Rodzimy we wrześniu 2007r.

no Maksymilian tez najbardziej lubi nocne zycie, ale ja ide spac a Mlody jak chce to niech sobie szaleje do bolu a co mi tam !!! moj Bartek tez lubi gadac z Maksymilianem, nawet wiecej niz ja to takie urocze jak gada do brzucha :) pozdrawiam Cie Kochana i dla Julci ale padam na twarz

to wylacz juz komputer i uciekaj spac :) a faktycznie - to slodkie jak facet gada do brzucha :) Slawek juz mowi ze mu go bedzie brakowac ;) a jaki zazdrosny jest ... jak on gada do Juli to ja nawet reki na brzuch nie moge polozyc :P Poglaskaj brzuszek od cioci Gosi i spijcie dobrze

Witam. szczęściara 28 aneta 76 to tylko ja Lukrecja ziarnko piasku Vanilam Magda 7184 Dziękuję Wam bardzo dziewczynki za rady odnośnie biegunki i za zainteresowanie moją beznadziejną sytuacją. Jesteście po prostu niezastąpione. Już mi chyba przeszło ale boli mnie całe podbrzusze. Uciekam spać i życzę wszystkim mamusią spokojnej i przespanej nocy.

malagocha333, a moze ty sie rozpadniesz lada dzien co? biegunka, bol brzucha... no no... rowniez zycze spokojnej nocki!

Cześć dziewczyny. Ja dziś znowu zalatany dzionek miałam. Wpadam więc tylko na chwilkę bo jutro znowu muszę wstać. Idę jutro na spotkanie dla ciężarnych - ponoć mają omawiać dużo ciekawych rzeczy. Okaże się. Ziarnko piasku powiem Ci szczerze, że ja nie słyszałam tych rzeczy o epiduralu...kurcze już sama nic nie wiem i cykora mam coraz większego...:O Co do kleszczy i próżnociągu to mnie to przeraża i nie chciałabym żeby u mni eto zastosowali...mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności. Można się na to nie zgodzić?? Dobrze, że u Twojej kumpeli wszystko skończyło się pomyślnie!!!! tak w ogóle to wiesz co u nas się zabiera do szpitala?? Może ta Twoja kumpela Ci podpowie co jest konieczne a co nie??? Rozumiem, że chcesz w wodzie rodzić...a zapisywałaś się na taki poród w szpitalu?? Plan porodu mam już za sobą, ale tylko dlatego, że moja położna poszła teraz na urlop i jak pójdę w poniedziałek przyszły na wizytę - to żeby zastępcza położna nie musiała tego ze mną robić...W sumie nic takiego mi tam nie mówiła...sama to wszystko wiedziałam. Jak się w ogóle czujesz??

kasiu, ja ide w piatek do poloznej i chyba wlasnie bedzie zastepstwo bo moja cos mowila o urlopie :O kurde, a powiedzialam jej o planie porodu to powiedziala zeby na nastepnym spotkaniu przypomniec :O mi wszystko jedno z kim, bylebym mogla o wszystko wypytac... a jak nie to go sobie sama napisze w tej mojej ksiazce :P dlaczego ja nic nie wiem o spotkaniu w szpitalu??? pamietam ze ta dziewczyna co Ci pisalam to miala takie spotkanie i tam mowili ze jak sie trafi wolny basen to wchodzisz i rodzisz, nie bylo nic o zapisach... zreszta jakos nie wyobrazam sobie tego zapisywania... niby jak? zapisze w kajecie ze 3 wrzesnia o 15.OO mam rodzic w wodzie i moja corka wlasnie wtedy zacznie pchac sie na swiat? :) daj znac jak po tym spotkaniu, musisz mi wszystko opisac bo ja sie juz pewnie na cos takiego nie zalape :( ta moja polozna jakas zakrecona jest :O a moge wiedziec gdzie chodzisz do przychodni? pewnie gdzies przy Nauborough? rany, zglodnialo mi sie wreszcie i zjem ta salatke brokulowa, a Julka wlasnie szleje :) buzka! aha, o tym epiduralu jeszcze - w tych ksiazeczkach od nich Bounty itp i gazetach \"ciazowych\" w wadach znieczulenia zzo jest napisane ze zwieksza sie ryzyko uzycia kleszczy i proznociagu - i ta dziewczyna miala te kleszcze ale kumpela rodzila miesiac temu, od samego wejscia do szpitala krzyczala o epidural i wszystko bylo ok, maly urodzil sie bez pomocy tych dziwnych przyrzadow :O wiesz, mozesz zaznaczyc w planie porodu ze nie chcesz kleszczy ale tak naprawde jak dziecko utknie w kanale rodnym tzn widac juz glowke a nie chce wyjsc to na cesarke juz jest za pozno wiec z dwojga zlego lepsze te kleszcze czy proznociag niz uduszenie dzieciaczka...:(

