Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Witam Pouzupełniałam dane w tabelce. Vanilam i Irysek strasznie nam zaniżyły średnią przyrostu wagi hihihi Zauważyłam, że któraś odważyła się sama nanieść zmiany :) Super, życzyłabym sobie więcej takich odważnych! Będę miała mniej roboty!!! ;) Wrzuciłam też do bloga zdjęcie synusia julllki Shiva - wbrew temu co pisałam o wyborze imion potrafię być tolerancyjna. Nigdy nikomu nie będę narzucać jakimi kryteriami powinien się kierować przy wyborze imienia. A imiona przez Ciebie wybrane naprawdę są bardzo ładne. greta - jaka jest róznica w czasie u Was?? I od kiedy tam jesteś? Zazdroszczę Ci doskonałego samopoczucia. zielony- talerzyk - nie martw się, że nie czujesz jeszcze ruchów. Lada dzień już poczujesz!!! Kasiu dziekuję za komentarz na moim blogu. To bardzo miłe, że ktoś śledzi moje losy. 🌻 Miśka - nerwy przed wizytą chyba ma każda z nas. Ja już kilka dni przed - bardzo się stresuję. Będziemy czekać na wieści po wizycie. jullka- piękny ten Twój synek :) Jak już zdecydujecie jakie wybraliście imię to daj znać. A i pamiętaj, że to Wy (Ty i tatuś) wybieracie imię , a nie Twoja mama. kaska0110 - super, że wyniki badań są ok. irysek - super, że się odezwałaś. Dużo zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co, mój maż uparł się, by nadać dziecku imię na literkę K. Bo mamy już Kamilka. I tak przeglądam te imiona i właściwie w żadnym nie mogę się zakochać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi dla chlopca podoba sie kacperek a dla dziewczynki karinka:) jesli chodzi o mojego malego mezczyzne to zanim sie jeszcze pojawil to mial sie nazywac oskar,potem gabriel no i gracjan!a teraz wolam na niego nikus kocham go bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ja własnie wróciłam ze szpitala, bo miałam atak kolki nerkowej i schodził mi kamień. po południu idę do gin i mam nadziej, ze z dzidzia wszystko bedzie dobrze, tak strasznie sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo sie cieszę że u Was badania OK i nie musicie się martwić. Ja niestety do porodu będe w niepewności chociaz podświadomie czuję że u mnie też jest OK. tak sie zastanawiam czy jak w Maju USG wyjdzie w jak najlepszym porządku to czy mam sie czego obawiać ? Chociaz z drugiej strony boję sie tego USG. Dobra nie zanudzam, cieszcie się swoim szczęściem, życze Wam jak najlepiej. Ja zaraz na spacerek, bo tak cieplutko że nawet w ogródku nie chce sie siedzieć :) Ostatnio robiliśmy porządki w ogrodzie, było co robić. Nawet się zmęczyłam jak padłam to leżałam do wieczora. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja - trzymam kciuki :) niunia - Ty też się nie martw - jest na pewno wszystko dobrze... wiem łatwo mówić, sama umieram z nerwów :) za pół godziny jadę - mój skarbek mógłby już w końcu pokazać, czy coś ma miedzy nóżkami, czy też nie :) Pepetti - to ja z tabelką się bawiłam :) a tak poza tym - dziewczyny możecie do mnie też przesyłać zdjecia na blooga, żeby biedna Sylwia, nie miała wszystkiego na głowie martes@martes.com.pl ok - idę się szykować - dzis pierwsze usg przez brzuszek i chwila prawdy z kilogramami :) odezwę się jak wróce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko w porządku - dzidzia rośnie, serduszko ładnie bije- ale tak się wierci i podskakuje,ze nie dało rady jej nawet zmierzyć, a o rozpoznaniu płci to już nie wspomnę... Ginekolog zmierzyła tylko główke - i wszystko w normie :) wielkośc główki odpowiada termnowi porodu - cały czas wychodzi mi 23.09 Następną wizytę mam w połowie maja i wtedy będę miała usg robione przez 30 minut - bo pani doktor chce wszystko dobrze pooglądać i