Rodzimy we wrześniu 2007r.

Witajcie Skarby Jeśli chodzi o mniesamą to ja też nic nie mam dla siebie. Ale może od przyszłego tygodnia zacznę to wszystko pomału kompletować. Zrobiłam listę więc będzie mi łatwiej. Jutro chyba zazniemy robić tą łązienkę - tzn mój Mąż zacznie ja tylko będe mówiła jak i co ;-)

Mnie dzisiaj udało się wstać o 9.00 (na siłę) :) Muszę kilka razy wstać wcześniej, to może wieczorem będę mogła szybciej usnąć. Bo na razie jest masakra. Azazella ja jeszcze nie miałam robionego typowego KTG, ale na każdej wizycie moja gin osłuchuje serduszko i wtedy ja też mam okazje przez kilka chwil je usłyszeć. A ta dieta rzeczywiście znośna :) Irysek zaszokowałaś mnie tą kwotą. Ale jest to możliwe, jeśli ta dziewczyna miała cesarkę, bo stawka wynosi 1500 dla lekarza, a umowna stawka dla położnej 500 zł. Ale wszystko zależy od lekarza. Jak pisałam ja zaproponowałam mojej gin, że zapłacę jej za obecność przy porodzie, a ona powiedziała mi, że za to płacę co miesiąć, a pieniądze napewno mi się przydadzą, bo wydatków będę miała co nie miara. Zdziwiła mnie, ale oczywiście pozytywnie. A dla położnej to chyba będę musiała \"coś\" przygotować. A jeśli chodzi o wanienkę to podobno zalezy od dziecka. Standardowo do 1 roku życia, tak jak piszą w opisie. Magda7184 ja muszę zrobić badania w przyszłym tygodniu: morfologię, mocz i Hbs. Czekamy na wyniki. A masz może jakiś link do tej pościeli. Ja już chyba wariuję - całe dnie ślęczę w internecie i szukam pościeli :) Jak mi się podoba, to cena przekracza 200 zł, a to chyba lekka przesada płacić za pościel niemal tyle co za łożeczko (to które wybrałam kosztuje 300 zł z groszami). Ja jestem maniaczką siatkówki, więc dzisiaj też oglądam powtórki. Śmiejemy się, że mały będzie siatkarzem. Wzrost ma już podobno wrodzony :) (na ostatnim usg lekarz powiedział nam, że długość rączek i nóżek przekracza wiek płodu o tydzień). Ja mam 168, a mąż 190, więc może coś z tego będzie :) To-tylko-ja dzisiaj odpuść sobie naukę, podobno dzień przed ważnym egzaminem szare komórki powinny troche odpocząć, żeby jutro były zwarte i gotowe :) A kciuki oczywiście będę trzymać - razem z Szymonkiem :) Zekanna ja też jestem ciekawa, czy u mnie żelazo coś pomogło, no ale dowiem sie dopiero za tydzień. A mój mężuś od jutra ma 2 tygodnie urlopu. Pierwszy tydzień będzie troche zwariowany, bo ma obronę, ale drugi to powinna być istna sielanka :) Do zobaczonka później

hej, to znowu ja... muszę się przypominać codziennie byście miały linki na moje zdjęcia... mam nadzieję że wytrzymacie ze mną jeszcze kilka dni ? dziekuję

Dzien dobry! Miska26, Irysek - dzieki za wypowiedzi w sprawie \"szerokiego pieluszkowania\". Musze Wam przyznac, ze ja tez im wiecej czytam i slucham, tym mniej wiem... Na szkole rodzenia polozna powiedziala jedna cenna rzecz: bedziemy sluchaly różnych opinii wielu matek, musimy jednak pamietac o zdrowym rozsadku i wlasnym instynkcie macierzynskim - bo przeciez kazde dziecko jest inne! Zatem jakos to bedzie :) Magda7184 - do pokoiku odebralam pierwsze dekoracje scienne, dzis przychodzi druga tura, a na poczatku przyszlego tygodnia mebelki :) W kolejny weekend kupuje lozeczko, czyli jak dobrze pojdzie, za 2 tygodnie umieszcze zdjecia urzadzonego pokoju naszego smyka na bloogu :) Trzymajcie sie cieplutko!

