Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meg2007

PROVITA katowice - opinie

Polecane posty

Gość AGA_SZ
marina0674 witam ja też leczę sie w provita jestem po in vitro właśnie sie okazało że sie udało mam pytanie bo piszesz że to juz czwarty miesiąc ,czy miałaś może takie bóle jak na @ w pierwszym miesiącu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mam problem. Los nas zmusił nas do skorzystania z pomocy surogatki. Znależliśmy panią, która nam pomoże. Będzie ona również dawczynią jajeczka. Myśleliśmy nad zabiegiem inseminacj nasieniem mojego partnera. Zastanawiam się jak ten zabieg wygląda, czy lekarz zadaje dużo pytań, przeprowadza badania? Nie wiem czy możemy przyznać się lekarzowi, że to surogatka. Może znacie jaiegoś dobrego dyskretnego lekarza lub klinikę w której można przeprowadzić taki zabieg. Za pomoc z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem po 2 zabiegach IUI, niestety nie udanych :( wraz z mężem postanowiliśmy podejść 3 raz do zabiegu ale już nie w tej klinice w której do tej pory się leczyliśmy. Na poczatku było ok, traktowali nas bardzo miło i rzetelnie natomiast z czasem kiedy już pieniążki wpływały na ich konto mieliśmy wrazenie jakbyśmy dla nich nic nie znaczyli tylko nasze pieniążki, niestety :( Jesteśmy wyczerpani psychicznie, jest to dla nas ostatni dzwonek ze wzgledu na wiek, chcemy podjąć się kolejnego zabiegu IUI ale tak jak pisałam już nie w dotychczasowej klinice tylko wybraliśmy PROVITĘ w Katowicach, Slyszelismy wiele opinii zarówno dobrych jak i tych złych, pewnie jak wszędzie, ile pacjentów tyle opinii. Wizytę mamy na styczen prowadzić nas będzie dr. Paweł Juraszek. Czy któraś z Was może powiedzieć coś więcej o tym Dr.? Chodzi mi o jego kompetencje, podejście do pacjentki, no i napiszcie proszę, czy Provita to godna polecenia klinika? Jakie macie z nią doświadczenia? Jestem już tak zdesperowana ze kiedy słysze rady bliskich: musicie wyluzować! to mam ochotę krzyczeć!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilkaw
Witam, chciałbym się podzielić z Wami opinią na temat Provity w Katowicach. Byłam ich klientką od ponad 4 lat, w tym 6 inseminacji, HSG i laparoskopia. Ja osobiście nie polecam tej kliniki. I to nie dlatego że nie udało mi się zajść w upragniona ciążę, tylko dlatego że traktują pacjenta rzeczowo. Wizyta trwa od 5-15 minut, w tym USG 4 minuty, a koszt jak w innych 150-250 PLN. Ja mam teraz porównanie, gdyż leczę się w innej klinice (w Mysłowicach) i tam lekarz doszedł do zupełnie innych wniosków na podstawie dwóch wizyt - trafnych. Przed każdą inseminacją nie polecono mi zrobienia badań, a okazało się że ma chlamydię. Po laparoskopii w trakcie której wykryto endometriozę nie zastosowano żadnego leczenia farmakologicznego, tylko dalej były robione inseminacje. I moja ostatnia opinia. Uważam że Pan Grettka jest dobrym fachowcem w swojej dziedzinie, mimo swojej małomówności - co mi osobiście nie przeszkadzało, ale liczba zapisywanych do niego pacjentek jest przerażająca. Przez jego gabinet przewijają się dziennie setki ludzi i wierze że jest już tym na tyle zmęczony że działa jak maszyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnn
Witam wszystkich którzy czytają te opinie, bo napewno potrzebują pomocy. Jako że jestem opanowanym i raczej patrzącym z dystansem facetem to niestety muszę się wypowiedzieć na temat Provity. Według mnie to na pewno powinni zmienić nazwę na Klinika IN VITRO ponieważ to jest najlepsza droga do sukcesu. Po drugie to mam wrażenie że człowiek u nich nie jest pacjentem tylko KLIENTEM, który słono płaci za nadzieję. Tak więc jako klient mam wrażenie że w osiedlowych sklepach spożywczych jestem lepiej traktowany. To naprawdę wielki market przez który przewija się masa ludzi tak więc jak nie ty to będą inni, a bilans Provity i tak będzie dodatni. Najlepsza jest umowa samego zabiegu termin płatności 1 dzień. Odpowiedzialność Provity nie ma czegoś takiego. Szczerze to jeszcze nie spotkałem się z taką umową. To jakby zlecić komuś coś on kupuje całą masę różnych rzeczy, robi coś - ty za to płacisz, a na koniec słyszysz NO NIE UDAŁO SIĘ przecież powiedziałem pani że tylko 4 się udaje na 10 osób stała pani w kolejce nie w tym miejscu. Mężczyzna natomiast jest jeszcze gorzej tam traktowany. Jest porostu nikim najzwyklejszym dawcą. Murzyn przyszedł murzyn zrobił swoje murzyn może odejść. Nie ma to dla nich rzadnego znaczenia, no chyba że tylko pomniejszenie wpływu do kasy. Cała ta klinika to jedna wielka żenada. Gratuluję tym panom super biznesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LISHA
LUDZIE...LITO SCI, NAPRAWDĘ JEST A Z TAK KIEPSKO ??? MAM W PROVICIE PLANOWANĄ 3 INSEMINACJE , 2 WCZEŚNIEJSZE NIEUDANE MIAŁAM W K-KOWIE, WSZĘDZIE SŁYSZY SI E O BEZPODMIOTOWYM TRAKTOWANIU BRAKU SZACUNKU I ZROZUMIENIA ,O TRAKTOWANIU KOBIET JAK RZECZY NA TAŚMIE PRODUKCYJNEJ, A FACETÓW RZECZYWI SCIE JAKO PRODUKT UBOCZNY, SAMA TO ODCZUŁAM I W K-KOWIE I W W-WIE I TO JEST GORSZE NI Z CAŁE LECZENIE FARMAKOLOGICZNE I BÓL I STRES, BO ZA TĄ "NIEMO ZNO SC" CZŁOWIEK MIOŻE WINI C SIEBIE SAMEGO ALE ZA NIELUDZKIE TRAKTOWANIE I,PASTWIENIE SIĘ I BOGACENIE NA CUDZYM NIE SZCZ ESCIU TO NAPRAWDĘ NIE POWINNO MIE C MIEJSCA W TAKICH KLINIKACH. MAM NADZIEJĘ ŻE STARCZY TYLKO SIŁ PSYCHICZNYCH ABY TO WSZYSTKO PRZEJ SC, BO JAK ORGANIZM ZAREAGUJE TEGO NIE WIE TAK NAPRAWDĘ NIKT.... SMUTNO MI BOŻE.... MO ZE POWINNI SMY - MY BEZPŁODNI STWORZYC JAKIŚ KRĄG W OBRONIE SWOICH PRAW? BO TAK NAPRAWDĘ JESTEŚMY SAMI SOBIE , LEKARZE SWOJE POLITYCY SWOJE...NAPIĘTNOWANI 21 WIEKU;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K9id
Ja sie lecze w Prowicie od grudnia jest tam bardzo miło.Polecam Panią dr.Biernat super babeczka.Inseminacje robił mi dr.Tomanek ale jakis taki mrukowaty wszystko trzeba sie wypytac on sam od siebie raczej nic nie mówi.Ale z kliniki jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasiul
Witam Klinikę PROVITA polecił mi mój lekarz, po badaniu HCG, po którym wyszło, że mam niedrożny lewy jajowód :( Stwierdził, że nie ma on możliwości dalszego diagnozowania "mojej niepłodności" bez specjalistycznych badań, jakie wykonują w Provicie... Jestem właśnie po pierwszej wizycie u dr Cholewy. Pierwsze wrażenie, mimo ogromnego stresu, bardzo pozytywne...profesjonalne badanie i wywiad lekarski...do momentu przejścia na temat dodatkowych badań moich i męża...Mąż podczas wizyty przedstawił zrobione wcześniej prywatnie badanie nasienia (koszt 30 zł), a tu okazało się, mimo dobrych wyników, że potrzebne są dodatkowe bad., które ma zrobić u nich - KOSZT 250 zł!!!! Zatkało