PROVITA katowice - opinie

Illonka 39 zł to badanie podstawowe , tylko na ilość plemniczków , mąż robił dwa tygodnie temu pełny spermiogram już kolejny raz i cena pełnego spermiogramu tam gdzie my robimy to 150zł . W spermiogramie masz wszystkie dokładne szczegóły np ilość żywych , ilość martwych plemniczków , ile z defektami , lepkość nasienia , czas upłynnienia itd . Jeśli mąż będzie musiał pójść do urologa to wszystko ma znaczenie , bo nie zawsze najważniejsza jest ilość . Pozdrawiam .

Oo super dziękuję,a czy mogłabym prosić namaiary?Czy to gdzieś w Katowicach ?

To jest w Antrum w Bytomiu ,znajdują się na ul.Olimpijskiej nr tel do laboratorium : 32 282 90 94, telefoniczne można ustalić termin badania. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

:))) myślę,że będzie wszystko spoko,dzięki :)

Hej dziewczyny- powiedzcie mi czy którejś z was udało się zajść w ciąże przy braniu clo i monitorowaniu cyklu?

Serdecznie polecam ta klinikę. Może nie jest tania, ale usługi medyczne w Polsce w ogóle są drogie. Jednak, co najwazniejsze Angelius naprawdę jest warty tej ceny. Super lekarze, personel pielegniarki na bardzo wysokim poziomie. Człowiek czuje sie jak pacjent, a nie jak rzecz, co ma miejsce w innych klinikach i szpitalach. Ja jestem bardzo zadowolona. Polecam!

Drogie Panie, Moja córka po 3 letnim stażu małżeńskim i 6 miesięcznym leczeniu w katowickim Angeliusie, za namową lekarza tam pracującego że mamą może zostać tylko za pomocą metody invitro, z ogromną wiarą poddała się tej metodzie w tymże Angeliusie - niestety ze skutkiem negatywnym. Ja, przyglądając się temu mam wiele zastrzeżeń i pretensji. Z lekarzem który o tym zadecydował nigdy się już nie spotkała, każda następna wizyta była u innego lekarza. Nikt nie poinformował jej o czekających ją niedogodnościach, a jest ich sporo. W recepcji nie można płacić kartą, płaci się duże kwoty za pobrane leki i usługi. Panie które wypisują faktury, bo taka też może być forma płatności, nie były przyjemne. W trakcie przyjmowania leków nie było możliwości zadzwonić do lekarza bo skoro na każdej z wizyt był inny to do którego należało zadzwonić? Po transferze nikt nie poinformował co robić, pielęgniarka powiedziała "żyć jak dawniej". Na własne życzenie można dostać L4. Złe samopoczucie, rozdęty brzuch, bóle, krwawienia trzeba znieść w niewiedzy i ciszy. Telefon wykonywany do lekarza milczał. Po nieudanej próbie psychika jest w bardzo złym stanie. Pacjentka jest zostawiona sama sobie. Za to wszystko trzeba było zapłacić zamrożonymi zarodkami - niestety to też się nie udało - 13.000 zł. Drogie Panie, zastanówcie się dwa razy czy robić to w katowickim Angeliusie. Myślę, że przed personelem tam pracującym jeszcze długa droga do osiągnięcia wyników i opinii.

Szanowni forumowicze W moim poprzednim wpisie wkradł się błąd. Jedno ze zdań powinno brzmieć: "Za to wszystko trzeba było zapłacić łącznie z zamrożonymi zarodkami - niestety to też się nie udało - 13.000 zł." Przepraszam i pozdrawiam

Zgadzam się z Panią w stu procentach niestety. Tak jak pisałam już wcześniej "Angelius- Provita" powinno się nazywać kliniką in vitro. Niestety pacjent jest tam traktowany jak kolejny klient!!!!!! Jedyną ich propozycją jest in vitro bez względu na powody z jakich para nie może doczekać się dziecka. To bardzo smutne , bo przychodzą tam pary , które w nich widzą ostatnią nadzieję , przychodzą z wiarą że tam lekarz zaopiekuje się nimi tak jak należy , a nie stwierdzi już na pierwszej wizycie , że jedyną szansą jest in vitro....

Witam,nie zgadzam się z negatywnymi opiniami o provicie.Ja właśnie się dowiedziałam że jestem w ciąży po 6 miesiącach leczenia w klinice. Przez cały okres bardzo miła obsługa, profesjonalne podejście do pacjenta.

