Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Mam jeszcze pytanie. Czy Wy pracujecie? Bo mam mozliwosc podjac prace w ktorej juz wczesniej pracowalam ale nie wiem czy to dobry pomysl praktycznie caly czas przy komputerze i jest to praca w serwisie na telefon co drugi klient dzwoni bo cos mu sie nie podoba czasami jest troche stresujace. Nie wiem czy podjac ta prace czy lepiej zostac w domu. Napiszcie czy pracujecie i na czym polega Wasza praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w słoneczy poniedziałkowy poranek. Wcale się nie dziwię, że wczoraj było bardzo mało wpisów. Przy tak pięknej pogodzie w niedzielę każda z nas na pewno spędzała czas na świeżym powietrzu. Ja z mężem i znajomymi cły dzionek spędziliśmy na łonie przyrody, między innymi w lunaparku. Boże z jakim utęsknieniem patrzyłam na te karuzele i aż mnie z żalu ściskało że tylko patrzenie mi zostało :D Witaj lea76. Ja osobiście siedzę na L4 już od 8 tc. Wszystko zaczeło się od epidemii grypy, przeziębiłam się porządnie, poszlam na 2 tyg zwolnienia i tak już siedzę 3 m-c. Ja pracuję w banku, cały czas mam kontakt z komputerem i klientami, praca niby przyjemna, ale na pewno też stresująca. U mnie kierownictwo powiedziało, że lepiej żebym poszła na zwolnienie bo i tak będę miała płacone 100%, a na moje miejsce przyjmą kogoś na zastępstwo i ta osoba będzie bardziej efektywniejsza (tak tylko marzyli, bo podobno t osoba się nie sprawdza hehe). Od momentu jak powiedziałam w pracy ze jestem w ciąży to nagle zrobil się ze mnie półetatowy pracownik, tylko 4 godz. przy kompie, co jest rygorystycznie sprawdzane, więc ja tam nie miałam co robić :) A własnie mam pytanie odnośnie L4. Jak to jest z tymi 182 dniami zwolnienia. Jeżeli teraz bym poszła do pracy, dajmy na to na 10 dni i dalej na zwonienie, to czy ten czas zwolnienia (182dni) będzie mi sie liczył od nowa, czy jako ciągłość????? Malagocha333 - nie mam pojęcia jak to jest z tymi wodami płodowymi, ale na chłopski rozum nic takiego nie powinno się dziać. Mam nadzieję, że to jest tylko hipotetyczne pytanie i Ciebie nie dotyczy. Pozdrawiam. Jejciu jeszcze nigdy tyle się nie nawysmętniałam, pozdrawiam Was wszystkie cieplutko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lea76 - skoro jestes w Kanadzie :) to będziesz mogła częśto porozmawiać z Gretą - bo ona ma też 7 godzin różnicy z naszym czasem...my już na nogach, a wy pewno smacznie obracacie się na drugi boczek..hehe Jeśli chodzi o pracę, to raczej nikt Ci nie podpowie- bo wszystko zależy od Ciebie, jak się czujesz..jeśli dobrze i nie miałaś problemów z ciążą - to spokojnie mozesz pracować. Jest wiele kobiet, które pracują prawie do porodu :) Ja np. miałam troszkę problemów - więc dmucham i chucham na siebie i praktycznie nic nie robię - naczynia zmyje lub ugotuje - to moja praca :) i jestem na zwolnieniu.. Zaglądaj do nas i pisz - każdy jest tu mile widziany :) możesz też zamieścić zdjęcia swoje i maleństwa na naszym bloogu ale najpierw podaj meila, to prześlemy Ci hasło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malagocha333 -ja też nie wiem jak to jest z wodami płodowymi... :( powiem Ci,że ja musze codziennie nosić wkładkę - bo coś ze mnie ścieka - przeważnie zaraz po tym jak wyjdę z ubikacji..jest to bezbarwne..nie wiem, czy nie trzymam moczu - ale w sumie jest to bezzapachowe... byłąm w piatek na wizycie i ginekolog powiedziała,że wszystko u mnie ok, wody płodowe, szyjka....więc nie wiem ale czytałam gdzieś, że często kobiety w ciąży tak mają i jeśli u Ciebie to wygląda podobnie to nie martw sie - bo to na pewno nie wody płodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Szczęściara28 ze zwolnieniem jest tak, że te 