Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

a!!! i wrzuciłam zdjęcie swojego brzusia na bloga - jest trochę kiepskiej jakości, bo robione tel. komórkowym, ale wszystko widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Nie pisze codziennie gdyz wciąż pracuję, poza tym dom, rodzina i codzienne obowiązki pochłaniaja mnie na tyle, że czasami nie mam juz ochoty siadac do komputera. Ale czytam Was prawie codziennie podczas przerw w pracy i micha mi się cieszy bo mam takie same radości jak Wy i takie same ( czasem nieuzasadnione) obawy. Ja jeszcze troche muszę pracować, a poza tym chcę gdyz bardzo szybko mija mi czas i ta ciąża nie dłuży mi się tak bardzo. Peppetti - ja tez sie martwię z kim zostawię moje maleństwo gdy trzeba bedzie wrócić do pracy. Obie babcie pracujące, żłobek odpada ( nie chcę po prostu), pozostaje jakaś niania. A jak na razie nikt konkretny nie przychodzi mi do głowy. No cóż ze starszym synkiem jakoś sie udało, wychowywały go 4 nianie, więc może tym razem też nie będzie źle. Irysek - ja tez przy każdej wizycie mam robione usg. Przewaznie krótkie aby sprawdzić serduszko i wielkość. Płci jeszcze nie znam a tak bym chciała już wiedzieć ( buuu). Ale 1 czerwca mam wizytę to może coś się dowiem. miśka_26 - ciesze sie, że wróciłaś. Jeśli możesz o tym pisać to napisz co się z Wami działo, że bylo źle. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco. Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, moje łożysko to chyba faktycznie pełza, bo było na tylnej ścianie, a jest na przedniej, więc nie poszło do góry, tylko naokoło chyba.....może zwariowałam? dziś byłam znowu na usg, i już wiem dlaczego mój pierwszy syn urodził się mały: moja pępowina nie przewodzi krwi tak jak powinna, miałam mierzone wszystkie trzy (cewy? żyły???) i wyszło, że cośtam jest w dolnej granicy. Na razie dziecko jest normalne (575 gramów) i dożywione, ale potem mogę mieć problemy i tę wagę muszę kontrolować. Mój pierwszy kurczaczek ważył 2500, ale szybko przybierał na wadze, jak miał 6 tyg. to już ważył 4800. Niestety nie nadaję się na Matkę-Polkę, bo głodzę swoje dzieci. Pozdrawiam wszystkie holki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja dzisiaj zabiegana i nie bardzo mam czas posiedzieć z Wami. Chciałam tylko powiedzieć Mamusią z Krakowa iż w sobotę i niedzielę w galerii \"Plaza\" jest taka \"promocja\" dla przyszłych Mam. Można zrobić za free usg 3D i 4D i uzyskać darmowe porady specjalistó. Buziaczki może wpadnę wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syska - u mnie zarówno teściowa jak i moja mama już nie pracują. Teściowa nawet mieszka 50 metrów ode mnie. Ale nie mam szans na pomoc przy opiece nad dzieckiem. Teściowa - nie może przecież zrezygnować z codziennej mszy, z basenu i plotek z koleżankami. A po za tym nie podoba mi się jej sposób bycia i nie chciałabym aby ona była wzorcem dla mojego dziecka. A moja mamusia - opiekowała się moim kamilkiem przez półtora roku i powiedziała mi, że ona ma już dość, że psychicznie nie daje rady, choć Kamilek jest grzecznym dzieckiem. Więc zostaje mi niania. nawet nie wiem jak się za to zabrać!! hihihi - Kaja - jeśli już to łożysko zwariowało, nie TY!!! Mniejsze dzieciątko to łatwiejszy poród!!! Ale uważaj być za bardzo nie wygłodziła swojego maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo lekarz był pijany....ściany mu się pomieszały...dobrze, że łożysko nie jest na suficie, bo to byłaby zagadka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaalllllllllllllllllll
kochane napiszcie mi proszę,ile kosztuje wizyta pryw u gina.Jestem we wczesnej ciąży a lekarzowi z z przychodni jakoś nie umiem zaufać. Byłam dzisiaj bo jakoś boli mnie brzuch(jak na @)a ona mnie nastraszyła ,i mam teraz mętlik w głowie_rzuciła tekst :no jak już jest pani w ciąży i się już pani przyzwyczaiła to szkoda by było stracić )_musze znaleźć dodrego lekarza prywatnie,w bydgoszczy Napiszci mi proszę jaki to są koszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja72 - widzę, że dziś dopisuje Ci humoerek :) :) aaaaaaaaaalllllllllllllllllll - Gratuluję ciąży i życzę szczęśliwego rozwiązania. A ceny prywatnych wizyt są bardzo różne, zależą od miasta, renomy lekarza. Są lekarze którzy przyjmują za 50 zł, a są i tacy którzy przyjmują za 200-300 zł. Najlepiej popytaj wśród znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie się to nazywa głupawka pospolita.....jak mam dużo rzeczy do zrobienia i wszystko mi się p....przy, to już tylko pozostaje dać sobie spokój i iść na spacer.....co polecam wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaallllllllllllllllllllllllll ja ci niestety nie pomogę bo nie jestem z Twoich rejonów i nie wiem jak płaci się u Was. U mnie wizyta prywatna kosztowała jakiś czas temu w granicach 70 - 80 zł. Co do bólu brzuszka to ja na początku też takowy miałam, przez kilka tygodni się utrzymywał. Z tego co mi powiedziano - to jest to normalne. Zbadaj się jednak bo to nie są przelewki, warto też chociażby dla własnego spokoju. Życzę zdrówka i powodzenia. Peppetti wysłałam Ci moje zdjęcia na e-maila. Jak będziesz miała chwilka to wrzuć je na blooga. Dziękuję 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim mamusiom! u mnie dzis znow gorąco i parno,wyszłam po zakupy i wrociłam i koniec juz dzis nie wychodze!uff...no a wczoraj jak pisałam miałam wizyte kontrolna no wiec wszystko jest Ok z dzidzia-od dzis juz nazywam ja moja córeczką!bo wczoraj sie potwierdziło(sama widziałam z mężem \"pipusię\") ze to dziewczynka!malutka rośnie i rozwija sie prawidłowo a to jest dla mnie najważniejsze!ja dostałam tabletki na miesiac z żelazem i kwasem foliowym na moja niska hemoglobine-lekarz powiedział ze to niska hemoglobina jest przyczyna tego że jestem słaba apatyczna, poza tym tyłam AŻ 3kg w ciagu 4 tyg! czyli łacznie od poczatku przybyło mi juz 7kg(to moj 24tc)nie martwie sie tym, jestem wysoka i jak ktos widzi mnie poraz pierwszy to wogole nie wygladam na 6m-c, mam mały brzuszek, moja niunia siedzi sobie gdzies tam \"w środku\" ale kopie porzadnie ze aż czasami zaboli! pytałam lekarza o twardnienie brzusia, wiec jezeli to twrdnienie jest 1-2 na dzien albo na pare dnie(tak jak u mnie) to jest ok-normalne, najwazniejsze to zeby szyjka sie nie skracała,u mnie jest długa szyjka zamknieta i nic na ten wiek ciąży złego sie nie dzieje,wiec juz nie mysle i nie wymyslam sobie \"problemów\"! pozdrawim was na tę chwilke i ide jesc obiad odezwe sie później ...jak mąż mnie dopuści do komputera trzymajcie sie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia - super wieści Kaska - Twoje fotki są już na blogu. Dzidziusia - jedno, bo to drugie coś mi szwankuje. A brzusio masz fantastyczny :) :) Ja już zmykam, zajrzę do Was jutro. Trzymajcie się i piszcie dużo. I dziewczyny, które dawno nic nie pisały dajcie znać!! Samara!!!! gdzie jestes????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upsss...coś mi nie poszło :) Peppetti dzięki 🌼 A Twój komplement (komentarz) poprawił mi humor na caaały dzień :) Bo ja wcale do takich szczuplutkich nie należę - to chyba tylko na tym zdjęciu tak wyglądam, albo może przez tą czarną bluzkę... No ale buzia mi się uśmiechnęła jak to przeczytałam :) dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti - nie wiem, czy wiesz, ale u nas otworzyli fajny sklep z odzieżą indyjską. Śmieszne, bo jak weszłam to zobaczyłam trzy inne ciężaróweczki :) W poniedziałek ma być dostawa. Są śliczne tuniczki i sukienki. A i jeszcze może napisałabym gdzie - ul. 9-go maja, pomiędzy Światem butów a ogródkiem piwnym. Dziewczyny, u Was też tak gorąco ? Buziaczki 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny! Ależ się za