pomierzyć i serduszko posłuchać.. Szyjka macicy ładna, długa , wody płodowe w normie - więc nie ma już się czym zamartwiać :) Jestem BARDZO SZCZĘŚLIWA :) oczywiście znowu z mężem byliśmy na usg, potem wybraliśmy się do knajpki i na spacer i dzień miło zleciał to-tylko-ja byłaś na usg? napisz co u Ciebie? wczoraj nie działała kafeteria - woec pewnie dlatego nic nikt nie napisał... miłęgo dnia Brzuchatki - ja muszę lecieć z psem na spacer :) bo mąż dziś wcześnie do pracy poszedł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno :) waga od początku ciąży + 3kg Bałąm się , że przez to świateczne obżarstwo plus wogóle apetyt będzie z plus 6 - ale jest ok :) tymbardziej,ze ja mam tendencje do szybkiego nabierania masy ciała..hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!! Mi też wczraj kafeteria nie działała. Miśka no to SUPER że wszystko w porządku! Cieszę się, że się uspokoiłaś, a waga chyba ok. A brzuszek masz duży czy malutki??? Czujesz już ruchy?? Ja jeszcze nie :( Buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska0110 - brzuszek mam już spory :) w swoje spodnie nie wchodzę- tylko ciążowe... ruchów jeszcze niestety nie czuję :( u mnie dopiero początek 18 tygodnia - wiec mam nadzięje,ze w tym lub przyszłym tygodniu poczuję :) Raz tylko czułam bąbelki jak miałam urodziny :) i to było wszystko... Ale już coraz bliżej tego dobrego :) Byłam na zakupach i bardzo rozbolała mnie głowa, ale przyszłam do domu zjadłam, napiłam się :) i ból głowy odszedł.. Zaszłam dziś w sumie przypadkowo do \"ciuszka\" i udało mi się kupić śliczną ciążową bluzeczką i spódnicę - bardzo dobrej marki za 20zł!!! i na dodatek spódnica miała jeszcze metke - ale jestem zadowolona :) :) Dziś jedziemy na działkę na grilla, jest takie piękne słoneczko, chciałabym troszkę opalić twarz - chyba wolno? jak uważacie? jeszcze słońce nie jest bardzo silne, by mogło szkodzić? sama nie wiem.. A Ty Kasiu, jak się czujesz? Jesteś o 6 dni do przodu :) wiec szansa na poczucue ruchów w tym tygodniu większa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie to świetnie się czuję, wyczekuje tych motylków i bąbelków :) Brzuch już mam gigantyczny ;) Spodnie ciążowe już prawie od miesiąca noszę, bo te zwykłe mie uciskały. Najdziwniejsze jest to, że na wadze mam -3 kg... przynajmniej tak było tydzień temu. A wierz mi, że na wychudzoną to ja nie wyglądam ;) Zazdroszcze grillowania..ja sama siedzę w domku, mężuś w pracy :-/ Ale za tydzień weekend będzie miał wolny :) buziaki i pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha...myślę że twarz możesz troszkę poopalać, tylko najlepiej chronić brzuszek np.jakimś ręczniczkiem jasnym go przykryć. Zakupki też uwielbiam. Ostatnio na wyprzedaży w H&M kupiłam śliczne wiosenne rybaczki... :) No i humor miałam taki jak Ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagocha333
Cześć Mamusie. Dziewczynki jak rozpoznać pierwsze ruchy dziecka? Bo dzisiaj jak byłam z mężem przy grobie mojego teścia miałam z prawej strony tuż pod pępkiem silne "puknięcia" jedno po drugim tak z 4 razy. Czy to możliwe że to już jest to? Bo nie czułam żadnych motyli.Dodam że zaczął mi się dzisiaj 18 tydzień. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! U mnie tez wczoraj kafe nie dzialala :( Dobrze, ze dzis juz o.k., bo tak sie uzaleznilam od waszych wpisow, ze gdybym nie mogla tu zajrzec, byloby mi smutno. Miska ciesze sie, ze z Twoim maluszkiem wszystko dobrze :) Ja tez juz wyczekuje motylkow ;) Takie \"babelki\" juz byly, ale czy to to?! Sama nie wiem. Peppetti dziekuje!