Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

Marketing w 3 krokach: 1. Idziesz na przyjęcie, widzisz super dziewczynę. Podchodzisz do niej i mówisz: - Jestem super w łóżku! Co Ty na to? To nazywa się marketing bezpośredni. 2. Idziesz na przyjęcie, widzisz super dziewczynę. Dajesz znak przyjacielowi, on podchodzi do niej i mówi: - Cześć, mój przyjaciel stojący tam jest świetny w łóżku. Co Ty na to? To nazywa się reklama. 3. Idziesz na przyjęcie, widzisz super dziewczynę. Ona podchodzi do Ciebie i mówi: - Słyszałam, że jesteś świetny w łóżku, co Ty na to? To nazywa się mieć dobrą markę. Jak mężczyźni sortują pranie? - Na "brudne" oraz "brudne, ale jeszcze można założyć". Tak!!! Tak!!! Tak!! Na własne oczy widziałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny? - Stać mnie na więcej. Jaka jest różnica pomiędzy nowym mężem a nowym psem? 1. Pies zawsze się cieszy na twój widok. 2. Wystarczy tylko kilka miesięcy by wytresować psa. Kiedy facet traci 99% swojej inteligencji? - Gdy zostaje wdowcem. Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: - Kochanie co ty robisz?!! Mąż na to: - Nie chce ch*j stać, to nie będzie leżał na miękkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jechał facet autostradą i naglę mu się zachciało do WC potrzeba niecierpliwa zwłoki. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie: - Cześć, co tam u ciebie słychać? Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział. - Nic, wszystko w porządku... - Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić? - No, nie wiem... facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań. - A gdzie jedziesz? - Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic... - Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania! - Na ślubie wczoraj byłem - No i co, jak było? - Normalnie. O, taką obrączkę dostałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pomykam na weekend do D. wiec zycze wam udanego weekendu. biala-- pamietaj lezenie a nie lazenie:) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odbywa się rozprawa w sadzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta, co oskarżony ma na obronę. - Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... i tak siedem razy. Teściowa do zięcia: - Nie zasłaniaj się gazetą! Nie udawaj, że czytasz. Dobrze wiem, że mnie słyszysz, bo widzę, że ci się kolana trzęsą... Teściowa chciała sprawdzić zięciów czy ją lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny). Przyjechał pierwszy zięć no to teściowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teściowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teściowej dla zięcia". Przyjechał drugi zięć, teściowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem "od teściowej dla zięcia" Przyjechał trzeci zięć. Teściowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teściowa. Teściowa się topi. Zięć rano wstaje a tam MERCEDES z napisem "dla kochanego zięcia TEŚĆ"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjeżdża teściowa do młodego małżeństwa. Zięć pyta: - Na ile mamusia przyjechała? - Nie wiem, na ile byście chcieli? - pyta teściowa. A na to zięć: - Ojej!! To mamusia nawet herbaty nie zdąży wypić? Mistrz w pchnięciu kula do trenera: - Dziś muszę pokazać klasę... na trybunie siedzi moja teściowa. - Eeeee! nie dorzucisz... Za oknem wisi kobieta, trzyma się kurczowo parapetu i wrzeszczy! Mężczyzna stoi w mieszkaniu i wali ja młotkiem po palcach. Przechodzień: Panie, czemu pan tak katuje tę kobietę?! Mężczyzna: Jaką kobietę?! To moja teściowa. Przechodzień: Ale się cholera trzyma! - Kto powiedział: "Ostrożności nigdy za wiele!"? - Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny, drugi pyta go: - Czego jesteś smutny? - No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu. - Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz? - Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują. Żona mówi do męża. - Kochanie, co kupimy matce na urodziny? - Wiem, że chciała coś na prąd. Może krzesło? Przyjechała teściowa: - Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami! - Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi: - Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu. - Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś. - ok. Spotykają się po dwóch tygodniach: - Chryste, aleś mi doradził. - Co się stało? - Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu. - A jaki jej samochód kupiłeś???? - No, syrenkę. - Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła. - o.k. teraz kupie jaguara. Spotykają się po dwóch tygodniach: - Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy! - Co, nie żyje? A nie mówiłem? - Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał. Rozprawa w sądzie: - W jaki sposób umarła pańska teściowa? - Otruła się muchomorami. - A czemu ma zęby wybite? - Bo żreć nie chciała, jędza! U Kowalskiego w nocy dzwoni telefon: - Przepraszam tu apteka. Nastąpiła wielka pomyłka, zamiast rumianku pańskiej teściowej dostarczono cyjanek! - A co to za różnica?? - No... 2,50zł. - To ja dopłacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp - miłego weekednu! ozywiście ja tylko siedzę leżę ....a jak łąże to po domku :D Gosiaczkowa :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jednak weekend u siebie. z D. nastapil koniec, ale on jeszcze o tym nie wie. poinformuje go po obronie. bo musze do niego po swoje