Rodzimy we wrześniu 2007r.

kochane moje! dziś poprałam rzeczy dla Kuby, miała ostre przejście z sąsiadami i pracującymi u nich hydraulikami, skonczyło sie wszystko ogromna awanturą w spółódzielni, bo powiedziałam, ze nie podaruję skur........, co na kobietę w 8 m-cu ciąży morde wydzieraja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale nie ma o czym gadać, by sie nie napedzac, byłam dziś u gina jest oki mały ma 2800g, na nastepnej wizycie lekaz mi odpowie, czy da mi spróbowac rodzic naturalnie. przepraszam jestem ze wiecej nie napisze, ale jutro się odezwę. Peppetti-bardzo mi ciebie szkoda z tymi wymiotami, buziaki azazella- kochana na Twojefgo doła moge tylko przesłac buziaka, bo mimo iz mieszkam sama z mężeem, to mam równie duzo problemów, zwłaszcza finansowych troche rodzinnych, tez choroba ale.... nie warto poruszac na noc tego mrowiska, bo się mrówy rozejda i bede w nocy mysleła anaja2525- kochana to ty jestes laska a nie orka, taka waga i to w ciązy to można tylko pozazdrościć. fajnie, ze i ty czasem sobie pogdasz, bo ja juz momentami czuję się jak ufo vanilam- ciasrtko fajne hihihi do reszty kochanych pań buziaczki

Witajcie! W czwartek idę do szpitala - cholestaza, dziś dostałam skierowanie, nie mam pojęcia na jak długo. Być może do końca, który może nastąpić o wiele wcześniej. Wszystko będzie zależało od wyników. Swędzenie nawet tak bardzo mi nie dokucza, sporadycznie nie daje mi zasnąć. Chcę czy nie chcę, najważniejsze jest zdrowie i życie maleństwa. Pozdrawiam Was serdecznie

vanilam - gratuluje zakupow, musialas miec dzisiaj zamieszanie, ale sie usmialam, po przeczytaniu tego co napisalas o torbie na porodowke ;p. Co do boli menstruacyjnych to u mnie tak samo, strasznie cierpie. ziarnko_piasku - na poprawe humorku lukrecja - oj problemy ze schylaniem to i ja mam, jak cos podnosze to wygladam mniej wiecej jak zapasnik sumo :p

Sisterone trzymaj sie. Lekarze wiedza co robią, dobrze, zę jzu jest w miare bezpieczie an urodzenie maleństwa. Pozdrawiam.

katusia - Ty to jestes kochana, zawsze o wszystkich pamietasz dla Ciebie Sisterone - bidulko :( mysl teraz o dzieciaczku, przynajmniej bedziecie pod okiem specjalistow, powodzenia zycze

Sisterone trzymaj sie cieplutko, w szpitalu wiedza co robic i beda o Ciebie i dzidziusia dbac. malgocha333ja kupiłam krem bambino do buzi, tak mi polecono.

Dzięki dziewczyny

to tylko ja- ja też myślę o kremie bambino tylko nie wiem którym czy ten nawilżający czy ochronny? Jaki Ty kupiłaś?

malagocha333 kupilam kerm bambino ochronny! no oczewiscie do puoci wrazie co sudokrem.

madziu-ja to chyba już wcale nie wyglądam;) zmykam do wyrka,bo nogi mam tak spuchnięte,że pieką mnie jak cholera.Dobranoc dziewczyny-śpijcie dobrze

to tylko ja- ja też kupię ten krem, sudokrem też kupiłam i jeszcze w dodatku linomag. Pozdrawiam

Lukrecja - w to to nie uwierze, podobno kobiety w ciazy sa najpiekniejsze, kobiece, dojrzale i to opinia mezczyzn wiec nie mamy wyjscia, trzeba sie z tym zgodzic :p Ja tez uciekam, wylaczam komputerek, takze spijcie smacznie

miłych i kolorowych snow wam życze

Dobrej nocy! Ja jeszcze nie idę, bo jak wczoraj poszłam wcześnie to pól nocy później nie spałam. Zobaczymy jak to dziś będzie.

