Zrzuce 13 kilo.....

Olaaa nie przejmuj się,najwazniejsze jest nawilżenie skóry,a jesli się odchudzamy to mega nawilzenie,aby skóra nie wiodczała i nie pojawiały sie rozstepy.Więc albo super balsam ,albo oliwka

W pelni sie zgadzam:) Nic na to olu nie poradzisz ale mozesz sprawic ze nie bedzie ich wiecej a te co masz beda malo widoczne wiec nawilzaj,nawilzaj i jeszcze raz nawilzaj:D

Kurcze... Dopiero dzisiaj to zauważyłam... Wczoraj nie było jeszcze nic.... Zobaczymy jutro... :( Ale już umówiłam się z psiapsiółą na bieganie :P jutro o 9:00 jestem jush na stadionie w dresikach :) Ale znalazłam jeszcze to: Fazy ewolucyjne rozstępów: 1) w fazie I - zapalna -rozstępy mają kolor czerwony, czerwonowinny lub czerwononiebieski, są równolegle ułożone. Mamy szanse jeszcze się ich pozbyć. 2) w fazie II - zanikowa - w tej fazie ma miejsce pozorna regeneracja rozstępów. Pasma pęknięć skóry ulegają zmniejszeniu i rozjaśnieniu (jest to wynik prób regeneracji zerwanej sieci włókien kolagenu oraz włókien elastyny). W tej fazie nie ma możliwości przywrócenia dawnego, zdrowego stanu skóry właściwej. Na skórze pozostają białe prążki. Moje, jeśli to one, są pionowe i po wewnętrzej stronie ud i takie raczej po 1,5 cm.... :(

ola nie doluj sie bo mowilas ze twoje sa niebieskawe wiec moze masz jeszcze szanse sie ich pozbyc skora tak pisza?-nie wiem czy to jest mozliwe ale tak naprawde ja nigdy z nimi zaciekle nie walczylam wiec moze w 1 fazie da sie je jeszcze zlikwidowac?-nie wiem.. Ja mam na zewnetrznej stronie ud i boczkach oraz kilka takich delikatnych na piersiach ale to chyba dlatego ze jak bylam mlodziutka to dlugo ich nie mialam a potem szybko urosly..

Ohhh.... Nie wiem.... :( Ale podobno optymistyczne nastawienie potrafi zdziałac cuda :P Biegac i tak idę!! I zacznę używać tylko ujędrniającego żelu i balsamu!! :) Oki... To ja lecę... Bo musze wstać... Wcześnie :P Dzięki za wszystko!! :* Miłej nocki!! :) aaa... Ja już straciłam nadzieje, że coś więcej moje piersi urosną... niby teraz się nie zmniejszają... Ale prawie nie ma co sie zmniejszać tak naprawdę... :(

OLAAA!!! Podziele sie swoja wiedza na ten temat. MUSISZ, ale to po prostu MUSISZ kupic TERAZ krem na rozstepy i masowac po wtarciu tego kremu te miejsca (najlepiej ok 10 na jedna strone) Jeden lub dwa razy dziennie. Rozstepy mozna usunac JEDYNIE w fazie gdy sa czerwone/rozowe. Tylko teraz mezesz sie ich pozbyc, potem juz w sumie nigdy (pozniej to z 10-ktotnie wiekszym wysilkiem, z 10-krotnie gorszym rezultatem, albo izadnym). Kiedy zbieleja, to tak, jakby to byly juz blizny po rozstepach, a nie rozstepy, a jaką blizne kremem usuniesz? Nie wazne czy po oparzeniu czy po rozstepach, po prostu sie nie da. Dzialaj poki mozesz, bo one dosc szybko zbieleja. NAWET JAK NIE BEDZIESZ MIALA KREMU, TO MASUJ JE KONIECZNIE 10 MIN NA KAZSA STR (10 MIN CO NAJMNIEJ!!!) I tak jestes w lepszym polozeniu niz ja. Ja swoje zauwazylam jak byly biale i .... duuze, mam je na posladkach po obu stronach, nawet nie wiem czy sie nie opalaja, jak nie to porazka. Nie mialam mozliwosci zawalczenia z nimi, bo nie wiem nawet kiedy powstaly.

