Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

shiva24 wlasnie o ta opowiastke mi chodzilo, ubieglas mnie:) ale bylam zajeta praniem i sprzataniem.... pomylam okna, bo byly zasyfiałe juz- tak to jest mieszkac na partezrze:( (ale pewnie moj maz mnie opierniczy jak sie dowie, bo mam zakaz mycia okien w odmiennym stanie) firaneczki poprałam i od razu mi lepiej- ale sa minusy- stopy znowu zaczynaja puchnac ze zmeczenia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22 mi od kilku dni strasznie puchna dlonie. Musialam nawet obraczke sciagnac, bo mi przeszkadzala. U mnie maz myje okna :D W przyszlym m-cu znowu go to czeka :P ja tylko dogladam, czy prace dobrze wykonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shiva24 fajnie Ci- mój raz umył i wolę żeby już tego nie robił, zdecydowanie lepiej idą mu inne rzeczy:) a co do obrączki to ja nie noszę od miesiąca przynajmniej, bo potem ściągnąc z palucha nie mogę, więc chyba dopiero po porodzie ją znowu założę, a propos błyskotek- pamiętajcie żeby je zostawić w domciu, koleżanka mi poradziła, bo w szpitalu i tak będą kazali wszystko pościągać, a inne rzeczy będą w głowie niż pilnowanie kosztowności.... Pisałyście też o....w ciązy- my mieliśmy miesiąc przerwy, bo brałam globulki na upławy, ale to był tylko miesiąc i juz było źle bez... więc współczuje tym co babulkom, co im zarasta:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22 - oj to sie napracowalas juz od rana, ja dzisiaj sie obijam :p Shiva24 - u mnie to samo, tez obraczke sciagnelam i to juz jakis czas temu, takie mam teraz zgrabne lapki :p a co do okien to tez mam takiego kochanego mezulka, ktory mnie w tym wyrecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22 - o to nie wiedzialam, czyli lancuszki i takie rzeczy trzeba posciagac? Jeszcze chcialam zapytac Was babeczki czy jak siusiacie to normalnie czy tak pomalutku Wam sie saczy :p bo wlasnie nie wiem czy to ja jestem taki ewenement

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia18
cześć kochane brzuhatki! Dzisiejszą noc spędziłam na ciągłym kręceniu się z boku na bok. A jak się przeręcałam to sapałam jak słonica. Pocieszam się że to już chyba niedługo. Planowany termin to 15.09. Boję się tylko cc. Dziewczynki czyWy pierzecie pieluszki tetrowe? ja ich będę uzywać ale nie do przewjania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda7184 jak ona rodzila to kazali wszystko posciagac, a ze rodzila sama (bez mezulka) to miala problem, bo tak by zabral do domciu. Lepiej zostawic, nie wiem jak jest u Was w szpitalach... Co do siusiania:) to w nocy jak sie obudze to leci normalnie i duzo, a w dzień to takie male siurki lecą:)) co godzinke- dwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no nareszcie wszystko przeczytałam ale namalowałsie tych stron szok!!!!!!!! U mnie dzis wreszcie spokojna noc i nawet troche pospałam. teraz ide cos zjesc bo mnie brzuszek o to prosi. POZDRAWIAM!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22 - to dziekuje za wiadomosc 🌼, bo to rzeczywiscie pozniej moze byc problem, a ja bym nie pomyslala, zeby takie rzeczy zostawic w domku Monia - ja tez piore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wracam ze sklepu, ale dzisiaj goraco!!! Chyba z 35 stopni jest, cos strasznego, dobrze, ze wiaterek wieje to-tylko-ja - smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny upał!!!!!!!!!!! To okropne!!!!!!!! Siedze koło wiatraka, ale i tak umieram z upału. A mnie znowu zło bierze. Dopiero co mówiłam, że będę leżeć a juz bym coś