Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrOmYcZeK-NaDzIeI

8.01 START!!!7kg w DÓŁ!!!KTO ZE MNA??ALE TAK WYTRWALE I DO KONCA???

Polecane posty

ja pisze :) Mi idzie dobrze - faza 2 SB jest nieuciążliwa i przyjemna. Niestety waga spada powoli, ale spada :) Ważę już mniej niz 66 kg, no i oczywiście obwód w talii jest mniejszy. Ale nie wiem dokładnie ile, bo mi się centymetr zapodział. Fajnie, ze masz taki zapał do sportu. Ja jakoś nie mogę się zmobilizować. W niedziele byłam na nartach i było świetnie. Jakbym codziennie mogla jeździć, to bomba! Sport świetny. Ale jakoś do brzuszków nie mam takiego zapału. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki 57 kilo jest ok rano sie wazylam cwicze nie codienbie ale odzywaim sie dobrze ze jestem po sesji za niedlugo mysle ze zaczne south

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki,nie krzyczcie,ale ja się dziś nie wypowiadam na temat mojego dietkowania.Poległam na całej linii...ale obiecuję poprawę!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie... Co tu dzisiaj tak pusto? Elafan....milutko, że u Ciebie dietkowanie przebiega bezproblemowo super, że chudniesz-mnie takie wieści zawsze podnoszą na duchu i uskrzydlają:-D (jak dużo zgubiłaś na I fazie? ) U mnie też problem z brzuszkami:-O zamiast A6W mogłabym robić 2x więcej na łapki(byleby nie robić tych brzuszków)Brzuszysko to dla mnie najgorsza partia ciała do ćwiczeń.Czy są jakieś inne metody na płaski brzusio;-)?Może wystarczy go tylko pomasować ;-) hihi *Justa*........normalnie lanie Ci się szykuje Kochana!Co to za grzeszki dzisiaj były?Gadaj jak na spowiedzi;-)!!! Troszkę Cię rozumiem, bo na poczatku dietkowania różnie to ze mną było i też zdarzały się \"odpałowe napady na jedzenie\":-D ale teraz już od 6 dni nie uległam żadnej pokusie.....oczywiście żywieniowej pokusie:-P (to tak dla jasności:-D)hihi Justa najważniejsze to chyba określić sobie cel i do niego dążyć choćby nie wiem co. Wracaj szybciutko do dietki i chudnij razem z nami. A ja dzisiaj mam jeszcze większą motywację- nie ma to jak terapia szokowa:-D Bilans dnia: śniadanie -2 jajka + 2 pieczarki przekąska - 1 łyżka pestek dyni obiad- panga+ sałatka ze świeżych warzyw kolacja- sałatka z kurczakiem i świeżymi warzywami do tego 2 litry czerwonej herbaty i to wszystko:-D no i oczywiście ćwiczenia: hantle 130x4kg na każdą łapkę A6W masażer 2 x 20 minut a zamiast stepera 25 minut szybkiego spaceru Agatko.....kolejny mały sukcesik:-) fajnie, że jesteś zadowolona. Grunt to pozytywne nastawienie:-) Pozdrawiam Was cieplutko i życzę słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dancing-- tak Cie czytam i az zazdroszcze! zapal, energia, silna wola. Gratuluje :) Ide spac, musialam jednak wyrazic swoje uznanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety poleglam dzis rano batonik kanapki jo0gurty!!!!ale nie waze sie jutro pocwicze dzis mam dola byle bym sie juz nie obadla wiecej pospaceruje popludniu przejde na south mysle ze za 2 dni zaproponujcie mi liste zakupow na szybkie obiady sniadania ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dancing,dzięki za życzenia 🌼 Nie chcę iść na L-4,bo w pracy mam samych dobrych znajomych,a w domu zanudziłabym się na śmierć.Na szczęście przychodzę tylko na chwile,wczoraj wyszłam o 13,dzisiaj też tak mniej więcej planuję.Tata przywozi mnie i odbiera,także nie marznę.Wolne biorę w sytuacjach kryzysowych. Na wadze dzisiaj 57 kg (hurrrraaaa).Teraz jestem na etapie wcinania ryb i warzyw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Agato-- ja kupilam filety rybne, mozna szybko zawinac w