Olu sprobuj!! Jak zawalczysz teraz to rzeczywiscie moze cos z tego bedzie... a co do piersi to jeszcze urosna...przynajmniej powinny:)Mi rosly gdzies do osiemnastki a nawt dluzej:D ad_21-ja tez swoje zauwazylam za pozno ,i tez nic juz nie dalo sie zrobic:(Zreszta nawet nie wiedzialam co to jest wtedy:(

ad_ rozbroilas mnie z ta porazka przy opalaniu:) Nie opalaja sie tak jak zdrowa skora ale nie widac ich az tak bardzo dopoki ktos sie dobrze nie przyjrzy..

Ja spadam,bo mąż mi stygnie Dobrej nocki

Ja tez uciekam dziewczynki:) Jutro i w niedziele zajrze do was napewno ale juz nie tak czesto jak na tygodniu:( Bedzie mi was brakowac...juz to wiem:(

wiecie co,chcialam jeszcze raz sprawdzic bmi i znalazlam taka stronke..http://diety2000.webpark.pl/kinistrona/licznik2.htm Moze sie komus przyda,choc pewnie interesuje was to tak slabo jak i mnie:P nOCKI:).

Myszka mi na ej stronie wyszło ze mam niedowage :-) Marzenia...

cześć wszystkim, ja nie wierze w to bmi, mam 24 i to norma a wyglądam jak beka, i to nie tylko moja opinia... pozdrowienia.... od dzisiaj aż do końca by szczupłą być!!!

:D A mi wyszło, że mam za mało tkanki tłuszczowej :D :D :D Łooooooooooooooooooooooooooooooooo :P A to sadło na brzuchu, nogach i tyłku?! :D :D :D To nie jest tłuszcz?!! :P

Ten kalkulator jest chyba troszkę lepszy... Wyszło, że miałam 24,8, a teraz już 22,7 :P http://kobieta.wp.pl/kat,26231,pos,5,statp,a2Fsa3VsYXRvcnlMZXdh,kalkulatorbmi.html

http://kobieta.wp.pl/kat,26231,pos,5,statp,a2Fsa3VsYXRvcnlMZXdh,kalkulatorbmi.html Teraz powinno być dobrze... :)

mi wyszło ze mam 21 i ze moja waga jest prawidłowa... nie wiem gdzie... i zebym nie słuchała kolezanek bo sa zazdrosne :-) heh ja nie widze jakos roznicy u siebie jak schudłam 10 kg, wydaje mi sie ze waze tyle ile wazylam. no ale jednak cos w tym jest, bo kiedys to spodnie musialam miec 42, a teraz 38. ale moj brzuch i nogi nie daja mi spokoju... a w kwietniu mam wesele szwagra i znalazłam taka cudna sukienke na allegro, ale niestety nie z moimi nogami.. pozniej wkleje linka :-)

http://www.allegro.pl/item154756123_sex_i_styl_sukienka_wieczorowa_corsage_look_r_36.html Nie wiem czy dobrze w kleiłam linka... ale ta sukienka tak mi sie podoba... qrcze.. trzeba sie wziąsc za siebie... dajcie jakies przykładowe cwiczenia na brzuch i na nogi ( boza brzuszkami bo to odpada) Ja zjadłam na sniadanie byłke sojową z szynka i pomidorkiem i jestem taka obzarta ze nic mi sie nie chce robic...

