Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

sipp - ja jadę na ibupromie, właśnie drugą tabletkę wzięłam...alkohol? chyba bym się bała ze jeszcze bardziej będzie leciało :) też mam zawsze najgorzej na początku, potem jest spokojniej :)

Ewunia:) u mnie tez fajna pogoda przynajmniej na taka wyglada:D dzis chbya bede miala jazde po pracy mnei jak boli brzuch to od razu biore nospe i ze dwa ibupromy maxy:D

setunia to szerokiej drogi i samych zielonych świateł Ci zyczę :D

ola-- u mnie alkohol dziala, wiec go stosuje jak jest ekstremalnie i szczerze mowiac nie leci bardziej, przynajmniej u mnie. ja wczoraj dostalam 2 bukiety kwiatow, bombonierke czekolade i perfumy - rozpieszczali mnie panowie:D

Sipp - dzień chłopa jutro, nie dziś ;)

Poznaj nasz sekret http://www.6minut.com.pl/fm1904/ Zostań naszym partnerem w biznesie !

No właśnie, też w radio dzisiaj usłyszałam że jest Dzień Mężczyzny :) coś planujecie? ja to nie mam pomysłu...trochę mnie zaskoczyła ta wiadomosć...hmmmm

Olla- nie gadaj! nie wiedziałaś??? od wielu lat 10 marca na 40 męczenników obchodzi się dzień mężczyzny.... już w sz kole w ten dzień odwzajemnialiśmy się za dzień kobiet. ja nic nie wymyślam.... wczoraj stwierdziłam, że na dzień mężczyzny upiękę mu keks ;) i to zrobiłam :) dziś rano złożyłam życzonka...i na tym poprzestanę :P

tez slyszalam... ale skoro we wrzesniu, bodajze 30 jest dzien chlopaka a dzisiaj dzien mezczyzny, to dlaczego nie ma dnia dziewczyny? :) ja tez nie mam zamiaru nic robic, bez przesady! :D nadal mam dołek, nie wiem co robic...

eee tam Maxi - i tak kobiety chyba mają więcej świąt dzień kobiet, dzień matki, dzień teściowej.... chociaż oni mają dzień mężczyzny i chłopaka i ojca też :O i może jeszcze są jakieś dni o których nie wiem :O

matką i tesciową jeszcze nie jestem , wiec jak dla mnie te swieta na razie odpadaja:D:D:D, a dzien chłopaka jak dla mnie to to samo co dzien mężczyzny , jeszcze niech maja dzien samca to bedzie przegięcie! :D mój ma dobrze na codzien wiec po co obchodzic jakies dziwne dni.

hehehe - ja dzień chłopaka to w ogóle pomijam, no a no dzisiejszy dzień, to tak delikatnie podkreślam, bo mój W. pamiętał o tym, że jestem kobietą ;) ale prezentów to nie kupuję, bez przesady!!

heheh, no pewnie, bez przesady !! :D moj tez pamietal o dniu kobiet, zamiast kwiatów obsypał mnie bizuteria, taką w moim stylu :) no dobra, skoro biala robisz keks , to ja tez cos mu do jedzonka dobrego przyszykuje:) , tylko nie wiem o ktorej wroci...samolot do polski ma ok 14, wiec moze jakas pózną kolacyjke romantic urzadze.. :)

Maxi - wczoraj od razu ten keks upiekłam, ale przepis był deczko lipny i wszystkie bakalie osiadły mi na samym dnie....no ale cóż, w smaku jest dobry :P zaznaczyłam sobie, żeby więcej z tego pzrepisu nie korzystać.... dziś nie planuję świętowania, umówiłam się z koleżanką od dwóch godzin wybieram się do sklepu, i jak ta sójka wybrać się nie mogę :O

hejka! moj dostal wczoraj perfumy i 90% dnia bylo tak jak on chcial wszystko, pozniej sie poklocilismy, dzisiaj rano po raz kolejny, i ogolnie stwierdzam, ze klopoty w raju nie sa przejsciowe, przejsciowe to sa dobre dni...

sippus, docieracie sie:) moge duuuuuzo o tym opowiedziec:) tez dobrych dni bylo co kot napłakał... do tej pory czasami jest wojenka, ale co tam, trza sie kochac i juz! biala, po co idziesz do sklepu?

Maxi - zwykłe zakupy, generalnie spożywaka :pieczywko, owoce, jakieś jogurciki - tyle ile dam rady unieśc :P

biala, a jesli to nie jest tajemnica to powiedz mi, przytyłas w ciązy?

maxi-- wiem ze sie docieramy, do tego zblizajacy sie slub i wieksze zainteresowanie towarzystwa wlasnymi strojami mnie wkurwia maxymalnie, do tego w pracy mamy mlyn, a N zamiast starac sie mnie wspieracto wiecej uwagi poswieca robocie czy utzymaniu dobrych kontaktow z moimi rodzicami... co nie wrozy nic dobrego na najbizsze 5 tygodni

wieksze zainteresowanie ciuchami niz czymkolwiek innym zwiazanym ze slubem mialo byc

sippus, 5 tygodni to 5 tygodni, to pikus, ale przed wami cale zycie.

sklep zaliczony. Maxi - na dzień dzisiejszy to 13 kg jak stoję tyłem to nikt mi ciąży nie zarzuci hehehehehe w dupę mi nie poszło, wszystkie kg siedzą w brzuchu i cycach

czyli widok jak marzenie:) dziewczyny, mysle caly czas o tym mieszkaniu...

biala-- proimy o zdjecia:D

ta zdjęcia....skąd je wziąć, mam z chrzcin takie że siedzę i mało co widać....ale mogę podesłać

dawaj, dawaj:)

Maxi - poszło poszło to co mam

biała!!!! SUPCIO!!! :):) slicznie wygladasz:) i taka radosna buzie masz, widac ze szczesliwa jestes:D

dzięki dziewczyny za miłe słowa :D a no pewnie, że szczęśliwa, pewnie, że tak! :D

Biała super wyglądasz :) jak stoisz przodem w płaszczyku to w ogóle tej ciąży nie widać :)