folie z warzywami do piekarnika i gotowe, kup warzywa, tez takie ktore mozesz wrzucic na patelnie a po podduszeniu dodac jakies mieso, lub jajko, albo zetrzec na to parmezan. Zaopatrz sie w sery niskotluszczowe, feta, mozzarella, wiejski 3%, do tego ostatniego mozesz dorzucic rzodkiewke, szczypior i gotowe. No i oczywiscie jaja- omlety z dodatkami itp. Polecam przyprawe z kamisa-suszone pomidory, do omletow pycha. Ogolnie wariacje warzywa, mieso, jaja wychodza bardzo szybko i smakuja. Do tego kup tunczyka, pyszny w salatkach. Pewnie zapomnialam o paru zreczach ale niedawno wstalam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry :-)! Dzisiaj u nas gwarniej- jak milutko:-)! Poollaa...- dziękuję🌼, tylko wiesz, nadal obawiam się tego, że mój zapał zniknie równie szybko jak się pojawił (ot takie czarne myśli krążą mi czasami po głowie), wiem, że muszę schudnąć, ale przede wszystkim wiem, ŻE POTRAFIĘ! I staram się tej myśli trzymać. Póki co daję radę i jestem z siebie dumna:-) aj em.....skoro dajesz radę, to ok, tylko pamietaj-masz to chorubsko z siebie jak najszybciej wypędzić:-). No! miło widzieć, że też Ci kilogramów ubywa. Gratulacje:-) Agatko....co jest?co to za niedobry duszek miesza Ci szyki Już my z nim zrobimy porządek;-)! Co do menu SB to ja dorzucę jeszcze przekąski: W ciągu dnia można wybrać tylko jedną z przekąsek (w nawiasach limit): 1. migdały (15 sztuk) 2. orzechy laskowe (3 łyżki = ok. 30 gr) 3. orzechy nerkowca (15 sztuk) 4. orzechy ziemne (20 małych sztuk) 5. pistacje (30 sztuk) 6. orzechy włoskie (15 sztuk) 7. pestki z dyni (3 łyżki = ok. 30 gr) 8. pestki słonecznika (3 łyżki = ok. 30 gr) 9. nasiona sezamu (3 łyżki = ok. 30 gr) 10. siemię lniane nasiona (3 łyżki = ok. 30 gr) 11. nasiona soi (1/4 filiżanki) 12. naturalne masło z orzeszków ziemnych (2 łyżeczki) mi bardzo smakuje seler naciowy dodany do sałatki(obrany i cienko pokrojony) przykładowa sałatka: pekinka, pomidor, czerwona cebula, papryka, seler naciowy (oczywiście ilości \"na oko\", trochę tego, troszkę tamtego:-) ) zioła prowansalskie, pieprz, czasami odrobina soli i soku z cytryny(ale niekoniecznie)no i kapka oliwy.Do tego albo dodaję pierś z kurczaka( upieczoną w folii)pokronoją w kostkę, albo taką pierś kładę obok na talerzu -ale w sałatce jest prościej, bo nie trzeba sobie głowy zawracać nożem:-) A teraz obalam mit o marchewce:P Można ją jeść ile wlezie, ale surową, a nie gotowaną surowa ma IG tylko 30 za to gotowana juz 85!!!! więc kobietki chrupmy jak króliczki, bo surowa trawi się rewelacyjnie i strasznie szybko przelatuje przez nasz żołądek:-) myślę, że jako przekąska jest super-tak samo jak łodyga selera Co do rybek...to moim faworytem jest dorsz, jadam wiele rodzai, ale dorszyk smakuje mi NAJ, więc gorąco go polecam. Jeszcze jako dodatek do dania głównego polecam zieloną fasolkę. Muszę zmykać -maszyna do masażu mnie woła :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj em...................:-D :D :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz do mnie dopiero dotarło i przecieram, oczy ze zdziwienia!!!!!!!!!! ZGUBIŁAŚ AŻ 5.5 KG!!!!!!!!!!! No nie! W takim układzie musze Ci jeszcze raz pogratulować 🌼:-D!!! Nagrodą jest pęczek rzodkiewek, albo kilogram marchewki:-) Co wybierasz;-) ? teraz to już naprawdę zmykam. papa do potem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do salatek, ja na caly dzien robie grecka, uwielbiam i chrupie przez caly dzien dla przypomnienia:) troche salaty, pomidory, ogorek zielony, oliwki, feta,papryka czerwona, ja dodaje jeszcze kielki i to wszystko w oliwie i ziolach prowansalskich