Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Gość dziewczynki kochane
to , że ktos poinformowal was o tym nieszczęsiu uznal , ze może liczyc na wasza solidarnosc,wszystkich ciezarowek topikowych, wcale nie musicie tego komentowac, ale chyba wy tego nie potraficie( mam na mysli dwa wpisy) to moze tv tez nie ogladajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba napisałam wyraźnie, że jest mi przykro i to równiez oznacza, że solidaryzuje się. Wiadomosci równiez ogladam ale to nie powód aby wszystkie nieszczescia przytaczac na tutejszym forum. Mogę porozmawiac w gronie rodziny lub znajomych, a nie denerwowac tutejsze dziewczyny. Zrozumienia mam w sobie wiele i o tym tez nie pisze.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jestes stara i dlatego
nie masz serca nie chciałabym spotkac cie w nieszczesciu pewnie nie wyciagnelabys reki na pomoc, rzucialabys tylko marne przykro mi cala kafetryjna spolecznosc jest ci wdzieczna za to---przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co ja tu wchodziłam :( miec własne zdanie znaczy sie, że trzeba człowieka z błotem zmieszać,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuśki:) pola40-zignoruj to,bo cokolwiek teraz napiszesz i tak obrucą przeciwko tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ciezaroweczki :) Dziekuje za wszystkie slowa pocieszenia kilka dni temu. Wiem, ze wszystkie mamy lepsze i gorsze chwile, no i jeszcze te szalejace hormony ... Dlatego wszystkim zycze dobrych humorkow :) Wczoraj mialam wizyte u mojej ginki - glowka na dole, ale jeszcze wyczuwalna wiec zapewne wkrotce zejdzie jeszcze nizej. Na jej \"oko\" urodze tydziej wczesniej :) Nie wiem tylko, na jakiej podstawie jej oko moze to stwierdzic, skoro nie mialam nawet jeszcze sprawdzonej szyjki ! I jakos glupio mi sie o to dopominac. Wiem, ze dziewczyny z kontynentu polnocnoamerykanskiego tez opowiadaja o roznych dziwactwach ich lekarzy, ale dla mnie to sie w glowie nie miescie, aby dla kobiety w 36 tygodniu ciazy nie sprawdzic co \"TAM\" sie dzieje. Ehhhhh ... Wkurzylam sie strasznie ... Pocieszam sie tylko, ze tu tez kobiety jakos chodza w tej ciazy, rodza zdrowe dzieci, ale jak mam porownanie z wasza opieka medyczna to az czasem pekam ze zlosci ! A tak poza tym, to jakichkolwiek oznak brak, zadnych skurczy, boli, nic... Cicho Sza .. Moze to przyslowiowa cisza przed burza ? Czuje sie jak slonica, jeszcze od kilku dni mam okropny bol z dolnej czesci kregoslupa...tak jakby cos na nerw uciskalo .. Eh... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola40 zignoruj to co piszą pomarańczowe osóbki, po co Ci teraz nerwy i stres. Ja tez bym wolała tego nie czytać. Na świecie jest wiele nieszczesć i nie trzeba każdej informacji tu zamieszczać. Mnie też jest smutno i szkoda mi tej październikowej mamusi...ale nam stresy i nerwy nie są potrzebne. Wogóle nie odpowiadaj na zaczepki pomarańczowych. Ja sie strasznei dziwnie czuje. Boli nmnie brzuch, dzidzi sie wypina i strasznei ciagnie mnie coś do dołu, ale to chyba jeszcze nie to...sama nie wiem...taki ból jak w trakcie okresu i do tego parcie na odbyt. Dobrze, ze w sobote KTG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze mi sie przypomnialo jak wczoraj zapytalam swoja gine, ze slyszalam, ze oznaka zblizajacego sie porodu moze byc mniejsza aktywnosc boba w brzuszku. A u mnie nic sie nie zmniejsza, czestotliwosc jego lub jej harcy jest