A ja czekam na mężulka, więc jeszcze coś skrobnę :) Katusia w tych ostatnich dniach lepiej nam nie wchodzić w drogę :) Dobrze, że po wizycie wszystko ok Malagocha333 - ja jeszcze nie kupiłam żadnego kremiku. Na razie śledzę Wasze opinie na temat kosmetyków. Sisterone - zdrowie maluszka jest najważniejsze, więc lepiej, że będziesz pod okiem lekarzy. Będziemy z Tobą myślami Magda7184 - jeśli chodzi o zakupy, to zdecydowanie za dużo wrażeń na jeden dzień :) Lukrecja* - ja też już kostki prawej nogi nie widzę, ale dzisiaj rzeczywiście przeciążyłam stawy. Lecę z nóg. A jutro ma być upał i pewnie będzie powtórka z rozrywki. Dziewczyny śpijcie dobrze i śnijcie i swoich kruszynkach

Witajcie Kochaniutkie MALEŃSTWA ja dzisiaj mialm ciezki dzien, bo mi tam cos nie pasowalo u tej nowej Babki w pracy i caly czas mi chodzi po glowie brzuchol nadal boli od wczoraj a tu - M wraca dopiero w czwartek nad ranem lub troszke pozniej ( zalezy od korkow na granicy ) - ginka w Maroco - i nie stac mnie na bilet zeby do niej doleciec na porod a wraca dopiero 20.08 buty mnie obtarly i mnie teraz piety bola ze szok Maksymilian kopie i sie rozpycha jakby byl u siebie hi hi hi hi :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D pogoda do du.....UPAŁY nie do zniesienia chyba mam chemoroidy bryyyyyyyyyyyy az tyek boli okropnie Sisterone Kochana wspolczuje, ale to ma pomoc Tobie i Dziecku, wiec przecierpisz i jak bedzie po wszystkim to zapomnisz szybko bedziemy o Tobie myslaly cieplo jeszcze troche i bedziemy tulic nasze Skarby katusia PRECZ Z PRYMITYWAMI I ICH TEPYMI GADKAMI- dobrze mu dalas, i jeszcze kopa w du... ogladalam znowu blog - Ty Babo nie widze u Ciebie jakis brakow w wygladzie ?!?!?!?!?!?!? LASKA JAK SIE PATRZY przed i w czasie ciazy :) malagocha333 pozdrawiam Cie Kochana i duuuuuuuzo buziakow dla Brzusia Vanilam dentysta - sila wyzsza - troszke cierpienia, ale Nasze Maluszki z nas soki wyciagaja a my musiemy byc piekne !!! :) fajnie, ze Twoja Kolezanka ma juz swoja Kruszynke i ze jest zdrowy to-tylko-ja prosze jaki sobie relaks fundujesz - domowe SPA - ja nie mam sily na takie zachcianki i zazdroszcze Ci ze masz na to sily, bo przeciez trzeba dbac o swoj wyglad :) aneta76 na Polsacie sa Chirurdzy cos po 23 ogladam ten film namietnie ksemma super ze M bedzie na wekeend w domku - biada jak tu zajzysz !!! masz wykorzystac kazda min na maxa a do nas wroc jak sie M nacieszysz mysza3 wspolczuje tych wynikow, zycze powodzenia i oby wszystko mialo dobry koniec i Dziecko i Ty zebyscie byli zdrowi, a jakos wytrzymasz bo co innego pozostaje ??? trzeba walczyc !!! Shiva24 co za chole....infekcja, jakby ylo malo innych zmartwien nie martw sie bo to minie, rozumiem ze jest wkurzajace i wspolczuje Aneteczka1976 super, ze u Ciebie wszystko ok :) LuKrEcJa Kochana wszystko bedzie dobrze i o swoim czase masz karte i jestes spokojniejsza pozdrawiam i przesylam duuuuuuuuza dla Ciebie i Brzusia ziarenko_piasku co to za choler..... humor Cie Kochana dopadl ??? M Kocha to wszystko wytrzyma :) Laura_28 ja juz nic nie robie z tymi krwawiacymi dziaslami bo to minie po ciazy i tyle a glupia jestem jak but bo wyciagam na sile krew jezykiem i wszystkich strasze jak wampir :) Magda7184 fabia22 takie podle humorki jak wczoraj PRECZ DALEKO !!! pewnie masz racje nie zawsze jest latwo, milo, i przyjemnie ale takie zycie :( raz pod gorke a raz z gorki :) Miśka_26 dzieki za info od Kasiak dla Ciebie i Brzuszka Kamyczek 80 dzidzia Ty to ladnie narobilas nam stracha, tym naglym zniknieciem bryyyyyy dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo i jakos poukladalo czasami tylko wejsdz tu na min i napisz CZESC WSZYSTKO OK i juz :) Peppetti oj Kochana Ty to jak nie urok to sraczka :( bardzo mi przykro, ze tak cierpisz, bo ciagle cos Cie dopada ale mam nadzieje ze to minie szybko i tak samo szybko zapomnisz z tymi zmianami na blogu - SUPER daria123 irysku przesylam Ci Kochana bardzo duuuuuuuuuuuzo dla Twojego Kochanego Szkraba tez mnustwo mam nadzieje ze nikogo nie pominelam ??? a jak tak to nie chcacy !!! PRZEPRASZAM z GORY Wszystkie Was Kochane pozdrawiam i przesylam Kaska0110 odezwij sie Babo !!! a mam jeszcze pytanie: - moja siostra i inne mamy doswiadczone dawaly swoim dzieciom jakies kropelki na kosci - zeby byly mocne -zapomnialam ja sie nazywaja ??? a i jeszcze kupujecie wode morska do noska Dzidzi - ponoc tez rewelacja ok kochane mozeie pisac dalej bo troche nadrobilam :D