182 dni jest ciągłe. Zeby zacząć je liczyc od nowa- to trzeba popracować 3 mce. Ale po tych 182 dniach trzeba złozyc w ZUS wniosek o urlop rehabilitacyjny(chyba tak to sie nazywa). Najlepiej składać go jak sie jest na L4, bo rozpatrzenie trwa około m-ca. Oczywiście urlop ten jest płatny też 100% i mówią, ze kobietą w ciązy zawsze go przyznają. Co do ruchów dziecka.. to ja czasem coś czuje. Niby to bulgotanie, ale tez nie.. takie dziwne uczucie. I myślę że to jest to:) Czasem mnie dzidzia ciągnie za pępowine, bo mam takie kłucie w okolicach pępka- ale da sie z tym zyć. Miłego dnia zyczę. Szkoda, że nie mam żadnego zdjecia swojego z brzuszkiem- przesłaąłbym je Peppeti, ale moze juz wkrotce.. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilam
Witajcie dziewczyny 🌼 Ja w zeszłym tygodniu miałam znowu silne bóle brzucha wieczorem. Już wpadłam w panikę. W czwartek dzwoniłam do mojej gin. po 23-ciej, bo sama nie wiedziałam co robić. Kazała mi wziąć 2x nospę fortę, a w razie braku poprawy, kazała mi przyjechać na oddział. Ale oczywiście jak usłyszałam słowo - szpital, to od razu mi się poprawiło :), a tak poważnie, to po nospie rzeczywiście mi ulżyło, a następnego dnia pani doktor zadzwoniła żebym do niej przyszła. Okazało się, że wszystko jest ok i są dwa wyjścia, albo to te całe wiązadła, albo moja kruszynka jest nadzwyczaj ruchliwa i rozpycha się strasznie :). Od soboty jest lepiej. Nawet wieczirem byliśmy na dancingu i trochę potańczyłam (bo za tydzień idziemy na wesele, więc trzeba trochę potrenować). Wczoraj oczywiście cały dzień spędziłam na powietrzu poza godzinami, w których był mecz siatkówki - finał Pucharu Polski. Szczęściara28 - jeśli wrócisz na 10 dni do pracy, to kolejne zwolnienie sumuje się z poprzednimi. Musiałabyś wrócić do pracy na więcej niż 60 dni. Dopiero wtedy liczyłoby się od nowa. Witaj lea76 - fajnie, że cały czas nas przybywa. W tym roku naprawdę idzie jakiś wyż. Wczoraj na dworze aż "roiło się" od kobiet w ciąży i z wózkami. Jutro mój mężulek ma imieniny, więc jadę na jakieś zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dzewczyny, Chciałam jeszcze wrócić do temetu badań prenatalnych. Swoją wypowiedź kieruję szczególnie do niuni. Ja mam 34 lata, więc u mnie ryzyko wystąpienia różnego rodzaju uszkodzeń genetycznych jest dużo większe niż u dwudziestoparolatek. Tak więc uważam, że problem ten dotyczy raczej starszych dziewczyn. Zdecydowałam się na zrobienie tych badań, ponieważ sama mam brata, który urodził się z chorobą uwarunkowaną genetycznie i wiem co to oznacza nie tylko dla niego ale i dla całej rodziny. Ja kocham dziecko, które noszębez względu na to jakie będą wyniki badań, ale zawsze lepiej jest wiedzieć wcześniej o ewentualnej chorobie aby móc się do tego przygotować psychicznie, fizycznie, organizacyjnie, a także finansowo. Gdyby u mojego brata chorobę wykryto jeszcze przed urodzeniem to prawdopodobnie mógłby być prawie zupełnie zdrowy, a tak jest niepełnosprawny umysłowo. W jego przypadku uszkodzone gany odpowiedzialne były za metabolizm wapnia, który odkłada sie w mózgu, gdyby od początku miała zastosowaną odpowiednią dietę wszsystko mogłoby wyglądać inaczej. Gdy w rodzinie pojawia się chore dziecko , wszystko zaczyna funkcjonować inaczej i im wcześniej o tym się wie tym lepiej się można do tego przygotować. Na pocieszenie dodam - po tabelce widzę, że większośc z was to młode i zdrowe dziewczyny, więc nie ma w ogóle tematu, a jeszcze co do wyników niuni, to badania z krwi to tylko czysta statystyka i tak naprawdę tylko badania wód płodowych mogą potwierdzić lub wykluczyć wady genetyczne (będę je miała w tym tyg.) a ryzyko poronienia, kiedy wykonuje się wszystko pod kontrolą usg jest znikome. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny o 14 mam wizyte u gin i tylko tym dzisiaj żyjemy cały dzień z meżem. mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze. trzymajcie sie wszystkie i korzystajcie z tego ciepłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wrzucilam na bloga zdjecie brzuszka Shivy24 julllka - imie kacper mi się podoba.. ale jakoś dużo tych kacperków :( to-tylko- ja - to się nacierpiałaś z tym kamieniem. Jak było na wizycie u gina?? niunia - nawet gdy badania są ok to wiele dziewczyn zamartwia się o swoje kruszynki. Poprzednie doświadczenia czasem nie pozwalają spać spokojnie i każdy dzień jest okupiony niesamowitym strachem. Ale nie wolno tym żyć. Trzeba myśleć pozytywnie. Przecież nawet gdy Twój dzidziuś okaże sie chory to i tak będzie kochany, i tak przyniesie Ci mnóstwo szczęścia i radości. Pisałaś, że jesteś w grupie większego ryzyka, czyli rozumiem, że masz w rodzinie takie dziecko. Na pewno jest kochany i cudowny. Nie pamiętam na którym topiku (ale chyba październik 2006) dziewczyna urodziła chłopoczyka z zespołem downa. pamiętam wiele jej wpisów - radosnych i pełnych miłości. Ale przecież ty masz tylko 1 do 90!!!!!!! I tego się trzymaj!! Że wszystko będzie dobrze. Miska - super, że z dzidzią wszystko ok. Shiva - musisz troszkę na siebie uważać. Mama pewnie miała rację, to mogło być efektem osłabienia. Kiedyś przeczytałam, że nasz organizm teraz pracuje tak intensywnie jakbyśmy wspinały się na szczyty gór. aniołekjg - nareszcie jesteś!!! Odnośnie imion to w moim rejonie Wiktor ostatnio jest bardzo modnym imieniem. :) soophiee - czyżby Twój meżczyzna był piłkarzem??? Mój mąż też kiedyś grał w piłkę.. potem obraził się na trenera i wycofał sie z kopania... teraz często żałuje. Najgorzej było gdy oglądał swoich kumpli w tv. malagocha333 - gratuluje. Możliwe ze to dzidziuś, a motylki mogłas przeoczyć. greta78 - rzeczywiście trudno Ci załapać się na szczyt.. gdyby tak szczyt był popołudniu naszego czasu to mogłabyś dzień zaczynać od kafeterii. Słonko, potrzebne jest każdej z nas. Wit D jest bardzo ważna dla rozwoju dzidziusiów. Tak więc korzystajmy z kąpieli słonecznych, ale nie smazmy się na plaży. Najlepiej w ruchu sie lekko opalac. Odnośnie picia to prawda. Teraz potrzebujemy duuużo płynów. iza iza - kponiaczki dzidziusia mogą być bolesne, ale raczej pod koniec ciąży.. teraz to ono za malutkie jest!!! Przysyłaj fotkę dzidziusia - chętnie popatrzymy Zamiast mleka można jeść dużo serów, serkow, jajek -tam też jest wapń. A sztuczne wapno to chyba nie jest najlepszy pomysł. Tam jest tylko ten jeden pierwiastek , a w produktach mlecznych jest cała gama zdrowych mikroelementów. Produkty mleczne są bardzo ważne, jeśli na starość nie chcecie mieć osteoporozy. Dzidziuś wyciągnie z nas choćby ostatnią \"kropelkę\" wapnia. A skaza mlekowa jako skutek picia mleka to chyba bajka. Jesli dziecko ma mieć skaze to czy będę piła mleko czy nie to tą skazę bedzie miało. Ja wypijam hektolitry mleka, bo je uwielbiam, mój synek nie ma żadnych problemów z mlekiem i nigdy nie miał. wody płodowe - mogą wypływać, jeśli to podejrzewasz u siebie to jedź szybko do szpitala, oni tam zrobią Ci test na obecność wód płodowych w wydzielinie. Wody są bezbarwne i bezzapachowe. Ale mają odczyn zasadowy. Sączenie się wód jest bardzo niebezpieczne!!!! I niestety takie rzeczy się zdarzają!!! nawet w prawidłowo przebiegających ciążach. Tylko pamiętajcie, ze oprócz wód plodowych w ciąży występują upławy - taka biaława wydzielina. witaj lea76 - Twój nick jakoś znajomo mi brzmi. :) W jakim mieście mieszkasz w Kanadzie??? Odnośnie tego czy pracujemy to róznie tutaj jest. Jedne pracują inne