Witam, ja tez jestem po wizycie u gin. We wtorek miałam usg. Moja córeczka ma 2100 g. Poza tym na wczorajszej wizycie gineklog powiedziała mi, że mam badzo miękką szyjkę i bardzo rozpulchnioną macicę, która w ogóle nie reaguje na dotyk. Nie wiem co to znaczy, ale chyba nic dobrego, bo kazała mi jak najwiecej leżeć, tak aby starać się dotrzymać do 37 tyg. ciąży, bo wtedy jak urodzę, to bedzie ok. Ja dopiero koncze 33 tc, ale mam nadzieje, że jakoś dotrwam. Chociaz tak cięzko mi leżec, ciągle chce mi się gdzieś iść, nie mogę wysiedziec w domu. Wczoraj juz kupiłam sobie wszystkie potrzebne rzeczy do szpitala, bo skoro mogę zacząć rodzić w każdej chwili..... Następną wizytę mam dopiero za miesiąc, wydaje mi się, że powinnam chodzić częściej. Chyba postawilam nie na tego ginekologa, na którego powinnam, a na początku ciązy wydawała się taka fajna. U mnie w pracy niezły czad. W moim wydziale liczącym 10 osób, 3 dziewczyny są w ciąży. Szefowa załamana, tym bardziej, że zbliza się sezon urlopowy. Dobrze jej tak, nigdy ludzi nie szanowała. Poza tym wymysliła, że L4 należy dostarczac jej osobiście. Nie wiem skąd ona bierze takie pomysły, skoro przepisy nie nakazują dostarczać osobiście L4, tym bardziej, że L4 wskazuje na niezdolność do pracy. Tak więc wysłalam dziś męża żeby zawiózł L4, bo za pracą nie tęsknię i nie chce mi się w niej pokazywać. to-tylko-ja: masz jakieś wskazania, co robić by szyjka stwardniała, bo moja gin powiedziała mi, że nic nie pomoże, bo jak jest już bardzo miękka, to nie stwardnieje. Pozrawiam wszystkie wrześnióweczki i życzę miłego weekendu :)) :)

hej jeszcze raz Vaniliam ja dzisiaj to juz tylko same powtórki tak dla lepszego zapamietania. ale jak widzisz wole sledzić co tu sie dziej. tymbardziej, ze po wczorajszej wizycie to bardziej martwie sie szyjka która zaczyna robić sie miekka niż ta obroną i to chyba dobrze. Laura_28 nic mi pani doktor nie powiedziała, mam tylko sie oszczędzac, nie dzwigac i dużo odpoczywac. Pozdrowionka

Witam!!! Ja od wczoraj szleję po sklepach. Zrobiłam kilka dni temu listę a teraz tylko odchaczam. Kupiłam już: smoczek silikonowy bo kauczukowy podobno się w buzi \"mechaci\", zapinkę do smoczka, szczoteczkę do włosów, szczotkę do mycia butelek, nożyczki, 2 butelki do karmienia 250 i 125 ml., termoopakowanie, leżak kąpielowy, sudokrem, linomag, herbatkę z kopru włoskiego, gaziki jałowe, i chusteczki Pampers nawilżone. Trochę tego jest ale jeszcze więcej brakuje. Pozdrawiam

