Rodzimy we wrześniu 2007r.

ksemma- to ja kochana daję ci trochę tej mojej wriatki z głow, byś tylko nie płakała bo i dzidzia płacze wtedy. życze tez szybkiego powrotu męża. i daje buziaka Dotex82- hihihihihihihi

dlaczego żadna z was nie mieszka tam gdzie ja :( bo mnie powali do reszty :) pozdrawiam :)

Jesteś naprawdę fajna, katusiu, śmieję się, kiedy Cię czytam ;)

a Wy dziewczyny jakich firm kosmetyki dla niemowlat chcecie uzywac? Nivea Bambino Johnson Hipp Mustella bebBubchen itp? macie juz jakies swoje wybrane?

Ja chyba zdecyduję sie na Bambino lub Nivea, ale i tak zobaczymy, czy dziecko nie będzie uczulone na którys z tych kosmetyków. Słyszałam, że Johnson uczula, ale to pewnie zalezy od konkretnego dziecka.

azazella- dzięki za miłe słowa kochana ja kupiłam chusteczki do dupki nivea, bo były w promocji i mydełko nievea a jak odwiedział kolezanke, kt. ma miesięczną córeczkę to ona uzywa babino, i sama sobie zobacz kto jest producentem- wyobraź soebie ze nivea szkoda wiec przepłacać buziaki

Czesc Dziewczynki Ja dzisiaj rano lecialam 15min. w jedna strone po swieze buleczki na sniadanko, potem sprzatalam jak glupia, gotowalam, a teraz mam za swoje - plecki bola i spojenie lonowe. Dzis juz tylko odpoczywam :) Katusiu Mam dla Ciebie szybki przepis na ciasto, ktorego nie trzeba piec TIRAMISU 5 jajek 500g wloskiego serka Mascarpone biszkopty 250-300g 6 lyzek cukru 4 lyzki Amaretto ( w ciazy lepiej pominac) 300 ml kawy 2 lyzki kakao (gorzkiego) Zoltka porzadnie ubic z cukrem (najlepiej mikserem na najwyzszych obrotach, ok.10min.) i wlac polowe amaretto, wymieszac z serkiem, i miksowac jeszcze 2min. (na niskich obrotach) bialko ubic na sztywna piane i dolozyc do masy. Wszystko delikatnie wymieszac (nie miksowac!) Do ostudzonej kawy, dodac reszte likieru, moczyc w niej biszkopty i ukladac na blasze (nasaczona czescia do gory), kiedy pierwsza warstwa jest gotowa, wlewamy na nia polowe kremu i ukladamy druga warstwe nasaczonych biszkoptow i znowu mase. Posypujemy kakao i wstawiamy na 8-12 godz. do lodowki. SMACZNEGO! Dziewczynki milego weekendu! Pozdrawiam Was Wszystkie!

Shiva ciasto mhmhm pysznotka. Ja też słyszałam że Johnson uczula bo ma zbyt wiele zapachó. Najlepsze ponoć są penathen (to nie moja opinia) ale gdyby ktoś miał możliwość kupić oryginalne w Niemczech bo te w Polsce nie zawsze odpowiadają oryginałowi. Tą opinię mam od kuzynki która się wydała za Niemca i ten kupuje jak jeździ do pracy. Ale to jak już ktoś powiedziać to zależy od Dziecka. Dziewcionki czy Wy też macie taki ból pod biustem jakby zakwasy w mięśniach po dużym wysiłku??

Hej Kobietki :) a ja znowu zamiast leżec to cały dzień na nogach..a na dodatek zaraz znajomi przyjdą, a ja totalnie nie mam siły podnieść się z łóżka...haha chyba przyjme ich na leżąco...... :) Shiva uwielbiam tiramisu - mniam mniam- ale ja je robie tylko jak mam jajka wioskowe od babci, tych ze sklepu się boję. Tykjo wejde na kafe i robie się głodna :) bo tu ciągle mowa o jedzeniu- same pyszności, tylko od czytania przybywa kg..hihi ok znikam, bo idą paaaaaaaaaaaaa

