Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Gość przepraszam
za wtargnięcie na Wasze forum.Mam takie pytanie:czy w ciąży robiłyście badanie OB(współczynnik Biernackiego)? Ponieważ mi wyszło 90 więc chyba to badanie w czasie ciąży jest niewiarygodne.Proszę o odpowiedz,dodam, że jestem przeziębiona.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma ja tez mam takie odczucie jakby dziecko ciagneło mnie zapepek nie wiem co mnie tak ciagnie Malagocha333 jesli sie obawiasz czy to nie wody płodowe to jest taka wkładka do sprawdzenia podam ci linka http://www.apteka-leki.com/go/_info/?id=9620 choc podobno zmiana zabarwienia moze tez swadczyć o silnej infekcji wiec nie wiem na ile jest on wiarygodny. Najlepiej przeczytać w instrukcji. Tutaj dziewczyny pisały o tym teście http://www.maluchy.pl/forum/viewtopic.php?p=6825459&sid=e8d20ce1d164183945d990471e3fb14a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soophiee---> ja z jazdą samochodem mam dokładnie tak samo, po 5km mam dosyć i chce mi sie wymiotować, jest mi słabo i nie dobrze. Dziewczyny fajnie, że tu jesteście bardzo lubie was czytać i wiem, że jak cos by było nie tak to otrzymam wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilam
A ja dopiero wstałam. W ogóle nie rozumię swojego organizmu. Najpierw obudziłam się o 6 rano i koniec - nie mogłam już zmrużyć oka, a nie chciało mi się wstawać. Trochę się zdziwiłam, bo wczoraj poszłam spać dość późno, bo po północy. No, ale jak już usnęłam, to obudziłam się po 10. :) :) :) Soophiee, to-tylko-ja - ja z jazdą mam trochę inaczej. Wszystko jest ok, jak to ja jestem kierowcą. Zresztą korzystam z samochodu codziennie. Ale jak tylko usiądę na miejscu pasażera, to jest koszmar. Planowaliśmy z mężem jakiś wyjazd na długi weekend majowy, ale chyba sobie odpuścimy. Peppetti - współczuję z tymi wymiotami. Ja zwracałam przez całe pierwsze 3 miesiące i wcale za tym nie tęsknie. Ja na usg jadę do Łodzi 27 kwietnia. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Już zaczynam o tym myśleć. Ach my kobiety - dlaczego tak wszystkim się przejmujemy? Zmykam do kuchni, bo dzisiaj mój mężulek ma imieniny i pewno ktoś niespodziewanie wpadnie, więc muszę być przygotowana :) Miłego dzionka i dobrego samopczucia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dzisiaj jest tak piękna pogoda, że najchętniej wyszłabym z pracy na spacerek :) Ale muszę siedzieć w biurze do godz. 15.00. Dziewczyny, czy robi się Wam już \"suwaczek\" tj. taka sina pionowa kreska od pępka do łona ? Ja na razie nie mam jej, ale moja koleżanka początkiem 5 mc już ją miała. Przepraszam - w ciąży OB znacznie wzrasta, ale nie wiem ile. Jednak OB nie robi się w ciąży. Poza tym, jeśli jesteś przeziębiona, masz jakąś infekcję czy choćby dziurkę w zębie - OB też rośnie. Najlepiej spytaj lekarza. Peppetti - współczuję poranka - ból głowy, gardła, wymioty ... życzę lepszego samopoczucia 🌻 Soophiee - głowa do góry, będzie dobrze :) skracanie się szyjki jest oczywiście niepokojące, ale jeśli jesteś pod dobrą opieką lekarską nie powinnaś nię martwić na zapas. Słuchaj lekarza i dużo wypoczywaj. Życzę zdrówka. Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny 🌻 Mnie długo nie było, ale u mnie taka piękna pogoda, i wstyd sie przyznac ale nie chciało mi sie neta włączać. Wracając do moich badań plenatarnych. U mnie przed badaniem nie było żadnego ryzyka (nie zdażyło sie w rodzinie aby ktoś \"cokolwiek\" miał). Ja mam rocznikowo 31 lat różnica między dziećmi bedzie u mnie 7 lat. Oczywiście badania tutaj mam za darmo i stwierdziliśmy z mężem że chcemy je zrobić dla pewności że nic nam nie grozi. No i wyszło 1:90 pewnie że nie jest to jakis przerażający wynik, ale same rozumiecie. Podobnie jak Kaja72 czy kaska0110 chciałam wiedzieć wcześniej i przygotowac się do tego psychicznie (w razie czego). Ale czuję w moczu :) że wszystko jest w porządku. U mnie też po siusianiu coś wypływa, od początku chodze z wkładką. To napewno popuszczanie moczu. zielony_talerzyk ale nastraszyłaś rodzinę. Trochę to śmiesznie pewnie wyglądało oni zamartwieni a ty sobie smacznie spałaś. lea76 WITAJ 🌻 też \"błąkasz\" się po świecie ? Ja tez bardzo tęsknię za Polską wcześniej bylismy w Hiszpani teraz Anglia. I jak teraz wracałam z urlopu z Polski to ze łzami w oczach :( no ale cóż taki nasz los :) soophiee wystraszyłaś mnie z tą szyjką skracającą, tym bardziej że ja tutaj wogóle nie mam badań \"dowcipnych\" wszystko tylko USG i tak naprawde musze ich pomęczyć 3 maja żeby mnie zbadali. Jeszcze coś dziewczyny, nie pamietam z pierwszej ciąży ale mi już kropelkują brodawki - nie wiem czy to dobrze czy za wczesnie. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***niunia*** - \"suwaczek\" to efekt hormonów ciążowych. Jest to normalne w ciąży. Ja wciąż go nie mam, dlatego zastanawiam, kiedy się pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny, Skracanie szyjki macicy jest niebezpieczne, bo może wywołać przedwczesny poród, ale jest na to sposób - zaszycie na czas ciąży, a szwy wyjmuje się na 2 tyg. przed planowanym terminem porodu. Wiele moich koleżanek tak miało i po zaszyciu prowadziły normalny tryb życia, urodziły bez problemów. Niestety w miarę zaawansowania ciąży dojdą nam i inne problemy, ale to wszystko jest normalne i naturalne, więc musimy to przeżyć tak jak miliony innych kobiet. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co się orientuję, przy skracaniu szyjki macicy lekarze czasem zakładają pessar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia, mój wynik to 1:340 , a w moim wieku 34 lata powinien być 1:430, więc robię aminopunkcję. Lekarz, który mi to zrobi, ma 20- letnią praktykę i powiedział, że tylko raz wystąpiły komplikacje, ale na szczęście wszystko skończyło się o.k. Te badania z krwi to tylko statystyka, ale wiem, że się boisz, chociaż napewno wszystko jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa, też o tym słyszałam tylko zapomniałam jak to się nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Pozdrawiam Was serdecznie z północy Polski - jestem w odwiedzinach u rodziców :) Mam L4 do piątku i postanowiłam to wykorzystać. Odpoczywam na całego. Tylko tęsknię za mężem, nasz dom jest 750 km stąd... Peppetti - będzie lepiej :) Sophiee - też mocno trzymam kciuki, żeby Ci się szybko polepszyło :) I w ogóle za wszystkie z Was, którym coś dolega 🌼 Ja czuję sie świetnie, tylko pod koniec zeszłego tygodnia przez 2 dni bolał mnie brzuch i nie mogłam nawet określić tego bólu - czy to kolka, czy tępy ból jak an okres? Chyba wszystko na raz :( Już przeszło, ale nadal nie wiem co to było. Albo (jak twierdzi moja koleżnaka w zaawansowanej ciąży) ścięgna macicysię rozciągają, albo za dużo biegałam po mieście... Co do \"suwaczka\" to mi się robi, ale nie od pępka w dół, tylko od pępka w górę :) Nie mam pojęcia czemu tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja72 ale wiesz co ten wynik-norma 1:250 to norma (przy którym juz nie robia badań) w szpitalu gdzie będe rodziła. A mój wynik 1:90 to wynik na ten szpital. A powiem ci szczerze że nie wiem jakie sa normy wiekowe jakies ogólne. Jak masz jakąś stronke to podeślij linka - bardzo chętnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiecie co ja tez mam ten suwaczek inaczej. Od pępka w dół i od pępka w górę też. I mam włosy na brzuchu takie dziwne poszczępione i mąż się zemie śmieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia, niestety nie wiem gdzie szukać jakichś tabelek, znam tylko swoją normę i wynik, który tak się interpretuje: Statystycznie jedna na 430 kobiet w wieku 34 lat rodzi dziecko z zespołem Downa, a u kobiet w wieku 34 lat z takimi wynikami badania krwi jak moje jedna na 340 rodzi chore dziecko. U ciebie - jesteś trzy lata młodsza- ta norma statystyczna będzie ok. 500, czyli, że 1 na 500 kobiet rodzi chore dziecko, a te z takimi wynikami jak twoje - jedna na 90. Ale mój lekarz twierdzi, że to tylko STATYSTYKA i tylko badanie wód płodowych daje konkretną odpowiedź. Moja matematyczka w liceum twierdziła, że statystyka to tylko hipotezy, a tak naprawdę to prawdopodobień stwo zawsze wynosi 1/2 czyli uda się albo się nie uda. Te badania krwi tak naprawdę tylko sieją niepokój i nic z tego nie wynika. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki! U nas wszystko dobrze. Moja kruszynka teraz nieźle bryka. Jak siedze i sie trochę nachyle do przodu to chyba robi jej sie ciasno i zaczyna sie rozpychać.Walczy o swoje. Cudowne uczucie. Zyczę wszystkim wrzesniówkom żeby poczuły to co ja. Co do wypływania wód plodowych to jak najszybciej do lekarza, z pęcherza plodowego nic nie powinno wypływać.to jest ochrona dziecka i musi byc nieniaruszona aż do porodu. pozdrawiam Was w ten piękny słoneczny dzień !Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Dziekuje za mile komentarze, co do brzuszka 🌻 Musze sie z Wami podzielic cudowna wiadomoscia, od weekendu czuje mojego maluszka :) Jestem b. szczesliwa. Bryka w brzuszku i jest szczegolnie ruchliwy, po posilku, jak sie klade na sofke ;) Jak przykladam reke do brzucha, to jeszcze bardziej go czuje, jak plywa, a wczoraj przed snem, nawet mnie kopnal - cudowne uczucie. Wg. mojego lekarza jest to 18tydzien OM, czyli 17+1 (oni tak to tutaj licza), wiec dziewczynki, niedlugo i wy poczujecie maluszki 🌻 \"suwaczka\" jeszcze nie mam. Peppetti dbajcie o siebie 🌻 Soophiee nie denerwuj sie na zapas, zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze.🌻 Mysl pozytwnie. zielony-talerzyku nie strasz rodzinki ;) Shira23 Uwazaj na siebie, u mnie omdlenie sie nie powtorzylo. Lea76 witam serdecznie 🌻 Pozdrawiam Was wszystkie internetowe kolezanki :) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sophieee..u mnie z ta szyjka wyjasni sie w czwartek:O mam nadzieje, ze bedzie dobrze:O pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie mamusie 🌼 Ja tylko na chwilkę, żeby się przywitać. Mialam na dzis takie wielkie plany, spacerek, poczytać książkę w parku na ławeczce. a tu rano budzę się i jestem porządnie przeziebiona :( , tak więc spędzę jednak cały dzionek w łóżku łeeee No to dalej idę pod kołderkę pocić się :( :( :( Pozdrawiam cieplutko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesciara28 Duzo zdrowka zycze! Polecam sok ze swiezych pomaranczy i cytryn, herbatke z sokiem malinowym i goracy bulion. Przede wszystkim powinnas duzo odpoczywac i pic, zeby organizm sie nie odwodnil. Uwazaj na siebie i maluszka. Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza iza
Cześć dziewczyny. JA prawie od rana walcze by umieścić zdjęcie mojego maluszka na blogu,potem próbowaliśmy w dwujke o mało co byśmy sie nie pokłocili a efekt naszych działań żadnych,także kochana Pepetti znowu czeka Cie troszke pracy a tak chciałam Ci tego oszczędzić:) Apropo włosów na pępku obrastam dosłownie jak małpa,i tez robi mi sie kreseczka od pępka w dół, ale z włosów:):):):):):):):):) Pozdrowioonka dla WSZYSTKICH w ten piękny wiosenny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza iza
SZczęściara pij teraz jak najwięcej płynów zwłaszcza takich zawierających witaminke C .Polecam herbatke malinową,lub sok z czarnej porzeczki. Nos w kołdre i trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza iza
hMM chciałam wysłac zdjęcie Pepetti ale nie mam jej adresu!!! CZy któraś z Was mogłaby mio go podać:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajach
Witam was dziewczyny! Ostatnio tu nie wchodzilam gdyz nie czulam sie najlepiej ,jeszcze od czsu do czasu mam mdlosci i staram sie duzo odpoczywac chodzic na spacery itp .Poza tym wciaz nie moge spac w nocy ,bo moje malenstwo wtedy zaczyna brykac ,kopie mnie mocno i nie moge zasnac ,ale to mile uczucie ,robi to od tygodnia i mysle ze w koncu sie przyzwyczaje i zaczne normalnie zasypiec .Kaja72 mamy podobny nick jak rowniez jestesmy w tej samej grupie wiekowej ,ja rowniez mam 34 lata ,lecz to moja druga ciaza ale po 15 latach , na poczatku sie strasznie balam ale juz wiem ze moje dziecko jest zdrowe i jestem juz spokojna ,wierze ze z twoim maluszkiem jest tak samo ...zycze powodzenia !!! Pozdrawiam wszystkie Mamuski!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza iza - kliknij na nick Peppetti w jej poście - tam znajdziesz jej adres e-mail`owy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie hihi - to iza iza tak nabroiła :) Zamiast tabelki pojawiła się miniaturka zdjęcia kruszynki izy :) Oczywiście już poprawiłam. Izuniu - przykro mi , ale wrzucić zdjęcie na bloga moge tylko ja i Miśka. Oba adresy mailowe są podane na blogu (po lewej stronie , na różowym tle), dodatkowo mój adres jest podany w mojej stopce (jak naciśniesz mój nick to wyskoczy Ci informacja) czekam na Twoje fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×