PORAżENIE MóZGOWE- POTRZEBNA POMOC !!!!

...brawo babciu Aju i ciociu ALU...tak się ciesze ze Mikołaj same dobre nowimy wam przytargał...hihihi..to radość w rodzinie...nowy członek. Życzę miłego dnia...odpoczywajcie..pa

to ja się dołączam do was dziewuszki :)

Hejka:) Miło,ze sie dołaczasz Globalne Uniesienie- witaj Własnie skonczyło sie ciasto piec. Hmmmm na wiosne bedziemy walczyc z kilogramami:D Mariolla i racja same dobre wiesci:) Wysłałam zdjecia tym, których adresy mam:) Cały czas cos robie,ale zagladam i czytam. Własnie Alicja mi krzyczy zeby jej ortezy załozyc:) I wysłałam kolejne dziesiec apeli do firm- moze jakis odzew bedzie:) i pieniazki chocby najmniejsze zaczna wpływac:)

http://hania.civ.pl/ Też mam problemy zdrowotne z córką i też potrzebuję pomocy z tym, że bardziej jest potrzebna pomoc medyczna niż finansowa.

Globalne uniesienie- jej sliczna dziewczynka. Heh co za zycie- jedni potrzebuja lekarzy inni pieniedzy:O Wiara czyni cuda:) - ja sie tego trzymam i wierze , ze bedzie dobrze. Tobie zyczymy tego samego Ucałuj córeczke od nas Trzymamy za Hanie i Antoska kciuki- bedziemy sie tez modlic:)

hej, Aja , gratulacje!!! witajcie nowe ,,twarze,, :) miło,ze grono się powiększa.. Ja miałam znów zmartwienie, ... Mojego ślubnego potrącił wczoraj samochód ...on jechał rowerem... miał pierszeństwo... i wiecie co? normalnie cud,ze tylko poobijany i poobdzierany jest, no oczywiście jego kawalerski rowerek za 2 tysie.do naprawy.... ale koszty pokryje sprawca wypadku. Mąż przefrunął przez dach samochodu i runął na asfalt. jestem wdzięczna bogu,ze nic mu nie jest. koszt naprawy może siegnąc połowy wartosci roweru...szkoda mi faceta.... ale był winien...miał tak zaparowane szyby,ze kompletnie nic nie widział..:( ech...życie Aju...śliczne fotki dzięki.

Hej Duszku- tak mi przykro:( Ale masz racje- dzieki Bogu nic meżowi nie jest. A rower to tylko rzecz:) Teraz wróciłam z Dusia:D Byłysmy na spacerze. Wybiegała sie:) Alicja juz lezy Ja za chwile dołacze do niej :D Miłego wieczoru i spokojnej nocy

Witam A u nas Antosiek już od rana i zostaje do poniedziałku.Wlaśnie zasnoł u Marty na rękach.Jest taki słodziutki! Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie i witamy nowe osoby.

Dzien dobry:) My jak zwykle juz po kosciólku i obiadku. Teraz siesta , a potem cwiczonka:) Miłego popołudnia i buziaki dla Hani i Antoska oraz wiekszych dzieci tez :D

Dzień dobry hjfhihdhdfshkryhyhv nbnhdhnjhjhieryhuio;;\\fh-Nie wiemy co Antos chciał napisać do Alusi,ale przy naszej pomocy to mu wyszlo! Pozdrawiamy serdecznie,buziaki

witam :-)

witam w niedzielne popołudnie..nowe osoby.. śliczna dziewczynka z niebieskim motylem ...aż chce się krzyczeć..dlaczego..dlaczego... ale los tak chciał i trzeba z pokora to przyjąć...

Hmmmm. Mariolla to moze i racja , ze krzyczec sie chce- dlaczego?? Ja jestem osoba bardzo wierzaca. I nigdy o to nie zapytałam. Mam taki spokój w sobie. Wiem , ze wszelka władza, moc i majestat sa w rekach Boga. Dla mnie to tak oczywiste jak to , ze snieg jest biały. Bóg kieruje naszym zyciem czy tego chcemy czy nie. Nie zawsze nam sie to podoba. Wiem tez, ze ludzie wierzacy sercem maja czesciej pod górke niz z niej. Nie wiem czemu tak jest. Ale ON ma w tym jakis cel. Tego jestem pewna. Dlatego nigdy nie mozna sie poddawac. Jak juz sie wydaje , ze nie wytrzymamy -prosic Jezusa o siły. On mi je daje. A ja czerpie pełnymi garsciami. Wiem tez , ze jezeli rodzice(mimo wszystko) sa radosni, to dziecko tez jest i chce mu sie walczyc- tak jak Alicji:) Pozdrawiam

Aju z jakąś niesamowitą pokorą i nadzieją zawsze czytam Twoje wypowiedzi...i jak zawsze masz rację chociaż ja bardziej zawsze w takich momentach myślę o tych maleństwach doświadczanych w tak okrutny sposób..i do nich ten okrzyk(pytanie??/) DLACZEGO... przeciez takie małe bezbronne i niewinne dzieciaczki są naszą przyszłością..naszym sensem życia..tak naprawdę cud narodzin to najpiękniejszy dar jaki otrzymaliśmy... podziwiam (jak zawsze) Aju Twój niczym niczym nie zmącony spokój i wiarę...

