Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszkka79

Zrzuce 13 kilo.....

Polecane posty

Gość ad_21
ja nie mam windy, ale do chlopaka na 6 pietro wjezdzam winda. Tez to zminie (wczesniej panicznie balam sie windy, ale mi z czasem przeszlo-w sumie nie potrzebnie :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)Juz nie moglam sie doczekac az do was wroce:) ad_-gratuluje tylu cwiczen:)Ty to jestes mocna:)...I nie nudzisz cwiczeniami tylko nas mobilizujesz wiec sie nie martw:D Dominikana-chyba chodzilo ci o mnie....pamiec mam niezla a to co napisalas to moje slowa z pierwszego postu:)Nie wydaje mi sie moja droga zebym miala niedowage bo wg bmi mam wage w normie... Jedyne co moge ci powiedziec to ,to ze mi sie ona nie podoba i chce nizsza..:) Gosik26 witaj🌼 tak,napisz koniecznie ile chcesz zrzucic i ile juz zrzucilas to dolaczysz do naszej tabelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogole to powiem wam ze dzis spotkalam starych znajomych i obsluchalam sie tyle komplementow ze szok:) Jej,napewno przesadzili ale i tak bylo mi milo:) Pozatym fajnie czasem uslyszec komplement od kogos innego niz wlasny maz...Dowartosciowuje i poprawia humorek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad_21 wiem , że teraz tak musi byc codziennie , będzie napewno bgardzo trudno mi sie zmobilizować ale chcę mieć ładne zgrabne ciało więc sie postaram;) Zresztą mam Was więc będę mieć wsparcie i mobilizację ;) Teraz robię ćwiczonka z tej stronki.... http://www.modeling.pl/?sub=artykuly&fil=read&poz=11&art=48&dz=11&page=1 pewnie juz ja ktoś wcześniej podał ale co tam ;) No to idę się dalej nad sobą pastwoć;) Masochistka normalnie ....ale miło będzie sie wspominać te katorgi za pare miesięcy;) Gosik26 witaj ;) myszka - to wspaniale coś takiego usłyszeć;)Napewno mobilizuje jeszcze bardziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
feen to prawda:)Bylo mi bardzo milo:D Swietna ta stronka..dzieki,przyda sie wszystkim napewno.. Ja pierwsze,drugie ,osme i dziesiate robie na codzien/to jeszcze ze szkoly pamietam/ale reszty musze sprobowac;) martwi mnie tylko to ze moj maz jutro i pojutrze jest w domu i jakos tak glupio bedzie mi przy nim cwiczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba przesadziłam z tymi cwiczeniami bo przy najmniejszym wysiłku bolą mnie mięśnie brzucha:-O do jutra musi przejść 6 W obiecałam ćwiczyć do końca a za mną dopiero drugi dzień Dziewczyny ja mam w nosie ile wynosi moje bmi nie czuje sie dobrze z swoją wagą, na szkieletora sie nie zrobię-zapewniam:-p Pierwszy grzech-duży talerz fasolki po bretońsku-taka dobra mi wyszła ,że nie mogłam się powtrzymać myszkka -oj coś mi się wydaje że ci znajomi wcale nie przesadzali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka nie przejmuj sie mężem....albo ćwicz po kryjomu gdzieś w innym miejscu domu albo poprostu niech Cię zrozumie powiedz , że chcesz ładnie wyglądać być wysportowana i zdrowa;) Jak będzie narzekał to pusszczaj mimo uszu ...pózniej z podziwu nie wyjdzie;) Głowa do góry;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
jutro przeanalizuje te cwiczonka,do ktorych wrzucilas linka, Feen, jestescie kochane, (a ja nawiasem mowiac-nie wiem czy pisalam i czy sie powtarzam, mam nadzieje, że nie-pierwszy raz zrobiłam okrągły 1000 w ćwiczonkach. Ale jestem z siebie zadowolana, założę się, że dziś był ujemny bilans) ja juz wylaczam komputerek, bo siostrzyczka jest chora i bardzo zle sie czuje, a poszla juz spac. Do do jutra dziewczynki. (jutro robie pompeczki :D) a! i jeszcze jedna sprawa. Nie wiem cz wy tez tak macie, ale ja sie po prostu bo bardzo krotkim nawet czasie uzalezniam wrecz od cwiczen. Jutro nie powinnam cwiczyc, żeby dac odpoczac miesniom, ale weim ze nie będę umiala. Mam ogromna ochote wstac bardzo wczesnie i zrobic z 10 kółeczek na stadionie (mam akurat obok :)) ale postaram się powstrzymac, bo schudne tam, gdzei nie powinnam. TO PA DZIEWCZYNKI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feen-super stronka i widze że cwiczenia nie trudne:-)tak jak myszkka część pamiętam ze szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mela 26+ mnie juz też trochę mięśnie pobolewają ale tak po paru dniach intensywnych ćwiczeń...przejdzie bo mięśnie się przyzwyczają;) Więc sie nie martw. Ja dzisiaj przez cały dzionek zrobiłam 250 brzuszków teraz jeszcze te 50 i daję sobie spokój;) Będzie równe 300;) A jutro mam zamiar zrobić 400;) Oki kobitki ja lece te brzuszki robić a potem do łóżeczka DOBRANOC I KOLOROWYCH SNÓW;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad 21 -ja od ćwiczen chyba się nie uzaleznie :-Opo moich marnych wypocinach jestem obolała--podziwiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