Vanilam Kochana wlasnie ogladam Cie na blogu :)

o kuzwa - taki skurcz mnie chwycil w palce prawej nogi ze zaraz popuszcze z bolu !!! czy ktoraj wie co mozna na to zrobic ????

no i znowu se gadam sama ze soba bryyyyyyyyy dobrze ze w moim miescie jest dobry i znany osrodek wypoczynkowy dla psychicznie i nerwowo chorych - blahahahaha M nie bedzie mial do mnie daleko :D :D :D :D

musze Wam powiedziec Kochane ze moj Wspanialy Mezulek co tydzien jak jest w niemczech to zawsze cos dla Maksymiliana kupuje i wlasnie pisal ze kupil dla Niego jakis polarek i sztruksy, a musze przyznac, ze za kazdym razem to co przywozi jest takie sliczne, ze mnie az zaskakuje skad taki gust u niego, ale jak jestesmy gdzies razem w sklepie to tez jakies sliczne ciuszki wybierze a ja ich nie widze :( ale sie pochwalilam uuuuuuuuuuuuu to by musial M zobaczyc jak go wychwalam, ale wiem ze bardzo sie cieszy i jest szalenie szczesliwy i zakochany w Maksiu od poczatku

katusia POMOCY JA TU WARIUJE

to ja juz sobie pojde co tu bede tak sama siedziec :( spokojnej nocy, przespanej i bez rewolucji

no to ladny osiol ze mnie - zjadlam dwie gruszki i popilam woda - nic madrego z teg nie bedzie zaczyna mnie brzuch tak bolec i Maksymilian tak sie rzuca, ze mi nie ulatwia :(

anju, ja podczytuje po cichutku :) wlaczylam sobie starego Hey\'a i troche mi lepiej :) zaraz sobie wymocze stopy w misce z masazem :) i zrobie pedicure - i mimo ogromnego brzucha ostatnio pomalowalam pazurki i ponaklejalam naklejki :) :) :) z obcinaniem tez nie jest tak zle - trzeba usiasc i stope zalozyc na kolano drugiej nogi i jest ok, z malowaniem tez mozna sobie poradzic - ja stawiam jedna stope na lozku, przychylam sie i maluje :) i nie trzeba sie wcale wysilac :) i gimnastykowac :) ech, nie chce mi sie spac... to-tylko-ja zapodala dobry pomysl na maseczke :) bede piekna jak mezus wroci rano z pracy ;) :P pewnie nikt juz tego nie przeczyta bo wszystkie spia...

a ja się obudziłam i spać nie mogę bo mój piesek nieludzko chrapie.... anja2525 jak łapie Cię skurcz w nodze to trzeba stopę podgiąc do góry, tzn tak jakbyś chciała palcami u stóp dotknąć do kostki. Szybko przechodzi:)

Cześć dziewczynki. Na początek to bardzo Was przepraszam za moją długą nieobecność!!! Odzywam się (mimo iż nie mogę nadrobić...jestem do tyłu prawie 40 stroniczek :o ) ponieważ dostałam cynka od Ziarnka piasku, że się martwicie... Więc wpadam powiedzieć, że żyję i razem z synkiem mamy się rewelacyjnie. Moja nieobecność spowodowana była przylotem gości z Polski...byli kilka dni tylko ale Wy się tak rozpisałyście, że nie moge doczytać tych zaległości... Jak już kilka stroniczek podczytam w wolnym czasie to Wy drukujcie następne...no i przeczytałam teraz trzy ostatnie tylko żeby wiedzieć co jest halo :) Proszę mi gonić dołki słonka kochane!!! Wszystkim słabym i chorowitym wrześniówkom życzę całe mnóstwo zdrówka i sił!!! Szczególne ucałowania dla Anji Dzięki kochana, że o mnie pamiętasz...w tych trzech stronkach pytałaś o mnie dwa razy...bardzo to miłe!!! Ziarnko piasku ryba, a co się dzieje, że Ty dołki łapiesz??? No co Ty ryba???? U mnie nic się nie dzieje. Maluch rośnie i szaleje w brzuszku. Nam przybywa jego rzeczy w pokoju. Zrobiłam dziś drugie dzidziulkowe pranie - najcudowniejsze w moim życiu :D No i minęło nam właśnie dwa latka od śłubu (13.08). Jak będzie przyzwoita pora to wkleję jakieś aktualne foty...a raczej wyślę do Peppetti...bo ze mnie guła straszna i nie umiem sama... Dobra laseczki. Spadam spatku bo zasypiam na siedząco