🌻 Jesli chodzi o imiona na K, to bardzo podoba mi sie Kasper albo Kaspar, Kai tez jest ladnie, no i Krystian. Zreszta jest bardzo duzo imion, musi Wam sie spodobac :) to-tylko-ja mam nadzieje, ze czujesz sie juz lepiej . Dbaj o siebie i maluszka.🌻 niunia ja wierze, ze bedziesz miala zdrowego bobaska, mysl pozytywnie to b.wazne 🌻 malagocha333 moze to juz twoj Skarbus daje o sobie znac ;) Dziewczyny wczoraj bylam z moja mama w miescie, przechodzilysmy akurat, kolo sklepu, w ktorym pracuje mamy dobra znajoma i weszlysmy na chwilke sie przywitac. Niestety nie miala, zadnych dobrych wiesci, tylko powiedziala, ze jej maz zmarl, 1,5m-ca temu. Zaczela wszystko opowiadac, zalila sie mamie (mysmy niczego nie wiedzialy, poniewaz tutaj klepsydr sie nie zamieszcza, jedynie informacje w gazecie, a w tym czasie, gdy sie to stalo moja mama byla w Polsce) Wiec tak rozmawialysmy, a ja poczulam w pewnym momencie, ze robi sie niedobrze i chcialam wyjsc zaczerpnac swiezego powietrza i w tym momencie, zaczelo mi sie krecic w glowie, robic ciemno przed oczami i szumiec w uszach i gdyba nie moja mam, osunelabym sie na ziemie. Serce walilo mi jak szalone - totalny odlot, ale na szczescie nie zemdlalam, zaczelam gleboko oddychac i po chwili bylo mi lepiej. Nawet nie wiecie jakiego sie najadlam strachu, nigdy dodat cos takiego mnie nie spotkalo. Zawsze bylam odporna. Nie wiem dlaczego tak zareagowalam, znalam tego czlowieka i bylo mi zal, ze umarl, ale nie na tyle, by sie tym tak bardzo zdenerwowac. Mama zabrala mnie do siebie, pierwsze co powiedziala, to to ze jestem oslabiona, poniewaz, tego dnia nie mialam apetytu i rzeczywiscie malo zjadlam. Zrobila mi porzadna obiado- kolacje i przeszlo. Myle ze mam niskie cisnienie, musze zmierzyc. Pozdrawiam i milego weekendu. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Wreszcie się odzywam. Przeprzaszam ale przez ostatnie 2 tyg naprawdę nie miałam czasu. Pracuję w sklepie ogrodniczym i jak same wiecie wiosna jest już pełną parą wiec nie mogę opedzić się od roboty. Niedługo to będę tu nocować ;-). No cóż, ale tak jest gdy się pilnuje własnego interesu. Jakby tego było jeszcze mało to wieczory spędzam na budowie. Więc widzicie, że z czasem nieco u mnie krucho. Ale dziś chwilę wygospodarowałam i nadrabiam lekturę. Aleście sie rozpisały:-) Trwa dyskusja nad imionami. Ja też jestem zwolenniczką tych rzadziej spotykanych ale jednocześnie typowo brzmiących dla naszego kraju. I dlatego wybraliśmy Wiktora dla chłopca i Basie dla dziewczynki. Bardzo podoba mi się pomysł poszerzenia tabelki o przybyłe kilogramy. Przynajmniej będziemy mogły się porównać. Ja po świętach myślałam, że skali mi zabraknie na wadze;-) ale o dziwo w ciągu ostatniego miesiąca przytyłam tylko 1kg. A jak patrzę po garderobie i spoglądam w lustro to jest mnie 2xwięcej. W ciągu ostatnich 20 tyg, czyli podczas ciąży przytyłam ledwie 3kg. Jednak przybyło mi wiele tu i tam a brzucha typowo ciążowego nie widać bo wszystko rozlewa się na boki. Cóż widocznie juz tak mam. Ruchy dzieciątka odczuwam już bardzo wyraźnie , szczególnie jak siedzę albo próbuję usnąć wieczorem. Tego nie da się pomylić z niczym innym. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do samopoczucia to też zapisuję się do klubu migrenowców. A po pracy do moczących stopy w wodzie dla zniwelowania opuchlizny. Czasami pobolewa mnie lub ciągnie brzuszek ale da się to wytrzymać. Pozytywną zmianą jest to, że już nie śpię jak suseł 24h na dobę z malutką przerwą na pracę. Teraz zreszta nie miałabym na to czasu. Cieszę się z Wami, tymi, które miały kłopty i obawy o swoje maleństwa, że wszystko wyjaśniło sie pozytywnie.No przecież nie mogło być inaczej:-) Byłam wczoraj u gina ale tylko pomacał mi brzuszek, zapytał