Cześć Kobitki Wpadam do Was na szybko napisać, że un nas ok. Usg mi się nie podobało bo aparat sie zepsuł i lekarz diagnozował mnie na starym, na którym niewiele było widać. Dowiedziałam się , że będzie dziewczynka, ilość wód płodowych prawidłowa, serduszko buje i niunia leży już główką do dołu. Ma dobrą pozycje wyjściową;-). I tyle. Liczyłam na więcej ale cóż, nie udało mi się a teraz mój lekarz idzie na urlop buuuuuu. Pocieszył mnie jednak z badaniem krzywej cukrowej bo okazało sie, że wszystko jest ok. Nie mam sie czym przejmować i szpital mnie ominie [przynajmniej do porodu]. Mam jeść tylko wiecej białka bo wyszło mi w moczu za mało. o tyle . spadam Kobitki. Trzymajcie się

ja już też wyprawkę dla maleństwa mam-obawiam się że tylko nie co przesadziłam z ilością, ale te ciuszki są takie super, że trudno się oprzeć. Brakuje oczewiście jeszcze kosmetyków i całej masy rzeczy dla mnie, ale to niestety nie jest miłe w kupowaniu. Też musze coś zrobić z łazienką bo nie będę miała na czym dziecka przwinąć, ale o tym niech mój mąż pomyśli:)

dzień dobry dziwczyny co do zaległości; kofi-co do mężów to sie zgadzam z tobą,niech sie zatanowią nad sobą i swoim postępowaniem. aniołek-z tymi terminami to różnie bywa,czas pokaże,która z nas pierwsza urodzi katusia-dziękuje za pamięć konwalia10- to tylko ja- a tak po za tym to u mnie wszystko dobrze,czuje sie całkiem całkiem więc nie ma co nażekać.Na otatniej wizycie dwiedziałam sie w końcu,że będe miała córeczke z czego bardzo sie ciesze bo gdzieś tak przeczówałam ale pewności nie miałam:)z mężem nadal tragedia ale o tym nie chce pisać. vanilam-zdjęcia pokoiku wyśle jak już bede miała łóżeczko urządzone i wszystkie dodatki pozdrawiam was wsystkie ciepło

witajcie Kochane :) ja od wczoraj w wirze zakupów :) oglądnełam setki wózków - w sklepie spędziłam na rozkładaniu ich, testowaniu itp. 3 godziny!!! babka miała mnie juz serdecznie dosyć..hehe nawet nie myślałam,że przy zakupie wózka trzeba zwrócićuwagęna tyle szczegółów - niektóe wózki mają tak dziwacznie umieszczone nosidełko dla niemowlaka - że zeby wyciagnać je z wózka, trzeba by było dziecko ciagnąć główką do dołu....masakra Bardzo podobał mi się wózek : http://www.allegro.pl/item212218472_wozek_atlantic_baby_dreams_torba_spiworwwa.html ma super wygodną gondolę i spacerówkę, a do tego jeszcze śpiworek z mięciutkim od spodu polarkiem - ale jego jedyną wadą jest brak przekładanej rączki, a to przy spacerówce niezbędne - sama sprzedawczyni powiedziała,ze miała wózek bez przkładania rączki i to męczarnia szczególnie jak np. wieje mocno wiatr i nie można obrócić wózka - trzeba wtedy zakładać folie - a jej dziecko np. bardzo się tej folii bało..... no i pozostałam przy pierwszy wyborze - tako jest troszke inny niż na tym zdjęciu - bo nie ma różowych dodatków tylko kwiatki ciemniejsze niebieskie, za dwa tygodnie mają mi go ściagnąć :) http://images24.fotosik.pl/25/6ce937f40066be5cmed.jpg Dziś niby 13 piatek - ale dla mnie szczęśliwy - wybrałam sobie łóżeczko razem z kołyską - super się kołysze, palcem tylko człowiek dotnike i płynnie się buja, można też zablokować kołyskę lub ściągnąć \"płozy\" koszt takiego łóżeczka w sklepie 380 + materac..a przy mnie babka odniosła do komisu identyczne w super stanie i mam je za 170zł :) materac kupiłam ten ponoć najlepszy gryczano-kokosowy za 80zł i mam 200 w kieszeni :) http://images28.fotosik.pl/25/dba8a1218d877541med.jpg Oglądałam też pościel -ale zdecydowanie kupie na allegro - komplet czyli baldachim, stelaż, kołdra, poduszka, poszewka na poduszkę i kołdrę, prześcieradło, falbanka pod prześcieradło, przybornik i ochraniacz kosztuje 200zł - a w sklepie same dwie poszwki i baldachim są w takiej cenie... jeszcze zostało mi zamówić przewijak z wanienka i już z najpotrzebniejszych rzeczy mam wszystko :) Wczoraj kupiłam sobie torbe do szpitala i koszule - spakuje sobie ją i niech czeka na odpowiedni moment , zazdroszcze tym, które mają już 33 tc - ja dopiero 30...ale powolutku do przodu. Wczoraj się troche przeraziłam, koleżanka urodziła maleństwo zaplątane w pępowine, na szczęście nie doszło do tragedi - uduszenia, mała ma tylko 50 cm i 2300 - o rany tego przy porodzie najbardziej się boję :( Dobra nagadałam się, namarudziłam i znikam :) sorki,ze zanudzam, ale jestem taka szczęśliwa z tych zakupów :) już chciałabym wszystko postawić, urządzić i mieć Mateuszka przy sobie :) tymbardziej,ze moja kuzynka i koleżanka juz urodziły, zaraz za dwa tygodnie rodzi następna - a ja na końcu...och niech ten czas szybciej leci....