Dotex82, ja mialam taki bol, chyba z miesiac czasu :O myslalam ze sie wsciekne ale juz od tygodnia gdzies mam spokoj, nie wiem czemu bo brzuch nadal wysoko, ale ciesze sie bo to bylo naprawde nieprzyjemne uczucie... polozna mi powiedziala ze to dziecko \"rozpycha\" zebra na boki i stad ten bol. a ja troche spuchnieta cos jestem, i glowa mnie boli :( i w ogole do bani :( zaraz zjem obiad - wyobrazacie sobie, nie wiem jak przezylam dzisiaj na jednej bulce z poledwica ktora zjadlam o siodmej rano... a teraz mi burczy a co do kosmetykow - do pielegnacji i mycia mam serie Oilatum a do mycia@pupy przez pierwszy miesiac mam zamiar stosowac wode i wate - ponoc tak lepiej a potem chusteczki Huggies Pure bo juz sie zaopatrzylismy

kochane! Nie czytam nawet tego, coście napłodziły, bo nie mam czasu, mężuś ma pilną robotę na kompie i tylko chciałam powiedzieć, że pewnie się odezwę dopiero po środzie:( miłego weekendu mamusie:) będę tęsknić:)!!!buziaki dla wszytkich!:):):)

cześć dziewczyny jak samopoczucie u was???? macie juz jakiegoś urodzinka , czy jeszcze nie?????????? tak zerknęlam ze zastanawiacie się nad kosmetykami, polecam nivea i sanosan niemiecka firma ale stosunkowo tanie i wydajne, sanosan mam sprawdzony na mojej corci ma nawet lepszy sklad od nivea.....

Katusia - ja też miałam ochotę wyjść dzisiaj z domku, ale tak mi nóżki spuchły, że szok. A może weź kredyt gotówkowy - jest tańszy i bank nie staje się współwłaścicielem autka. Ja nienawidzę piwa - mój mąż zastanawia się, gdzie ja się uchowałam :) Fabia22 - super, że dzidzia rośnie i wszystko jest ok. Możesz spokojnie czekać na rozwiązanie. Irysek - hehehe. Cieszę się, że napisałaś Ziarnko_piasku - głowa do góry. Ja też mam okropną zgagę. Po poradzie Peppetti zastosowałam mleczko malox i jak na razie pomaga. Jeśli chodzi o kosmetyki, to rzeczywiście bambino jest produkowane przez nivea. U nas w szpitalu położne bardzo polecają kosmetyki bambino. A z kolei Penathen produkuje Johnson :) Podobno bardzo dobre są kosmetyki polecane przez ziarnko_piasku - oilatum. Jedyna wada - cena :) Miśka_26 - udanej posiadówki ze znajomymi :) My dzisiaj odpoczywamy. Jak nigdy nigdzie nie wyszliśmy i nikt do nas nie przyszedł. Ciekawe, czy coś nowego u naszej Kasiak*?

vanilam, ja na zgage biore Alugastrin ale w tej chwili to juz tak srednio pomaga. czekam az Mala zejdzie nizej i powinno byc lepiej bo wystarczy ze wypije pare lykow herbaty i zgaga gotowa :( fakt kosmetyki Oilatum sa drogie ale poniewaz ja sama mam alergie (m.in. na plesnie i welne owcza) i co jakis czas wychodza mi czerwone swedzace plamy na twarzy i szyi wolalam dziecku kupic wlasnie ta serie gdyz ona juz \"dzieki\" mnie ma wieksze ryzyko alergii :( narazie mam plyn do kapieli (najdrozszy :O), krem (taki duzy z pompka) i mydelko, szamponu w ogole nie kupowalam bo raczej nie bedzie potrzebny na poczatku. ale sie tu cicho zrobilo na naszym topiku...

jesli moge doradzic Mustella jest swietna :)

ja sie zdecyduje na Hippa, ale kupię w Niemczech bo są o niebo lepsze. Niby firma ta sama ale te produkowane w Polsce różnia się mocno. Co do johnsona to smarowalam sobie brzuszek oliwka w zelu i jak nigdy nie bylam na nic uczulona, bo racxzej nie mam wrazliwej skory, to powyskakiwaly mo czerwone krostki na calym brzuchu i sie wystraszylam. Kolezanka powiedziala mi ze jak ja mam uczulenie to i dziecko tez pewnie bedzie mialo, wiec ta firme napewno sobie odpuszcze.... Spokojnej nocy drogie Panie:)

Ja będę używać bambino. Już się zaopatrzyłam w całą serię.

hej ja dzis wybieram sie do mojej kuzynki aby odwiedzić małą kruszynkę, są już gotowe na odwiedzinki, ciekawa jestem reakcji mojego meża na takie maleństwo.Niech sie przygotuje:)