co słychać i tyle :-(. Umówiłam się z nim na usg na 9 maja. A to tak strasznie daleko. Też już jestem bardzo ciekawa jakiej płci bobasek mieszka w moim brzuszku. Wtedy pewnie się dowiem Pozdrawiam Was bardzo cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałam właśnie na naszego bloga. Cieszę się , że tyle nas tam przybyło.Nas i naszych maluszków.:-) Tylko coś brzuszków nie przybywa. Chyba dziewczyny się wstydzicie widocznej ciąży czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, u mnie dzisiaj piękna pogoda, ale ja ze względu na chorobe dalej leże w łóżeczku i zdycham. Gorączki już nie mam od czwartku, ale katar, ból gardła i ogólne osłabienie. Szkoda, że chorobsko dopadło mnie właśnie teraz. Mój J ma dzisiaj mecz. Zawsze chodze i go dopinguje, a teraz nie mogę..:( chciał ze mną zostać, ale wiem, jakie to było dla niego ważne, wiec kazałam mu iść:) Mam wizyte i kolejne usg w poniedziałek. i znowu nerwówka straszna. a co będzie jeśli.. i w ogóle. mam chyba jakieś wiosenne przesilenie wiosenne i dlatego tak sie dołuje cały czas. Trzymajcie sie cieplutko:) aaaaa... aniołekjg, dobrze że sie odezwałas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagocha333
Właśnie wróciłam z grilla. Ale super jest na świeżym powietrzu i w słoneczku. Jak ja byłam na USG w 17 tyg. i pytałam o płeć to lekarz mi powiedział że jeszcze jest za wcześnie że dopiero w 20 tyg. będzie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam i o zdrowko pytam:) peepetti-u mnie jest od waszego czasu 7 godzin do tylu wiec za duzo zeby sie lapac na wasze godziny szcytu:) a jestemy tu juz 5 lat i wcale nam sie nie wydaje,ze to juz tak dlugo:)czas umyka przez palce..... ciesze cie,ze znosicie same dobre wiesci na kafe i wszystkie bobaski dobrze sie miewaja u mamus pod serduchami:)oby tak dalej i u wszystkich;) ja tak bardzo wyczekuje ruchow choc to dopiero 17 tydzien ,ze juz robilam wszystkie mozliwe sztuczki zeby malego sprowokowac:)i choc wiem doskonale,ze on tam fika na calego i jest po prostu za maly zeby mnie nozka siegnac to wczoraj dalam z siebie wszystko:) bylo plywanie w basenie i lezakowanie w slonku i zimna woda do picia a ruchow jak nie bylo tak nie ma:( tu na florydzie nie da sie stronic od slonka ,oprocz filtrow ochronnych oczywiscie bo one sa bardzo wazne,nawet moja pani doktor twierdzi,ze slonko to witamina D i trzeba z niego korzystac;)tak wiec ja elegancko sie stosuje i czasem sobie lezakujemy z malym:):):)oczywiscie bez przegrzewania sie i wszystko z glowa:) zazdroszcze wam babeczki,ze juz czujecie swoje pociechy bo to musi byc najpiekniejsze uczucie ze wszystkich ciazowych przypadlosci!!!!ja tez juz chce.........MALY SZTURCHNIJ MAME BO JAK NIE TO MAMA SZTURCHNIE CIEBIE!!!!;) pamietajcie dziewczyny zeby duzo pic i to najlepiej wody niegazowanej i nawet jak nie macie pragnienia to lyczka czy dwa wezcie -to bardzo wazne i tak jak mowi moj lekarz-WODA TO TWOJ NALEPSZY PRZYJACIEL PODCZAS CIAZY;)MIEJ GO ZAWSZE PRZY SOBIE:) i powiem wam ,ze tak to sobie wzielam do serca,ze dobijam juz do 3 litrow dziennie a czasem nawet wiecej i czuje sie wysmienicie czego zycze wszystkim mamuskom i ich kruszynkom wybaczcie mi te moje epopeje ,ktore wam tu tworze ale nie jestem z wami kiedy trwaja desputy wiec nadrabiam:) a co do ciazowych ubranek to ja stawiam na sukienki i lny , juz sie powoli w nie zaopatruje bo tu nie da sie nosic czegos innengo -w przeciwnym razie dupsko ugotowane:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Na początek to całusy Wam przesyłam 😘 Jakoś mi się wstało o 6 i nie chce mi się już więcej spać :0 Obudziłam się...przez śmiech :) Śniło mi się coś