robiła. Teściowa na mnie krzyczy że znowu chce wrócić do szpitala :P a mnie skręca normalnie!!!!!!!!!!1 Po południu jedziemy z mężem do kuzynki :) tak więc zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyczek-80 pytałas czy zamierzam uzywac kremow do calego ciala i buzi juz od pierwszych dni, czy po okresie noworodkowym (tzn. po 1 miesiacu) .No własnie ja jestwem na razie zielona w temacie kosmetyków, ale wierze ze na tym forum sie podszkole. Tak było z butelkami , byłam przerażona własną niewiedzą , nie wiedziałam co i jak a dzieki radom dziewczyn jakoś uporządkowałam wiadomości i juz wiem co na razie mam kupić. Myśle ze z kosmetykami bedzie podobnie. Lukrecja przyłączam sie do dziewczyn które gratulują ci braku bóli miesiączkowych. Ja przez te bóle musiałam zacząc brać tabletki hormonalne bo tak to chodziłam przez 2 dni naćpana lekami ( a właściwie przesypiałam dwa dni , co podobno bylo zrozumiałe po takiej ilosci leków przeciwbólowych jakie brałam, no i 2 dni wyjete z zycia, zeby sie waliło i paliło mnie nie bylo) tez słyszałam ze niektórym przechodza te bóle po porodzie, mam nadzieje ze bede w tej grupie szczesliwców. Vanilam ale miałas fajnie z tymi kurierami, a ile radości jak sie ogląda :) to wszystko. Super ze lóżeczko jest ok i juz je masz a ja nadal czekam i nie jest powiedziane ze przyjdzie takie super jak tamto. Troche pękam jak bedzie wyglądać ale mam nadzieje ze tez bedzie w porządku. A co do tego skąd sie biorą te wszystkie moje pytania- sama chciałabym wiedzieć. Zawsze bylam straszliwie dokładna i zadawałam czasem pytania które wprawiałay w osłupienie innych. Tutaj dzieki takim szczególikom dowiaduje sie bardzo wielu rzeczy i pozwala mi to na wyrobienie jakiegoś poglądu na dany temat. Tak jest w kwestii kosetyków , jak jestem z czegoś kompletnie zielona to tyko dzieki takim pytaniom powoli kształtuje mi sie obraz . Ale wiem tez ze dla innych bywa to czesto meczące :D . Vanilam gdzie Ty jeżdzisz na tego pstrąga? Mi juz pare osób podawało adresy ale w kier. na czestochowe, a Ty pewnie gdzie indziej, a poza tym jak w ciązy Ci nie szkodzi tzn ze musi byc świeżutki. Sisterone trzymaj sie i nie załamuj w tym szpitalu Shiva u mnie tez niespodziewane wydatki samochodowe :( Juz watpie czy kiedykolwiek wyjdziemy na finansowa prostą :O anja witaj w klubie hemoroidowcówek, ja niestety tez cierpie z tego powodu, co do kropli dla dzieci to wiem ze przeciwko krzywicy dawało sie chyba witamine D, ale zdaje sie ze to na recepte i w sciśle określonych ilościach. Moze któraś z mamus coś wie na ten temat.Dziś pewnie cieszysz sie mezusiem :). Kasiak fajnie ze jeszcze czekasz na swój poród malagocha333 mój gin polecił mi kiedyś na takie atrakcje zołądkowe popijanie malymi łyczkami coli odgazowanej i mówił jeszcze ze wegiel jest całkowicie bezpieczny, w ogóle sie nie wchłania z przewodu pokarmowego. To tak na przyszłość :) Jesli chodzi o torbe z rzeczami to z racj tego jak daleko mam do szpitala chyba żadna z Was mnie nie przebije. Musze wszystko wziąć bo choc mąż bedzie ze mną to chyba nie bedzie codziennie wracać do domu.Te rzeczy zajmuja tyle miejsca ze szok. I tak pomyslałam ze zrobie zapasową torbe do bagaznika i maz bedzie mi ppewnw rzeczy donosił z samochodu. Bo jak bym chciał zapakować tylko same 4 paczki podkładów poporodowych to juz mam zajete połowe miejsca, a gdzie recznik, szlafrok, koszule itd. Wiec tez wezma do torby 1 paczke a reszta w samochodzie. Ale i tak musze wziąc praktycznie wszystko co moze sie przydać wiec bede wyglądac jak Rumun. S łuchajcie te wode