rzeczy pojechac, a przed obrona nie mam ochoty na jakikolwiek kontakt z nim. jako korektora moge jeszcze kolege z poprzedniej pracy zatrudnic i nie znosic jego humorow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spodziewalam sie, ze mnie to rozstanie zaboli:( a jednak polubilam go bardziej niz sie tego spodziewalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany!!! Sippuś??? Jak to??? Znowu miał inne plany? Mamy sie spakować z dziewczynami i przyjechać skopać mu tyłek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie... Haj z trawy lepszy niż haj dzięki obecności dziewczyny... Szczeniackie zachowanie, ale przykre dla Ciebie, bo my baby takie emocjonalne jesteśmy - mimo wszystko ;) Przytulam Cie mocno - co prawda tylko wirtualnie, ale może poczujesz... Trzymaj się Kochana 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak przyjechal po mnie to mielismy spiecie, ja ostatnio jestem caly czas zeschizowana, bo praca, dyplom, przejsciowka, mieszkanie, pozwolenie o prace itd., po spieciu odwiozl mnie do mnie i pojechal do siebie. teraz mi napisal, ze dzisiaj sa jego ojca ur, ze z tego powodu chcial palic (jego stosunki z ojcem pozostawiaja wiecej niz duzo do zyczenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Sipp.... palenie trawy przedkłada nad Ciebie?? tak mi przykro .... ja też Cię gorąco przytulam! tak gorąco jak Gosiaczkowa :) ❤️🌻❤️🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego, że urodziny ojca? Ojciec też z nim pali??? Moje stosunki z rodzicielką też czasem pozostawiają wiele do życzenia, a jednak z tego powodu ani się nie upijam, ani nie zatruwam trawą. Sippel wiem, jak to jest żyć w takim stresie, niepewności i kołowrotku. Miałam podobnie prawie rok temu i co zrobił mój facet - odszedł... Dobitnie pokazał, jak bardzo mogę na niego liczyć. Zostawił mnie w najgorszym momencie - niby nigdy nie ma dobrego momentu, ale... - właściwie zawaliłam przez niego obronę i teraz muszę się bujać z promotorką, która w tzw. międzyczasie zapragnęła zmiany mojego zakresu badań Popłacz sobie dziś, pokrzycz, a później myśl TYLKO o sobie. Egoistycznie, ale tak trzeba. Niestety, życie nauczyło mnie, że jak się samemu o siebie nie zadba, to nikt nie zadba - nawet osoba, którą uważa się za najbliższą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala 🌻 najgorsze wlasnie w tym wszystkim jest to, ze w tej chwili po raz kolejny w swoim zyciu wyladowalam z kupa problemow i stresu sama. a co gorsza meliska i magnez juz nie dzialaja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała dobrze gada - masz nas, chociaż my daleko od Ciebie i takie marnej jakości teraz ;) bo Biała chora, a ja z resztkami guli na oku ;) ale co tam. Serca mamy śliczne 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia🌻 ja go nie usprawiedliwiam, wybral i juz. teraz nie moge sie rozlozyc, bo dopiero by mial moj ojciec pole do popisu, gdybym obrone teraz zawalila... to ja podziekuje za taka akcje, juz raz mi wystarczyla, jak nie dostalam sie na wymazony kierunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze, że nie usprawiedliwiasz, bo i nie ma jak tego szczenięcego zachowania nawet wytłumaczyć. Wybrał - jego sprawa. Ty ten wybór po prostu uszanujesz i będziesz dbała tylko o siebie... Z ta meliską to nie przesadzaj. Lepiej wyjdź na spacer, otwórz okno, pooddychaj głęboko, a jak już się obronisz to "do" jogi zapraszam :) Świetnie relaksuje i uspokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Moje Panie 🌼 Jutro wstanie nowy dzień ;) I kupie sobie krem przeciwzmarszczkowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia? skąd ten krem?? czyżby jutro okrągłe urodzinki??? ;) Kasiunia - miło widzieć ;) Sippel 🌻❤️ dasz radę! ze wszytskim boś silna kobita!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do urodzinek to jeszcze kupa ;) czasu, ale jako przykładne stare próchno, powinnam zadbać o swe lica, co by głębokie koryta zmarszczek nie odstarszyły potencjalnych kandydatów do mej ręki ;);) Właśnie 9-latka przysłała mi smsa - Ciocia czy życie jest takie pofajdane tylko jak się ma 9 lat, czy później też? I co ja mam dziecku odpisać? Odebrać nadzieję ? ;) To lezę. Powoli, bo jak wiadomo proteza mojego stawu biodrowego nie pozwala na zbyt szybkie i gwałtowne ruchy :) Biała - leżeć pod pierzynką :P Kasia - córa marnotrawna ;) :P Sippel 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochane ;) mialam wpasc i pogadac i znow brak czasu :( ale w koncu troszke znalazlam ;) Sipp (pan D) i Gocha (praca) - trzymajcie sie kochane - i pamietajcie co nas nie zabije to nbas wzmocni ... (chodz j ajuz mam dosc tego powiedzenie bo ilez razy mozna dostawac od zycia po dupie :o ) Biala, Olla, Kasiunia, Maxi, Amellka i reszta - 🌻 ja sie rzucilam w wir pracy ostatnio i nie mialam na nic czasu, robie tez przemeblowanie male w domku zeby na wiosne troszke sie odswiezyc. Powiem Wam ze od razu lepiej sie poczulam ze jakas zmiana w zyciu, serdecznie polecam :) Od 3 albo 4 tyg utrzymuje kontakt z ty chlopakiem ktorego poznalam na imprezie ze znajomymi - hmmmm no i sama nie wiem jak to sie skonczy... Ja utrzymuje dystans i przez to go stopuje i robimy takie podchody jak dzieci w podstawowce :( Nie wiem zobaczymy jak to bedzie. A wogole to ja chce juz wiosny!!!!!!! mam dosc tych szarych dni z deszczem BRRRRRRRRRRRRRRR :o Buziaki for all ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×