A co tu takie pustki? Ja właśnie wcięłam śniadanko i jeszcze trochę się położyłam. Noc była taka sobie. Najgorsze jest to, że nie mogę znaleźć sobie odpowiedniej pozycji. Na wznak cieżko mi się oddycha, a na każdym z boków chyba uciskam gdzieś małego, bo od razy zaczyna mi się wciskać w różne części ciała. Jeśli chodzi o wizyty w wc, to dzisiaj pobiłam rekord - 7 razy :) Zaraz muszę zacząć się szykować, bo idzemy na obiad do moich rodziców, a później na kawkę do teściów. Miłej niedzieli. Pozdrawiam

dzień dobry dziewczyny:) vanilam-ty to sobie dziewczyno pożyjesz;)na obiadek do rodziców a podwieczorek u teściów hehe;;żyć nie umierać;; jak zwykle nic mi sie nie chce,wyglądam jak wymemłana i wypluta hihi wogle strasze dziś,i nie nadaje sie między ludzi;)

witajcie Wrześnóweczki :) ja dopiero podniosłam się z łóżka- leje deszcz i spałam jak zabita, a obudził mnie mąż zapachem świeżych bułeczek i kakaem - oj dawno nie miałam tak dobrze :) żeby jeść śniadanko w łóżeczku Pogoda popsuła nam dzisiejsze plany, chcieliśmy pojechać na grzyby, oczywiście ja to chyba mogłabym tylko nogą wskazać grzyba..hehe bo się nie nachyle..ale nie ma tego złego..w takim razie dziś się byczymy :) Małgocha- pytałaś, czy dostałam poduszeczkę - nie, nie dostałam - bo w aukcji nie było mowy o poduszce, może Ty licytowałaś na innej aukcji, skoro widziałaś tam takie info? :) ja nie chciałam poduszeczki - poradziła mi kuzynka - która wogóle jej nie używa, bo jest nie wygodna w rozku... Co do kosmetyków to waham się między nivea, a bubchen - ale jeszcze nie wiem w tygodniu może pojedziemy do frankfurtu na zakupy (to tylko 70km od nas) to odrazu kupię tam kosmetyki i pieluchy - z doświadczenia już wiem,że te same marki w Polsce niestety nie są tak dobre, jak kupione tam..nie wiem czemu tak jest? ale jest.. Miłego dnia Kochane :) ja mykam znowu do łóżeczka :) może w chwili przypływu energii porobie zdjęcia i w końcu wrzuce na blogga :) papa

Pepetti, Katusia - jak dzisiaj Wasze bóle ? ustały? A ciekawe co z Kasiak* pisała w tygodniu,ze na weekend moze wyjdzie do domciu, ale skoro nie odezwała się na bloggu to chyba jest dalej w szpitalu... jeszcze z tydzień i pewnie posypią się już niektóre nasze dwupaki :) ale fajnie :)

Witam wrześnióweczki to ja marcóweczka!!! Obiecałam że się odezwę trochę mi to zajęło ale już jestem. Termin 7 marzec maluszek rozwija sie superprawidłowo wszystko jesy ksiązkowo :) teraz ma około 4 cm 11 tydzień w toku ja się czuję też ok a nawet coraz lepiej. Słuchajcie po prostu nie chce mi się wierzyć że to to wszystko tak się dzieje :D Nie wiem jak to określić ale czas kiedy aniołek odszedł ode mnie 10 tydzień został pokonany !!!!!!! Nabeczałam sie tego dnia niemożliwie zwłaszcza jak zobaczyłam 3 centymetry ruszające główką i rączkami. Uczucie BOMBA. Piszę do was dlatego że czuję do Was sentyment a forum marcówek jest strasznie drętwe i nie chce mi się z nimi gadać Jak wasze samopoczucie już niedługo zacznie sie przygo towanie i pakowanie toreb do szpitala. ale Wam zazdroszczę już niedługo zobaczycie maleństwa. Cudo Dobra ale się rozmarzyłam :) Trzymajcie się mocno będę do was czasem zaglądać papapapappapa

*slonko* witaj Tak to juz jest, ze życie samo pisze scenariusz ale tak po prostu musi być. Cieszę sie , ze u ciebie wszystko dobrze i oby tak dalej. pozdrawiam, i jak masz o chote to przeciez mozesz tu do nas zagladać.

