Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Gość zedzisia
właśnie rodziłam przesadzacie lekko z tym pospiechem niektóre juz poprały i poprasowały ubranka nie lepiej, żeby wszystko było świeżutkie a nie sprzed 2 miesięcy? a co to za zakupy wielkie, żeby je na raty robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma do tego fakt, czy rzeczy będą teraz poprane i poprasowane- czy za miesiac??? no jeśli ty masz w domu grzyba i stęchlizne - to rzeczywiście masz racje - wszystko trzeba robić w ostatniej sekundzie..haha dobre :) Dziewczyny ja nie wiem skąd ci ludzie się urywają - nie ma nic ciekawego do powiedzenia, ale swoje 3 grosze musi wpakować...hehe bawi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedzisia
Miśka nie spodziewałam się tego po Tobie, jesteś bardzo niemiła. Czy ja tu kogoś obraziłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zedzisia bez obrazy ale wyskoczyłaś na naszym topiku ni z gruszki ni z pietruszki ,piszesz bez sensu i dziwisz sie że ktos jest nie miły, ja tez mam za soba dwa porody trzeci mnie czeka a juz mam wszystko przygotowane i nie zamierzamn sie tłumaczyć dlaczego znajdx topik który by cie interesował i nie psuj krwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane Dawno nie zagladalam ale wiekszosc czasu spedzamy w szpitalu u szwagra a jak jestem w domu to musze pomagac tesciowej w goowaniu sprzataniu itd. Zazdroszcze tym ktore moge sie relaksowac podczas ciazy. U mnie od poczatku byl mlyn. Najpierw wyprowadzka z meksyku do kanady , wyjazd do polski, 3 miesiace mieszkania z tesciami na kupie i robienie remontow a teraz choroba szwagra.Zycie nie jest uslane rozami. Ale jedyne co mnie trzyma to to ze3 sierpnia mozemy sie wprowadzac do naszego nowego domu. MAm nadziej ze go wykoncza do tego czasu. A tam mam zamiar sie wylegiwac i rozpieszczac no a we wrzesniu przyjezdza moja mam z polski!!! Najgorsze jest to ze jeszcze mam tyle rzeczy do kupienia a nawet nie jestem w stanie jechac do sklepu bo samochody sa ciagle w uzytku. To tesciowa jest w szpitalu a maz w pracy albo odwrotnie. Mam pytanie, moze ktoras z Was zna na nie odpowiedz czy przebywaniew szpitalu z pacjentem po chemioterapii moze miec jakies skutki uboczne dla dzidzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, chyba przypominając Ani o zaczernieniu nicka wywołałam znów jakiegoś nieproszonego gościa:O Ja mam 3/4 ubranek już popranych i przygotowanych na przyjście maleństwa i choć mam termin dopiero na początek września nie uważam, że to zbyt wcześnie.A zresztą każda z nas ma wyczucie czasu i robi to co uważa za słuszne!!Nie wiem po co wogóle o tym dyskutować. Ninka78 niektóre proszki Jelp mają już w swoim składzie płyn do płukania czyli taki 2 w 1.Ja właśnie te kupiłam a osobiście uważam, że im mniej chemii tym lepiej- ale to może moje zawodowe zboczenie:) Kaska0110 co do koszul to napewno takie z guziczkami będą lepsze niż z wycięciami ale dopóki same się nie przekonamy nie będziemy wiedziały, czy to prawda:)Ja w każdym bądź razie mam takie i takie, zobaczymy które zdadzą egzamin:) Eve81 gratuluję super wyników!!!!!Ale dzielna z Ciebie kobietka:)Widać dieta przyniosła efekty.Masz rację, lepiej dmuchać na zimne i byc pod kontrolą specjalisty. Aneta76 nie smuć się Kochana, wiem że zwłaszcza na początku rozstanie bardzo