nie. Zależy jakie masz doświadczenia, co mówi Twoj lekarz. Szcześciara28 - aby przerwać 180 dni to musisz wrócić do pracy na minimum 60 dni. ale juz nie musimy się tym martwić, bo sejm właśnie pracuje nad tym, byśmy mogły bez stresu chorować http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,8819051,wiadomosc.html ksemma - Przecież pępowina dzidziusia nie łączy się z Twoim pępkiem tylko z łożyskiem :) Rób szybciutko zdjęcie i przysyłaj. Właśnie mało mamy tych brzuszków. vanilam - oglądałaś meczyk???!! Mój mężuś wczoraj cały dzień nie mógł usiedzieć w miejscu ze szczęścia, że zdobyliśmy Puchar Polski!! Kaja72 - u Ciebie też wszystko bedzie dobrze. Będę mocno trzymać kciuki za wyniki badań. Piszesz, że ryzyko jest znikome. Owszem, ale jest!! Przy amionopunkcji wynosi ono 1% Czyli jedna kobieta na 100. Teoretycznie to mało, ale na kogoś musi trafic. I dlatego strach jest duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!!!!!! Na wizycie u gin ok,wszystko ok, usg bede miała robione dopiero po 20 tyg. a dzis skończył sie 17 więc jeszcze troszke. Super macie, że już czujecie ruchy swoich maleńst, ja już nie moge się doczekać ale jeszcze troche:( ja niestety w ta piękną pogode spędzałam w szkole, ale wole nie robic sobie teraz zaległości bo nie wiem jak bedzie później a w lipcu obrona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki:) Strasznie dlugo mnie nie bylo i ciezko mi jest nadrobic zaleglosci w czytaniu, ale jestem juz mniej wiecej na biezaco. Shiva24- ja tez mam czasami takie omdlenia i pytalam lekarza o to, powiedzial ze to calkiem naturalne. Jesli chodzi o ruchy dziecka to ja czuje juz od 16 tygodnia, a niedawno dostalam pierwszego mocnego kopniaczka, ale to moja druga ciaza wiec pewnie dlatego tak szybko poczulam ruchy. Jak wiekszosc z Was tez mam bole migrenowe i co dziwne przy pieknej slonecznej pogodzie sie nasilaja. Dalej jestem na zwolnieniu chociaz zagrozenie juz minelo i na szczescie wszystko jest w porzadku, mam tylko twradnienie brzucha, poki co nie powoduje to skracania szyjki jesli beda one zbyt czeste wtedy musze zglosic sie bezzwlocznie do lekarza. niunia- trzymam za Ciebie kciuki i wierze, ze wszystko jest w porzadku i twoje malenstwo jest zdrowe. 7 maja ide na usg polowkowe i wtedy dowiem sie kogo nosze pod sercem przynajmniej mama taka nadzieje:) Jesli chodzi o imiona to juz jestesmy zdecydowani, jesli bedzie chlopiec to bedzie Piotruś, a dziewczynka bedzie miala na imie Zuzia. Jesli chodzi o dopisanie kilogramow to fajny pomysl ja przytylam narazie 2 kg , ale brzuszek mam juz pokazny obwod 97 takze maly nie jest wygladam jakbym miala mala pileczke hihihih. lea76- ja jestem na zwolnieniu od 7 tygodnia ciazy bo mialam komplikacje i teraz chociaz juz jest lepiej to nadal jestem na zwolnieniu i zostane na nim do konca, bo mam prace przy komputerze przez 8h no i do tego stresujaca, takze wole nie ryzykowac, zreszta juz znaleziono na moje zastepstwo kobiete takze nie ma problemu zebym zostala na zwolnieniu do konca. Pepetti jesli moglabym Cie prosic o haslo na bloga coprawda nie mam narazie zdjec wszystkie sa na zwyklym aparacie a skanera nie mam, ale chetnie poczytam sobie naszego bloga:) Moja poczta to Shira22@poczta.fm Mam nadzieje ze bede mogla pisac czesciej, narazie nie mam neta bo znowu sie przeprowadzam i troche to moze potrwac, ale bardzo bym chciala z wami pisac. Pozdrawiam goraco wszystkie mamusie, trzymajcie sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualizuje tabelke o moje kilogramy, w sumei wedlug ostatniego usg termin porodu mi sie zmienil na 6 wrzesnia, ale trzymam sie tego wyznaczonego na podstawie miesiaczki. NICK......IMIĘ........MIEJSCOWOŚĆ.......OST. @.....TERMIN......WIEk......WAGA+ aniołekjg..........Julia .....Skierniewice....26.11.........29.08........28 Laura_28..........Aga.......Gliwice.......... 