babeczki laseczki skad wy macie tyle energii????:) dajcie troche bo ja jak flak i za cholere nie moge sie zmobilizowac zeby zrobic cos pozytecznego(oprocz gotowania bo to uwielbiam) i smece sie jak ostatni smet i tylko bym czytala.polegiwala sobie na drzemeczki,basenik,filmik i jakies pyszne smakolyki ,ewentualnie spacerek po plazy z jamnisia i przytulanki z mezem(bo ja chyba jako jedyna nigdy nie musialam ich nawet na moment przerywac;) )-i tak mi leca dni,czas ucieka a potem bedzie panika,ze jeszcze to albo tamto trzeba zrobic a tu dupa zimna-porod sie rozpocznie a ja przebumelowalam ostatnie tygodnie jak ostatni leser-ratunkuuuuuu:):):)gdzie ja mam naladowac akumulatory??? dajcie mi POWERA babki bo moj sie wyczerpal;) moj maz mi tlumaczy,ze to sa ostatnie dni laby w moim zyciu a juz przynajmniej paroletniej przyszlosci i mam z nich korzystac i sie wlasnie powylegiwac przed tym wielkim BUM, ktore ns czeka bo na przemeczanie sie przyjdzie jeszcze czas-juz wkrotce- a wtedy bede mogla tylko pomarzyc o tej powolnej sielance,ktora teraz uskuteczniam i bede zalowac,ze z niej na calego nie korzystalam i wiem,ze ma racje ale wy pedzicie przez te dni jak opetane i sprzatacie,prasujecie,szorujecie,pakujecie torby,montujecie pokoiki,zaliczacie lekarzy,dentystow.....a ja co robie w tym czasie?????- czytam sobie elegancko :)-jakby to powiedziala moja babcia-\"O ZGROZO !!! TOBIE TO Z DUPY DO GLOWY CHYBA PRZESZLO!!!!;););)\" a moze ja jestem w jakims szoku przedporodowym i zamiast syndromu wicia gniazda mam syndrom lenia smierdzacego???-przypadek beznadziejny;) a na dodatek wam powiem,ze ja uwielbiam nocne nasiadowy i noc to jest moja pora(zawsze byla) i nie ma takiej sily zebym w lozku ladowala przed 2 lub 3 w nocy bo wtedy buszuje mi sie najlepiej-jak jest spokoj,cisza,telefony nie dzwonia,nikt sie nie kreci........ach....mowie wam-duzo zmian mnie czeka wiec prosze o duzo fluidkow energetycznych od wszystkich tych,ktore maja za duzo i na dupie usiedziec nie moga:) milego dnia wszystkim mamuskom i ich przepieknym balonikom:)

a co z Konwalia10????czy ktos cos wie???ona tez maial byc jedna z pierwszych rozpakowujacych sie i tez miala twrdnienia brzuszka,ktore ja martwily-mam nadzieje,ze u niej w porzadku bo zawsze byla dosc aktywna forumowiczka a tu cisza od ladnego ponad tygodnia!!! to samo sophie!!!zniknela nam zoska chyba z miesiac temu!!! dajcie znac dziewczyny czy u was wszystko w porzadku????napiszcie choc slowko bo sie martwimy buziaki dla wszystkich