tequilka22.... rzeczywiście jest cudna... :) Ja bym jej nie włożyła z powodu pupy.... :( szukam właśnie jakiś przepisów z soczewicy i soi... Nie macie może jakiegoś sprawdzonego? :)

to jest z soczewicą a jest pyszne... Faszerowana czerwona papryka 1 papryka czerwona mała 1 łyżeczka oliwy z oliwek ¼ cebulki drobno posiekanej Ząbek czosnku 3 pieczarki pokrojone Łyżka ryżu Ok. 10 g czerwonej soczewicy 50 ml wywaru z warzyw Sól, pieprz Kilka uprażonych orzeszków pinii lub nerkowca Troszkę posiekanej natki pietruszki Na oliwie podsmażyć cebulę i czosnek dodać pieczarki i smażyć ok. 5 min, dodać surowy ryż i soczewicę, wlać wywar, przyprawić i gotować pod przykryciem aż ryż będzie miękki i wchłonie cały płyn. Dodać orzeszki i natkę, przyprawić. Paprykę umyć, odciąć wierzch i usunąć gniazdo nasienne. Napełnić i przykryć odkrojonym wierzchem. Ustawić w naczyniu żaroodpornym i podlać kilkoma łyżkami wody. Piec ok. 20 – 30 min w 180’C

czesc dziewczynki! Ta sukienka na prawde jest genialna!!! Aha! male sprostowanie dla myszki, zebys nie myslala ze ze mnie to jakis terminator jest, ja napisalam, ze zrobilam tysiac cwiczen ale tak łącznie wszystkich, to nie same brzuszki. To sie tak rozklada: brzuch 350 (w tym 50 czy100 na talie, wiec brzuszkow wychodzi 250-300, a nie tysiac :() nogi 250 wew 150 (wewnetrzna str ud) rece 250 a dzis to czuje ze powinnam im dac odpoczac i jestem wsciekla z tego powodu. A! I wczoraj jak sobie zalozylam zjadlam tylko dwa golabki na kolacyjke!! :) :D :)

Znalazłam w necie pare info, stwierdzilam, ze wkleje, moze ktoras czegos nie wiedzial. Ja nie wiedzialam, ze im wiecej ma sie miesni, tym wiekszy jest nasz metabilzm :) "absolutna większość autorytetów - lekarze, dietetycy, trenerzy, organizacje - są zgodni co do tego, że bezpieczne tempo TRWAŁEGO chudnięcia to 0,5-1,0 kg na tydzień. Przy prawidłowej diecie i ćwiczeniach takie tempo chudnięcia zapewnia utratę wagi niemal wyłącznie poprzez utratę tłuszczu oraz pozwala na długotrwałe utrzymanie tendencji spadkowej bez wchodzenia w okresy zastoju. " "Efektywne odchudzanie (rozumiane nie jako utrata wagi za wszelką cenę ale utrata tłuszczu) jest składową następujących komponentów: - ćwiczeń aerobowych - dobrze zbilansowaniej diety o niewielkim deficycie kalorycznym - ćwiczeń siłowych - wytrwałości i cierpliwości Gdy któregoś z komponentów brakuje, szanse na sukces maleją. Ćwiczenia pozwalaja na wytworzenie deficytu kalorycznego bez konieczności głodzenia się, podnoszą także tempo metabolizmu, a więc i spalania tłuszczu (które spada tym bardziej im bardziej restrykcyjna jest dieta). Co więcej ćwiczenia tworząc ten deficyt nie wywołują NATURALNEJ REAKCJI ORGANIZMU NA GŁODZENIE w postaci TENDENCJI DO ODKŁADANIA TŁUSZCZU. Ćwiczenia jako swoisty bonus przyczyniaja się do poprawy zdrowia i kondycji, czego nie mozna powiedzieć o dietach deficytowych. Ćwiczenia stymulują wydzielanie hormonów pomocnych w spalaniu tłuszczu, które znacznie spada w wyniku stosowania diet, szczególnie niskotłuszczowych. Ćwiczenia siłowe wreszcie wreszcie powodują zachowanie lub przyrost masy mięśniowej co sprzyja utrzymaniu na właściwym poziomie podstawowej przemiany materii i zapobiega utracie mięśni (sięgające u osób ochudzających się bez ćwiczeń do utraty 50% beztłuszczowej masy ciała)."

wiecie co? nie wiem jak wy, ale ja strasznie sie ekscytuje na mysl o poniedzialkowym wazeniu. Nie przypuszczalam nawet ze to forum tak mnie bedzie motywowac. Zaloze sie ze pare razy juz bym ulegla (czego przy Was nie zrobilam). hamowala mnie min. mysl, ze trzeba sie przeciez z tego potem wyspowiadac. A jak myszka napisala, ze ja ją motywuje do cwiczen, to juz w ogole nie bylo mowy o takim folgowaniu sobie. Jednym slowem genialnie ze jestem tu z Wami!!! :) Nie przypuszczalam nawet ze to bedzie mialo tak dobry wplyw na moje dbanie o sylwetke!