24.11........01.09.........32 Szczęściara28....Monika...Łódź.............26.11........ 02.09........29 ...+8 Wisniowa.......Ewa.........Bydgoszcz........26.11......0 2.09........22 + 0 LuKrEcJa :*.......Ania.........Zabrze..........25.11........02,09.... ..2 5 Agnieszka79.....Agnieszka...Wrocław.......26.11........0 3.09.......28 missarajevo.......Monika...Gdańsk...........28.11....... 05.09........22 justme.............Justyna...Radom............25.11..... .05.09........26 Kasiak84..........Kasia......Śląsk...............29 .11......05.09........23 Vanilam.........Marzena......łódzkie.........29.11 .......05.09........28 Edyta79............Edyta....Oświęcim........28.11....... .07.09........28 syliak...............Sylwia....pomorskie.......26.11.... ....09.09........27 izaiza.............Iza....koło.Rybnika.........30.11.... .....09.09.....26......+8 daria123...........Marta........lubelskie........03.12.. ....10.09......29 esa..................esa.......kuj-pomorskie....05.12... .. .11.09.......34 sakahet........... Gosia......Gliwice............05.12.......11.09...... 24 syska.............Sylwia .......Tarnobrzeg.....05.12........11.09.......28 tristeza............Monika...podkarpackie....05.12...... .07.09.......28 soophiee..........Zosia.........Kraków..........5.12.... ... 12.09.......21 Tofikowa ..........Gosia......BielskoB. ........06.12......12.09........30..+6 mysza,3.............Iza........Kielce.............08.12. ......13.09......32 ***niunia***........Dorota....Wolverhampton..05.12...... .14.09......30 ewapiano...........Ewa.......Szczecin.... ....06.12..... ..14.09.......27 Diana 24............Diana.....Olsztyn...........06.12. .....14.09. ......24 Kaja 72..............Kaja......Praga.............08.12.......14.0 9.......34 Shira23..........Magda.......Bydgoszcz.......09.12.... ....15.09......23 +2 kg Granini.........Angelika....Trójmiasto.............11.12 ......15.09....28 kaska0110.......kasia.......Leiceter.............08.12.. ....16.09.....26 azazella...........Gosia.......Poznań.............02.12. ....17.09......27 julllka...............jula........warszawa..........10.1 2......17.9.......24... +9,5 monia12...........Monika.....Ciechanów.........09.12.... ..18.09.....28 zielony_talerzyk...Ola.......małopolska..........11.12.. ....18.09.....25 27destiny.............Ania.......Siemianowice.....11.1 2......(?)........28 Jolla25.............Mariola.....Łańcut..............13.1 2......18.09.....26 GosiaD............Gosia........Gdańsk..............12.12 ......19.09.....28 Peppetti.......... Sylwia......łódzkie..............14.12......20.09.....31 diana shanti.......Ania.......pomorskie...........15.12......20.09 .....27 Pola40.........Wiola.........Karkonosze............13.12 ......20.09....40 Monia18......mazowieckie,............................... ........21.09....28 lat....+2,5 kg malagocha333....Gosia....łódzkie............15.12. .....22.09....25...+0,5 Rinka84...........Sabina.....Lubuskie..............15.12 ......22.09...22....+4 Miśka_26 .........Marta......lubuskie..............17.12......23.09. ...26....+3 Shiva24............Klaudia....Baden Wür............18.12.....23.09.....24 Irysek .............Ania.......łódzkie...............09.12......23 .09 ....31 to-tylko-ja....karolina........łódzkie..............20 .12....24,09.....24 kamyczek-80.....kamila.....dolnoślaskie...........14.12 ... 