pierwsza pierwsza ha ha z rannych Ptaszyn, choc raz mi sie udalo kaska0110 malagocha333 mam nadzieje ze juz po klopocie i bez zbednych rewolucji sie dzisiaj obedzie, bo ja po badaniu po 50g mialam biegunke przez 3 dni az woda z tylka, ze na koncu to nie moglam siedziec tak mnie tylek bolal i prawie na oddzial jechealam zeby sie nie odwodnic pamietaj Kochana: - kisiel ( mi tez malo pomagal ) - jagody - ryz - ginka kazala mi kupic w aptece gastrolit i pic zeby sie mineraly i to co oddalam uzupelnilo przepraszam Kochana, ze wczoraj nie zaragowalam bo mnie wczoraj ta baba wytracila z rownowagi a pozniej to juz bylo za pozno bo mi na glowe przeszlo hi hi hi greta78 dobrze, ze masz taki spokuj, wszystko zdazysz zrobic i bedzie dobrze, a moj tata zawsze powtarzal: \"tylko spokuj moze nas uratowac\" ha ha ha cos w tym jest ??? zazdroszcze, ze mozesz M eksploatowac ile wlezie :D :D :D mnie cholera glowa boli strasznie z przemeczenia i nerwow, bo mi Bartek napisal o 00.56 ze jest straszny wypadek i ogromny korek a zostalo mu 140km do granicy ( a specjalnie czekal az sie zrobi ciemno, bo ma ful towaru i nawet na dachu, wiec zeby go policja nie zciagnela na wage - jechal za ciemnego !!!) a tu taka eska !!! moj Maksymilian tez jakis bardzo nerwowy jest jak Bartka nie ma: tak to spie jak zabita, a jak wiem, ze Bartek wraca to Mlody lata cala noc ja biegam do kibelka co 15 min i dopiero jak wraca to jest spokojny :) a tu ta godzina i zadnych smsow i dostalam pietra, bo jak napisalam to cisza wiec puscilam zwarke - odzwarowal zadzwonilam i juz dojezdza do nas ale sie zdenerwowalam i teraz mnie glowa strasznie boli dobra Kochane moje - nie zanudzam pozdrawiam i milego dnia

Witam Mamuski ! Ja dzis tez jak nigdy wczenie wstalam. Moj M wyszedl o 05.30 do pracy, a ja juz usnac nie moglam, no i postanowilam zajrzec, co naskrobalyscie. U mnie nieciekawie, a to za sprawa naszego autka. Wczoraj splatalo figla i skrzynie biegow szlag trafil. Koszty oszacowano o zgrozo na 3tys. EUR + robocizna i znowu kasa. Zamiast wydac te pieniadze na cos pozytecznego, to trzeba w auto wpakowac. Jak ja nie znosze, takich niespodziewanych wydatkow . Ale innego wyjscia nie ma, pozostaje tylko naprawa. anja2525 dobrze, ze sie polozylas, bo bys do tej pory na meza czekala. Mam nadzieje, ze przy M bol glowki szybko minie, juz sie nie denerwuj Przyjemnego Dnia zycze greta78 z ta energia to nie u wszystkich jest :P ja jestem, od jakiegos czasu, dosyc leniwa i naprawde musze sie nagimnastykowac, zanim cokolwiek zrobie. Bardzo lubie jak w domku jest czysciutko, ale ostatnio nie zawsze chce mi sie sprzatac. Wszystko robie na raty ;) A na lapu capu, jak ktos sie z wizyta zapowiada :) A Ty Gretko uzywaj tej wolnosci, poki mozesz. Ja tez kazda wolna chwile pozytkuje, na przyjemnosci, bo juz nie dlugo, nie bedzie na to czasu. Jesli chodzi o Konwalie10 to tez nie wiem, co z nia. Z tabelki wynika, ze termin ma, na 31.08, wiec moze rzeczywiscie sie rozdwoila ;) Odezwij sie Konwalio jesli to czytasz. Dla Ciebie A Soophiee sie juz od dawna nie odzywa :( Mam nadzieje, ze z nia i malenstwem wszystko w porzadku. ziarnko_piasku kaska daj znac, co bylo na spotkaniu ;) malagocha333 jak minela noc? Przeszla Ci ta dokuczliwa biegunka? vanilam irysku katusia czysbys jeszcze spala o tej porze? ;) Magda7184 lea76 ***niunia*** filmik super ***Dee Aneteczka1976 LuKrEcJa azazella zielony_talerzyk a Ty znowu leniuchujesz i na forum nie zagladasz?! Prosze dac znac, ze wszystko o.k. Peppetii i inne przyszle mamuski Milego dnia zycze