taka sama ,jak nie wieksza czasami :) A o na mi na to odpowiada, ze pierwsze slyszy o takiej teorii :) I wez tu zgadnij, o co chodzi ... Dodam, ze chodze do doswiadczonej doktorki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola40 🌻 nie denerwuj się dziewczyno, nie warto. Dee** i to-tylko-ja -> wychodzi na to, ze mamy podobne objawy, jesli nie wszystkie na raz, to przynajmniej część się pokrywa, to chyba dobrze :) Tez mnie cos ciągnie ku dołowi, czasem boli krzyż, czasem podbrzusze, czasem odczuwam skurcze przepowiadające, a momentami nic, cisza, jak napisała Dee**, chyba \"przed burzą\". Dziecko tez sie mniej rusza, tylko czasem wypchnie stopę, a właściwie jeździ nią po moim wnętrzu. Nie ma już miejsca biedactwo. A ja ciągle biegam do kibelka i sprawdzam - czy jest ten czop, czy go nie ma, czy mam jakies plamienia, czy sączy mi się cos, czy nie... schiza normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak z suchościa wkładki. Bo ja mam mokrą cay czas, moze mi sie wody sącza. Jak wyglądają te wody????? po czym odróżnic je od upławów???? A kręgosłup też mnie boli, ale chyba od chodzenia i od stania w kuchni bo zanim dla wszystkich upiekłam frytki to troche mi zeszło. Chyba powinnam poleżec ale nie moge sobie miejsca znaleźć, niby nic mi sie nie chce ale leżec też nie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO POMARAŃCZOWEJ słuchaj no nikt z nas nie ma zniczulicy na czyjeś nieszczęście ale wsytuacji kiedy same czekamy na zdrowe maleństwa i szczęśliwe rozwiązania częstowanie nas takim informacjami przysparza nam tylko stresu a to jest nam akurat najmniej potrzebne.Współczujemy Pszczółce i tylko tyle mozemy zrobić a teraz pozwól że cię pozegnamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja- dzieki, ze sie spytałas o przepis, bo i ja zobacze jak to wychodzi pola 40- dzięki za przepis, ja tez chce to zobaczyć, vanilam, fabia22- M juz walczy w kuchni wszystko wyciaga i kładzie taką bezwonna trucizne na paierki! vanilam- łózeczko kupine. proste sosnowe model Rabek 2 , poszukam na allegro linka jak bedę miała wiecej czasu, bo aparat zabrała nam tesciowa do sanatorium Anja2525- jej jestes normalnie git babeczka, ja juz chyba bym na ryj upadła. Życze by remont sie skończył po twojej mysli. dzis jakos leci mi czas, nawet nie mam czasu się zastanawiac, nad swoimi głupimi dołami. dzieki za troske. Aniu nie gniewaj się, ze jestm taka do dupy! moze to i te hormony ciążowe jeszcze tak działają. ogólnie nie kumam sama siebie :) kochane kobietki wszystkie was pozdrawiam bardzo bardzo bardzo mocno daria123- kochana POWODZONKA życze miłego wieczorku. ja teraz jeszcze lece do sklepu. a potem muszę coś pojeść. buziaki. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co sie podziało z nasza Kasiak*? cos wogóle duzo dziewczyn od dłuzszego czasu sie nie odzywa halo halo dziewczyny, liste obecności prosze podpisac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu gotuje się we mnie, gdy widzę takie wpisy!!!! Dla mnie takie informowanie o tragedii kobiet, które lada dzień będą rodzić to nie jest szukanie solidarności tylko szukanie sensacji!!! Pszczoła obecnie nie potrzebuje takiego wsparcia. Jeśli ktoś chce Ją wespsrzeć to niech to napisze na topiku październikowym. Bo tutaj to jest tylko puste gadanie!!! Pola - nie przejmuj się, najczęściej ludzie z kompleksami w ten sposób atakują innych, by ukryć swoje kompleksy. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak przeczytałam o tej tragedii to od razu zauważyłam że moja córeczka dzisiaj się nie ruszyła. Zaczęłam kłaść się na boki, gnieść brzuch, trząsać nim aż w końcu doszło do tego że się na nim położyłam bo już nie wiedziałam co robić. Mąż też się zaniepokoił i chciał już jechać na pogotowie. Po 10 min. Wiki dała znać czkawką że jest z nami. Ulżyło mi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! Podpisuje listę obecności. Oj brzucho cały czas mnie boli. Mam wrażenie że zaraz mi pęknie. Ale to nie skurcze.. chyba nie. Dziś dokupiłam brakujące rzeczy i chyba mam wszystko:) no oprócz jeszcze jednego kompletu pościeli dla dzidzi. A tak wszystko. Hurra:) No chyba, ze mi się coś przypomni. Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się cieszę że wszystko pokupiłam wcześniej. Teraz nie dałabym rady chodzić po sklepach i aptekach. Siedzę już w domku i czekam na skurcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowka2007
ja słyszałam że dzidzia rusza się mniej im blizej porodu, wiem tez że to zwykle niepokoi przyszłe mamy ale jest zupełnie normalne bo dzidzi jest znacznie ciaśniej ba! pod koniec ciaży skupia się na wcisnięciu w kanał rodny a nie nad wygibasami i harcami dla przyjemnosci. czasem czuc tylko przeciaganie się i to jest normalne delikatne ruchy których czesto w ciagu dnia mamuski nie czuja bo są bardzo słabe. ja u siebie załwazyłam ze czasem jest c ały dzien cisza i spokoj... a kiedys tak nie było... no ale jak usiade na łózku i schyle sie trochche i ten brzuchol mi się pogniecie to dzidzia się oddzywa bo ja zgniatam tymi skłonami, a czasem wieczorkiem poszaleje... aż brzuch faluje ale już naprawdę rzadko... aha i jest sposob by sprawdzic czy wszystko ok... zjesc cos bardzo slodkiego lub wypic , połozyc sie na lewym boku i czekac na jakis znak w ciagu 20-30 min powinien byc jakis znak chocby przeciaganie lub czkawka... ale mysle ze kazda z nas czuje swoja dzidzie pod sercem, bo to jest naprawde nie mozliew zeby przez tyle tygodni nie wyczuc ze tam jest ten skarb i ze on tam funkcjonuje. malagocha ja jeszcze nie byłam na badaniach jutro sie wybieram, czekałam dzis na wazna dostawe i nie mogłam sie z domku ruszyc... a z tym piotrkowem to tez sie ucieszyłam i nie wierze zeby remont sie skonczył do naszego terminu :) mysle ze sie rozpakujemy do połowy wrzesnia max. co do usg to nie oddawałam mu badan nie robionych u niego a te co on mi robił to tez mi dawal wydruki tylko takie mniej szczegółowe bo na placu to opisali co i jak. Tobie zabierał wyniki badan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowka2007
ja mam problem z dotarciem do apteki, jakos mi tak nie podrodze... moze jutro przy okazji badan... ale najtansza u nas jest chyba apteka na słowackiego koło naszego gina a ta moja lista troche jest spora i pewnie wybule kaski sporo :) mam pytanie czy mamuski karmiace piersią (planujace) kupuja butelki? ja sie zastanawiam nad awaryjnym zestawem ale sama nie wiem :) ja mysle ze moja dzidzie przywioze tradycyjnie w koszulce lub body (boje sie o pempuszek) , kaftaniku, spioszkach i kombinezoniku bawełnianym na wierzchu takanina jak cieniutki sztruks- takim srednio grubym i oczywiscie w foteliku - nosidełku z wkładka dla noworodków. ja bym pod polarkowe spodenki załozyła połspioszki lub spioszki bawełniane na ciałko... bo na bawełniane rajstopki to chyba za wczesnie choc