worską to kupujecie normalną z apteki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czekam i jak widać cos nie wyszedł im ten termin wg usg :O ach Ci lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A umknęło mi która dziewczyna , ale któraś pisała o czopkach homeopatycznych na hemoroidy. Moge spytać o nazwe tych czopków, przyda sie na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff ledwo wróciłam z poczty - jest taki ukrop,ze można się przekręcić..słońca nie ma - ale upał jest, oby zaraz spadł deszcz, bo nie wyrobie :) Dziewczynki poradźcie proszę (była o tym mowa-ale nie mam siły szukać na której stronie) chodzi o nakładki silikonowe na brodawki - jaki rozmiar kuppujecie? bo są dostępne małe i normalne Avent, a innych firm np. S,M.. mam normalne brodawki -ale jak patrze na allegro nakładki avent- to wyglądają mi na olbrzymie...czy to tylko takie złudzenie? jakoś mnie dziś kłuje tak jakby jajnik na dole brzucha, nie wiem co to :( oby przeszło szybciutko... Kasiak* - z tymi terminami tak już jest :) u mnie od samego poczatku wychodził 23.09 różnica na usg była tylko 1-2 dniowa - więc może mam dobrze wyliczony.. moja ginka mówi,że pierwszy termin z usg jest najbardziej prawidłowy, a później w czasie ciąży mogą się zmieniać, ale lekarze nie powinni brać ich pod uwagę - nie wiem jak to jest.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziś mi się udało w samie pod moim blokiem trafiłam na wieeeelką promocje :) chusteczki nivea i pampers w plastikowym wielkim pudełku po 9,50 :) oczywiście odrazu wziełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk KATUSIA, a gdzie Ty się dziś podziewasz? :) anja ma dziś meża w domu- to zrozumiałe,ze jej tu nie ma..🌻 taka tu cisza bez Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka Peppetti pisała ze te nakładnki normalne to są raczej na duze brodawki i dosyć trudno dziecku je złapać bo są waśnie duze ona radziła te małe i ja zamierzam takie właśnie nabyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irysek - dziekuje za odpowiedź :) tak mi też się właśnie wydaje, że te normalne - są olbrzymie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, poprałam reszte rzeczy dla mojej kruszynki. zaraz biore sie za prasowanko. Ale ja dzis jestem pracowita, nie wiem co sie ze mną dzieje. Chyba naprawde sie wyspałam. Ja juz też nie moge z tym upałem niby wiatr troche wieje ale i tak skwar niesamowity. Nie ma czym oddychać. Ja lubie taka pogode ale nie teraz nie w tym stanie. nie wiem co z robic z pampersami do szpitala, bo kupiłam paczke 98szt. a do szpitala chce wziąść tak 20 szt, reszte w razie co to mi doniosą, a po co takie wielkie toboły taszczyć. JA do szpitala mam 5min pieszo, wiec nie ma problemu. Co wy na to?? nie bedzie to źle odebrane, że np boje sie, że mi ukradną:)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Nabiegałam się dzisiaj po sklepach i urzędach i teraz brzuszek mnie boli. :( Muszę odpocząć, bo przecież teraz nie mogę urodzić. Muszę wytrzymać do 3-go. podziwiam Was za te nocne pogaduchy. U mnie w domu po 22 to już głucha cisza. wszyscy śpią. :) Zazdroszczę Wam tego gadania męza do brzuszka. Mój, mimo iż wspaniały facet, nie gada. :( :( greta78 - Twój mąż ma rację, to ostatnie chwile luzu, więc jeśli masz możliwość to leż do góry brzuchem ile się da!!! Ja też leniuchuję, tylko po wizycie na forum mam wyrzuty sumienia, że jeszcze czegoś nie zrobiłam. Większość dziewczyn jest gotowych, a ja nawet nie wiem gdzie mam torbę. :) pola40 - nie smutaj się, w najgorszym razie zły humorek