Witam , osobiście podzielam opinie evela123 i polecam Angelius Provita. Moja przygoda z Provitą zaczeła sie rok temu przenieslismy sie z innej kliniki bo chcieliśmy razem z mężem zasięgnąc opini gdzie indziej. Zostaliśmy z powodu lekarza, u którego się obecnie leczymy i głeboko wierzę,że już nie długo będe mogla nosić pod sercem maleństwo. W provicie spotkałam się z bardzo kontaktowym podejsciem do pacjenta, mój lekarz zawsze mi wszystko tłumaczy no bo nie oszukujmy się pewnie każda z nas jak zaczynała leczenie w niepłodności wsiadała na internet i wertowała stosy stron temu poswiecone. Jak tak miałam i nie powiem był metlik w głowie tym bardziej ze jak w poprzedniej klinice o cos pytałam lekarza to słyszałam tylko - prosze się nie martiwc to jest normalane, - albo prosze sie nie martwic to sie zdarza ale nic konkretnego- tu przynajmiej dostaje konkretna odpowiedz dlaczego, po co i jak. Jestem własnie w trakcie procedury do IMSI i naprawde mam dobre nastawienie. I wszystkim kobietom, które nie widziały tak jak ja do tej pory 2 upragnionych kresek również życze pozytywnego nastawienia bo wierzcie mi jest cholernie ważne. A kasa tu płace wczesniej gdzie indziej tez płaciłam i to tyle samo, ale to ja chce dziecko i nikt przedemna nie ukrywał ile bedzie mnie to kosztowało i jakie mam szanse - to moja prywatna decyzja wiec nierozumiem czemu mówimy o pieniądzach . To my się decydujemy :) reasumując POLECAM PROVITE BO PRACUJA TAM LEKARZE, KTÓRZY WIEDZĄ CO ROBIĄ. Pozdrawiam wszystkie kobitki i trzymam kciuki - wkoncu musimy sie wspierac jedziemy na tym samym wózku- walczymy o słynne 2 kreski na tescie- powodzenia

Witajcie, ja rownież dołanczam do grona pacjentek Provity. Może sa jakies mamusie którym sie tam udalo i zechciałyby podniesc na duchu?

Witam, polecam provite po pół roku leczenia jestem w ciąży. Polecam Panią Marte Paliga-Żytniewska

Do Provity trafiłam rok temu i w tej chwili jestem w 5-tym miesiącu ciąży. Udało się przy pierwszej próbie IMSI, chociaż nie wierzyłam, że akurat nam się uda, bo po 3 latach starań straciłam nadzieję. Klinikę polecam w 100%. Obsługa na wysokim poziomie, doświadczeni lekarze. Jestem pacjentką dr Paligi-Żytniewskiej i lepiej chyba trafić nie mogłam. Trzymam kciuki za wszystkie starające się dziewczyny!

Dobrze słyszec pozytywy, bo po tylu latach porażek nie wyobrazam sobie kolejnej..a w/w opinie to przynajmniej jakas pociecha

witam, mam zamiar spróbować leczenia w klinice provita, chciałam umówić się do dr paligi-żytniewskiej, czy ktoś wie jak długie są terminy? mąż ma zaledwie 4% dobrego nasienia, reszta z wadami, ja mam niedoczynność tarczycy (leczę się) a także krótkie fazy lutealne 8-10 dni. Nie wiem czy z tym wszystkim uda się nam zajść w ciążę. Aha, wolałabym inseminację niż in vitro a tutaj czytam, że IUI to raczej tam nie robią, jest tak faktycznie? Z góry dziękuję za wypowiedzi.

Witam, ja również chodzę w provicie do pani Paliga-Żytniewska -bardzo miła i mądra - obecnie jestem w ciąży dzięki niej ;) co do leczenia myślę że niech ona zadecyduje i będzie dobrze głowa do góry

A iseminację robią w provicie ;)

ja zaszłam w ciążę w 2008 r. polecam tylko i wyłącznie dr Mańkę. miałam też kontakt z dr Cholewą- ale kontakt z nim był krępujący, zadawał pytania wynikające z jego ciekawości a nie mające żadnego wpływu na zabieg. udało się za 2gim razem dzięki dr Mańce. byłam z nim też w kontakcie tel. dał mi nr tel kom.

dziewczyny mozecie napisac ile cenowo wyszlo in vitro od pierwszej wizyty wszystko razem , i ile trwalo od pierwszej wizyty do in vitro? Ja mam termin dopiero na marzec do dr. Manki. Mi to chyba tylko in vitro zostalo.

Dziewczyny ile was wyszlo leczenie od pierszej wizyty bdaniami i in vitro w sumie razem? I ile czasu bylo od pierwszej wizyty do zabiegu in vitro? Ja mam termin w marcu do dr. Manki prawdopodobnie czeka mnie in vitro.

może się ktoś podzielić własną opinią o Provicie ? Leczy się ktoś tam aktualnie ?