25.09.....26 Sisterone.........Aśka....zachodniopom............15.12. ...2 6.09....34 Luiza342..........Kama......Poznan.................23.1 2.....26.09....25 AnA82..............Ania......Kraków................20.12 .......27.09....25 ***Dee.............Gosia...............................2 1.12......27.09....24 Samara.............Ola........Śląsk...................2 2.12......28.09....28 ksemma..........Kasia........Torun...................22. 12.....28.09....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Panie:) oraz Wasze maleństwa:) Shiva 23:) w koncu Cie zlapalam:) Z tego co widze w tabelce to rowniez jestes z Bydgoszczy??:) Chcialam zapytać do jakiego lekarza chodzisz..i w ogole gdzie i w jaki sposob zamierzasz rodzic:) Moze mi coś polecisz..albo odradzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesc Wisniowa tez widzialam, ze jestes z Bydgoszczy, ale ze rzadko pisze to nie moglam Cie zlapac. do lekarza chodze prywatnie to dr Chmara przyjmuje na ul. Pomorskiej 10. jestem z niego zadowolona chociaz slyszalam o nim rozne opinie. Rodzic zamierzam w dwojce, tam urodzilam mojego synka i w sumie jesli chodzi o opieke to nie byla zla. Niedawno rodzila tam moja kuzynka i jest bardzo zadowolona, takze z czystym sumieniem moge Ci polecic ten szpital. Zreszta ja rodzilam 5 lat temu i teraz chce sie tam wybrac przed porodem i dowiedziec sie kilku rzeczy. Slyszalam ze porod w wannie jest o wiele lzejszy niz normalny i chce wiedziec w jakiej jest to cenie. A Ty jesli moge zapytac do jakiego lekarza chodzisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie mialo byc czesc ale gdzies mi literke zjadlo:) moglabym dziewczyny ktoras z Was prosic o haslo na bloga adres poczty podalam w poscie wyzej. Z gory dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagocha333
Cześć dziewczynki. Lea76 ja jestem na zwolnieniu od 7 tyg. ciąży. Prawdę mówiąc mój mąż mi nie pozwolił pracować, martwiąc się że jest zima i mogę gdzieś złapać chorobę. A poza tym staraliśmy się o to dziecko prawie rok czasu więc bałam się ryzykować.Również pracowałam przy komputerze 8h. No i się trochę stresowałam szefostwem, bo wymyślali robotę a ze swoją się nie mogłam wyrobić. Tak to jest jak się pokaże na początku że się wyrabiasz to Ci jeszcze dołożą. Na moje miejsce jest inna dziewczyna, więc się nie stresuję. Nie wiem czy tam wrócę czy nie pójdę na wychowawczy a później poszukam innej pracy. Odnośnie tych wód płodowych, zauważyłam że z trzy razy coś ze mnie wypłynęło i to nie były upławy bo to też mam.Uczucie tego było takie jakbym dostała okres i w dodatku przesiąkło przez bieliznę i spodnie.To nie był również mocz. Jest to przeźroczyste i bezzapachowe. Jak byłam na USG w poprzednim tyg. to ilość wód płodowych miałam w normie. Jutro idę do mojego gin. i mu o tym powiem. Co do tych ruchów to pojawiły się tylko raz a teraz czekam na nie co wieczór i nic nie czuję. Mam czasem kłucie w lewy boku. Co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti przecież wiem, że pępowina nie łączy sie z moi pępkiem. HIHIHI:) Ubawilam sie nieziemsko. Dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shira23--> ja chodze do Grazyny Lemiechy Nagorskiej ul. Kujawska-- od okolo 3 lat... Leczylam sie wczesniej u niej na endometrioze:) Co do porodu hmm..szczerze powiem, ze nie wiem gdzie bede rodzic...ale najweicej przychylnych opinii slyszalam wlasnie o 2:) Takze...hihi..jak widzisz ze wzgledu na termin czasami możemy na jednej sali leżec:D Z jakiego jestes os?? i w ogole jak przebiega ciąża ..jeszcze jakies nieprzyjemnosci poza bolami migr?? I widze, ze przytylas 2 kg:) A co do ruchów to czulam je ok 17 tc:) a teraz to juz daje konkretnie znac o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochodze ze Srodmiescia, ale teraz mieszkam na Szwederowie. Za 2 tygodnie przeprowadzam sie na