Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madlen23

nerwica serca

Polecane posty

Gość marlena125
czesc wszystkim ,byłam u kardiologa 4 dni temy ok.. badal mnie i stwierdzil ze mam ksiazkowe serce,ucieszylam sie i uwierzylam zalozylimi holter jeszcze nie mam wyniku ..,bylo dobrze wszystko az nie dostalam znow arytmi a nie czulam jej przy holterze i szkoda bo by ja odczytal,teraz nie wiem jak to jest ,,i w co wierzyc czuje sie od 2 dni okropnie bole plecow problemy z oddychaniem,arytmia ,bole serca ,pieprzone ataki:(nigdy nie wygram z nerwica!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anis1976
Ja mialam pierwszy atak jakies 8 lat temu. Zawsze miewalam jakies nerwobole ale to co przezylam wtedy... Nie moglam spac kilka nocy a pozniej jak chcialam wstac z lozka to miala takie kolatanie serca jakbym przebiegla maraton. Wpadlam w panike bo myslalam, ze umieram, ze to zawal. Mialam bole w klatcie piersiowej, dretwialy mi rece i nogi. Mialam zawroty glowy i mdlosci. Bylam przerazona, poszlam do lekarza. Zrobili mi ekg i echo serca i wszystko okazalo sie ok i przeszlo. Moim najwiekszym problemem jest to, ze wszystkim sie przejmuje. Martwie sie o wszystko na zapas. Nerwobole sie powtarzaja co jakis czas ale staram sie nie wkrecac. Przypominam sobie tamta sytuacje, ktora wygladala bardzo powaznie a tak naprawde byla \"wytworem mojej wyobrazni\". Pozdrawiam i zycze wszystkim (i sobie) duzo zdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już dośc siebie
witam wszystkich:) Mam podobny problem ,bynajmniej tak mi sie wydaje bo juz tyle chorób sobie wmówiłam ,że już sama nic nie wiem.wszystko zaczęło się ponad miesiąc temu. zaczęło mi się robić słabo i niedobrze miałam wrazenie ,ze zaraz zejdę. wróciłam do polski bo byłam za granicą zrobiłam wiele badań. -krew -mocz (wyszło mi w moczu,że mam kryształu szczawianu wapnia ale po urografii wyszło,ze nie mam kamieni ani pasku w nerkach -gastroskopia tez wyszła ok -usg w porządku -badanie kału na wszelakie bakterie wszystko ok -badanie ginekologiczne ok a ja czułam się coraz gorzej,ból w lewej części brzucha ,rozwolnienia,bardzo mi słabo,,ręce się trzęsły......byłam zła że badania sa w porządku bo chciałam żeby w końcu ktoś mi pomógł i moje dolegliwości się skończyły. wróciłam za granicę jest coraz gorzej,nocami nie spię teraz wmawiam sobie ,ze mam coś z sercem ,nie wiem może i mam bo w Polsce robiłam ekg i wyszło nie za bardzo ale lekarka powiedziała ,że byłam zdenerwowana i stąd taki wynik.I że nic mi nie jest!!! czuję się gorzej wczoraj znowu miałam atak miałam wrażanie,ze zaraz stracę przytomność,zrobiło mi sie słabo,oblał mnie pot,do tego doszła sennośc. boję się nocy,muszę brać tabletki usypiające,mam dosyć i mój narzeczony tez ma mnie już dosyć ogólnie to wszyscy maja mnie dosyć.ciągle słysze tylko że wymyślam sobie choroby i żebym wzięła się w garsć..łatwo im mówić .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już dośc siebie
dziś nie poszłam do pracy bo w nocy spać nie mogłam cały czas czuję ucisk w klatce mam temperaturę. całą klatke mam gorącą siedze teraz sama w domu i się zamartwiam że zaraz mi sie coś stanie.bo tak naprawde to ja nie wiem,czy to nerwica czy naprawde cos mi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuska23
witam .Jeszcze zyje .Raz lepiej raz gorzej .Moze i sanara ma racje ze czytajac nasze wypowiedzi o swoich dolegliwosciach stajemy sie bardziej chorzy,ale mnie to pomaga jak my wszyscy dajemy sobie wskazowki i wspieramy sie nawzajem .Bo przeciez jak ktos nie chce to nie pisze i nie czyta.Pozdrowka dla nerwicowcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anis1976
Na pewno ma racje. Ja kiedys namietnie czytalam encyklopedie zdrowia. Jak wymyslilam jakas chorobe to zawsze mialam objawy, ktore byly tam opisywane. Autentycznie je czulam. To jest syndom studenta medycyny. Oddalam ksiazke w cholere ale teraz jest net a w nim wszystko co trzeba. Staram sie jednak nie diagnozowac sobie chorob. Czasem tylko;). A dzis dzieki temu, ze znalazlam to forum czuje sie o wiele lepiej. Dobrze miec swiadomosc, ze wiele osob ma podobny problem. Trzymajcie sie cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena125