Witam, leczyłam się tam i dalej jestem ich pacjentką - jestem w 9 m-cu ciąży. Chodzę do Pani Paliga-Żytniewska wspaniała lekarka bardzo kompetentna. Polecam provite ;)

ta klinika to jedno wielkie naciaganie na pieniadze... robią wszystko zeby jak najszybcije zrobic inseminacje a w koncu in vitro bo to najwiecej kasy... nie proponuja alternatyw nie szanuja pogladow czy decyzji pacjentki nie szukaja innych rozwiazan.... dr grettka ktory najpierw wydawal sie rzetelny mily choc trudno wyciagnac od niego dodatkowe infromacje w koncu przepisal lek na stumulacje ktory w swoich wskazanich nie ma kompletnie takich wskazan jest to lek na menopauze... oczywscie podajac recepte pow prosze zaraz wykupic w aptece na parterze... omijajcie klinike szerokim lukiem jak niechcecie sobie zdrowia pogorszyc!

Ja jestem pacjentką Provity od prawie roku. Wcale lekarz mnie nie popędzał w kierunku kosztownych metod wspomagania rozrodu. Wykonaliśmy potrzebne badania. U mnie wyniki jak na razie ok, u męża obniżone parametry. Lekarz, dr Grettka, dawał nam czas na naturalne starania. Po pół roku od pierwszej wizyty, po kolejnych niepowodzenia wróciliśmy do kliniki. Wtedy przystąpiliśmy do działania. Pierw sprawdzenie drożności (myślę, że warto wydać te 500 zł i mieć to przeprowadzone w dobrych warunkach, przy użyciu usg a nie obciążającymi promieniami rentgenowskimi jak najczęściej jest w zwykłych szpitalach, wykorzystywany też jest zwykły płyn fizjologiczny a nie kontrast, tym się mniej więcej różni sono HSG od zwykłego HSG, można się starać w tym samym cyklu) Teraz czekamy na wynik pierwszej inseminacji. Jeśli się nie powiedzie spróbujemy kolejny raz. Wiadomo jest to związane z kosztami, ale to już innego rodzaju kwestia. Niestety w naszym kraju największą kasę robi się na poczęciu nowego życiu i na pogrzebach.... Oczywiście jestem zdania, że to wszystko nie powinno tyle kosztować ale jeśli chodzi o kliniki to we wszystkich to podobnie wygląda. Uważam, że państwo nasze powinno wspierać swój naród i te wszystkie zabiegi powinny być finansowane z NFZ, ale co my mamy zrobić jeśli tak jest a nie inaczej. To, że lekarz proponuje wykupienie leku w aptece w klice albo wykonanie badań w ich laboratorium wcale nie znaczy, że musimy tak właśnie zrobić. Mam też trochę wrażenie, że w takich miejscach jest taka "taśmówka" ale przychodzi się tam przecież z konkretnych powodów więc przede wszystkim liczy się efektywność.

Witam Was serdecznie, na tym forum jestem nowa:) Jutro mam 1 wizytę w Provicie, dzisiaj dzwoniłam i był wolny termin. Napiszcie ile kosztuje in vitro w tej klinice:) Buziaki

Dziewczyny, czy są jakieś pozytywne głosy "za " Provitą? Biję się z myślami, czy się umawiać na wizytę....

ja mam termin 15 marca. Mam nadzieje ze to dobra decyzja:)

WITAM!!!!! leczyny sie z mezem juz od 2 lat do prowity trafilismy w tamtym roku w maju do DR.GRETTKI coz moge o nim powiedziec niewiele tak naprawdebylismy na kilku wizytach kosztowalo nas to nie malo wiedzielismy ze nasienie meza jest dosc slabe no ale tak naprawde dr nie zaineresowal sie wcale tym tylko od razu powiedzial ze czeka nas in vitro zrobilismy badania moje kosztowaly ok 300zl a meza 2500 tysiacaplus wizyty w tej chwili zastanawiamy sie z mezem co dalej nie mamy tych 12tys.na in vitro ale to nie jest do konca wazne chodzi o to ze tak naprawde nie zrobiono mi badania droznosci jajowodow np.gdzie wydaje mi sie ze jest to dosc wazne tylko zwykle usg .maz nie byl tez w zaden sposob badany chodz lekarz wiedzial ze przez poprzedni rok leczyl sie na zapalenie prostaty(rok leczenia leki850 zl miesiecznie naswietlania badania wydane jakies 20 tys)tak lekarze w czestochowie lecza kieszenie pacjentow tak naprawde sami nie wiemy co robic czy po prostu poddac sie temu zabiegowi bedzie czy wykonac jeszcze dodatkowe badania poza klinika gdzie sa tansze pomozcie prosze moze ktos mi podpowie co zrobic?

dziewczyny cennik prowity znajdziecie tez na ich stronie ale wezcie pod uwage jeszcze badania przed zabiegiem ok 15 tys tak jak w moim przypadku