mniam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny poczytam pozniej na spokojnie!!!!nie bede przez faceta tracic motywacji absolutnie choc mam kryzys ale bede miec tersaz wolne od nauki czas na sport i diete!!!!nbie zamrnuje soboie zycia przez nich zreszta wszystko robie dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko-- masz swieta racje. Mnie nawet czasem kryzysy mobilizuja, wiesz \"ja pokaze\"! Dzis juz na czystko SB, mialam ostatnio dni zalamania diety, pzrez okres, ale teraz pelna poweru czekam na basen no i efekty mysle :D Trzymam za Was kciuki Babeczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyslali stepperek :D oj co zem sie natuptala... teraz troche tylek mnie boli :P no ale sprzecik w domku jest :D Teraz stawiam na cwiczenia bo zauwazylam ze na tej diecie od paru dni wszystko stoi a waga to juz prawie 2 tygodnie nie rusza sie :/ Nie bardzo wiem co robie zle bo jestem na SB i robie wszystko tak jak w ksiazce. Wrocilam tez na pare dni do I fazy bo jednej z imprez ale waga tez ani drgnela. A bedac na I fazie schudlam 5,5 kg w 12 dni. Czyzby organizm sie zbuntowal? Poczekam jeszcze tydzien do okresu ale poddac sie nie mam zamiaru. Za duzo mam do stracenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po lekkiej kolacyjce. Wybrałam się dzisiaj do sklepu, który to był ostatnim miejscem, gdzie mogłabym ewentualnie dostać te bezcukrowe galaretki...i co? i nic! nie było😭 No po prostu fantastycznie.....:-O Ricotty też znowu oczywiście nigdzie nie dostałam Za to kupiłam zieloną herbatę (coś mnie podkusiło i wzięłam aromatyzowaną brzoskwiniowo) i kawę zbożową (mam taką ochotę na prawdziwą kawę, że szok, no, ale jak nie można, to nie można i basta;-) ) Powiedzcie mi Kochane ile % tłuszczu powinien mieć majonez light? Już wyciągałam raczkę żeby go włożyć do koszyka, ale patrzę, a tam 50% tłuszczu...jakoś dużo chyba? majonez był z winiar. Chyba posiedzę dłużej niż dwa tygodnie na I fazie SB, skoro na drugiej waga spada tak baaaaardzo pomału. justynkie...fajnie, że już masz ten swój upragniony steper:-) Ile minutek deptałaś? Pozdrawiam milutko. A gdzie się podział Płomyczek, Duży zamiar, Elafan???? A gdzie magic5? Hallooo?????? Gdzie jesteście?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dancing----> no stepperek super jest :D deptalam sobie rano 10 min, a teraz 20 min. Zaczynam stopniowo zeby sie jakichs porzadnych zakwasow nie nabawic bo sie szybko zraze. Do tego macham butelkami z woda. Powiem Ci ze to machanie duzo daje bo na rekach szybko miesnie wychodza i mam juz troszke zarysowany bicepsik. Oczywiscie nie po 2 razach, ja juz troche tak sobie macham, mam tez gumy do cwiczen i czasami na tym sobie cwicze. Majonez ja mam Hellmans light, ma co prawda 45% tluszczu ale jest przynajmniej smaczny. Mam w domu tez inny majonez niskotluszczowy, siostra kupila w tesco jakis taki w tubce jak ketchup i ma 25% tluszczu ale jest ohydny. Juz wole ten 45%, przynajmniej zjem ze smakiem a normalnie majonez ma 60% wiec i tak jest mniej. Chyba ze bede mieszac te oba majonezy to wtedy bedzie mniej tluszczu a smak troche lepszy. Galaretek bez cukru tez nigdzie nie moge znalezc. Pytalam nawet w sklepie dla cukrzykow i tak tez nie mieli. Pani ekspedientka spojrzala na mnien wzrokiem: o czym ty do mnie rozmawiasz :P i powiedziala ze nie produkuja takich rzeczy. Jak nie jak w necie jest ze produkuja. Wlasnie gdzie sa dziewczyny? Promyczek, Ferdydurka? Elafan jest na topicu o SB ale reszty nie widze. Czyzby zrezygnowaly? Rozumiem ze jest sesja ale czasami mozna zrobic sobie mala przerwe. Ja dzis dostalam 5 z egzaminu :D wyrastam na