Dobranoc kochani

hejka, buziolki dla wszystkich dzieciaczków waszych.... Aju...wiesz...tak oglądałam sobie wszystkie zdjęcia wasze...sprzed roku i teraz... i wiesz co... ta Ala to urosła... kurde. A o ,,dusi,, to już nic nie powiem....jakie śliczne i duże to psisko już. Miałam wysłac Alusi paczkę małą ,ale nie wyszło... Mam za duze kłopoty ... i niespodzianek tyle ostatnio,ze hej.... ale tak to już jest... Jak se coś zaplanujesz to normalnie wszystko w łeb wali. życie...

Dzień Dobry:) Nie mogłam sie pozegnac wczoraj , bo nie było netu wieczorem:O Na szczescie juz jest:D Alicja w szkole.Ja byłam z mama na badaniu krwi. Teraz wróciłam. Jeszcze do fryzjera pójde.:) Zarosłam okropnie hahha. Duszku głowa do góry- bedzie lepiej:) A jesli o Alicja chodzi to prawda- urosła bardzo. Mariolla- My sie uczymy pokory od naszych dzieci- tych chorych. Czesto mysle co by było , jakby sie ułozyło moje zycie gdyby Alicja była zdrowa. I wiesz co- ja nie byłabym taka osoba jaka jestem teraz. W tej sytuacji potrafie dac z siebie wszystko,jestem dobrym i mysle , ze silnym człowiekiem. I co wiary ,to masz racje. Ona dodaje mi skrzydeł:) A Bóg wiedział co robi. Wiedział , ze dam rade. Miłego Dnia

.... Aju Alu Duszku....miłego poniedziałku i całego tygodnia.... wierzę że Bóg wybrał Was bo wie że dacie radę... Ala faktycznie urosła , duża i śliczna z niej panna .Aju przesyłam Wam kilka zdjęć z 18-ki mojej córki...pa

Mariolla- zdjecia super- córka tez:) Alicja juz lezy , bo załozone ortezy. I znowu mały problem z pecherzem ma:O Ale za kilka dni bedzie dobrze:D To zapalenie co jakis czas wraca- paskudztwo . Zyczymy miłego wieczoru

Aju...czy ona jak robi kupę to sama sie podciera?? czy ty? Bo może czasem się niechcący zupełnie przenieść pałeczki okrężnicy z odbytu(lub okolic)- na pochwę...i zapalenie gotowe.

Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie Wielkie buziaki dla Alusi

Witam :-)

Hejka. Pogoda nieciekawa:O Ogórek juz na stanowisku- witamy ciepło i sucho:) Pecherz Ali wraca do normy:) Reszte napisałam Ci Duszku na gg:) Napracowałam sie wczoraj okropnie- porzadki przedswiateczne:)- Taka nazwe maja, a sa takie jak zawsze:D Miłego Dnia zyczymy Wszystkim Odezwiemy sie potem- sprzatania ciąg dalszy:O

Uff:) Juz gotowe wszystko:) Zdażyłam nawet do fryzjera skoczyc:D Mam 100metrów. Teraz za obiadek sie wezme, bo niedługo Alicja głodna wróci:)

Witam Te porządki to chyba u każdego,bo ja nie wiem czasami w co mam ręce włożyć.Ale daję jakoś radę. Pozdrawiam Was,buziaczki

Dobranoc:D

To my - znowu;D Dzien dobry. Dzisiaj tak pózno,bo niby porzadki zrobione,ale zawsze jeszcze cos i zakupy....ufff Ja ma dosyc :O Mysle , ze teraz to juz wszystko i wiecej nie trzeba bedzie :) Pozdrawiam wszystkich w imieniu Alicji równiez:) U nas pada i jest bardzo nieprzyjemnie>

Witam Masz racje niby człowiek myśli ze wszystko już zrobione a zawsze się jeszcze coś znajdzie.Ja wszystko w biegu robię bo takie mam godziny pracy że brakuje mi dnia. Buziaczki dla wszystkich