śmiesznego, że zaczełam na głos się śmiać no i to mnie obudziło :) Zdążyłam jeszcze mężusiowi kanapeczki do pracy zrobić :) Tak się zastanawiałam przez chwilę czemu tu tak mało ruchliwie a to przecież weekend. Ja mam weekendy zazwyczaj w tygodniu - kiedy to mój mąż ma wolne. Te wolne to on ma rychome i rzadko wypada to właściwy weekend. Malagocha - gratuluję, prawdopodobnie poczułaś swojego maluszka :) Grilla to zazdroszczę...mmm :) A co do płci dzidzi to mnie umowiono na wizytę dopiero na 22 tydzień. Podobno najlepiej wtedy widać. Shiva24 🌼 być może zanadto przedłużę wypowiedź, ale myślę, że to Cię uspokoi i jednocześnie da do myślenia. 1) \"Omdlenia w drugim trymestrze są bardzo powszechne. Chociaż jest to niepokojące, rzadko kiedy oznacza, że z Tobą lub dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Omdlenia zdarzają się zwykle, gdy stoisz przez dłuższy czas. Naczynia krwionośne, zwłaszcza w nogach, rozszerzają się, powodując gromadzenie się krwi w dolnej części ciała , w wyniku czego serce pracuje ciężej, pompując krew do całego organizmu. Omdlenia zdarzają się częściej, gdy jesteś zmęczona i za mało zjadłaś. Powiedz o tym lekarzowi lub położnej, którzy mogą zlecić wykonanie badań wykluczających anemię.\" 2) Wskazania: \" Staraj się unikać stania przez dłuższy czas. Pamiętaj aby nie wstawać zbyt szybko z łóżka czy krzesła. Jadaj regularnie, albo noś ze sobą zapas jedzenia, np. herbatniki, orzechy, czy owoce. Gdy masz zawroty głowy usiądź lub połóż się aż do chwili, gdy poczujesz się lepiej. Weź kilka głębokich oddechów.\" Mam nadzieję, że troszkę chociaż Ci to pomoże, no i że będziesz więcej jadła :) 🌼 Aniołku 🌼 witaj po długiej nieobecności :) To świetnie, że czujesz tak wyraźnie swoją dzidzię :) Nie przemęczaj się za mocno - pamiętaj kochana - dbaj o siebie! ❤️ Jeżeli chodzi o brzuszek, to nie wstydzę się GO wcale - bo go uwielbiam :) ❤️ Tylko jakoś jeszcze zdjęcia nie zrobiliśmy. Wczoraj mąż jakieś na szybkiego mi pstryknął, wrzucę na komputer i jak będzie ok to prześlę jeszcze dzisiaj do Peppetti :) a co do imion to my mamy wieeeelki dylemat. Niby ostatnio była eliminacja i zostały dwa dziewczęce i dwa chłopięce...ale jakoś mnie panika ogarnęła...mąż się ze mnie śmiał, a ja mówię mu, że nie wybieram imion bo się...boję! Głupowate to jak cholera :D Ale jest jeszcze trochę czasu więc nie panikuję :) Jeszcze jedno - płeć najprawdopodobniej poznamy tego samego dnia - ja tez na 9 maja mam wizytę :) I też to dla mnie zdecydowanie za długo trzeba czekać :) Greta nie zazdroszczę takich upałów (przynajmniej teraz gdy w ciąży jesteśmy) :) I masz rację z tymi kieckami, trzeba będzie pomyśleć o tym. Ruchów dzieciaczka ja też jeszcze nie czuję...i już fiksuję na tym punkcie :) A epopeje to moja miłość (jakby ktoś nie zauważył ;) ) i mam nadzieję, że nikt nam tego za złego mieć nie będzie :) Woda...bleee...niestety w ogóle nie lubię. Dziwne ale nigdy nie lubiłam, po wodzie zawsze było mi...niedobrze. I co tu począć?? Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich mamusiek grubaśnych :) Miłego weekendu Wam życzę kochane!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza iza