boli!!Ale pomyśl, że masz nas i zawsze możesz tu się wygadać🌼 Laura28 🌼Ja mam bardzo małą rozbieżność między terminem z miesiączki a z USG-jeden dzień!Sugeruj się raczej tym, co powiedziała Twoja lekarka i tym samym mamy termin na ten sam okres:) Co do laktatorów to ciężko powiedzieć; moja siostra kupiła go przed porodem i mimo że karmiła ponad rok nie użyła go ani razu.Sama też nie wiem czy zdecydować się na ręczny czy automatyczny. Ja mam kupiony smoczek Nuk (silikonowy), też podobno jest na kształt sutka i minimalizuje powstanie wad zgryzu.Czyli chyba każdy ma jakieś zalety. Anja dziękuję, dzisiaj czuję się nieźle!!A to dzięki braku upałów:)Choć spadek temperatury z 36 na 14 to chyba też lekka przesada:) Niunia🌼 Malagocha według mojej listy ze szpitala mam zabrać 3 sztuki majtek jednorazowych, 3 podkłady na łóżko i paczka podkładów dla mnie. Mysza ja jestem w połowie 34 tygodnia i mój maluszek waży niecałe 2,5 kg, lekarz nic mi nie mówił o żadej górnej granicy więc nie martw się na zapas!!Podobno waga porodowa naszego smyka ma być ok.3,4 kg więc chyba akurat. Myszka24 dziękujemy i Tobie też życzymy powodzenia👄 Lea76 trzymam kciuki za Wasz nowy domek, oby Wam się super w nim mieszkało i życzę dużo siły i wytrwałości🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wtrące swoje trzy grosze na temat wagi : u mnie w 31 tc waga dzidzi wynosiła 2 kg i lekarz powiedział ze jest w normie takze mysza3 nie przerazaj sie! a tak poza tym tez zastanawiam sie nad laktatorem, tez mam go w spisie rzeczy potrzebnych do szpitala wiec w sumie chyba go zakupie, zreszta jakby byl potrzebny w szpitalu to nie chciałabym byc zmuszona do korzystania ze szpitalnego. Przeczytałam sporo topików o laktatorach i o ile na poczatku myslałam tez o avent isis ( jest chyba najbardziej rozleklamowany) to później trafiłam też na opinie o laktatorze Tufi Gaja, dziewczyny bardzo go chwaliły, jest elektryczny a w cenie recznego aventa ( dokładnie kosztuje 125 zł), ma tez silikonowa nasadke masujaca i regulacje siły ssania. Mimo wszystko wydaje mi sie ze elektryczny jest wygodniejszy bo reka nie bolli , a i jest podobno cichy. Potem szukałam juz specjalnie opini o tym laktatorze i dziewczyny pisały ze niczym nie ustepuje aventowi a dodatkowo nie trzeba sie namachać. Ale sama nie uzywałam :D Poza tym nie wiem czemu ale od trzech dni wróciły mi wieczorne mdłości, które mniej wiecej zaczynają sie o tej porze :( Jeszcze nie odnowiłam przyjazni z kibelkiem ale wczoraj niewiele brakowało. Tak wiec na razie spadam , ide napic się gorącej herbatki. Peppetti - co tam dowiedziałaś sie u gina? Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,ja dzis mialam mega zakupowy dzien-pojezdzilismy z mezulkiem po sklepach i mam juz wiekszosc rzeczy nareszcie-w koncu bede spokojniejsza i od jutra zaczynam prac ubranka-bo mam troche nowych a troche dostalam w spadku,wg mnie jest juz na to pora,bo wg OM mam termin na 9wrzesnia,ale wg usg na 31sierpnia,wiec ginka mowila,zeby od 15sierpnia byc w gotowosci,a zreszta nie lubie odkladac wszystkiego na ostatnia chwile,zaraz zalicytuje jeszcze posciel i przescieradla,bo w sklepach strasznie drogie byly,a no i jeszcze koszule do karmienia i moge rodzic:)jeszcze zostalo pare pierdolek,no i jedna duza czyli wozek,ale to zalatwmiy w najblizszych dniach. maz sie pukal