Wami stęskniłam :-) Niestety pomimo wyjazdu męża czasu wcale mi nie przybyło a mam wrażenie , że wręcz odwrotnie. Ciągle jestem w biegu. Ale staram się dbać o siebie i o Basieńkę.Najlepiej nam to wychodzi wieczorami kiedy jest się już na zwolnionych obrotach i marzy tylko o zaścielonym łóżeczku. Jednak pomimo wszystko czujemy się dobrze i wszystko u nas ok.No, może poza opuchniętymi nogami, ale to jak czytałam bolączka już większości z nas. A gdzie jeszcze do lipca czy sierpnia! Witam wszystkie nowe forumowiczki. Cieszę się , że jest nas tu coraz więcej. Czyżby wyż demograficzny ;-) Kaska 0110 - gratuluję pomyślnych wieści mieszkaniowych. Oby wszystko wyszło pozytywnie. Trzymam kciuki 🌻 Gratulacje dla WSZYSTKICH mamuś, które podczas mojej nieobecności na forum poznały płeć. P.S. Czyżbyście zmieniły hasło na bloga? Nie mogę się dostać. Proszę wyślijcie mi jeszcze raz. Buziaki dla WSZYSTKICH przyszłych mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aniołku ❤️❤️❤️ Cieszę się, że u Ciebie i u Basi wszystko w porządku! Jesteś baaardzo dzielna. Mam nadzieję, ze Twój mężuś szybko wróci!! Hasło na blooga jest takie samo kochana! Możźe miałaś caps - locka wciśniętego... Buziaki ogromne 😘 i odzywaj się częściej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, odnośnie wagi maluszków, to już wam odpowiedziała Pepetti - ja się trochę źle wyraziłam, mówiąc o \"widełkach wagowych\", po prostu na początku kazdego rodziału odpowiadającego miesiącowi ciąży, jest podana waga w przybliżeniu. Ale jak mówiła Pepetti, to kwestia umowna, myslę, że nie ma co sie za bardzo przejmowac odchyleniami w jedna czy druga stronę, zwłaszcza, jeśli lekarz nie widzi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki :) niedawno wróciłam ze szkoły rodzenia - w sumie większośc dziewczyn to ok 30 tc. Ja byłam tam najmłodsza 23 tc :) ale położna powiedziała,ze nie ma granicy kto kiedy chce moze przychodzić.. Zdziwiłam sie,że coś w tych czasach jest za darmo :) zajecia trwają10 tygodni i jedynie jak ktoś chce to moze kupić cegiełke za 20zł na rzecz szpitala. Było bardzo przyjemnie - przez pierwsze 20 minut pokazywała ćwiczenia dla ciężarnych, opowiadała o sprawach o któych człowiek niedoświadczony nie pomysli - więc zachecam wszystkie - zapisujcie się na takie zajecia jeśli macie mozliwość. I im wczesniej tym lepiej, bo niektórym dziewczynom w zaawansowanym stanie już ciężko było usiedzieć.... Najważniejsze jest to, że człowiek dowiaduje sie o sprawach organizacyjnych szpitala - a wiec czy poród rodzinny jest płatny, czy nie(u nas o dziwo bezpłatny), czy można rodzić w wodzie, co zabrać ze sobą do szpitala itp. Udało mi się dzis kupić śliczne snadały w które weszła moja spuchnięta noga :) wiec jestem dziś podwójnie zadowolona :) Ja z kolei nie wracam do pracy po narodzinach Mateuszka- przyjamniej do drugiego roku będę z nim. Nie wiem jak finansowo będziemy sobie radzić- ale wierzę,ze nie giniemy :) nie wyobrażam sobie po tylu trudach, by miała sie nim zajmować obca baba.. Jakoś zorganizuje sobie prace w domu, moja mama chętnie by pomogła w opiece - ale niestety jej stan zdrowia nie pozwala nic dźwigać - a przy dziecku to nie uniknione... Ide do koleżanki robić pasemka :) Miłego wieczoru wszystkim życzę papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam pasemka? :) Ja byłam wczoraj u fryzjera, dość mocno rozjaśniłam włosy właśnie pasemkami - o dziwo kolor złapał błyskawicznie, jak nigdy - to pewnie wpływ hormonów na włosy w ciąży. O wiele lepiej się czuję jako jaśniejsza blondynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć śpiochy 🌼 Ja właśnie idę na badanie obciążenia glukozą. Trochę mi niedobrze od rana i obawiam się czy mój organizm przyjmie ten \"roztwór\" :) Aniołekjg - pozdrowienia dla Ciebie i Basieńki 🌼 Miśka_26 - z tego, co wiem, to u nas poród rodzinny jest