Witam mamuśki. Taka piękna pogoda,to i u nas na topiku puściutko od rana,pewnie jutro każda opisze jak wspanile spedziła dzień na wycieczce:).Ja z moim dziubeczkiem wyciągnełam kocyk i piliśmy sobie kawuncie na słoneczku,ale niestety na żadną wycieczke sie dzisiaj nie załapałam. Maleństwo w brzuszku coraz częsciej i mocniej daje znać o sobie:):):)to najwspanialsze uczucie pod słońcem ale nie wiem jak dla Was ale dla mnie bolesne,już nawet pytałam jedną z przyjaciółek która również jest w ciąży czy koppniaki dzidzi sprawiały jej ból ale ona mówi że nie,znowu ja jestem ewenementem;0;0 My w domciu już jesteśmy po objadku,ja mieszkam na wsi a tutaj obowiązkowo na niedzielny objad musi być rosól,mięsiwo i kluchy:) dzięki temu od rana do południa uwijam sie z objadem,a potem przez reszte dnia robie porządki,okropna ze mnie bałaganiara zwłaszcza jeśli chodzi o gotowanie. Przeglądałam ostatnio zdjecia na blogu,chetnie dołączyłabym swoje ale niestety:( nie mam,przydałby sie aparacik cyfrowy ale na to sie predko nie zapowiada,ale za to dołacze zdjęcie mojego maleństwa bo to jedno akurat mam.:):)):):):):):):)):):):):): Tymczasem brzuchatki życze Wam Wszystkim miłej niedzielki. 🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie iza miałaś rację, taka pogoda, że nikt w domu nie siedzi... my dziś cały dzień na grilu byliśmy :) Dziś już było chłodniej, niż wczoraj - ale i tak opaliłam się troszke na twarzy :) Zdecydowaliśmy, że jeszcze w tym roku zaczniemy się budować :) Z przyjaciółmi bliźniaka - już nie moge się doczekać swojego ogródka . Bo nie wyobrażam sobie by dziecko biegało gdzieś między blokami :) duzo wydatków przed nami i pracy - ale w następnym roku mam nadzieje zamieszkamy już w ślicznym domku :) Ale dziś się najadłam - że teraz ledwie siedzę...takie grilowanie przyspieszy tylko przybywanie kilogramów - trzeba jakiś zamiennik wymyślić :) A co do wody - ta ja uwielbiam niegazowaną, więc z 2-3 litry na dzień to teraz norma.. Trzymajcie się i jakby ktoś tu jeszcze dziś zaglądnął to miłego wieczorku....papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ia123
My tez dzis z kopiacym brzdacem robilismy grilla-najadlam sie po uszy,no i wlasnie przypomnialam sobie,ze dzis mleka nie pilam jeszcze,ale pekam normalnie i chyba nie zmieszcze,i w zwiazku z tym mam pytanie-czy zamiast mleka mozna wypic wapno musujace?czy wapn w mleku i w tabletce to jest to samo?moze malo co pamietam,pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne
ia123 - przecież wcale nie musisz codziennie pić mleka :) jeśli masz niedobory wapna - to szklanka mleka na dzień - nic nie pomoże,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagocha333
Witam. Z tym mlekiem to różnie ja słyszałam. Jedni mówią pij dużo mleka to dobrze wpływa na Twoje zęby i kości maluszka, a inni zaś twierdzą że nie wolno pić za dużo mleka bo dziecko po urodzeniu będzie mieć skazę mlekową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagocha333
Dziewczynki czy jest to możliwe że wody płodowe mogą powoli wypływać? Że jest coś uszkodzone w środku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Nie wiem czy pisalam juz na tym topiku, jakies 6 miesiecy temu bywalam czesto na topiku JAKIE BYLY WASZE PIERWSZE OBJAWY CIAZY a teraz jak juz jestem w ciazy to pora zmienic topik. Termin mam rowniez na wrzesien okolo 16 wrzesnia. Obecnie jestem w Kanadzie wcesniej bylam pol roku w Meksyku a tydzien temu wrocilam z 2 miesiecznego pobytu w polsce za ktora juz tesknie mimo iz jestem w Kanadzie niecale 2 tygodnie od powrotu. Jesli chodzi o moje samopoczucie to nie moge narzekac bo nie mialam mdlosci porannych nie zwracalam ani razu i spiaca tez zbytnio nie jestem. Brzuszek mi jescze za bardzo nie urosl ale za to przytylam az 5 kg.Bylam 2 tygodnie temu na USG i jeszcze ginekolog nie mogla okreslic plci a jesli chodzi o ruchy to czasami czuje burczenie w dolnej czesci brzuszka ale czy to jest dzidzia to nie wiem. Pozdrawiam Was kochane mamuski i serdecznie gratuluje i zycze wszystkiego dobrego. Bede do Was zagladac jak mnie przyjmiecie do swego grona.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×