***** Ślub lato/jesień 2007 *****

Alice na pewno znajdzie sie model, ktory bedzie ci pasowal, musisz poprzymierzac kilka

Tasia - jesteś moje zbawienie. Teraz ośmielę się nawet spojrzeć na gorsety ;) i na pewno przymierzę jakiś. Myślałam, że nadaję się na mały biust... DZIĘKI. (a oddychać możesz?)

Jak wrócę to podzielę się z Wami tym co znalazłam.

no co ty alice wlasnie gorset moim zdaniem to na duzy biust, zeby go ladnie \"ulozyc\" i wyeksponowac, maly to przeceiz zginie w takim gorsecie...;-)

no płytko ale mogę:) wręcz przeciwnie gorsety są właśnie na spore piersi bo wtedy możesz je jeszcze lepiej wyeksponować:) a oddychać da radę trzeba tylko umiejętnie go zawiązać i nie ściskać cobyś nie zemdlała:) mnie w sklepie bardz ścisnęła ale wyglądalo to super:)mnie sie podobało tzn że musiało być super:)

to miałam mylne wyobrażenie... To w takim razie odliczam godziny do pierwszych przymiarek...

tak apropos sukienek dziewczyny to blagam jesli tylko zobaczyly byscie gdzies w internecie ze ktos chce sprzedac sukienke z kolekcji Cosmobella 2007 , nr modelu 7192 to dajcie znac koniecznie, bo zachorowalam na ta sukienke...ach! http://www.demetrios.pl/product_info.php?products_id=88

Tasia czyzby koniec pracy?:-):-):-)

Sierpniowa- moim zdaniem jeszcze trochę za wcześnie na to, aby ktoś sprzedawał taką sukienkę (to nowy model, a ślubów nie było jeszcze tak dużo). Ale jak coś mi się rzuci na oko to dam Ci znak... Tasia już w drodze do domu chyba?

wiem wiem ze jeszcze wczesnie, no ale juz probuje...

sierpniowa - a ty chcesz odkupić, czy może wypożyczyć? a tu próbowałaś : http://www.slubnytarg.pl/komis.php albo tu: http://www.polskastrefa.eu/przegladaj,13628.html

Może zamieścisz ogłoszenie zamiarze kupna takiej sukienki?

chce odkupic, wyporzyczanie odpada, na \'slubny targ\' zagladam regularnie a to drugie zaraz przejrze, dzieki:-)

tak, zamieszczam ogloszenia gdzie sie da;-)

ja proponuje od czasu do czasu wpisać w google. Trochę czasu zajmuje przejrzenie, ale może coś to da...

ok, sprobuje:-) dzis juz uciekam, trzymaj sie cieplutko alice i nie daj sie zimie jak juz przyjdzie;-)papa

Ty też.

będziecie załować..jestem pól roku po ślubie i niestety myślę już o rozwodzie!byłam ze swoim 5 lat przed slubem, wierzcie mi!nie nzacie naprawde swoich partnerów, po ślubie wszytsko wyłazi i jest tyko gorzej!

Na pewno damy wszystkie radę :0 Czego sobie i koleżankom życzę. Życie nie może być takie złe ;)

Hello Jest tu kto? Na szczęście nie zachorowałam. Wczoraj się jakoś źle poczułam, chyba na spadek ciśnienia, albo pogorszenie pogody. Dziś już mi lepiej. :-) A w pracy ok. Pracuję w róznych godzinach, więc rano mnie dziś nie było. Oczywiście poczytałam co dziś napisałyście, żeby być na bierząco.

To miłe, że się o mnie martwicie:-P Oczywiście witam gorąco \"nowe przyszłe mężatki\" Tasia --nie wiedziałam, że bierzesz cywilny. Sierpniowa -- gdzie zamieszczasz ogłoszenia? Ja chyba też spróbuję, może akurat uda mi się kupić coś atrakcyjnego i niedrogiego. Masz jakies stronki?

A ha Tasia----- cyt \"wiesz a załozycielka topiku po prosty chyba jest trochę zbyt uparta i za dużo nie wiem jak to nazwać dumy?? żeby zapytać i porozmawiać o tym ze swoją teściową\" Czy to było o mnie? Rzeczywiście Fas-olka gdzies nam znikła :-( Ciekawa jestem ile lat ma Alice, że mówi, że jest najstarsza...hmm...

Halllo Ochotka! ja też jestem ale z przerwami. Fajnie, że jest z tobą ok :) Dziewczyny Pisały o innym topiku (sprawdziłam, bo też na początku myślałam ,że coś przeoczyłam o Tobie ;) o Fas-olkę chyba wszystkie się już niepokoimy. Może odezwie się jeszcze. A Alice na 4 dni przed ślubem skończy 27 lat... (bo to taka stara dupa ;) )

oto topik, o którym pisały dziewczęta (chyba) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3394611

Aha, to ten topik. Ale pewnie niezła d**a jesteś? Stara na pewno nie jesteś. Może przy nas to tylko tak wygląda, bo jesteśmy troszeczkę młodsze... ja w dniu ślubu będę miała prawie? 25 lat zacznę.

Alice właśnie zauwazyłam, że nie masz suwaczka. Czyżbyś nie chciała się stresować odliczając dni?

Nie ochotka nie było to o Tobie:):):):)

ok.spoko :-D

Do ciziunia: Ja osobiście po slubie zamierzam byc SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!!Bo powodzenie w małżeństwie zależy od porozumienia kompromisów i od tego żeby zwykłe sprawy nie przysłoniły tego co czuje się do tej drugiej osoby przed ślubem:) Bo po ślubie na pewno będą problemy i kłopoty ale dlaczego nie walczyć i starać sie rozwiązywać je wszystkie a nie odrazu rozwód....Najłatwiej jest się rozwieść uciec od kłopotów...

Tasia podpisuje sie pod twoją wypowiedzią :-D