nas... Czy ktoś mi może powiedzieć co w nich jest takiego, że tyle kosztują??? I właśnie ten temat jest dla mnie niezrozumiały... a to dopiero początek... Kolejne badania - hormony ok.200 zł, usg + wizyta 200 zł, kolejne bad.do zrobienia - chlamydia, testy owulacyjne itd.... Bardzo pragniemy mieć dzidziusia, ale powiedzcie jakim kosztem ( ? zł ? ) ...czy każdego może na to stać??? Wiem, że problem z zajściem w ciąże leży po mojej stronie... a może to po prostu psychika? Jak się czegoś bardzo pragnie, to zazwyczaj trudno to przychodzi :-( Mam nadzieję, że uda nam się bez tych strasznie drogich zabiegów! Trzymajcie się cieplutko! Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LISHA
PS. JA TEŻ U DR D.CHOLEWY ,,,WRAŻENIA POZYTYWNE I NIE ODCZUWAM DZIĘKI TEMU TAK WIELKIEGO STRESU PODCZAS WIZYT ....CHOĆ DZIDZI JESZCZE CIĄGLE BRAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasiul
Dzięki LISHA za miłe i pozytywne słowa :-) Mam nadzieję, że nie dam się stłamsić złym myślom... to dopiero początek i mam jeszcze dużo SIŁY :-) ale wiem, że czas robi swoje... Pozdrawiam cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisha
nie ma za co ;) Kassiu(l) a jak trafiłaś na dr Cholewę? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasiul
Dr Cholewa został mi polecony przez mojego ginekologa, do którego chodziłam dotychczas... Słyszałam też, że pracuje w szpitalu w Wodzisławiu, a myślę, że to ważne, że nie ma tylko prywatnej praktyki lek. Mamy z mężem nadzieję, że to już przy nim zostaniemy i doczekamy się dzidzi ;-) Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisha
też mam nadzieję WIELKĄ , to trzymam kciuki, Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatko
Witam wszystkich. Co do Privity to mam mieszane uczucia. Wiadomo, że każda przyszła mama i tata z nadzieją patrzą na pracujących tam lekarzy. Trafiliśmy do dr Cholewy - lekarz wspaniały, któremu ufamy mimo,że już żony nie prowadzi - ciepły, wyrozumiały, odbiera telefony jak był problem itp. Wtedy dotarło do mnie to, że dr Cholewę, który był lekarzem prowadzącym widzieliśmy tylko dwa razy. Każda wizyta to inny lekarz. Zaczęło mi to przeszkadzać bo wiadomo, że lekarz powinien być jeden. Niestety pierwszy transfer się nie powiódł i przystąpiliśmy do drugiego cyklu. Kupiliśmy tanio komplet leków (teraz cena x 2) i.... cudem udało się sposobem naturalnym! No i zostaliśmy z lekami za prawie 2 tyś zł. Tym razem zmieniliśmy lekarza na bardziej dostępnego. Wkrótce jednak okazało się, że i owszem, ale tylko w przychodni.Zaczęły się problemy musiałem sie z skontaktować z lekarzem i nic! Po wielu bezskutecznych próbach kontaktu musiałem zawieźć żonę do szpitala. Nagle dotarło do mnie to, że tak w gruncie rzeczy sami zostaliśmy z naszymi problemami. Kontakt tylko przez Provitę, tam znów lekarz jest zajęty i tak w kółko. Kiedy w końcu udało mi się dodzwonić uszłyszałem, że nie odbiera telefonów po pracy. Mimo, że ufam tym lekarzom zmieniam ich wkrótce na takiego, który jest w stanie zareagować i ewentualnie położyć w szpitalu jak trzeba. Zamin więc zaczniecie leczenie (a życze Wam, aby było skuteczne) zabezpieczcie sobie wszystkie ewentualności, bo potem, jak w moim przypadku okaże się, że nie wiadomo co robić i zostajecie sami sobie. Potwierdzam to co pisał ktoś wcześniej - jak płacicie te kilka tyś. złotych to jest OK - uważam, że jest to po prostu przychodnia tylko, że z dobrymi lekarzami. Poziom usług jest w miarę wysoki, ale do momenty kiedy nic się nie dzieje - potem tragednia! Lekturę mojego postu polecam szczegónie wszystkim przyszłym tatusiom, bo to na was spadnie konieczność szukania i zapewniania Waszym żoną natychmiastowej pomocy. Tak wiec- lekarze extra, obsługa-dobra, ceny też "extra" :), obsługa pomocnicza - ogólnie b. dobra, ewentualna dodatkowa pomoc - porażka!!! Czyli w sumie to tylko firma po wyjściu z której zostajecie sami sobie. Życzę wszystkim powodzenia. Jak ktoś ma pytania to ma na maila. admyn@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LISHA
Dziewczyny skąd brać siłę? jak przetrwać kolejne nie udane próby,,,opadam z sił;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Góralka:)
Witam :)) Ja leczę sie w provicie od 4 m-cy, mam problemy z owulacją, włąściwie wogule jej nie mam :(. Pierwsze 2 miesiace to była próba stymulowania przez clo, niestety nawet największa dawka nie pomogła, byłam zirytowana, że nie ma rezultatu, chciałam sie poddać:((. W trzecim miesiącu leczenia lekarz zastosował fostimon ,dość drogi lek brałam go od 2 do 13 d.c, co kilka dni podglądanko i okazało sie ,że lek zadziałal, pęcherzyk Graffa rosnie :)) jak to był radość :)). Potem zastrzyka na pekanie i 15 d.c IUI, testowałam za 2 tygodnie i JESTEM W CIĄZY to niesamowite:)). Jestem pacjentką dr G...ki, jako specjalistę to myślę że mogę go polecić,bo ma wiedzę na temat leczenia niepłodności , problemem jest to ,że doktor bardzo rzadko cokolwiek tłumaczy, ogólnie jest gburowaty:(( i to znacznie utrudnia kontakt. Niedawno byłam na pierwszej wizycie po IUI , lekarz zrobil USG i powiedzial tylko tylko,że z ciążą wszystko ok , dał mi wydruk i nie nie wytłumaczył, ja nawet za bardzo nie wiedziałam o co zapytać. Moja kolezanka jak była na pierwszym USG w ciąży to lekarz jej wszystko wytłumaczył, gdzie co się znajduje, a ja nic nie wiedziałam. Przed następną wizytą zapisuję sobie pytania, czyam w necie o co warto zapytać. Także mam mieszane uczucia co do Provity , brakuje tak inadywidualnego podejścia do pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedmiotowe podejście do pacjenta i zbyt pochopne wystawianie diagnozy...tak bylo w naszym przypadku. Na podstawie slabych parametrow nasienia ( 4% prawidłowej budowy) zaproponowano nam inseminację (ze względu na stosunkowo młody wiek), w innym wypadku pan dr zaproponowałby od razu in vitro (to słowa dr). Podczas wizyty dr nie przejął się moimi dolegliwościami, twierdząc, ze to nie ma wpływu na zajście w ciążę, dla niego istotny był jedynie wynik badania nasienia. Oczywiście standardowo zlecono mi badanie HSg, którego nie wykonałam, mąż przyjmował witaminki przez 3 miesiące androvit i salfazin. Inny lek. tej kliniki polecił stymulację owulacji. Urosły 3 piękne pecherzyki, do zapłodnienia nie doszło. Odstawiłam leki. Do zapłodnienia doszło w cyklu naturalnym po 2 latach starań i wcześniejszym poronieniu (nie znamy przyczyny). Provita jest w moim przekonaniu kliniką rozrodu, nie kliniką leczenia niepłodności. Oczywiście każdy przypadek jest inny, nie zawsze możliwe jest naturalne poczęcie, jednak miejcie na uwadze, ze ci lekarze działaja