wies. Na szczescie to nie daleko od Bydgoszczy wiec napewno bede tutaj rodzic. Fajnie by bylo jakbysmy lezaly na tej samej sali hihihi. Przynajmniej byloby nam razniej. Na poczatku ciazy mialam plamienia to bylo w 7 tygodniu szybko udalam sie do lekarza i okazalo sie ze mam guza na szyjce macicy ktory mi sie zrobil w sumie nagle w przeciagu dwoch tygodni i to on byl powodem tych plamien. Dostalam duphaston i lezalam grzecznie w lozeczku. Teraz okazalo sie ze ten guz, jak nazwal go lekarz to polip na szyjce macicy i nie jest to az tak grozne jak wczesniej myslalam. Teraz jest juz dobrze bo sie nie powieksza, po porodzie bedzie do usuniecia chirurgicznego. To tak w skrocie o tym co przeszlam na poczatku. A Ty z jakiego jestes osiedla??? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shira23--> Bartodzieje:) mieszkalam na szwederowie... na nowodworskiej i na solskiego:) Hmm..tez bralam duphaston, poniewaz mialam brunatne plamienia..:O ale doslownie kilka dni bo od razu przeszlo..(5dni) Poza tym jade od samego poczatku na nospie:O 3x1... Jakes 2 tyg temu..giinka powiedziala, ze skraca mi sie szyjka macicy, ale narazie mam sobie nie barc tego do głowy, ponieważ bedzie miała pewność na czwartkowym USG:) Mam nadzieje, ze bedzie dobrze.. Bo ogolnie czuje sie bardzo dobrze... i niechcialabym pojsc na zwolnienie..a bedzie to konieczne gdy sprawdza sie jej obawy:) Podaje nr gg 5273881:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za numer gg napewno sie odezwe do Ciebie jak tylko bede na gg, niestety poki co nie mam neta pisze jak jestem w odwiedzinach u moich rodzicow dlatego tez tak rzadko sie udzielam na kafeterii. mam jednak nadzieje ze juz niedlugo bede miala internet i bede mogla czesciej zagladac tu i pisac na kafe i na gg. Moj numer gg to 6442520. Jesli chodzi o skracanie sie szyjki to musisz na siebie uwazac bo napewno nie jest to normalne i jesli cos takiego bedzie mialo miejsce bedziesz musiala lezec i brac jakies leki, tak mi mowil moj lekarz. mam jednak nadzieje ze usg wyjasni wszystko i bedzie wszystko w porzadku, trzymam kciuki. Pewnie poznasz juz plec dziecka :) A Solskiego jest bardzo blisko mnie bo ja mieszkam na Konopnej wiec pewnie znasz te rejony. Widze ze dzisiaj w wiekszosci my piszemy mam nadzieje ze sie odezwie reszta mamusiek. No i ze doczekam sie tego hasla na bloga. Pozdrawiam Was i wasze Malenstwa serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Shira 23 podaj meila to Ci wyślę hasełko. w stopce nie wpisałaś swojego meila dlatego nikt Ci nie wysyła, napisz to zaraz ci wyślę. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesciara 28 dziekuje Ci, ale wlasnie przed chwilka weszlam na poczte i dostalam juz haslo od Peppetti. Dziekuje bardzo:) nawet nie wiecie jak bardzo chcialabym pisac z Wami czesciej, ale poki co to nie mam za bardzo jak, jedynie jak odwiedzam rodzicow. Niedlugo sie to powinno zmienic wiec pozostaje mi byc cierpliwa. To dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dla was mial byc kwiatek, ale cos nie wyszlo. Pozdrawiam i uciekam juz do domku. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochane! Ja dopiero teraz wracam do żywych:( Wstałam rano i od 7-12 co wypiłam trochę wody, zjadłam 1 kromkę z masłem, to koniec. Tak mnie męczyło, że już dzwoniłam, bez skutku do lekarki. Jeszcze te wymioty bym przeżyła, ale niestety do tego doszła migrena od wczoraj. Wystraszyłam wszytkich, bo się położyłam i usnęłam, a że co chwilę mnie ktoś udził telefonem, to wyłączyłam dźwięk. No i spałam sobie smacznie przez godzinkę niecałą, jak słyszę domofon - patrzę na komórkę, kilka smsów, 4 wiadomości na poczcie. Poszłam otworzy - tata. Za chwilę, małżonek, a na końcu