Dziewczynki znalazlam jeszcze jeden ciekawy filmik http://video.google.pl/videoplay?docid=578482392758209990&q=Childbirth

no dziewczyny toz to grzech wstawac o 6 rano!!! MATKO BOSKA ja to sie o tej godzine dopiero wygodnie ukladam i w prawdziwy sen zapadam:) tylko,ze ja nie mam,nie mialam i chyba nigdy nie bede miec problemow ze spaniem,zasypianiem,drzemaniem i wszystkim co sie z tym wiaze;););) teraz jak trzeba na siusiu pedzic ze 3 razy w nocy to przelece po omacku z zamknietymi oczami i juz docierajac do brzegow lozka spie az kurz idzie!!!nie wiem skad mam ta zdolnosc zasypiania w kazdych warunkach i o kazdej porze ale jet to -FENOMEN!!!!! moj maz sie smieje,ze jak sie natan urodzi to on sie boi,ze on bedzie wracal z pracy a ja z nosem bede lezec miedzy nogami malego cala osikana bo mi sie przysnie podczas zmieniania pieluchy i maly bedzie sobie gugal i fikal z golymi jajkami nad spiaca mama!!!!;)-no rece mozna zalamywac taki spioch ze mnie ale to by byl juz dramat:):):) ja wlasnie odebralam meza z pracy,potem pojechalismy na basen sobie poplywac bo w nocy(u nas 23 byla) najfajniesza pogoda zeby z domu wyjsc i ominac te florydzkie skwary,a teraz wciagnelismy jajeczniczke z grzybkami i chyba jakis filmik sie szykuje -bo jak wiecie ja ozywam po polnocy razem z wilkolakami;) anija-zeby ten spokoj mnie nie zgubil kiedys:)bo mam go w nadmiarze wiec moge was wszystkie obdzielic!!!zglaszac sie jak ktoras reflektuje;) shiva-to chyba twoj rekord zameldowania sie na kafe;) nie martw sie tym samochodem bo to sa sprawy,ktorych nie przeskoczych i szkoda tracic na nie energie(lepiej mi ja podeslij:) ) kazdy ma takie wydatki i jak nie samochod to inna \"koniecznosc\" wiec przymknij na to oko-jak mus to mus!!! i powiedz mi jeszcze kochana czy ty wiesz kogo tam pod serduszkiem nosiz bo nie przypominam sobie zebys pisala kim jest twoj szkrab buziaki dla wszystkich a ja uciekam meza pomeczyc;)

ale fajnie ta godzina wpisu mojego posta wyglad:),ze ja tez niby taki ranny ptaszek jestem;););) 7.30 a ja jak perszing na chodzie;) fiu fiu to nie lada wyczyn !!co nie dziewczynki;)

Witaj Greta Zazdroszcze Ci tego prywatnego baseniku :) Od dziecinstwa bardzo lubie wode i zawsze sie staralam, korzystac z urokow lata, ale chyba po ostatniej wizycie na baseniku, dostalam tej wscieklej infekcji, wiec sobie odpuszcze ;) Ale sie usmialam :D z tego co napisalas, o tym przysypianiu, przy zmianie pieluch :D U mnie jest wrecz przeciwnie. Spie jak mysz pod miotla i wszystko slysze. Maz sie smieje, ze bede cale noce przy lozeczku wartowac i patrzyc w babysia, jak w obraz. Chyba ze bede tak zmeczona, ze po prostu padne. Poki co wszystko mi w nocy przeszkadza, a to maz za glosno oddycha, a to komar lata i bzyczy, a to sasiad sie tlucze, itd. Milego ogladania filmiku! Ja ostatnio widzialam swietne filmy \"Perfect Stranger\"http://ktos.calkiem.obcy.filmweb.pl/ i Next http://next.filmweb.pl/ Jesli lubicie filmy akcji, trillery i sensacje to polecam. Jesli chodzi o plec mojego maluszka, to sama nie wiem. W 12tyg. ciazy moj lekarz powiedzial, ze bedzie chlopczyk (bylo swietnie widac- chyba ze to rzeczywiscie byla pepowina), potem na kolejnym USG powiedzial mi, ze na 60% chlopiec, a ostatnio w 31tyg.ciazy nie bylo widac plci. We wtorek mam jeszcze jedno USG dopplerowskie i moze wtedy sie dowiem, jesli nie, to do konca bedzie niespodzianka. Od samego poczatku ciazy bylam nastawiona na chlopca, a teraz juz sama nie wiem, co myslec. Przeczucia byla, ze synek, ale od kilku tyg. zastanawiam sie, czy czasem nie dziewczynka ;) Najwazniejsze, by dziecko bylo zdrowe. Plec jest mi obojetna. Pozdrawiam Chyba sie jeszcze poloze

