***** Ślub lato/jesień 2007 *****

Co do sukienki to spodabała mi się ta intensywna różowa, tylko ten kolor za jaskrawy, daje po oczach.

Oglądałyście może wczoraj Piękna i Geniusz, chyba na TVN. Jakie tam były dwie piekne sukienki... cudo:-) z atłasu jedna brązowa, druga zielona .Chyba we wtorek będzie powtórka, to jak macie czas to obejrzyjcie. Warto. To były takie sukienki, że na poprawiny w sam raz.

A teraz ja jestem, a gdzie Wy?

Agucha--- Ty jesteś tu najkrócej, wię Ci powiem, że ja mam tylko salę zarezerwowaną od jakiś dwóch godzin i tyle. U mnie wszystko idzie powolutku, bardzo powolutku. Na dniach zaklepiemy jeszcze mszę

jesli mówisz ze warto :) to obejrze wczoraj ogladałam wybory micc polski ale nie było ciekawych sukienek

rozumiem :)

Zobacz. Mi sie strasznie spodobały. Miały taki duzy dekolt, odcinane pod biustem do kolan

ja nie mam telewizora...:-( zreszta z polska tel. tez by bylo ciezko...a jak tam wybory misek? pamietam ze jak bylam mala to ogladalismy zawsze cala rodzina i typowalismy ktora wygra:-)

no akurat nie wygrała ta co typowałam :) ale tez ładna wygrała taka blondyneczka widac było ze była zaskoczona ze to ona została miss :)

wiecie co ja nie oglądałąm ale moja świadkowa dzwoniła i powiedziała że mam taka samą sukienkę jak jedna z missek:) tzn ta sukienka ma takie bolerko na jedną rękę.a dryga ręka i ramie jest odsłonięte.Nie wiem moze kojarzycie.

ale napisałam za szybko myślę:)a za wolno piszę bolerko ma jeden rękaw.

Tasia chyba wiem o której mówisz :) tej jeden rekach jest z koronki?? taka tam była jak to nie ta to nie wiem która:)

właśnie taka o której mówisz ja jej ie widziałam ale mi mówiła ze taka sama.

to masz bardzo ładna suknie :)

A ja nie oglądałam wyborów. Jeśli chcecie poszukać ładnych sukienek, to ja np. wpisuje w wyszukiwarkę nazwisko jakiejś znanej aktorki i wchodzę na taka stronę.One z reguły mają na uroczystościach fajne sukienki.

ochotka dobry pomysł :) zaraz tak spróbuje

Dzięki Agucha23:):):):)idę trochę popracować:(:(:(:(:(:(

hey ochotka jestes?

wiesz, wczoraj poprosiłam juz moja przyjacioke o bycie moja świadkową:-) Ona sie tak strasznie ucieszyła i powiedziała , że tak bardzo tego chciała , ze bardzo mi sie miło zrobiło:-)

to tak apropos naszej ostatniej rozmowy o swiadkach, mysle , ze dobrego dokonalam wyboru:-)

a Tobie przyszedł juz ktos do głowy?

Pewnie, że jestem. Czasem na chwilę znikam, żeby popracować :-) ale generalnie będę do wieczora cały czas.

Sierpniowa, jak będę znikać na chwilę, to znaczy, że robota mnie pili. ok? Wiesz co , tak się zastanawiam cały czas nad świadkiem i nie moge się zdecydować. Mam kilka koleżanek, którąś muszę wybrać, ale nie wiem którą.

To fajnie, że twoja psiapsióła sie ucieszyła. Moja przyjaciółka nie mieszka w Polsce i jest jakby to powiedzień wierząca tylko na papierze. A ja bym chciała miec kogos tu blisko.No i wierzącego -to podstawa. Tylko nie wiem czy jeśli jej o to nie poproszę to sie nie poczuje troche urażona.hmm jak myslisz.

wiesz co ochotka na pewno masz jakąś przyjaciółkę szczególnie bliską Twojemy sercu:) najlepiej wybrać osobe z którą Ci najlepiej się pędza czas.Osobę z którą możesz wszystko ustalić bez komplikacji i osobę zaufaną która Ci pomoże:)aaaaa i osobę która nie popsuje Wam zdjęć:):)

Jezeli mogę sie wtrącić w rozmowę to Ci powiem ochotka że co byś nie zrobiłą nie zadowolisz wszystkich...

ja tez nie poprosilam swojej najlepszej przyjaciolki, bo jak tu juz kiedys pisalam, ona ma teraz dwuletnia coreczke, którą sama wychowuje, troche zakrecone ma teraz zycie i jest maksymalnie rozstrzepana...poza tym wlasnie nie mieszka w miescie , gdzie bedzie moj slub wiec przemyslalam to wszystko i postanowilam poprosic jedna kogos innego. Ale dla niej na pewno tez znajdzie sie szczegolne miejsce w przygotowaniach tej uroczystosci i mam nadzieje ze w ten sposob jej to \"wynagrodze\" chociaz mysle , ze ona to doskonale rozumie...Mysle , ze w twoim przypadku tez powinnas sie zastanowic nad inna kandydatura jesli czujesz ze ta nie jest najlepsza...

W sumie masz racje Tasiu. przeczytaj wyżej co napisałam o mojej przyjaciółce. ok?

Tasiu nie musisz się pytać czy możesz się wtrącić. Normalnie wszystkie tu sobie urządzamy pogaduchy. Każdy pisze co mu na sercu leży. Dlatego ten topik tak dynamicznie sie rozwija.

przeczytałam.Jeżeli chcesz kogoś innego bo Twoja przyjacióka nie jest taka jakbys chciała to pomyśl o kimś innym.Jeżeli nic jej nigdy nie obiecywałaś to nie ma problemu:)Wiesz sądzę że może się obrazić ale to jest wybór Twój i Twojego przyszłego męża a świadek jest tu bardzo ważny:)