sa takie malusie 100 % bawełny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja po wizycie u internisty , okazuje sie ze pani dr stwierdzila zebym sie tak nie martwila ta fosfataza ,a na swiad powiedziala mi zeby wypila jedno wapno raz dziennie ...ale ja sobie odpuszcze ...kupilam oliwke z linomag i wydaje mi sie ze tak jakby ten \"swedzielec\" troszke mi odpuscił....obym nie pochwalila dnia przed zachodem ....zobaczymy co noc przyniesie ?! mnie brzuch strasznie czesto twardnieje , zadnych boli dalej nie odczuwam , troche mnie ciagnie od dolu ale to raczej nic co by wskazywalo na rychle rozwiazanie , moja dzidzia sie rusza dosyc dosyc nawet nie narzekam na brak ruchow zwlaszcza wtedy kiedy siedze , wtedy jest najbardziej aktywna ...prezy sie wtedy i wypina wiec jeszcze sobie pewnie na porod poczekam 1 lekarz mi dal zwolnienie do 15 .09 wiec mam nadzieje ze do tego czasu urodze ... fabia ciekawe , ktora z nas pierwsza a jak ty sie czuje ?dokuczaja Ci juz jakies bole ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowka2007
pepuszek - oczywiscie tak malagosiu idziemy na macierzynski od dnia porodu, ale zawsze to ewentualnie do planowanego terminu mozna wysiedziec na zwolnieniu... mnie i tak to nie urzadza, bo mi sie umowa konczy pod koniec grudnia i po nowym roku ide do nowej pracy ( jak mi sumienie pozwoli zostawic dzidzie) ehhh... to jest dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś w aptece pani mnie aptekara przeprosiłą mnie, ze musiałm długo czekać az dziadków obsłuży, bo oni mieli full recept, a ja juz podesżłam bez kolejki, bo myslałam że wywinę orła. No i za oilatum i sudokrem prawie 60 zł wybuliłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia_-
dziewczyny! czy wy sobie mierzycie cisnienie? kiedy wiadomo ze cos jest nie tak? ja dzis mialam 140/70 czy jest dobre? czy nic sie nie dzieje? z reszta mierzylam tym wynalazkiem co na nadgarstek sie zaklada . powiedzcie mi czy chodzic z rozwarciem nie jest niebezpiecznie??? bo mi wczoraj lekarz stwierdzil rozwarcie na 1 palec. tak bardzo chcialam zostac w szpitalu ale powiedzial ze nie ma jeszcze potrzeby ze mam co 2 dni sie do szpitala na kontrole stawiac ale mi sie tez nie usmiecha zeby co 2 dni jezdzic z walizka w te i we wte. moze da rade jakos porozmawiac z lekarzem zeby mnie szybciej polozyli? ale jest teraz duzo porodow i zbytnio nie klada szybciej:( a ja tak bym chciala zeby bylo wszystko dobrze:) strasznie sie boje ze przegapie TEN moment i co wtedy??? jak juz bedzie za pozno? niby mowi mi ze mam jeszcze dluga i twarda szyjke macicy ale jednak bardzo martwi mnie to rozwarcie na palec.... CO ZROBIC? od 3 dni mam dosc reguralne skurcze i bóle ale i tak w opinii lekarza sa one nieregularne i dopiero jak unormuja sie dokladnie co 5 lub 3 min nalezy przyjechac. ale to wszystko jest bez sensu jak by polozyli mnie na tydzien przed porodem czyli jakos teraz to bylabym o wiele spokojniejsza i czekalabym spokojnie na porod bo wiedzialabym ze jestem pod okiem fachowcow a nie skazana na moja (NIE)WIEDZE:( tym bardziej ze moja coreczka ma pozycje posladkowa:( poradzcie mi cos:( bo mam dola:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie dzisiaj melduje jako 2w1:) u mnie nadal cisza, żadnych oznak buźka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowka2007