witajcie dziewczyny -widze że wir zakupów trwa Lukrecja trzymam kciuki nie poddawaj sie i nie mięknij to kobieta trzyma ster i facet ma o tym wiedzieć Miska26 ja juz wszystko dostałam łóżeczko rozłozyłam bo czuc go klejem i się wietrzy a poza tym to świetny magazyn na zakupy a posciel tez kupiłam na allegro tak jak pisałaś ful rzeczy za 200 a w sklepie za to miałabym przez ponad mniej tzrymajcie sie dziewczynki brzuchy w góre już blizej niż dalej!!!

aneta76-podzielam twoje zdanie,inaczej bym już przegrała i ta sytuacja dla mojego męża wydawałaby sie normalna.

Czesc dziewczyny bardzo Was pozdrawiam na poczatku, zawsze chcialam sie do Was przylaczyc, ale kiedy ja czytam topik Wy juz spicie, a w dzien zawsze mam jakies zajecia. Spodziewamy sie chlopca, termin mam na 6 pazdziernika, ale tutaj gdzie mieszkam to lekarz ustala termin, nie dzidzia.

Mam coreczke, w listopadzie konczy 10 lat, nie moze doczekac sie kiedy zobaczy brata. Porod wspominam bardzo milo, szpital w Olsztynie zdobyl wtedy piersze miejsce przyjazne dla matki i dziecka. W sklepach nie bylo takich ladnych rzeczy jak teraz. Jestem zaskoczona, ze teraz trzeba miec tyle rzeczy do szpitala.

Widze, ze nikogo nie mam moze innym razem uda mi sie zwami popisac. Zycze wszystkim mama duzo zdrowka.

witajcie mamusie :) chcę się tylko podzielić dobrą nowiną, że pomimo moich obaw, prawdopodobnie załapiemy się z mężem na całą szkołę rodzenia- tylko pięć spotkań - bo nie ma za bardzo warunków na ćwiczenia, ale za to dowiem się przydatnych informacji; spotkanie pierwsze, w skróconej formie - obchód porodówki oraz info co zabrać ze sobą do szpitala - mam już za sobą; a najbliższe spotkanie 6 sierpnia :) z tego, co czytam na forum i w różnych gazetkach, ulotkach bądź książkach to widzę, że co szpital, to inne wymagania odnośnie wyprawki; część rzeczy oczywiście się powtarza, ale niektóre są tylko w niektórych wymagane, a w innych nie :) dlatego polecam każdej z Was, by przeszła się do szpitala, w którym planuje rodzić i dowiedziała się, co ma zawierać wyprawka, żeby później nie było zaskoczenia, że nie ma jakiejś rzeczy lub by nie kupować rzeczy zbędnych pozdrawiam wszystkie cieplutko w ten, jeszcze pochmurny dzionek