mama... Mama się próowała do mnie dodzwonic, ale nie słyszałam. Wszyscy się pozwalniali z pracy, mama busem do krakowa jechala. Mówię Wam dziewczyny, mam takie wyrzuty sumienia, że szkoda gadac :o Ja jeste teraz na stażu, więc niestety nie mogłam iśc na zwolnienie. Czekam z niecierpliwością na czerwiec, bo wtedy kończę staż i będę mogła iśc na wcześniejsze wakacje. to-tylko-ja --> Co do ruchów boasa, to jeszcze nic nie czuję:( ale jestem dobrej myśli, że jak maluch podrośnie na tyle, żey przebic się przez sadełko to ędzie wszytko ok:) Shiva --> śliczny brzuszek!:) Miska --> ciesze sie, ze dzidziuś ma się dobrze:) Shira --> jak dorze, że już zagrożenie minęło! Teraz możesz się cieszyc ciążą:) Peppetti :) Szczęściara:) Wiśniowa :) ksemma :) malagocha333 :) soophiee:) kaja:) vanilam:) julka:) niunia:) kasia:) aniołek:) greta:) iza iza:) lea:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamuski Ciesze sie ze moge z Wami pisac tym bardziej ze nie mam zadnych kolezanek w Kanadzie ktore by byly w ciazy. Pogode mamy do nieczego zimno wietrzyscie i deszczowo. Tak bardzo tesknie za polska, planujemy sie tu przemeczyc ze dwa lata a potem wrocic do polski.Nawet kupilismy juz ziemie. Dzisiaj pierwszy raz przeszlam sie po sklepie z dziciecymi rzeczami. Znalazlam ladne lozeczko ale kuzynka mi doradzala ze najlepsze jest z wyciaganymi szczebelkami a tu wszystkie przymocowane sa na stale.Przeszlam tez po sklepach i kupilam sobie fajniutki komplecik ciazowy a potem zjadla bardzo obfity obiadek i teraz sie czuje jakbym miala rodzic za 5 minut.Ok nie zanudzam pozniej sobie podczytam co u Was bo musze pomoc tesciowej w zmywaniu naczyn. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, od rana nie śpie bo fatalnie sie czuje. wymioty, nudności, i potworny ból głowy, mąż wyszedł do pracy, ale zaraz moja przyjaciółka ma wpaść i posiedzieć ze mną do momentu kiedy on wroci. Wczorajsza wizyta u gin nie wprawiła mnie w dobry humor. gin powiedziała że skraca mi się szyjka macicy, ale na razie to trzeba bedzie jeszcze potwierdzić na usg:(. Wiedziałam, ze coś będzie źle, po prostu wiedziałam:( Vanilam, ja tez jak słysze słowo szpital, to od razu kręci mi się w głowie. Lea76, fajnie że do nas dołączyłaś, im więcej nas tym lepiej! Shiva24, śliczny brzusio!! dobrze, że coraz więcej dziewczyn chce sie pochwalić brzuszkiem! greta78 troszke zazdroszcze tej Florydy, choć pewnie gdybym tam mieszkała to bym nie wytrzymała tego gorąca Peppetti, a tu cie zaskocze. moj mąż nie gra w piłke, tylko w rugby. ja też (musiałam)polubiłam tą gre i bardzo często mu towarzysze, ale i tak przeważnie mecze kończą się tak, że wraca cały poobijany, szczególnie na buźce i potem kradnie mój podkład, gdy jedzie do pracy i na uczelnie. Ostatnio jest mi niedobrze gdy prowadze samochód, ale tylko wtedy, gdy jeżdze z boku kierowcy albo z tyłu to wszystko jest dobrze. nie rozumiem dlaczego. MIłego dnia dziewczynki, moja Kasiula już przyjechała wiec może coś zjemy na śniadanko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dzisiejszy dzien nie zaczal sie dla mnie ciekawie. Obudzilam sie z bolem gardla i glowy. Oprocz tego przypomnialam sobie jak to jest podczas \'zyganka\' brrr... dawno tak sie nie umeczylam. malagocha333 - to moze nie czujesz jeszcze kopniaczkow, a to co czulas.. moze dzidzius ucisnal Ci na jakis narzad i stad te bole ksemma - ciesze sie ze Cie rozbawilam zielony_talerzyk - no ladnie wystraszylas rodzinke! zajrze tutaj pozniej a teraz ide spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soophiee - no rzeczywiscie zaskoczylas mnie. Rugby - ten rodzaj sportu nawet do glowy mi nie przyszedl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×