witaj *slonko* na naszym topiku masz rację my juz zyjemy myslami o nadchodzącym, czekamy która pierwsza się rozpakuje po połowie sierpnia to juz poleci

dziewczyny widze,że sie zastanawiacie nad firmą co do kosmetyków dla niuni.Ja zdecydowałam sie na Niva nie potrafie powiedzieć czy to dobrze bo jestem nie doświadczona,ale nie jechałam za wshodnią granice ich kupić bo te nasze też są testowane i mają atesty i nie sądze,że są gorsze od zagranicznych.Troszke takimi opiniami mnie szokujecie bo przypomina mi sie staryotyp i powiedzenie,że co zagraniczne to lepsze.Przepraszam odrazu z góry za swoją wypowiedz ale jestem szczera,bo pewnie znowu będzie atak na moją osobe za tą wypowiedz.Tak więc dla dziewczyn,które sie nie zgadzają z moją wypowiedziąbo nie chce nikogo obrażać i nic nie sugeruje.

LuKrEcJa* ja też mam kosmetyki NIVEA, kupiłam płyn do kąpieli z oliwką i krem na każdą pogodę, a do pupci sudocrem:)

Lukrecja* - hehehe, to są właśnie uroki tego, że i rodzice i teściowie mieszkają w tej samej miejscowości. Ale czasami to też jest powodem spięć. Jak na razie wróciliśmy się do domku, bo jest u nas bardzo duszno i jakoś słabo mi się zrobiło. Może późniejszym popołudniem zrobimy jeszcze jeden kursik. Ja wczoraj trochę się za siebie wzięłam, bo jak przechodziłam koło lustra, to była masakra :) Jeśli chodzi o kosmetyki, to raczej się z Tobą zgodzę. Ja pamiętam, jak na miejskich targowiskach pojawiły się skompaktowane niemieckie proszki do prania. Oczywiście, jak jedna, czy druga pani dodała do prania taką samą ilość proszku jak tego z uzupełniaczami dostępnego na naszym rynku, to wiadomo, że efekty były różne. Podobnie jest z całą chemią. Miśka_26 - oj jakby u nas przydał się deszczyk. Ja na śniadanie smażyłąm sobie grzyby z jajkami. Jem je chętnie, ale zbierać to nie ma szans. *slonko* - ja dzisiaj wieczorkiem mam zamiar się spakować, bo w środę kończę 37 tc, a to jest już traktowane jako ciąża donoszona, więc nigdy nic nie wiadomo :) Super, że u Ciebie wszystko ok. Dbaj o siebie i o swoją kruszynkę, no i zaglądaj do nas, kiedy tylko masz ochotę Eve81 - ja podobnie stawiam na nivea lub bambino. Peppetti - mam nadzieję, że dzisiejsza noc była lżeksza Idę wciąć słonecznik, bo dostałam od taty z działki. A jak już do niego usiądę, to żadna siła mnie nie odciągnie :)

Ja dziewczyny kupiłam oliwkę krem mydełko bambino tylko puder johnsona bo się nie robią grudy na pupci, wytestowałam te kosmetyli na wczesniejszych chłopakach ale tak naprawde to nasze dzieciaki zadecydują co jest dla nich lepsze czasem to droższe czasem tańsze

LuKrEcJa* - Ty to potrafisz rozbawić do reszty..hehe niemcy - to nie wschód tylko zachód polski..ja na wschodnią granicę też bym się w życiu nie wybrała po zakupy a co do \"stereotypów\" to co prawda to prawda - kosmetyki kupione za granicą są o niebo lepsze od tych , niby tej samej marki, ale pakowanych w Polsce...np. szampon elseve - włosy po umyciu pachną do następnego umycia - a kupiony w PL wogóle go nie czuć...mieszkam blisko granicy i takich przykładów jest niestety ogrom i taka jest prawda - w naszym kraju te kosmetyki są rozcieńczane... Ostatnio byłam w Plazie i chcieliśmy kupić perfum Givenchy, wcześniej mieliśmy go od kuzyna z Kanady i pachniał niesamowicie - po psiknięciu na ręke w drogerii wogóle nie był to ten sam mocny i piękny zapach - a kosztował 350zł!! nie wiadomo za co.. no,ale niestety Polska jakoś tak jest biedna ze wszystkim :(