a ja dopiero co sie polozylam :) zrobilam sobie porzadny pedicure, wydepilowalam nogi, zrobilam peeling pyszczka i polozylam maseczke :) a co! ;) no i kasia wreszcie zajrzala :P kasiu, mialam Ci napisac jak po porodzie tej znajomej w \"naszym\" szpitalu, otoz dostala epidural ale skonczylo sie nacieciem i pomoca kleszczy (mimo ze dziecko bylo male - ok 2700g)... brrrr, cos czego ja sie okropnie boje :( no ale w kazdej tutejszej gazecie pisza ze epidural zwieksza ryzyko uzycia kleszczy albo proznociagu... ogolnie byla zadowolona, zostala jedna noc w szpitalu i wyszla na drugi dzien bo twierdzila ze w nocy spac nie mogla bo inne dzieci na sali plakaly... no coz, taki urok. ja mam nadzieje ze basen bedzie wolny jak sie Jula zacznie pchac na swiat... w piatek ide do poloznej i mam nadzieje ze zrobimy plan porodu - a\'propo - masz to juz za soba czy nie? dobra, uciekam powoli spac, jutro sobie znowu pospie z mezem do poludnia - trzeba korzystac poki mozna :) do napisania jutro! (znaczy dzis ale jak slonko wyjdzie ;)) buziaki!

Witam dziewczyny z powrotem choć nie wiem na jak długo :D Wczoraj mnie wypisali na jak to powiedzieli kilka dni :P podejrzewają, że w najblizszych dniach wróce. A wypisali mnie tylko dlatego, że z Kubusiem jest wszystko w porządku i już teraz nic mu nie grozi tak więc mam odpoczywać w domu i odstresować się. A stresu było co nie miara. Kiedy mnie przyjmnowali lekarz nastraszył mnie, że zaczyna się poród przerazona byłam bo myslałam, że mam rozwarcie i zaraz pojade na porodówke, ale nie było rozwarcia i podali mi tokolize dożylnie na zatrzymanie skurczyn(?) chciałabym mieć takie skurcze do porodu :) już po pierwszej butelce mi przeszło i przeszłam na tabletki. Niestety po dwóch dniach znowu dostałam dozylnie bo skurcze wróciły.Od tamtego czasu spokój :) co prawda mam dalej twardnienie brzucha i ból w dole jak na okres, ale to swiadczy tylko o zblizającym się porodzie. Na ostatnim usg okazało się, że Kuba bedzie dość spory. Waży 3700 lekarz proponował porozmawiać z prowadzącym o CC, ale po wczorajszej rozmowie staneło na tym że decyzja o cięciu zapadnie podczas porodu. Lekarz uprzedzał, że usg może nieco wachac się w jedną lub w drugą stronę. Tak więc nie jest pewne na 100%, że dzidziuś bedzie tyle ważył, a niepotrzebnie kaleczyć mnie nie chce. No blizna zostaje do końca życia, a ewentualne nacięcie krocza jest mniej widoczne :P Czuje się świetnie :) tylko baaardzo mi ciężko. Przebywanie w szpitalu skutecznie wpływa na utrate wagi. W ogóle nie miałam apetytu i musiałam wmuszać w siebie jakikolwiek posiłek :P Poza tym po ostatniej nocy dziekuję, że już nie muszę przebywać w szpitalu. Dziewczyna z sali poroniła w 19tc :( to było coś strasznego. Takiego wrzasku jeszcze nie słyszałam. Dziewczyna tak krzyczała z bólu, to jest nie do opisania. Learz mówił później, że spodziewali się że tak się stanie. Miała bardzo dużą infekcje. Nic nie pomogło zatrzymać tak traficznego końca ani litry tokolizy, ani zastrzyki ani krążek który miała załozony. Od razu pojechali z nią na porodówke. Wczoraj był u niej psycholog. Siostry mówiły, że fizycznie jest z nią ok, ale psychicznie czuje sie fatalnie. No dobra zmykam spać. W końcu może usnę :)

Czesc Kobitki widze, ze cos spac nie moglyscie, ja wrecz przeciwnie spalam jak zabita, jedynie czeste odwiedziny w toalecie, ale to juz norma. Spijcie sobie smacznie i odsypiajcie, poki jeszcze mozemy :)

Ja miałam dzis masakryczną noc. po prostu nie moge spac i konic. Ból w biodrach i kościach udowych jest nie do zniesienie. normalnie to ja jestem bardzo wytrzymała na ból (przezwyczajenie po schodzeniu kamieni z nerek), ale az mi sie płakac chiało. najwyzej 15minut moge leżec na jednym boku i musze zmieniac, rany ja chyba oszaleje:(