Hallo dziewczyny;) Ola - ja nie jestem aniołem chyba , że z czarnymi skrzydłami;) Co do rozstępów...ehhh...tragedia ja mam ich bardzo duzo mimo iż mam dopiero 18 lat;( Od wewnętrznej i zewnętrznej stronie ud , na pupie, i od wewnętrznej strony kolan. Moje są już niestety białe , nic sie nie da zrobić...zaczęły sie pojawiać kiedy miałam 14 lat....;( Najwięcej miałam ich na pupie ale pomogło mi solarium...byłam kilka razy i pupa nie była juz taka chropowata tylko bardziej gładsza , rozstępy trochę zanikły ale nadal są;( Nie widać ich ale jak prejade ręką to czuję same pręgi;( Dla mnie juz za pózno może kiedys to sobie zoperuję;( A dzisiejsze ćwiczenioa mogą być do bani bo mnie nawiedziła choroba kobieca i boliiiiii;(

mnie raczej nie ekscytuje bo waze tyle samo ile wazylam, nic nie spadło, wszystko przez to ze mialam zalatany tydzien i nie pilnowalam tak dietki. Musze sie wziąsc za siebie...

tak was czytam i sama zastanawiam sie nad jakimiś cwiczeniami... tylko nie mam za bardzo możliwości, tylko w tygodniu jak dzieci są w przedszkolu, ale najchętniej to kupiłabym sibie rowerek stacjionarny, najlepiej z oprogramowaniem treningowym - można sporo stracić, a takie brzuszki czy inne wzmacniające to dodatek byłby... nie ma to jak trening wytrzymałościowy - 7 poty uchodzą... dużo gadam mało robie hehe ale poszukam tego rowerka może na allegro i do końca miesiąca kupie sobie bo w końcu takie drogie to o9ne nie są..

czesc dziewczeta! Nie nadarzam za wami hehe tyle tutaj piszecie:) U mnie nic ciekawego w sumie. dzis sie bardzo zle czuje i nic nie jadlam jeszcze, ale chyab zjem chociaz jakas salatke, bo nie dobrze tak nic nie jesc oprocz tego musze pocwiczyc, bo juz nie cwiczylam od czwartku...mam nadzieje ze uda mi sie przeczytac dzis wszystko co napisalyscie i wtedy ewentualnie wypowiem sie na jakis temat a narazie buziaki posylam sloneczne bo taki pochmurny dzien ze szkoda gadac

a ja teraz tak bede pisac:)

Ja właśnie wróciłam z zakupów;) Zaopatrzyłam się w czerwoną herbatkę i dwie paczki otrębów;) Teraz jem mój obiadek czuli jogurt z musli.;) chwilkę odsapne i idę ćwiczyć;)

wszystkim :) Jej,nie bylo mnie tutaj tylko kilka godzin a juz sie stesknilam...;) Tequilka22-wow:)Ta sukienka jest na serio boska....W takim cudenku to zrobisz napewno furore w kwietniu:DSama z checia bym ja kupila bo nie mam nic w tym stylu a bardzo mi sie podoba:) Ad_-i tak jestes najlepsza:D Ja do takiej sumy nie dojde nawet po m-cach treingow;)A tak wogole to ja tez wam powiem ze nie spodziewalam sie az tak bardzo polubie to forum i tak bedziecie mnie mobilizowaly,zgadzam sie z toba bo kto wie ale bez was tyle bym nie wytrzymala chyba:) Margolec-nie wymawiaj sie kochana brakiem czasu tylko zacznij dzialac z nami:)A z tym rowerkiem to swietny pomysl...Jak mozesz sobie na niego pozwolic juz teraz to mialabys konkretny powod aby zabrac sie za cwiczenia:)