bardzo sie ciesze , ze tu jesem ze poznaje ludzi co zmagaja sie z tym samym ,jade dzis na terapie na20 i sama nie wiem co mam mowic znow o bolesciach? o arytmii?o zawrotach glowy,mdlosciach ja nie mam innych tematow z terapeutka bo nie skupiam sie tylko trzymam reke na pulsie i sprawdzam czy serce mi bije,mam takie same objawy jak wy czuje sie jak wrak czlowieka wiem jedno ten rok dal mi w dupe byl najgorszym rokiem w moim zyciu (mam nadzieje)piszcie jak najwiecej mnie to pomaga przynajmniej tutaj ktos mnie rozumie:(bo w domu to niestety nikt....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1209
Ja chorowalam na to przez 5 lat i co roku nasilalo sie. Na wiosne zglosilam sie do szpitala. Zrobili pelno badan ale kardiolog nic nie znalazl w serduszku i wtedy stwierdzili ze to nerwica. Jestem bardzo nerwowa nie mozna ze mna wytrzymac. Prze ta nerwce tydzien temu nie zdalam prawka. Bostrasznie sie zdenerwowalam. Tez mam mysli dziwne o samobojstwie, ze wole zniknoc z tad itd... Ale bol ustapil mi od kilku miesiecy. Nie bralam nic oprocz tabletek na uspokojenie na melisie.Wiec nie wiem czemu ustapil. Chociaz teraz mam duze problemy... Wiec nerwica nie jest ciezka choroba ale ja bym ja nazwala" urojona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,pisze do was bo moj chlopak ma z pewnoscia nerwice po przeczytaniu waszych przezyc jestem wiecej niz pewna byl niedawno na ekg i nic nie wykazalo a dalej go kluje w mostku jak tylko jakis stres przechodzi,chce dodac ze jest do swiata optymistycznie nastawiony to skad te problemy pomozcie jak mu pomoc i ulzyc w cierpieniu pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena125
Rusalko,niestety to jest straszna choroba...ja z nia walcze juz prawie rok i nie umiem wygrac niestety ,trzeba to zrozumiec choc jest ciezko ,biore leki jezdze na terapie ,mnie nikt z rodziny nie rozumie...i jest mi z tym bardzo zle...namow chlopaka na leczenie,chociaz jesli nie uwierzymy,ze to nic zlego to nie bedziemy spokojni...jak bedziesz chciala pogadac to moje gg 8210667 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaczęło się od lipca, gdy wróciłam z wakacji. Wiadomo wiecej alkoholu i wszystko wyszło. W nocy budziłam się oblana potem, wprawdzie spałam dobrze. Potem pojawiły sie problemy z oddychaniem, w gardle urosła mi klucha. Do tego skurcze i ból serca jakby zaraz miało przestać bić. Zresztą już sama nie wiedziałam czy mnie boli czy kłuje. Robiło mi sie słabo, jak przychodziły ataki to myśłałam ze sie udusze tą kluchą w gardle i często było mi nie dobrze.Do tego teraz doszło mi mrowienie lewej ręki, zawroty głowy. Poprostu masakra!!! Poszłam do lekarza, opowiedziałam o moich dolegliwościach, dostałam tabletki na refluks. Chilowo przeszło. Wracało zawsze po wypiciu jakiegokolwiek alkoholu.Byłam u laryngologa z moją kluchą i nic, zrobiono mi usg tarczycy i nic, usg gardła, byłam nawet u radiologa i nadal nic. Do tego EKG, EKG 24 godz, Holter, pomiar ciśnienia 24 godz i nadal nic, tylko przyspieszona akcja serca. Zrobiłam sobie podstawowe badania prywatnie i wyszło mi że mam Helicobacter. I nastepne tabletki tzn 2 antybiotyki. Zobaczymy jak bedzie dalej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuska23
witam. .Wlasnie ja mam takie objawy jak Asia .Slyszalam ze mozna kupic test na obecnosc tej bakteri .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuska23 tak test na helicobakter można kupić w aptece kosztuje coś koło 30 złotych można tez w laboratorium zbadać krew na obecność bakterii.co do objawów to ja jak poczytałam na necie to mi mnóstwo chorób pasowało helicobakter też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuska23
masz racje wiele chorob ma podobne objawy.W koncu nie wie sie dokladnie co jest i nie wiadomo w koncu na co sie leczyc..Ja narazie lepiej .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałem podobne objawy to poszłem do lekarza i stwierdzili ze mam nerwice serca ale się wyleczyłem AKUPUNKTURA w przeciągu 30 min wyleczyłem to http://www.umysl.pl/podroze/71.php ten lekarz powiedział ze kanał się zatkał i dlatego mię serce kuło i jak tak leżałem z tymi igłami to przez 20 minut nic sie nie działo dopiero potem serce zaczęło szybko bić puls mi przyspieszył spociłem sie że aż byłem cały mokry słaby się zrobiłem że ledwo z łózka w stać mogłem czułem jak mi uszami powietrze szło ale teraz nie kuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam szczerze że codziennie zasypiam i zastanawiam sie czy rano wstane, do tego stopnia moja psychika jest juz wykończona tym wszystkim. Ciągle tylko nasłuchuję czy srce bije mi równo. Jak tylko pomyśle to wszystko mnie boli, kłuje. Te lęki doprowadzają mnie do szału. Jakby się zastanowić to nawet nie wiem już sama co mi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUSKA23