schematycznie, nie zagłębiając sie w każdy przypadek z osobna, zarzucam im przede wszystkim zbyt pochopne wystawienie diagnozy, w tak poważnym temacie nie wystawia się diagnozy z taką łatwoscia i usmiechem na twarzy, jak to uczynił pan dr. Większośc z nas udaje sie do kilniki leczenia nieplodnosci po dluzszym okresie staran, gdy nadzieja zawodzi, w takich okolicznosciach diagnoza lek. jest swietoscia, tak łatwo w nia uwierzyc... Pewnie gdyby nie fakt, ze nie mieszkamy w Pl, zdecydowalibysmy sie na inseminacje jak najszybciej, gdyz bylam w stanie desperacji, wydane zostalyby pieniądze, wiele stresu kosztowaloby nas to i zapewnie psychicznie pograzylo jeszcze bardziej...Nie dajcie się zwariować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisha
innym się udaje a mnie ciągle nie,,,czy to wina kliniki, karma, moje przekleństwo, mój krzyż? Beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archer14
do Lisha - nastawienie psychiczne jest najwazniejsze, przestan myslec o tym (wiem, ze to nie łatwe) i uwierz, ze sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszkkkjx
z doswiadczenia wiem ze bardziej zasadne jest polecenie invimedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr Cholewa przyjmuje też w Żorach na ul.Centralnej.podobno świetny lekarz,sama się nad nim zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po pierwszej wizycie w Provicie. Przeraziło mnie co tutaj czytam..faktycznie,panie w recepcji mogłyby być bardziej dyskretne,no cóż.. Leczę się u dr B..t,bardzo miła i sympatyczna kobieta,wrażliwa i konkretna.Nie odniosłam wrażenia że próbuje naciągnąć nas na kasę,wręcz przeciwnie..mówiła że nie ma potrzeby robienia badań drogich bo w naszym przypadku nic nie wniosą. zleciła nam tylko te podstawowe i no i chlamydia. dała nam duzo wiary i nadziei..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunia8
Witam Drogie panie i Panów oczywiście też, czytam te opinie i jestem przerażona mój ginekolog wspominał o Provicie-przymierzamy się do wizyty.Jestesmy dziwnym przypadkiem od 5 lat staramy sie o dziecko i jak narazie bezskutecznie niestety :( Przebadaliśmy sie ja nawet poddałam sie laparoskopii u mnie i u męża wszystko ok a dzidzi nie ma...czekamy ja co miesiąc mam doła,Zapomniałam dodać że mamy 12-letnią córcię która b.by chciała mieć rodzeństwo.Napiszcie mi proszę czy jest któś w podobnej sytuacji jak My,może coś przegapiliśmy może jakieś badania jeszcze..Mój mąż bardzo przeżywa ten pokoik uważa że nie da rady...Napiszcie jak to wygląda.Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie dziewczynki Jestem tutaj pierwszy raz ale problem mój ciąnie się już jak koleżanki powyżej, 5 lat starań. Jeszcze nie rodziłam. . Podobna sytuacja, wyniki moje i męża tez ok. Dzisiaj zarejestrowałam się pierwszy raz w Provimedzie do dr. G.... (wizyta w listopadzie). Jestem ciekawa.... Wczoraj lekarz mnie tam skierował, wiedziałam że wcześniej czy później się to wydarzy, chcę spróbować inseminacji, Ciekawa jestem kosztów. Powiedziali mi dzisiaj ze pierwsza wizyta z USG to koszt 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za moją stopkę wcześniej byłam na innym forum, gdzie się odchudzałam :) Lekarze kazali zacząć od zmniejszenia wagi ciała i zrzuciłam 23 kg ale to dzisiaj nie ma dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki36