płatny, ale nie znam szczegółów. Widzisz u mnie tata też jest od roku na emeryturze, ale niestety jakiś czas temu przeszedł zawał i nie chcę Go obciążać, chociaż oferuje się na całego - tym bardziej, że będzie miał wnuka :) Azazella - ja osobiście też wolę u siebie jaśniejsze włosy. Na ogół farbowałam całe na blond, ale teraz w ciąży odrosty by mnie wykończyły. Zrobiłam więc pasemka :) Trzymajcie się. Odezwę się popołudniu 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Śpioszki! Tak czytam o tym waszym rozjaśnianiu i zazdroszcze. Ja też zawsze rozjaśniałam pasemka, teraz mam już zupełnie ciemne włosy i nie czuje sie z tym najlepiej. Ale boje sie żeby nie wyszły mi jakieś dziwne kolory w ciąży azazella - czy Ty rozjaśniasz włosy rozjaśniaczem czy po prostu farbujesz jasną farbą. Ja zawsze miałąm rozjaśniane nie farbowane.. Poza tym chyba jestem wariatką ale nie mogę pozbyć sie lęku czy te zapachy i ta cała chemia nie jest szkodliwa w ciązy. A już sie sobie tak nie podobam , że nie wiem czy sie nie skusze. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilam - nie oszczedzaj sie z ta cytryną , ja do mojej glukozy dodałam sok wyciśnięty z 2 dużych cytryn ( miałam w słoiczku) a i tak mogłaby być bardziej kwaśna ( ale ja robiłam obciązenie 75 gramami glukozy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Dawno do Was nie zagladalam, bo mam straszny ruch w interesie i gonitwe. Ciesze sie, ze brzuchy zdrowo rosna. W sumie jeszcze tylko trzy miesiace i bedziemy pisac o kupkach, pieluszkach i szczepieniach. Ja wczoraj bylam na wizycie i bedzie dziewczynka! Tak sie z tego ciesze, bo mam juz dwoch chlopcow. Wiem, ze powinnam zachowac rezerwe w razie pomylki, ale nie potrafie. To juz po 25tc, waga malej to 1066, czyli ponad kilo! Duza bedzie. Nie narzekac prosze na pogode. Jak chodzilam w zimie w ciazy to wygladalam jak mis. Tysiac swetrow, koszulek, plaszczy. Wole juz ten upal. Pozdrawiam wszystkie oczekujace i zmykam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Jak miło was poczytać,że wszystko OK. Ja już wiem że moje przeczucie się myli i będzie Mikołaj:) Dziecko na szczęście zdrowe chociaż napędziło nam ostatnio sporego strachu- przestało być aktywne, jedyne delikatne muśnięcia, niewiadome czym jest to spowodowane ale tętno w normie i inne parametry również. NIestety łożysko nie chce się przesunąć i tkwi w części dolnej.Czyli nadal same zakazy (to sobie ten mój mąż popości:) ) Czy ja również mogłabym zajrzeć do was na bloga ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koffi ale te Twoje maleństwo spore a ja myślałam że mój jest duży ma 530 gram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego ranka i pozdrawiam Zekanna widzę że mamy ten sam problem z łożyskiem i Mężami. Mój biedak to już chodzi czasem taki smutny :-P zapowiada się piękny dzionek. A odnośnie badania glukozy bo też będę robiła w przyszłym tyg czy to badanie robi sie na skierowanie?? Można na to je dostać czy nie ma takiej możliwości? Pytam bo ja do lekarza przywatnie chodzę więc on mi skierowań nie daje. Załatwiam je sobie przez moją ciotkę bo pracuje w mojej przychodni tylko nie wiem czy na to też dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dotex. Ja chodzę na fundusz i na badanie glukozy mam skierowanie wybieram się na nie we wtorek i nie wiem jak ja to przeżyję, na pewno uzbroję się w wyciśniętą cytrynę. Mój mąż też chodzi dziwnie przybity z ogólnym brakiem humoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badanie na zawartosc glukozy jest bezplatne i obowiazkowe,wiec ze skierowaniem nie bedzie problemu,a ten smak da sie zniesc,nie jest tak straszny-po prostu mocno slodka woda z chemicznym posmakiem,ja nic nie wciskalam i przezylam:)najlepiej wypic jak najszybciej,by jak najmniej odczuc tem posmak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×