Cześć dziewczyny! greta masz fajnie, że tak możesz spać. Ja sie potwornie męcze. Ani przekręcić się an bok, ani spać, bo Basia szaleje.. oj męczarnia a nie spanie. No nic- jakby się ktoś pytał, choć w to wątpię to wyjeżdżam i w sobotę wracam ale już z Mężulkiem, więc do poniedziałku raczej mnie tu nie będzie. Trzeba się M zając po takiej rozłące, a później znów na nowo rozstanie przeżywać. Eh... Udanego dnia.

Witam Wszystkie Wrześnióweczki:) Ja, od kilku dni poczytuję co piszecie ale sama nic nie pisze, bo dopadł mnie dół psychiczny i fizyczny ogromny jak rów mariański :( nie mam siły na nic. Bucze i bucze, wszystko mnie denerwuje:( Może mi przejdzie, a może tak zostanie do porodu. Wczoraj znalazłam bloga z yoga dla przyszłych i nie tylko mamusiek. Wyczytałam tam własnie jak poradzic sobie z burza nastrojów i nie tylko. Podaje Wam linka, jak będziecie miały ochote to zajrzyjcie. www.yogamama.blox.pl/htm Znikam, moze troszke póxniej sie pojawię. Idę psiura wyprowadzić i doprowadzić się do stanu uzywalnosci. Życze Wam pieknego dnia:))

Dzien dobry :) Ja tez juz wstalam! :P ale kobitki coz to za humorki, usmiechac sie i glowa do gory, kolejny dzien za nami, a co za tym idzie, kolejny blizej zobaczenia naszych pociech :) Ja dzisiaj wybieram sie do ginekologa, juuupi (i pomyslec, ze jak chodzilam raz do roku to nigdy sie tak z wizyty nie cieszylam :p), ale dopiero na 17.45.... jeszcze tyle czasu :(

Czesc Babiszonki Ja wstalam o 7 rano, ale musialam ponadrabiac zaleglosci w czytaniu tego co napisalyscie wczoraj i dzis... Wczoraj mialam takiego leniucha za pazucha ze cały dzień przelezalam, tylko z pieskiem bylam na spacerku z 1/2 godziny. Muszę przyznać ze te filmiki co powklejalyscie sa mocne....Tak się naogladalam i mysle sobie ze malenstwo podczas porodu cierpi duzo barfziej niz my, tym bardziej, że nie wie co się z nim dzieje.... kiedyś miałam taką fajną historyjkę jak to rozmawiają dwa bliźniaki w łonie matki.... jak znajdę to pozniej Wam wkleje.... tymczasem musze brac sie za porzadki bo dzis popoludniu przyjezdza wreszcie moja kanapa:):) Buziolki dla wszystkich brzuszków i ich włascicielek