Wstawac spiochy!!!!!!!!!!!!!!! Niektore z Was narzekaja,ze nie moga spac,a ja spie po 11-12godzin na dobe jak susel-nawet jak w nocy chodze na siku to jak neptyk z z amknietymi oczami..............jak ja bede wstawac do dziecka???mam nadzieje,ze jakos sobie poradze. Cos mnie dzisiaj brzucho pobolewa i ciagnie-moze przez wczorajsze bara-bara z mezulkiem.....ale trzeba korzystac poki jeszcze mozna:) pozdrawiam i zabieram sie za sprzatanie

witajcie moje Wrtześniowe Księżniczki! troszke mnie tu nie było, bo zmagam się z tą dietą cukrzycową i pomiarami cukru we krwi i ........... ołakć mi się chce , bo cały czas jest źle azazzella- kochana podpowiedz mi jak ty się odżywiasz, ze masz takie wyniki, może ta moja pani dietetyczka głupot mi nagadała i dlatego tak mi to źle idzie. też mam 6 posiłków , zero cukru, zero naleśników, pierogów, kluseczek, chleb tylko pełnoziarnisty i najlepiej ciemny, zero jogurtów owocowych, owoce tylko 3 razy dziennie i w małych porcjach, a tak to mam jeść wszystko w małych ilościach. Jeśli miałabyś chwilke czasu to bradzo cię proszę o wymianę doświadczeń i podpowiedzenie mi jaką diete Ty masz zastosować, bo jestem już zrozpaczona ...... kochane moje Księzniczki TEMAT PODUSIA specjalnie na szkole rodzeia spytałam się połoznej o stosowanie podusi u maluszka. w szkole rodzenia mamy też jeden wykład ze stomatologiem, wiec już ten kierunek opieki nad maluszkiem jest nowoczesny. odp. podusię nalezy stosować, taka cieniusieńką, nie jak worek, tylko jak placek. w kapletach dla dzieci są kołderki i własnie takie cieniusieńkie podusie. a nalezy stosować, bo już odchodzi się od tego strarego przekonanie na temat kręgosłuypa, bo taka cieniusia podusia nie obciąży kregosłupa, a DODATKOWO POMOZE PRAWIDŁOWE KSZTAŁTOWANIE SIĘ ZGRYZU U DZIDZI, CO OZNACZA, ZE TAKA PODUSIA BEDZIE ZAPOBIEGAŁA ZAPADANIU SIE DO WEWNĄTRZ UST DOLNEJ SZCZĘKI. UWAGA! podusia musi być naprawdę płasak, bo jak bedzie za wysoko to szczęka wysunie się do przodu. to tyle co moge wam kochane plecić. proszki do prania: ja już kupiłam LOVELLE, bo jest niedroga tj. w biedronce zapłaciłam za nią 10.99 , a Auchan jest po 17.99. kupiłam 12 paczki po 1.8 kg do białego i 2 paczki po 1.8 kg do koloru. serdecznie was pozdrawiam

Miska mam do Ciebie pytanie dot wozkow,bo ogladalam w zeszlym tygodniu ich bardzo wiele i juz wszystko mi sie miesza,mam wozkowy metlik w glowie.Czy ten Atlantic ma w wersji spacerowej \"przechylana\"regulacje siedziska,czyli nie sklada sie lub rozklada oparcie tylko przechyla sie cale siedzisko(bo mial tak ktorys Baby dreams ale nie pamietam czy akurat ten)a wizualnie bardzo mi sie podoba,i jeszcze czy ten Tako(tez bardzo ladny zreszta)jest o wiele ciezszy od Atlantica?zazdoszcze Ci ze masz juz wybor z glowy ,bo ja niestety dalej nie wiem na jaki wozek sie zdecydowac.

