mi pomogło ! www.nerwica.vegie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dostałem nerwicy serca kilka tygodni temu. Współczuję wam którzy nie umiom się z tym poradzić. Moja nerwica objawiła się moim zdaniem porodem żony niskim stanem witamin w organizmie i stresem ogólnym praca życie i wiele innych czynników. Nerwica trzymała mnie kilka dni 24 h na dobę myślałem ze mnie szlak trafi. Postanowiłem się nie poddać rower gry na PC znajomi normalne życie plus witaminy wszystko wróciło do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też męczę się z nerwicą serca :-(. Na początku były podejrzenia że to może być arytmia albo nadciśnienie tętnicze. Na szczęście trafiłam na bardzo dobrego kardiologa u siebie w Krakowie w Unicardi www.unicardia.pl który szybko ocenił że to właśnie nerwica i skierował do psychologa. Teraz chodzę na psychoterapię i przyjmuję leki i jest o wiele lepiej. Wcześniej przy każdym takim ataku myślałam że mam zawał i nawet potrafiłam wezwać pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy objawach sercowych koniecznie trzeba wybrać się do kardiologa, choćby by wykluczyć chorobę serca, mnie wizyta u http://kardiologszczecin.com.pl/ bardzo uspokoiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja mam 25lat tego typu nerwica pojawila sie u mnie nagle w lutym 2014r. Robiłam wszystkie badania wszystkie były ok ja jednak nie wierzyłam lekarza były dni ze 5 razy na dobę bylam u lekarza liczba ekg nie do zluczenia robiłam tez holter i echo..pozniej zaczelam chodzić prywatnie prywatnie robic badania wydalam na to troche pieniędzy. Mialam straszne ataki paniki balam sie ze zaraz umrę a mam Male dziecko dzwonilam do pracy do męża przerazona plakalam zeby szybko przyjechał przeze mnie oiklucil sie z szefem i stracił prace. Nie mogłam się zająć dzieckiem tak jakbym chciała przestalam wychodzić sama z domu nawet do sklepu sama nie weszłam. Kilka mies temu piczulam sie dobrze myślałam ze będzie ok a to znowu wrócili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 80
Witam wszystkich. Z nerwica serca walcze od 13 roku serca, objawiła się głównie dkurcze mi serca i niemożnością wzięcia głębokie wdech. Nigdy się tym nie przejmowalem i normalnie żyłem. Niestety sytuacja się zmieniła kiedy to zacząłem się tym przejmowav, myśleć ze coś mi dolega. Pomimo prawidlowych wyników serca cały czas o nim myślałem i przejmowalem się ze coś mi dolega. To doprowadziło do nerwicy lękowe, duszności, ciągła niemiarowosc serca i skurcze o lek sprawiają że nie mogę normalnie żyć, nie mogę pozbyć się tych myśli ze coś mi dolega. Staram się sam walczyć, jedyny lek ktory biorę to propranolol, w tej chwili mało pomaga. Najsmiejszniejsze jest to, że kiedy faktycznie mocno się wkurzam to objawy puszczają a choroba atakuje przynajmniej w moim przypadku w chwilach kiedy teoretycznie jestem najbardziej spokojny w urlopach. Cały czas wydaje mi się ze to wszystko to takie błędne koło z które ciężko jest wyjść tj. Skurcze powodują lek a sam lek napędza serca i skurcze oraz arytmie. Pozdrawiam wszystkich i życzę wam realnego spokoju od tej choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi propranolo pomaga- biore rzadko ale najbardziej pomaga mi urlop io duzo snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arzena1
Myślę, że w takim przypadku warto udać się do psychiatry. Trzeba bowiem w pierwszej kolejności zapanować nad stresem. Tutaj http://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa/ warto się udać, bo można tam liczyć na pomoc świetnych specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megggra
EKG, to podstawa! Warto jednak znaleźć gabinet, który ma naprawdę dobry sprzęt. Najlepiej jeśli jest wyposażony w któreś z tych urządzeń https://kredos.pl/aparaty-ekg . Aparaty ASPEL naprawdę świetnie się sprawdzają i dzięki nim można uzyskać bardzo dokładny pomiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbował ktoś jakichś suplementów, które są naprawdę dobre dla serca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio czytałam że jakaś Neoglandyna teraz jest na rynku i można ją stosować profilaktycznie i w czasie leczenia chorób serca i naczyń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba to: http://neoglandyna.pl/. Też o niej gdzieś czytałam na jakiejś stronie, a tutaj jest skład i można poczytać. W Polsce raczej mało znana, mało kto o niej mówi/pisze, a rzeczywiście ma dużo zastosowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marchwiowy