w glowe,jak widzial,ze nosze miska w rozku,ale musze sie tym wszystkim nacieszyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wagi to moj maluszek w 32,2tyg wazyl 2,280-i ginka powiedziala,ze spory,ale na kolosa raczej sie nie szykowac(i cale szczescie ,bo jak ja bym go urodzila):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny myśle że waga dzidzi w ciąży jest indywidualna dla każdej z osobna, przecież napewno nie wszystkie przytyjemy tyle samo i nie każda urodzi dokładnie malucha który waży 3,5kg. Ja znalazłam w necie takie przedziały wagowe odpowiednio dla wieku ciąży: 33tydz-ok. 2kg 34tydz-ok. 2,3kg 35tydz-ok. 2,5kg 36tydz-ok. 2,8kg 37tydz-ok. 3kg 38tydz-ok. 3,1kg 39tydz-ok. 3,3kg 40tydz-ok. 3,5kg \"Różnice indywidualne są jednak duże- donoszone noworodki mogą ważyć zarówno poniżej 3kg, jak i powyżej 4kg.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewyny:) przepraszam za małą nieobecność🌼ale pochłoneły mnie ostatnie zakupy dla niuni;)byłam też dziś u lekarza bo od jutra ma urlop 2tygodnie[mam nadzieje,że w tym czasie nie urodze hihi]wszystko ok,jestem w 37tygodniu więc nie wiele czasu mi zostało na szlify.Do szpitala nie mam nic:(dlatego jutro sie zabieram za to,bo to już nie żart,dziś też zamówiłam pościel dla niuni; http://allegro.pl/item216331266_posciel_mega_10el_120x90_od_darland_gratis_rozek.html#photo nr 21 i na tym koniec,mam wszystko. Dla zainteresowanych;w realu jest promocja pampersów 3-6kgza nie całe 43zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zedzisia to nie twoja sprawa ale skoro jesteś ciekawa to owszem ja mam termin na 21 września ale moja szyjka jest miękka i już się ułożyła do porodu i lekarz mówi że będzie dobrze jeśli wytrzymam jeszcze miesiąc, więc muszę wcześniej się przygotować bo może mnie coś zaskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochane za wasze wypowiedzi na temat wagi ...juz mi ulzyło ,! a jeszcze mam pytanie co do dlugosci plodu ..jakim symbolem jest oznaczona na usg bo jakos nie dopytalam lekarza a nie moge sama rozczytac tego mojego ostatniego usg , bede wdzieczna za podpowiedz .. ja juz dzisiaj zaczelam sie pakowac ..narazie mam spakowane ubranka dla dzidzi , ,mysle jednak , ze w jedna torbe tego wszystkiego nie zapakuje strasznie duzo tego wszytskiego bedzie ... same pieluchy i podklady top prawie polowa torby ... czy jesli w spisie rzeczy potrzebnych dla malucha pisze rozek , kocyk to mam rozumiec ze to jest dio wyboru czy pakowac i jedno i drugie ? a jesli mowa o kocyku to czy wy pierzecie kocyki ???? Pozdrawiam was kochane wieczorowa pora :- )!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesień
lukrecja - jakim cudem jestes w 37tc????????????? to masz termin na połowe sierpnia!!!! to co ty robisz na wrześniówkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koszulka fajna-taka sobie wlasnie zamowilam i druga jeszcze rozpinana(mam juz jedna tej firmy i sa dobrej jakosci,z grubej bawelny za niska cene),a prac bede wszystko,nawet kocyk-bo skad mam wiedziec czy on w jakims syfie nie lezal????? A ja mam pytanko co do materaca ,kupilam gryczano-kokosowy-czy mam go ukaladac strona gryczana czy kokosowa do pleckow,czy robi to jakas roznice???bo jestem zielona,a mama mowila ze kiedys byly z samej pianki i nie bylo problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą wagą dziecka a datą porodu to barzdzo ddziwna rzecz:) ja wg mies. mam termin na 22.09 choc uważam że to jest zle obliczona bo pod uwagę brany jest cykl 28 dniowy a u mnie wyglądało to mniej wiecej tak 23-24 ni więc juz olbliczenia się zmieniają. Na pierwszym szczegółowym USG wyszło że termin porodu na 10.09 a teraz gdy byłam w 31 tyg gdy zabrało mnie pogotowie zrobili mi szczegółowe baania Usg to wyszło że mały waży 2kg co swiadczy o tym że data porodu na 06.09, i w dodatku lekarz powiedział że bardzo uży chłopak, więc dziwi mnie że u was przy waze 2-2,5 kg lekarze nic nie mówią ziwna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wrzesień-termin wg.ost.@ mam na 2wrzesień a wg.usg 18-20sierień.A tak wogle to dobrze mi na tym topiku i wydaje mi sie,że z powodu mojego terminu nikt mnie nie odepchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz dostane szalu z moim kompem a raczej modemem, swietnie ze moge go wszedzie zabrac ale zaraz nim rzuce bo caly czas mnie wywala z internetu, juz trzeci raz pisze i jak mi teraz zginie to chyba zjem ten modem czy sa jakies nocne marki? ja czekam do 24 na tabletke i chetnie bym poszla spac, a pozniej to juz mi sie nie chce. ja sobie wieczorem ladnie narobilam, bo zapomnialam o 18 tabletki no i o 20 mialam skurcz, jeszcze mnie troche ciagnie brzuch ale dochodze do siebie a do tego Max szaleje jak Dziki caly dzien. dobrze ze jutro ide do lekarza bo ciekawa jestem jak z waga u Nas bo w 30tc Max mial 1,5kg a to juz 3 tygodnie temu, mam nadzieje ze nabral cialka, no i ciekawa jestem czy przekrecil sie glowka prawidlowo. tez mysle o laktatorze ale nie wiem jaki, podobno w aptekach sa jakies proste i tanie a do tego bardzo praktyczne, w AVENT fajne sa te porcjowane woreczki do mrozenia pokarmu, ale jeszcze nie mam. DLACZEGO MAMY SOBIE ODMAWIAC SZALENSTWA ZAKUPOW- przeciez to jest przyjemne, relaksuje, sprawia frajde i kasa tez leci nie zla wiec ratami tak tego nie odczowamy no ale chyba ZEDZISIA spi na kasie wiec gratuluje powodzenia BRAWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz dostane szalu z moim kompem a raczej modemem, swietnie ze moge go wszedzie zabrac ale zaraz nim rzuce bo caly czas mnie wywala z internetu, juz trzeci raz pisze i jak mi teraz zginie to chyba zjem ten modem czy sa jakies nocne marki? ja czekam do 24 na tabletke i chetnie bym poszla spac, a pozniej to juz mi sie nie chce. ja sobie wieczorem ladnie narobilam, bo zapomnialam o 18 tabletki no i o 20 mialam skurcz, jeszcze mnie troche ciagnie brzuch ale dochodze do siebie a do tego Max szaleje jak Dziki caly dzien. dobrze ze jutro ide do lekarza bo ciekawa jestem jak z waga u Nas bo w 30tc Max mial 1,5kg a to juz 3 tygodnie temu, mam nadzieje ze nabral cialka, no i ciekawa jestem czy przekrecil sie glowka prawidlowo. tez mysle o laktatorze ale nie wiem jaki, podobno w aptekach sa jakies proste i tanie a do tego bardzo praktyczne, w AVENT fajne sa te porcjowane woreczki do mrozenia pokarmu, ale jeszcze nie mam. DLACZEGO MAMY SOBIE ODMAWIAC SZALENSTWA ZAKUPOW- przeciez to jest przyjemne, relaksuje, sprawia frajde i kasa tez leci nie zla wiec ratami tak tego nie odczowamy no ale chyba ZEDZISIA spi na kasie wiec gratuluje powodzenia BRAWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze udalo mi sie dostac w