kujona :P to za zcasow liceum nie mialam takich dobrych ocen jak na studiach :D a podobno trudny kierunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!U mnie dziś z dietą dobrze,chociaż znów miałam chęć coś normalnego zjeść,ale się nie dałam.Dzwne,bo po wczorajszym obżarstwie dziś mniej ważyłam i w końcu mogę zmienić stopkę:).Widzę,że Wam świetnie idzie z dietą,aż Wam zazdroszczę!!Ja jutro idę na callanetics,już na bank,bo wczoraj nie miałam siły,mam nadzieję,że dostanę w końcu kopa znów do diety.Z paleniem średnio mi idzie-dalej palę ale o 2/3 mniej niż wcześniej.Myślę o jakiś tabletkach na rzucenie palenia lub nad tym komputerowym rzuceniem palenia,nie wiem co lepsze... Oby dalej tak Wam dobrze szło z dietkowaniem!Gratki:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Chyba nie jestem jednak taka idealnie zdyscyplinowana;-):-O Wypiłam prawie całą butlę owocowego kefiru 0 % i tak mnie zmuliło, że musiałam się zakwasić zjedzeniem połówki cytryny:-D Lubię szamać cytrynki...mniam i wcale się przy tym nie krzywię:-) To jak to jest z tym kefirem? Można, czy nie? Bo nie wiem, czy zgrzeszyłam;-) hihi Justa........gratulacje!!!! aż miło sie patrzy na takią stopkę:-) Justynkie....dziękuję za info w sprawie majonezów:-)-rozglądnę się za hellmansem, a galaretki może da się kupić w sieci? Ferdydurka juz dawno opuściła nasze szeregi, ale Promyczek? Ciekawe co się z nim dzieje....Elafan i Duży zamiar czasami coś skrobną, więc przynajmniej wiadomo, że u nich wszystko ok. To jak? pisać list gończy:-D? Dobrej Nocki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki!!ja sie tylko melduje na chwilke, zebyscie o mnie nie zpmnial;p;p ;) Ja mam tyle zajec i te egzaminy, ze jka wracam do domku to padam do lozeczka, rano wstaje...jka robot doslownie:(jeszcze 6 egzaminow i ok tygodnia meki:( al p[otem wracam do Was pełna para>>>tzn.codzienne wpisy itp:D Ja po kilku wpadkach, ale nie jest zle>>na wadze 63,5 w talii 3 cm mniej:)ale te biodra NIC!NIC!czemu??chodze niestty tylko raz w tyg na aerobik:( Gratuluje Wam sukcesow:)Ja obecnie jestem na czyms ala SB tzn zero ziemniakow, chleba, ale jakis weglowodanik od czasu do czasu tak(tlumacze sobie ze to do nauki potrzebne;) )ok...no to zmykam, trymam za Was i za siebie kciuki papapap milego dnia I NIE ZAPOMINAJCIE O MNIE!!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa----> Tobie tez swietnie idzie z dieta :D z paleniem troszke gorzej ale nie wszystko na raz. Na pewno Ci sie uda. Ja przynajmniej w to wierze. Wspomnialas o tym ze po obzarstwie waga spadla w dol. Pamietam jak kiedys dostalam od dietetyka zalecenie stosowania diety 1200 kcal. Meczylam sie przez miesiac, potem przyszly swieta no i tak: eeeee, zjem jeden kawalek ciasta, zobacze co sie stanie. Na drugi dzien nic. No to zjem jeszcze rybe po grecku i moze 2 pierogi. Waga nic. Hmmm skoro tak to jeszcze troszke salatki i moze sledzika malego. Przez kilka dni waga stala w miejscu a potem jak zaczela sie rusza to i poszloooo... Teraz juz wiem ze po jednodniowym obzarstwie waga z reguly nie skacze, dopiero jak ktos sobie kilka dni pozwoli. Uczymy sie na bledach :P Dancing----> ja pije czesto kefir 0% i to chyba nie zadna tragedia. Kefir ma duzo wapnia, jest smaczny i zdrowy. Ostatnio odkrylam swietny przepis na kakaowe szalenstwo. Do butelki z kefirem dodaje lyzke kakao i troche slodziku, mieszam i.... pycha :D jedna butelka 400 ml na jeden raz. Tak co 3-4 dni. Za galaretkami w necie tez sie rozgladalam. Byla jedna strona z jakims zdrowym sklepem ale chyba im sie galaretki skonczyly bo wyskoczylo ze brak produktu Promyczek----> jestes, jak