JA TEZ W KONCU NIE WIEM CO MI JEST.aLE WIDZE ZE NIE JESTEM SAMAZ TYM WSZYSTKIM .wCZORAJ ZNOW CZULAM SIE BARDZO ZLE ,Z RANA SPOKO ALE POTEM ZROBILO MI SIE BARDZO SLABO,MYSLALAM ZE TYM RAZEM TO JUZ UPADNE.SERCE CHWILOWO ZACZELO PRZYSPIESZAC ALE ZA CHWILE SPOWOLNIALO.DO KONCA DNIA MIALAM RECE I NOGI JAK Z WATY ,BEZSILNE.DZISIAJ TEZ MI DZIWNIE W OKOLICY SERCA I STRACH ZE ZNOWU BEDZIE MI SLABO .ZARAZ IDE DO KARDIOLOGA NA UMOWIONA WIZYTE ,ZOBACZYMY CO POWIE ,PEWNIE ZNOWU BEDZIE EKG KTORE DOBRZE WYJDZIE .NAPISZE WIECZOREM.NARA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie napisz jak wizyta u kardiologa. Ja juz nawet nie mam siły chodzic po lekarzach, mam wrażenie że mój internista myśli że sobie wszystko wymyślam skoro wyniki badań mam wszystkie wporzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUSKA23
Juz jestem ja tez mysle ze moj lekarz rodzinny ma mnie juz dosc ..a co do mojej wizyty dzisiejszej jak zwykle ekg spoko,inne wyniki jak choresterol tsh glukoza ,potas super .Powiedzial ze ze strony serca jest ok ,ze to nerwica ,a byc moze sprawy hormonalne .Kazal brac w razie klucia sporadycznie metocard 1/2 tabletki.,i pokazac sie w nastepnym roku -tylko ciekawa jestem po cp jezeli serce rzekomo ok.Mam tez juz dosyc chodzenia po lekarzach .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu_brown
Przeczytałam cały wątek i poczułam,że moja pęczniejąca w żołądku, przełyku i sercu nerwica zmniejszyła sie o 3 mm: ) czuję sie troche lepiej ze świadomością,że nie tylko mnie towarzyszą ciagłe uczucia niepokoju, lęku, wewnętrznego drzenia. Dołączam do waszego grona wsparcia. Za osobisty sukces uznaję to,że podczas pisania do Was poczułam sie troche lepiej, pozdrawiam i będę do Was zaglądać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUSKA23
zagladaj do nas czesto w koncu chyba cierpimy na to samo,zawsze to razniej z kims popisac o takich samych problemach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena125
czesc ja dzis fatalnie czuje uderzajace goraco pieczenie w gardle omdlenia ,dretwienia okropienstwo ,!!! ja juz niewiem co robic jak zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuska 23
ja tez dzisiaj nie najlepiej .,uderzenia goraca dretwienie dloni i potworne to cos co siedzi mi w klatce .Co jakis czas jest mi slabo ,chyba musze sie napic czegos mocniejszego zebym nie czula nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już też zauważyłam że zawsze najgorzej czuję się w niedziele. A szczególnie po jakichkolwiek imprezach i wypiciu alkoholu. Wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Dzisiaj mi nie dobrze i coś mi na klatce siedzi :( Zwariować można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_brown
chyba coś jest z tymi niedzielami, bo ja dzisiaj też odczuwam przeokropny ucisk klatki piersiowej i to na pewno doskonale wam znane uczucie niepokoju. zauwazylam jednak pewną prawidłowość ,ze najgorzej czuję się wieczorem,niezależnie od dnia tygodnia: ) nie znosze tego momentu przed zaśnięciem, Wy też tak macie? jakoś mi lepiej w ciagu dnia , więcej ludzi, zajęć,a wieczór-jak dla mnie MASAKRA! Zawsze wtedy pojawia się ten ucisk w sercu, drzenie i niepokój. pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuska 23
witam .U mnie nie ma roznicy czy dzien czy wieczor .W tej chwili w klatce mam cos co przy kazdym lyku mnie boli .Ale co to to nie wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuska 23
witajcie.Co u was .,bo u mnie zle obawiam sie najgorszego.Gdy cos pije albo jem mam bole w klatce az na wylot .Czy macie tez cos takiego>? napiszcie .plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_brown
Hej, zaniepokoilas mnie,ja miewam wlasnie takie uporczywe klucie w mostku, lub kiedy cos przelykam, ale ono ustepuje, zeby pojawic sie za jakis czas,nigdy nie mialam takiego dluzszego napadu klucia. trwa ok 3-4h, potem samoistnie przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×