koncu na forum i to w dodatku 2 razy ta sama wypowiedz - ciekawe jak to sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co do laktatora - ja mam po pierwszej ciąży i bardzo się przydał ale to faktycznie indywidualna sprawa każdej z nas i nie jesteśmy w stanie przewidzieć przed porodem czy będzie nam wogóle potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dzisiaj u kolezanki, ktorej Julcia jest z 03.07 i musze Wam powiedziec, ze jakos mnie strach oblecial czy dam sobie rade z taka Kruszynka w moim domu, bo caly czs mowilam sobie \"jeszcze jest czas\" , a tu porod tuz tuz. czy ktoras z Was miala choc przez chwilke cos podobnego? tak sie ciesze, ze po tych 4 ciezkich latach i milionach lez przeplakanych po kolejnych wiz u gina udalo nam sie i zostaniemy w koncu upragnionymi rodzicami, to skad to? ta kolezanka miala termin na 27.06 i ulozenie posladkowe ale na szczescie udalo jej sie zrobic obrot(JULCIA) i urodzila sie normalnie wiec mam nadzieje ze nam tez sie uda. a co to jakis maly dolek u mnie? to pewnie przez ten skurcz, jak wezme tabletke i w koncu zasne to mi przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malagoch333 spisz? jeszcze 40 min i mozemy zaliczyc sie do grona szczesciar i spac, jak sie uda - hi hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anja2525 nie śpię jeszcze. Oglądałam film na kompie no i teraz się skończył, nawet nie wiedziałam że to już ta godz. uciekam spać Pa Pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszyskie wrześniowe i Sierpniowe, bo dla mnie nie ma róznicy w terminie i tak Was wzsystkie lubie (Lukrecjo 👄)!!!!! witam równiez nowe kolezanki🌼 dziewczyny ja juz musze się zabrać za te zakupy, bo też dostałam stresa, ze nie zdążęitp., ale musze poczekać na kasę, bo tak jak wiekszość robie zakupy po trochu hahahahaah :), wczoraj kupiłam sobie klapki do szpitala pod prysznic tj. japonki w biedronce za 2,90 zł. .a. wózek, fotelik samochodowe, 50 szt tetry, 1 paczke pampersów, posciel dla dziecka, troszke ubranek, musze kupic łóżeczko, kosmetyki dla dziecka, a dla siebie musze kupić wszystko , mam sterasa i tyle..... cukier od 2 dni mam do bani.... jutro mam wizyte i u diabetologa i u ginekologa, wiec już jutro bede wiedział wiecej, bo dostałam stresa czy wszystko jest oki no gi mi strasznie dretwieja, mam ogromne skurcze łydek w nocy, wiec współczuję tym, które mają to od dawna wiecej nie mam co pisac, bo nie chcę przynudzać ogromne buziaki 👄 czekam z utesknieniem na ZDROWĄ dzidzię 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia- kochana a ja juz nie pamietam co to znaczy spanie wstaje o 24.00, potem 2,00 i juz o 5.00 jak sie obudze to nie moge spac, bo zaczyna coś nie wiem jak to się fachowo nazzywa wytwarzac się w wątrobie i wtedy musze zmierzyć cukier i szybko jeść śniadanie i czekac 1 h by znaowu mierzyc cukier, wiec chodze pijana, a w ciagu dnia zawsze coś trzeba zrobić, wiec nie moge sobie odespać. jak by sie nie budziła to bym mogła ten cukier mierzyć póxniej, ale ze sie budze to tak juz jest. nie martw sie moze to chwilowe 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane kolezanki mam nadzieję, ze nie jestescie złe na te moje zjadanie literek hihihihihihihihihihi dzięki 👄 p.s a jestem juz po śniadanku hihihhiihhihhi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×