Hej Kobietki :) ja juz od dwóch dni nie miałam czasu by spokojnie usiąść przed komputerkiem i poczytać i popisać :) Greta - zazdroszcz Ci tego spokoju, bo ja jak porażona prądem..hehe ciągle coś robie, albo gdzieś ide.. ale jakoś mam tak dziwnie, że jak leże w łóżeczku to mnie wszystko boli, brzuch ciągnie, jakieś płacze dopadają - a jak kursuje to czuje się świetnie :) znowu zapomniałam i zjadłam śniadanko - a na badania nie poszłam..jutro ostateczny termin - chyba w budziku sobie nastawie :) bo skleroza mnie dpadła.. A jesli chodzi o prace domowe - to też mam lenia..porządki były zawsze na pierwszym miejscu - a teraz upycham wszystko po szafkach, żeby w okolicy oka było czysto :) Mój Mateuszek mam nadzieje będzie bardzo grzecznym szkrabem :) w dzień wypycha się, wierci ale za to w nocy - śpi jak aniołek :) ciekawe czy to przełoży się na rzeczywistość? i w nocy będzie grzecznie spał? Życze WSZYSTKIM tym które piszą i tym które tylko podczytują miłego dzionka musze sie zmobilizowac i troche posprzątać....

wiśniowa - czemu Babolku się nie odzywasz?

witam ranne ptaszki :)! anja2525 i katusia wy dziewczynki jestescie rewelacyjne jak czytam te wasze wpisy to \"geba\" az mi smieje od ucha do ucha! ziarnko piasku moj malzonek tez rozmawia z moim brzuchem , smieje sie z niego bo to wyglada mniej wiecej tak : halo tu tata popukuje delikatnie w brzuszek i zaczyna swoje gadki do majeczki ( kurde mam nadzieje ze to bedzie majeczka bo juz sie nastawilam!) malgocha 333 jak tam twoje dolegliwosci ?! biegunka ustapila calkowicie ? kaska0110 dobrze , ze rodzinka wyjechala ...bo sie opuscilas strasznie na topiku , niu niu ! greta Ty to jestes szczesciara nie dosc ze w slonecznej kalifornii mieszkasz to jeszcze taki blogi spokoj Cie ogarnal i na dodatek mowisz przytualnko z mezem ..heh tylko pozazdroscic , ja to przez cala ciaze moze z 5 razy , bo mi nie wolno bylo na poczatku a potem to mi sie nie chcialo ..a teraz to maz sie boi :(((! Shiva24 ja wlasnie dlatego na basen m.in nie chodze bo ciagle lapalam jakies infekcje , a autkiem sie nie przejmuj ! a ten filmik ktory wkleilas , kurde w szoku bylam !mocny :) ksemma witaj w klubie ja tez sie potwornie mecze w nocy , tez uwazam ze to meczarnia a nie spanie :) pola40 mnie tez wszystko denerwuje i tez doly lapie chyba hormony szaleja :)! fabia22 i miska 26 ja doalanczam do was tez mam lenia jak nie wiem co nawet mi sie mezowi czesto gesto obiadu nie chce gotowac , wykorzystuje wtedy moja mamutke , ona mi niczego nie potrafi odmowic ! Lea76 :) magda 7184 :) irysek :) vanilam widzialam Twoja fotke na blogu ...jak Tobie kochana słuzy ta ciaza :)))pieknie wygladasz !!! azazella :) aneteczka1976 :) Lukrecja :) ***Dee :) Kasiak witaj ponownie :))) to -tylko-ja wspolczuje bolu w biodrach , jak najwiecej lez no niestety ale wlasnie na bokach ! Dzidzia 1975:) Pepetti :) sisterone trzymaj sie kochana lacze sie z Toba , bo jesli moje badania wyjda zle tez podziele twoj los wrrrr... szczesciara 28 :) aneta76 :) Kamyczek80 :) Laura_28 :) Daria123 :) I dla wszystkich pozostalych mamusiek duza :))))!!!

Czesc Mysza :) cos widze, ze dzisiaj dziewczyny zajete z rana, bo jakos cichutko sie zrobilo :)