Czesc dziewczyny, czy wiecie moze jakie dokumenty wypełania maz przed oddaniem nasienia. Moj problem polega na tym ze nie chcemy slubu i nie jestem pewna czy w takiej sytuacji partner moze oddac nasienie do in vitro dla mnie? z gory dziekuje za podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksekk
Jasne, ze moze, przynajmniej na pewno moze w InviMedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka00
Wybieram się do provity ale niewiem którego lekarza wybrać bo nasz przypadek jest skomplikowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , wczoraj byliśmy z mężem na pierwszej wizycie w Provicie u dr. Tomanka , którego polecił mi mój ginekolog. Jechaliśmy tam z ogromną nadzieją ale..... Zaczne od początku wizytę mieliśmy umówioną na 20.30 , jak tylko się zjawiliśmy pani w recepcji oświadczyła nam że laekarz ma godzinne opóźnienie , do gabinetu weszliśmy o 22ej . Nasz problem polecga na tym że mąż ma mało plemniczków , lecz mój ginekolog jak z nim rozmawialiśmy powiedział nam że na początku na pewno zaproponują terapię lekami , później ewentualnie inseminację , bo in vitro to już ostateczność jak facet ma dosłownie kilka plemniczków. Cóż lekarz zobaczył wyniki moje i męża , zapytał męża kiedy miał świnkę ( jako dziecko , więc ok ) i stwierdził że w naszym przypadku w grę wchodzi tylko in vitro :-(( , nie zlecił jakiś badań celem wyjaśnienia przyczyny małej ilości plemników , nie zasugerował próby leczenia farmakologicznego a nawet inseminacji tylko od razu in vitro i kolejne badanie nasienia 28 grudnia ale już w provicie !!!!!! Kiedy zapytaliśmy o koszt in vitro to z uśmiechem na twarzy powiedział że 9000zł ze wszystkim. Myślę sobie że na prawdę tak jak ktoś napisał wcześniej powinni nazywać się kliniką In Vitro , bo chyba tylko do tego dążą bo za to mają najwięcej kasy , cóż wyszliśmy zawiedzeni i nie wiemy czy można im ufać , obawiamy się że chyba jednak nie .... :-(( Pójdziemy jeszcze do androloga i zobaczymy co on nam powie czy na prawdę jedyną szansą jest in vitro , odnoszę wrażenie że nie jedyną a najprostszą i najbardziej opłacalną dla provity!!!!! Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka 0907 hmm...tez podobnie jak ty zaczęłam leczyć się w PROVICIE.. pierwszą wizytę miałam we wrześniu tego roku. Nigdy nie rodziłam a w ciąży byłam 4 razy..Więc byłam nastawiona że zacznę leczyć się pod kątem IN VITRO. Dużo wcześniej zaczęłam zbierać pieniążki (należę do pechowców, mój budżet jest ograniczony). Byłam PEWNA ze już na pierwszej wizycie usłyszę że nic nie da się już zrobić i koniecznością będzie zapłodnienie in vitro..Moje nastawienie psychiczne na zapłodnienie pozaustrojowe było poparte kilkoma diagnozami wcześniejszych "lekarzy specjalistów" którzy z góry zakładali że nie da się już nic zrobić..Po pierwszej wizycie w PROVICIE wyszłam zdziwiona,rozczarowana,zszokowana,moje myślenie do tej pory zawisło w próżni..Usłyszałam: "Żadne IN VITRO" Zrobiłam zlecone badania,okazało się że mam bakterie..która leczy sie antybiotykami..dzisiaj mam drugie wyniki jeżeli okaże sie że jestem wyleczona,to mam próbować metoda naturalna...Też mam obawy czy lecza mnie tam prawidłowo bo nie wyobrażam sobie stracić 5 dziecko.. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×