dobrze :D ja tez mam teraz sesje, co prawda nie tyle egzaminow co Ty ale uczyc sie i tak trzeba. Zostalymi jeszcze 2, jutro i w poniedzialek. Widze ze stosujesz cos w stylu nielaczenia. Moja kolezanka sie tak odzywia od paru miesiecy i powiem ze spadlo jej z dupska :P tylko ze ona nie ma nadwagi, przytylo jej sie pare kg po pobycie za granica. Nie cwiczy, je slodycze tylko na obiad nie je ziemniakow ani chleba. Tylko takie male ograniczenia a dzialaja. Cukry niektorym sa potrzebne do prawidlowego funkcjonowania. Moja kolezanka chciala przejsc na SB ale nie dala rady bo w momencie kiedy spada jej poziom cukru, od razu robi jej sie slabo. Niestety slodziki nie zalatwia sprawy wiec u Ciebie pewnie jest podobnie, potrzebujesz cukrow do prawidlowego funkcjonowania umyslu. Powodzenia na egzaminach! Ja dzis stanelam na wage i jednak cos ruszylo :D w efekcie postanowilam zrobic maly porzadek. Minal miesiac od rozpoczecia diety, bo ja zaczelam dokladnie 3.01, no prawie miesiac :P ale z okazji pierwszego dnia lutego zbilansowalam straty i ogromne spustoszenia po SB :P BILANS \"STRAT\" PO MIESIĘCZNYM ODCHUDZANIU: ......................(było)...................(jest) WAGA.................68.......................62 PIERSI................96........................94 BIODRA..............101.......................95 PAS....................87........................78 TALIA..............(nie wiem).................72 RAMIONA............105.......................99 RAMIĘ (jedno)......27,5......................26 UDO..................58........................55 KOLANO.............38........................36 ŁYDKA...............41........................39 Wiem, troche tego duzo, ale sciagnela sobie tabelke \"idealnych wymiarow\" i tam jest ich az tyle. Staram sie troche porownywac swoje z tabelkowymi. Szczerze mowiac nie spodziewalam sie az takich wynikow po pierwszym miesiacu. Najbardziej ciekawi mnie jaki teraz nosze rozmiar ubran. W starych sie topie ale w sklepie jeszcze nie bylam bo wierze ze uda mi sie schudnac do 55 kg, wiec po co juz teraz kupowac np nowe spodnie skoro i tak beda za luzne. Sciskam sie wiec paskami. Chyba po egzaminach wybiore sie rekreacyjnie do jakiegos sklepu troche poprzymierzac ciuszki zeby sprawdzic o ile rozmiarow sie zmnieszylam. A jak u Was? Jestesmy po miesiacu dietowania, duze zmiany zaszly? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! ja na chwilke , pojutrze egzam. Moj bilans po miesiacu 4 kg mniej, z malymi upadkami po drodze. Nie wiem jak wymiary, bo sie nie mierze ( nadal nie mam centymetra :O ) ale widze troche po twrazy te 4 kg, mam w sumie plaski brzuch, gorzej z boczkami, rekami :( Mam nadzieje ze uda mi sie pozniej tu zajrzec, pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po twarzy to ja widze jak ogladam zdjecia. Przed wakacjami wazylam ok 12 kg wiecej. Patrzac na te zdjecia dopiero sobie czlowiek uswiadamia jak kiedys zle wygladal. Wczoraj tez zalozylam stare spodnie, wiadomo chlapa wiec po co moczyc calkiem dobre ubrania. Jeszcze rok temu chodzilam w tych spodniach prawie codziennie a wczoraj jak zalozylam to sie przerazilam. Moglam je wlozyc bez rozpinania guzika, byly potwornie luzne, wszedzie cos spadalo, zwijalo sie, brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry:-). OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO:-D Zguba się znalazła :classic_cool::-D!!! Jak milutko Promyczku, że dałaś znak życia. My tu o Tobie cały czas pamiętamy i co jakiś czas poda pytanie \"gdzie jest Promyczek...?