odejdzie wraz z porodem. no, chyba że dopadnie Cię baby blues. :) Shiva - ta przypowieść daje dużo do myślenia..... MIska - to nie złudzenie. Nakładki aventu w rozmiarze NORMALNE są olbrzymie. Mój synek miał problem z włożeniem ich do buźki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie wrześnióweczki!!! anja2525 🌻 shiva24 🌻 mysza3 🌻 irysek 🌻 już dziewczynki jest wszystko ok. brzuszek mnie nie boli i jak na razie nie mam rozwolnienia, ale nieźle się przestraszyłam. mam nadzieję że bóle porodowe są mniej bolące bo jak jest inaczej to będą musieli mnie uśpić i zrobić CC. Obejrzałam ten filmik o porodzie. Jest ok, ale zastanawia mnie jedno, dlaczego wstawili podkład muzyczny. Pewnie ta kobieta głośno krzyczała, a podkład muzyczny miał za zadanie że sam poród jest taki piękny. Pozdrawiam i lecę gotować obiadek bo mój mężuś zaraz wróci z pracy. Zaczynam się bać porodu a myślałam że jestem taka silna. Może i byłam zanim dostałam tych bóli jak miałam rozwolnienie no i na dodatek obejrzałam wczoraj te zdjęcia o porodzie i widziałam miny tych kobiet rodzących. Były wykrzywione z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja ja robie dokladnie tak samo, spakowalam chyba 24 pampresy w razie czego maz dowiezie, po co brac cala paczke tymbardziej ze mam tez ta wielka pake 98 szt. peppetti - to teraz poodpoczywaj troszke malagocha333 - fajnie, ze juz sie lepiej czujesz, oby te dolegliwosci juz nie wracaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda7184 🌻 ja tez juz boje sie porodu, staram sobie tlumaczyć, ze ja nie pierwsza i nie ostatnia ale jednak stracha mam. boje sie czy wszystko pojdzie ok, tego jak mnie potraktują i wogole. Bolu jako tako sie nie boje bo moze dlatego, ze nie wiem czego sie spodziewac.a no i oczewiscie jak wiekszoasc z was boje sie ze nie bede wiedziala czy to juz czy jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja nie zamierzam przejmowac sie tym co pomyśla połozne na małą ilość pampersów. Faktem jest ze w szpiitalach pampersy giną, czemu ja mam sponsorowac jeszcze i to? Ja tez włoze do torby ok. 15 a reszte do bagaznika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście niesasmowite, od wczorajszego wieczoru chyba 3 strony!!!! Ludzie muszę nadrobić :) Zajrzałam rano, ale po przeczytaniu kilku postów wyłączyli mi internet i teraz mam dużo czytania. Odezwę się, jak po obiadku wszystko doczytam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) malagocha333 - nie chce Cię straszyć, ale chyba poród bardziej boli od rozwolnienia. :) :) Ale nie ma się co bać. Teraz nie mamy wyjścia. Musimy urodzić. :) :) A najwyzej reklamacje będziemy składać u mężów. Mądra jestem, a sama się boję! Mam jednak nadzieję, że nie zdąży mnie złapać naturalny poród tylko spokojnie pojadę sobie na cc, grzecznie położę się na kozetce i za kilka minut dadzą mi śliczne maleństwo. A potem jakoś to będzie - ból po cc nie jest tak intensywny jak podczas porodu, ale trwa znacznie dłużej, bo można dochodzić do siebie parę tygodni. to- tylko-ja - podobno nie da się przeoczyć faktu narodzin swojego dziecka :) :) Jeśli nie zauważysz pierwszych objawów to zauważysz kolejne. :) :) Ja skapnęłam się, że rodzę dopiero jak mi chlusnęły wody. Wtedy zauważyłam, że mam regularne skurcze co 4-5 min. A lekarz kazał mi przyjeżdżać gdy będą co 15 min. Wcześniej myślałam, że boli mnie brzuch bo mam niestrawność. :) :) Mino tego, do szpitala zdążyłam (60 km, w środku grudniowej nocy) i jeszcze parę godzin się męczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×