myszka ja cie doskonale rozumiem, tez strasznie bylo by mi glupiio przy chlopaku cwiczyc, a on jeszcze dzis do mnie mowi, zebysmy cwiczyli razem (bo on codziennie pompki robi)bo on by mial dodatkowa motywacje. Ja mu na to ze nie wyobrazam sobei zeby robic przy nim przysiady, wynachy nog itd A on w szoku ze ja mam do tego takie podejscie, dla niego taka normalna sprawa. Moze dla Twojego meza Myszka79 to tez cos naturalnego i nie musisz sie wstydzic (choc ja mimo tych słów nie wyobrażam sobie nadal zeby przy nim cwiczyc) Biegac razem to i owszem, ale nie taką gimnastyke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
myszka mam dla ciebie pomys: nastaw sobie budzik i cwicz zanim on wstanie, to idealna sprawa, tym bardziej, że własnie najlepiej cwiczyc naczczo, bo najwiecej sie wtedy tluszczu spala (mało glikogenu w mieśniach) :) Uda Ci się wstać przed nim? Jak tak to sprawa załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mela26-ja tez mialam zakwasy...Tak bywa jak miesnie nie pracowaly przez m-ce a teraz nagle fundujesz im codzienny wysilek:(Ale nie poddawaj sie bo to jest wlasnie ten moment gdy jest najtrudnie,zobaczysz....Ja prawie z placzem ale cwiczylam nadal a teraz czuje sie super:)A czasem trzeba sobie pozwolic na drobny grzeszek wiec nie miej wyrzutow sumienia:)A za komplement dziekuje,kochana jestes....ale jeszcze dluga droga przedemna:) Feen ty rowniez🌼wlasnie wiesz ze o tym samym pomyslalam?On jest wysportowany wiec napewno by zrozumial ale to ja sie poprostu wstydze:(Myslalam zeby zamknac sie w lazience i ocwiczyc:PJej,chyba mam cos nie tak z glowa.... ad_dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad:-to samo przezywam:)Dokladnie tak jak ty poprostu sobie nie wyobrazam zeby mnie widzial w takich malo seksownych pozach:P a z tym budzikiem....-pomysl swietny ale ja jestem spioch a on juz o 6 rano jest na nogach wiec to chyba niewykonalne:(Chyba musze zostac przy lazience:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feen. jesteś aniołem!!!!! :* :) :* Właśnie skończyłam swoją 6W ... Słaba jestem dzisiaj troche :P Ale... Przymierzyłam spodnie, w które nie mogłam się wcisnąć ( a co dopiero chodzić w nich) 15 miesięcy temu. I... :D Moge już w nich chodzić!!!! A tak mi pupe wyszczuplają- czarne bossskie dżinski :D Co prawda, to nie biodrówki i troche mi oponkę uciskają na brzuchu :P ale to własnie mnie zmobilizowało, żeby jednak się zabrać za mojego głodomorka :P Kiedyś pomimo, że by duży - był też jędrniejszy... A teraz taki troche flaczek.. :( No ale mam nadzieje, że już niedługo :P A co do Ciebie finn.... Naprawdę dzia!! :* Te ćwiczenia są super :) A właśnie jak się kąpałam to zauważyłam takie drobne sino-zaczerwienione paski na udach i mama powiedziała, że to się rozstępy... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jessu....powiem wam ze to ja was podziwiam:) ad_ i was wszystkie ze z takim zapalem cwiczycie...Jak mozna zrobic 300 albo 1000 brzuszkow?????-nie miesci mi sie to w glowie..:( Mysle ze tak jak mela nie ma mowy zebym sie uzaleznila...Chyba jestem wiekszy len niz myslalam... Ale obiecuje wam ze dla was bede sie starac:)Glupio by mi bylo skoro wy tak swietnie sobie radzicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaaa-wow!super ze weszlas w te dzinsy:D GRATULUJE:) eh...wlasnie po to sie odchudzamy dziewczyny....dla takich chwil gdy rozpiera nas szczescie i jestesmy z siebie dumne warto troche pocierpiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może któraś z was ma jakieś sprawdzone sposoby na te rozstępy...?? Bo nie jestem pewna czy same ćwiczenia je zlikwidują.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaa-mysle ze kremy nie zaszjodza:)Z tego co wiem to z rozstepami jest okropnie ciezko sobie poradzic:(Tworza sie jak ktos szybko chudnie lub tyje i nie da sie ich calkiem zlikwidowac:( Ja tez mam ich troche po starych glupich czasach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaaa -rozstepów nie zlikwidujesz,jedynie kremy pomogą w tym aby stały sie one mniej widoczne(jasne)ćwiczenia w walce z rozstepami nie pomagają:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...tak wlasnie myslalam..,bo gdyby sie je dalo zlikwidowac to juz powinnam ich nie miec ale niestety to niemozliwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze no..... Nie załamujcie mnie!! :( :( :( Musze poszukać zaraz jakieś foty na której są rozstępy i celulit... Może to jednak nie to... A mama mnie straszy...?? :( Mam nadzieje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaa-nie wiem..ale rozstepow jest sie bardzo latwo nabawic..To takie sine lub jasne paseczki na skorze...ble.... jak bedziesz cwiczycz i utrzymywac jedrna skore to troche zbledna i beda mniej widoczne,z tym ze nie znikna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaa-tak wygladaja rozstepy ale na mocno opalonej skorze....i zreszta bardzo zaawansowane z tego co widze;) Ja tez takich nie mam tylko takie prawie niewidoczne...tzn,musisz sie dobrze przyjrzec zeby zauwazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×