Witam. Mam 21 lat. Mężczyzna. Zacznę od tego, że w grudniu byłem chory na grypę i miałem 3 antybiotyki co przeżyłem bardzo bo święta jak i sylwester i cały grudzień spędziłem w domu szukając w internecie co mi dolega ( doszukiwałem choroby u siebie by w końcu wiedzieć co mi jest ) jak mogę sam się wyleczyć czy przyśpieszyć leczenie. Po 3 antybiotyku (moloxin) dostałem przyspieszonego bicia serca, lęku że coś się zaraz stanie, kołowanie w głowie itp. chciałem jak najszybciej pójść spać by to minęło. Wziąłem w sumie 4 tabletki - po każdej tabletce to samo, co 12h i odstawiłem lek. Niestety objawy takie jak: przyspieszone bicie serca, szumy w uszach, szumy w głowie, słyszenie bicia serca w uszach = problem z uśnięciem, ogólne osłabienie organizmu, senność, bóle głowy - Co odbiło się na jakości życia. Gdy usnę budzę się przeważnie po 5h. W czasie snu towarzyszą mi przeróżne sny. Po wybudzeniu przewrócę się na bok i po jakimś czasie zasnę i znów pojawiają się sny. Muszę tak układać głowę do spania by nie czuć bicia serca w uszach i pulsowania w różnych miejscach na ciele bo ciężko mi wtedy zasnąć. Gdy chce się przespać w ciągu dnia i czuje rzeczywiście tą senność to kładę się, zamykam oczy i czuje że chciałbym usnąć - odprężam się ale nie zasypiam i czuje jakbym miał zaraz zasnąć ale nie usypiam tylko mam zamknięte oczy - czuje to + różne myśli (leże tak około 2h). EKG miałem robione - żadnych zmian nie wykazało. Dostałem magnez 3 razy dziennie przez miesiąc i Atarox który użyłem może z 3,4 razy gdy naprawdę miałem problem z zaśnięciem - bo nie chce bez potrzebny faszerować się lekami gdy nie wiem co dokładnie mi dolega. Morfologia i mocz - wszytko dobrze. Od lutego do kwietnia radziłem sobie z tymi dolegliwościami potem postanowiłem, że udam się znów do lekarza. Pani Doktor zmierzyła ciśnienie i wyszło 150/80 puls w normie. Przepisała mi potazekMag i axolan po jeden tabletce po śniadaniu i powiedziała że gdy objawy nie znikną mam przyjść. Więc 24 kwietnia ( poniedziałek) udałem się znów gdyż ww. objawy nie ustąpiły. Doktor zmierzyła ciśnienie 145/77 i powiedziała, że nie powinienem takiego mieć. Zleciła badania na: Morfologia, Glukoza, Lipidogram, Sód, Potas, ALT (AIAT), Kreatynina, Kwas moczowy, TSH, Wolna tyroksyna (FT4). Badania wyszły książkowo. Ponadto USG brzucha i nerek będę miał robione 17 maja. Dziś Pani gdy zapytałem co z ciśnieniem i dlaczego mam podwyższone odpowiedziała " Wie Pan z tym ciśnieniem to jest różnie. " I koniec. Dostałem suplement diety Ferovit. Ponadto mierze sobie ciśnienie od 21 kwietnia. Przedstawiam ich pomiar: 21 kwietnia: -Rano: 149/89 -Popołudnie: 156/73 -Wieczór: 145/73 22 kwietnia: -Rano: 150/69 -Popołudniu 150/70 -Wieczór 127/88 23 kwietnia: -Rano: 122/80 -Wieczór: 136/76 24 kwietnia: -Rano: 137/88 -Wieczór: 136/64 25 kwietnia: -Rano: 145/102 -Wieczór: 144/66 26 kwietnia: -Rano 142/70 Puls gdy mierze ciśnienie mam 43+ nie przekracza 65 ud/min. Czym mogą być spowodowane moje dolegliwość? Czy badania które zrobiłem wykluczają te dolegliwości które mogły być spowodowane nadciśnieniem i może to być faktycznie nerwica? Jak mam postępować dalej? Konsultacja z psychoterapeutą? Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beralT
Do wszystkich, którzy cierpią na kołatanie serca polecam najpierw przeczytać artykuł http://zdroweserce.expert/kolatanie-serca-przyczyny-objawy/ a dopiero potem w 100% stwierdzać dolegliwość. Z autopsji wiem, że dużo osób wyolbrzymia ten problem w rzeczywistości go stwarzając... nawet stres może do tego prowadzić także radziłbym być ostrożny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie portale jak zdroweserce.expert są dobre ale też trzeba pamiętać o konsultacji z lekarzem a nie samemu diagnozować chorobę bo naprawdę można sobie zaszkodzić też czytam bardzo często tego typu teksty ale z rozumem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nerwicą nie ma żartów. Zapisz się na psychoterapię i nie zwlekaj z tym. Nerwica z czasem się nasila i wykańcza psychicznie. Zostawiam Ci namiary na psychoterapeutę, u którego ja brałam udział w psychoterapii https://psychologsiedlce.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×