\" Tak myślałyśmy, że masz za dużo teraz na głowie i nie masz czasu żeby do nas zaglądać. Absencję uważam za usprawiedliwioną:-) Tylko nie padnij bidulko z przemeczenią.Powodzenia na pozostałych egzaminach🌼 Justynkie........niby wszystko byłoby ok, ale ten kefir zawierał cukier i miał wsad owocowy;-O Wierzcie lub nie, ale mam straszne wyrzuty i jestem na siebie wściekła, że go wypiłam A na wagę jeszcze nie staję, bo tak postanowiłam, że ważenie będzie w piątek, ale nie mogłam się oprzeć żeby zrobić sobie jeden pomiar....a mianowicie....pomiar talii.Babeczki jestem w szoku:-D!!! aż przecierałam oczy ze zdziwienia i się zastanawiałam, czy oby napewno w dobrym miejscu sie mierzę....powiem Wam tylko tyle, że jest mniej niż w moim wpisie aktualizacyjnym w stopce:-) Całość zaktualizuję w piatek:-) Moją zmorą nadal są boczki:-( Co ja mogę robić ,żeby sie ich w końcu pozbyc tak do końca? Wylukałam dzisiaj w sklepie duuuże hula hop, ale było jakieś strasznie ciężkie:-O nie kupiłam, bo stwierdziłąm, że się nim poobijam (kosztowało 2x więcej niz takie lekkie zwyczajne) Teraz musze zmykać na obiadek. Poollaa, Justynkie, Promyczek i reszta dziewczynek-trzymajcie się dzielnie:-) I oczywiście GRATULUJĘ!!!!! zgubionych kilogramów;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dancing no to rzeczywiscie troche poszalas z tym kefirem. Ja to kupuje zwykly naturalny bez zadnych dodatkow. Ty nam sie dziewczyno nadzwyczaj szybko zmniejszasz :P no ale to swietnie :D a hula hop chyba lepszy ten ciezszy. Czytalam w ktoryms topicu ze dziewczyny specjalnie obciazaly hula hop woda albo ryzem bo podobno lepszy efekt jest. Faktycznie sa siniaki ale siniaki schodza po jakims czasie a boczkow tez nie ma. Ja jeszcze nie bede eksperymentowac z hula hop bo nie umiem :P poza tym gdybym chciala cwiczyc wszystko to czasu by zabraklo. Filmiki 5 serii po 8 minut, stepper ok 20-30 min, cwiczenia z Cindy Crawford, gumy... pol dnia cwiczen. A gdzie zajecia, zycie towarzyskie, spacery z psem, nauka, gotowanie obiadkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynkie.....ja też chwilowo odpuszczam sobie kręcenie hula hopem, bo najzwyczajniej w świecie (podobnie jak Tobie) nie starcza mi czasu-doba jakby się skurczyła;-) dorzuciłam sobie jeszcze jedno ćwiczonko -zajmuje kilka minut, więc nie ma problemu:-) i jest bardzo proste w wykonaniu. Kiedyś często je robiłam, ale zupełnie o nim zapomniałam...no i mi sie przypomniało. Staję tyłem do ściany w odległości mniej więcej 30-40 cm robię skręt i \"padam\" na nią opierając się o nią dłońmi raz z lewej strony raz z prawej i tak z 60 razy-super ćwiczonko, bo pracuej kilka partii mieśni:-) Polecam. A co do moich kurczących się wymiarów...doszłam do wniosku, że po prostu to w dużej mierze zmiana mojego trybu zywienia -wcześniej byłam \"wzdęta\", bo jadałam żeczy ciężkie, no i cukry...które fermentowały w moim żołądku:-) teraz tego nie jem i brzusio robi się coraz bardziej płaski, ale nadal mam dwie choć już dużo mniejsze oponki:-O myślę, że zgubienie jeszcze 5kg załatwiłoby sparwę:-) jest taka teoria, że jeśli zgubisz kilogram, to znaczy nie mniej ni więcej, że ubyło ci 1cm w obwodzie. żałuję, że nie pomierzyłam się tak dokładnie jak Ty...u mnie tylko były zmierzone wymiary zawierające się w tabelce, ale też widzę i widzą inni:-) że schudły mi łydki , buzia i jeszcze kilka innych partii ciała-ogólnie mówiąc, że jest mnie mniej:-) I to jest bardzo budujące:-) zmykam, skrobnę jeszcze później:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na tabelkę:-D zgodnie z ustaleniami oficjalne wyniki podajemy w piatki:-) (chyba:-) ) --------------------------------------------------------------------------------------- ------TABELA KONTROLNA -OFICJALNE DANE- PIĄTEK 02.02.2007r------- --------------------------------------------------------------------------------------- ------------------WAGA----------WAGA-------BIUST--------TALIA-----BIODRA- NICK-------------BYŁO---------UBYŁO------UBYŁO------UBYŁO-----UBYŁO- agataTenis------63-------------????