no kosztuja zakupki kosztują ... ja miałam kilka przygód jako ciężarna na zakupach miłych i troche mniej... w jednym spożywczym sklepie był wielki ruch, zrobiłam spore zakupy bo siatki były ze 3-4 nie ciezkie ale tak popakowane przez ekspedientkę, za mna stało ok 4-5 osob. zapłaciłam za zakupy i pani ekspedientka zapytała czy sama to bede niosła, ja oczywiscie w 5 m-cu jeszcze byłam "pełnosprytna" mówie ze tu przed sklepem mam samochód i dam rade , na to pani wyskoczyła zza lady zostawiajac kolejke i za te siatki i ze mna do samochodu... ludzie mysleli zewyjda z siebie i staną obok albo mi cos zrobia.... w koncu wyszłam ze sklepu za pania ekspedientka ktora drapneła wszystkie moje siatki i ułozyła mi w aucie... szok :) potem przestałam kupowac w tamtym sklepie bo jak zaparkowałam przed nim to dostałam ochrzan. Wysiadam, zamykam auto a tu własciciel sklepu wyskakuje i krzyczy " pani stad odjedzie bo zaraz moje auto tu przyjedzie... "a ja w szoku bo zawsze tu staje... a on krzyczy dalej "szybko szybo pani odjezdza" a ja wsiadam do auta i do innego sklepu jade... a z szoku nie mogłam wyjsc długo... kiedys na rynku prosze o siatke ziemniaków... starsza kobieta patrzy na mnie podejrzanie i nie odrywajac wzroku odemnie szturcha troche młodszego mezczyzne mówiac "zbyniu daj pani siatke kartofli, no juz juz bo myszy bedziesz miał..." no nie wiedziałam czy mam płakac czy smiac sie... szok:) a ostatnio w jakims ptrzejezdnym sklepie spozywczym poprosiłam 3 kg ziemniaków , pani poszła zważyc na zaplecze i przynosi mi kilka kartofelków na dnie reklamówki... rzuca na wage i mowi " kilo siedemdziesiat - nie moze pani wiecej dzwigac" ja sie usmiecham i mowie ze chciałam trzy kg jestem samochodem, a pani się usmiecha i mówi ze nie szkodzi w moim stanie wiecej nie mozna... i to była babka koło 35 lat nie jakas nawiedzona, moze nie miała wiecej na sklepie ? dla dzidzi kupuje w necie wiec mi nikt nic nie przygadał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowka2007
natalia spoko nic sie nie martw mi 17.08 tez gin powiedział ze rozwarcie na 1 palec czyli 2 cm. i nic sie nie dzieje... do porodu musisz miec znacznie wiecej przeciez dzidzia rodzi sie przy 5 palcach tj. 10 cm plus ew. naciecie. u rodzacych po raz pierwszy 1 palec czy tez opuszek to objaw przedporodowy u wielorodek 2 palce... a od tego jeszcze spora droga ... a skurcze skurczami ja miałam i ustały... zupełnie nic... czekaj cierpliwie i napewno zdazysz to nie jest tak ze w godzine jest po krzyku :) czasem skurcze masz co 20 minut potem 15 min a potem nic i czekasz dalej... jak sie zacznie to sie zacznie i sama bedziesz wiedziała ze to juz nie sa zarty tylko prawdziwy poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciau
prosze nie ignorowac WSZYSTKICH pomaranczowek)))))) bardzo prosze)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podjadłam sobie na kolację dosyć dosyć (czytaj - jak świnia hahahahahahahahahahah) traz czekam by M. skończył walkę w kuchni z ble ble ble tymi brzydalami, ale ani jednego nie znalazł, a w nocy lezą od tych sąsiadó do nas, ale już nastawiał pułapek odpowiednią ilość. Vanilam- moje łóżeczko wyglada tak: http://allegro.pl/item227201445_hurto_lozeczko_radek_ii_klups_szuflada_materac.html normalne, proste, sosnowe łóżeczko z szufladą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusia mam to samo łożeczko tylko materac kokos-kokos.. I ładne jest. Proste i z szufladka. Juz 2 tyg jest złozone i czeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×