Myszka a TY jestes z Olsztyna? bo ja jestem:) a ja moje drogie jestem chora:( zapalenie zatok przynosowych i zapalenie gardła!!!tragedia, lekarka przepisała mi inhalacje i nic więcej nie można:( czosnek, mleko z miodem herbata i łóżko:( i tak już od 4dni!!dobrze że gorączki nie mam. Buziaki dla was:)

2 paczki proszku do piałego i 2 do koloru musiałam sprostować, bo mi wyszło 12 hahahahhahahahah buziaki

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

Witajcie w ten piękny dzionek Kamyczek-80 - też mi się wydaje, że mimo tysiąca porad natura nas poprowadzi i napewno nie zaszkodzimy maleństwu :) A jakie dekoracje kupiłaś, pochwal się. Laura_28 - u mnie z szyjką jak na razie jest dobrze, ale macica mi się stawia, dlatego też muszę uważać, by przetrzymać do 36. tc. A jeśli chodzi o pracę, to może w końcu zaczną doceniać młodych pracowników. Moje obowiązki wykonują w tej chwili trzy starsze panie i nie mogą sobie poradzić, a ja dawałam sobie radę sma i jeszcze potrafiłam im pomóc. To-tylko-ja - czekamy na wieści Aniołekjg - gratuluję dziewczynki Fajnie, że mała już się prawidłowo ułożyła. Mam nadzieję, że mój smyk też w końcu obierze właściwy kierunek :) Lukrecja* - kolejna dziewczynka, super Olej męża i nie denerwuj się. Wiem, że łatwo się mówi, ale czasami warto się wyłączyć. Czekamy na zdjęcia. Miska_26 - też oglądałam ten model baby dreams, ale kwestia tej nieodwracalnej spacerówki :( Ja jednak zdecyduję się na implasta, tylko w żadnym sklepie u nas nie mają na stanie - tylko na zamówienie. A ja jestem wzrokowcem i chciałabym zobaczyć. Łóżeczko fajne, no i w rewelacyjnej cenie udało Ci się upolować. Myszka60051 - witaj Mam pytanie do dziewczyn z woj.łódzkiego - gdzie są w naszym rejonie hurtownie z art. dziecięcymi. Może Irysek albo peppetti mi pomogą? Mąż ma urlop, więc moglibyśmy gdzieś podjechać w przyszłym tygodniu. Jak się podobał wczorajszy meczyk? Dla mnie REWELACJA :) Oby dzisiaj też im tak poszło. My mieliśmy wczoraj niespodziankę - na mecz wpadła siostra z chłopakiem z całym zestawem imprezowym (a mieli wpaść tylko na piwko) - zrobili sami pizzę, sałatki i bigos po cygańsku - no i opijaliśmy obronę siostry. Dzisiaj kolei idziemy na meczyk do teściów i pewno znowu będzie obżarstwo :) Trzymajcie się dziewczyny i miłego weekendziku

witam z tej strony pani magister obroniłam na 5 i na dyplomie tez 5. rany po co ja sie tak stresowałam. Jutro wybieram sie na wycieczke z rodzinka z rodzicami i jedna siostra i jej rodzinka. troche musze od stresowac sie. Pozdrwaim was wszystkie.

meczyk rewelacja, dzis tez napewno dadzą sobie rade. trzymam za nch kciuki.:)

katusia a jakie wychodzą ci wyniki po jedzeniu>? mierzysz 1h czy 2h po jedzeniu? najważniejsze żebyś jadła regularnie co dwie godziny,ja jem na śniadanie np. 3 ciemne kromki z wędliną a za 2 godz. zjadam2 łyż. płatków kukurydzianych z serekiem waniliowym, na obiad jem to co zwykle tylko staram się jeść regularnie. ja cały czas jestem na diecie bezcukrowej mierze cukier 1h po głównym posiłku i jak na razie moje cukry są w normie, w środe mam wizyte u diabetologa i mam do niego dużo pytań odnośnie odżywiania i tego czy wogóle mam się czym martwić. Mam nadzieje że mnie uspokoi bo ja to jestem strasznie przewrażliwiona, na słodycze to już nawet nie patrze, myśle że wcale nie jest tak źle na tej diecie a najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa.

to tylko ja - GRATULACJE:) a nie mówiłam, że nie ma czym się stresować? to tylko egzamin, nawet lżejszy od wszystkich tych które odbyły się w ciągu 5 lat studiów. Całuski dla Ciebie i dla dzidzi - w końcu pomogła:)