Witam Polozylam sie i o dziwo zasnelam, prawie 2 godzinki spalam :) i teraz czuje sie jak nowo narodzona ;) Moj M obudzi mnie tel. mowiac, ze jego kuzynka w nocy urodzila coreczke Termin miala wg USG na 21.08 i cale szczescie, ze juz urodzila, bo podobno ostatnimi czasy czula sie bardzo slabo. Wagi i cm jeszcze nie znam, ale z USG wychodzilo na to, ze mala dosc spora . Ostatnio widzialysmy sie w maju i tak sobie rozmawialysmy o dolegliwosciach ciazowych , a teraz jest juz mama, a ja niedlugo bede. Jak ten czas szybko leci ksemma milego weekendu ;) Ja tez sie w nocy krece niemilosiernie i do tego zle mi sie oddycha, maly chyba pluca uciska. pola40 rozchmurz sie. Magda7184 daj znac co i jak, po wizycie u gina. fabia22 histoiryjke o tych blizniakach slyszalam. Bardzo ladna. Miska_26 fajnie ze masz tyle energii. Tylko pozazdroscic :) mysza3 Tak sie rozpisalam, ze zapomnialam o mleku i wykipialo, teraz czeka mnie wietrzenie mieszkanka i czysczenie plyty oj sierotka ze mnie

ale tu dziś ciszsa............ jak mnie nie ma to nie daje rady stron nadrobić, a jak leniuchuje przed komputerem to żywej duszy nie ma..hehe ja tak leże i zastanawiam sie czego mi jeszcze brakuje do wyprawki i mam pustkę w głowie, musze chyba spisać co mam i wtedy myśleć co jeszcze :) idę na poczte porobić przesyłki - a tam pewno kolejka...a na dworze parno..blee nie cierpie takiej pogody- nogi mam od wczorja jak dwa arbuzy..

shiva Ja tez musze sie wziac za jakas robote, pojde do sklepu po jakies produkty na obiadek, chyba rybke dzisiaj zrobie katusia, anja pobudka! Widzicie jak cicho tu bez Was

Shiva oj my mamy jeszcze tylke czasu...ciekawe, która pierwsza :) ja wczoraj pierwszy raz nie mogłam oddychać - tak miałam ściśnięte płuca, że zamiast spać, to siedziałam na balokonie i wdychałam wiaterek - dziś jest ok, chyba wczoraj Mati jakoś dziwnie się przekręcił moja koleżanka miała termin na 08.08 i jeszcze nie urodziła ....ale się meczy i nic nie chca jej dać na wywołanie, nie wiem czemu? powiedzieli tylko , że jak do jutra nie urodzi to zrobia jej cesarkę..

Znalazlam ta przypowiesc o blizniakach Rozmawiają bliźniaki w brzuchu. Pierwszy pyta drugiego: - Wierzysz w życie po porodzie? - Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to, co będzie potem. - Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać? - No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, jeść buzią... - To przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina. - Kurczę, nie wiem, ale chyba zobaczymy Mamę, a Ona się będzie o nas troszczyć. - Mama? Ty wierzysz w Mamę? Kto to według ciebie w ogóle jest? - No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki Niej żyjemy. Bez Niej by nas nie było. - Nie wierzę! Żadnej Mamy jeszcze nie widziałem, czyli Jej nie ma... - Jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później...

Miska zobaczysz jak nam to szybko zleci :) Bedzie dobrze. Najfajniejsze jest to, ze pewnie wiekszosc dziewczyn z topiku bedzie juz po, a my bedziemy nadal czekaly. Doswiadczone mamusie napewno nam posluza cennymi radami Czy ta Twoja kolezanka ma juz rozwarcie i skurcze? Jesli tak, to chyba powinni wywolac porod. Nie wiem czemu, ale czesto sie slyszy, ze lekarze czekaja z taka decyzja do konca. Magda7184 ja tez musze wyskoczyc na zakupy, ale pogoda jakas taka nieciekawa. Boje sie ze deszcz mnie zlapie.

Shiva24 -miała rozwarcie tylko 2 cm i bóle i przeszło...ale dziwie sie jest dawno po terminie , a oni nic nie robią... ja chyba z nerwów rozniosłabym tych lekarzy jakby u mnie tak było :) dlatego ciesze się, że moja ginka ma dyżury w szpitalu, któym będę rodzić - zawsze mozna wtedy sie dogadać

Niby te 2tyg. w ta albo w druga strone, sa calkowicie normalne. Znam wiele osob, ktore urodzilo po terminie. Wiadomo, ze kazdy wolalby troszke wczesniej. A tak to sie denerwuje, czy z dzieckiem aby wszystko o.k.