-----------?????---------?????---------?????-- Poollaa-----------53-------------????-----------?????---------?????---------?????-- *Justa*-----------53-------------????-----------?????---------?????---------?????-- aj em------------62,5------------???-----------?????----------????----------?????-- justynkie-------66--------------????-----------????----------????-----------????-- Promyczek-----66,6-----------????------------????----------????----------????-- duży zamiar---66,5-----------????------------????----------?????----------????-- Elafan-----------68,5-----------????------------????----------?????----------????-- dancing---------65-------------?????-----------????----------?????----------?????-- --------------------------------------------------------------------------------------- Waga \"było\" pochodzi z tabeli startowej. Jeśli któraś z Was nie posiada centymetra, to uprasza się o pożyczenie od sąsiadki tudzież o zmierzenie się sznurkiem i odczytanie pomiaru na linijce lub -wersja bardziej drastyczna- przykładamy sznurek do kratkowanej kartki (2kratki=1cm -to tak dla przypomnienia:-D )i sprawa załatwiona:-) Bardzo proszę SZANOWNE REZYDENTKI o zamienianie znaków zapytania na konkretne liczby i cyferki:-) Ciekawe, która pierwsza uaktualni swoje dane:-) Oczywiście nie popełnię falstartu i wpiszę się jak już słoneczko sobie wzejdzie, a ja będę wyspana i wypoczęta:-) mam nadzieję, że po wysłaniu posta tabela mi się nie rozjedzie. Dobranoc🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra dancing, sprowokowałaś mnie swoim postem i się cała pomierzyłam i poważyłam. Zaraz uzupełnię tabelkę. Czytam Was regularnie i jestem dumna z Waszych postępów. Teraz trochę będe miała mało czasu, ale obiecuję zaglądać i coś skrobnąć każdego dnia, aby mnie nikt nie zapomniał. JEstem również na forum South Beach. Jak któraś chce podzielić się informacjami na temat tej diety, albo poczytać ciekawe przepisy itp. , to zapraszam :) A oto aktualizacja tabelki: -------------------------------------------------------- ------------------------------ ------TABELA KONTROLNA -OFICJALNE DANE- PIĄTEK 02.02.2007r------- -------------------------------------------------------- ------------------------------ ------------------WAGA---------WAGA-------BIUST-------- TALIA-----BIODRA- NICK-------------BYŁO--------UBYŁO------UBYŁO------UBYŁ O-----UBYŁO- agataTenis------63-------------????-----------?????----- ----?????---------?????-- Poollaa-----------53-------------????-----------?????--- ------?????---------?????-- *Justa*-----------53-------------????-----------?????--- ------?????---------?????-- aj em------------62,5------------???-----------?????----------? ???----------?????-- justynkie-------66--------------????-----------????----- -----????-----------????-- Promyczek-----66,6-----------????------------????------- ---????----------????-- duży zamiar---66,5-----------????------------????----------?????- ---------????-- Elafan-----------70------------4,8 kg---------0 cm----------8 cm-------2 cm-- dancing---------65-------------?????-----------????----- -----?????----------?????- ------------------------------------------------------------------------------------- Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×