Witajcie, Lozeczko dojechalo, humorek dopisuje, czytalam co pisalyscie od mojej ostatniej wizyty no i patrze a tu juz 17!! A co to znaczy? Meczyk sie zaczyna wiec uciekam i wpadne chyba pozniej, aha jeszcze tylko dodam, ze mam tez juz wyniki badan - hemoglobina mi spadla ale jest 12 takze chyba nie tak zle, w koncu to jzu koncowka, ale za to mam obnizony hematokryt 35.9 a minimum to 36 w sumie nie duzo, czytalam, ze to moze byc spowodowane tym, ze przed wynikami wypilo sie sporo plynow, a ja na kolacje poprzedniego dnia zjadlam duzo owocow, w tym arbuza i moze to od tego, zobaczymy co lekarz powie w poniedzialek. No i jeszcze przestroga dla Was kochane, nie jedzcie arbuzow na noc!! To toalety chodzi sie praktycznie co chwilke :D irysek - lozeczko jest w kartonie, na razie nie bedziemy go rozkladac, ale jak tylko bedzie gotowe to postaram sie przeslac jakies zdjecia, chociaz wlasciwie moge podac dane to sobie zobaczycie - gluck z szuflada \"Michas\". to-tylko-ja gratulacje :))))!!! Teraz juz tylko mozesz wyczekiwac malenstwa vanilam - widac, ze fajna masz ginke, a nie jak wiekszosc tylko na pieniazki licza. Co do poscieli to niestety nie mam linku, probowalam znalezc w necie, bo myslalam, ze moze trafie taniej, bo niestety tez jest droga wlasnie (180zl), ale nie ma, albo slabo szukalam ;p ale to jest posciel firmy gluck w seledynowe paseczki z aplikacja 3 delfinkow. Jakies 3 miesiace temu ja upatrzylam no i jakos tak juz zostalo. Ja tez bardzo lubie siatkowke, chociaz powtorek nie ogladam, ale moze to tylko dlatego ze nie mam takiej mozliwosci :p. Juz sie nie moge doczekac dzisiejszych meczy. A co do wzrostu dzieciaczka to bardzo dobrze, bo im chlopak wyzszy tym lepiej dla niego. kamyczek - to czekamy na fotki, uwielbiam ogladac takie pokoiki. U nas maluszek bedzie spal w naszym pokoju dlatego nie moge go tak przystroic tylko dla niego, ale moze kiedys :) lukrecja - gratuluje corci Miska - fajnie, ze juz tyle rzeczy masz no i zobacz jestes w 30 tygodniu a juz praktycznie torba gotowa, a u mnie jeszcze wszytskieog nie ma a w ta srode zaczelam 33 tydzien daria - ja mam podobnie, jak ide zrobic siusiu to tez ledwo na oczy widze, jakbym byla w jakims obcym miejscu to nie wiem czy bym trafila :D a co do igraszek to od razu widac, ze dobry humorek dopisuje :) diana - to duzo zdrowka zycze Buzka

Eve81- kochana ja mierze sobie 4 razy w ciągu dnia, na czczo, ih po sniadaniu, 1h po obiedzie, na noc około 22.00. wyniki mam np. takie, ze dziś zjadłam na obiad fasolkę szparagową polaną odrobiną masełka z bułką tartą i wyszło mi aż 7,2 mmol/l czyli inaczej (7, 2x 18= 129.6) 129,6. ja już zgupiałam jaka jest norma. azazzela napisała, ze 120 mi moja diabetyczka celowo nie powiedziała ile a po internecie jak szukałam są tak różne wyniki, że głowa boli. np. że na czczo można mieć 3,3-4,4 a inni piszą 3,3-5,6 a ja mam 5,9 i tak to wyglada. serka waniliowego nie moge jeść bo ma cukier ja po jogurcie naturalnym bez cukru miała spory skok. nie wiem już sama jakie są też te normy. pozdrawiam