OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

:D

Coś Luxorku niewidać dziewczyn? :)

Pewnie szykują zapasy na wieczór ;) i spacerkuja sobie:D coby nałapać w płucka świezego powietrza :)

Zaraz sie pojawią , jedna za druga :) i będzie gwarno jak na ruskim targu:P

J apopijam sobie właśnie znowu kawunie..:) tak na dobry początek wieczoru...bo już nie byłam w stanie utrzymać sie na własnych nogach ...trzeba podniesc troche ciśnienie bo mnie muli :P i nie doczekam nawet dobranocki ;) ogólnie to xle sie czuje :o chyba @ tuż, tuż...

taki spacerek dobrze robi mój piesek też skorzystał z dzisiejszego spaceru, teraz śpi jak wywłoczka.:):):););):)

Oj współczuje ci Luxorku. No i kawka też dużo robi,:)

poczekaj chwilke to ja też przyjde do ciebie z kawką.:)

hej!! menia, przykro mi ze test negatywny, ale nie martw sie, pojdziesz do lekarza i potem ani sie obejrzysz a bedzie dzidzius. moze ty po tych prochach nawet jeszcze owulacji nie mialas. w kazdym razie glowa do gory!!:) a do ciebie luxor juz slow mi brak, ty daj sobie kobieto spokoj z tymi kawami!!!

Co do warunkó mieszkaniowych, to my mamy maciupkie mieszkanko w porównaniu do Waszych :P bo tylko 48 m2...tez mi sie marzy wieksze....90m2...albo domek...:P...ale póki co muszą nam starczyć 2 pokoje :) jeden duuuży, a drugi malenki, gdzie zmieściła sie tylko komódka i łózko :D mój M mówi ,ze to kotłownia! :D:D:D także z łóżeczkiem będzie ścisk :) ale ja wierze,ze zrealizujemy swoje cele :) chceieć to móc:P zreszta ob9ecałam mojemu M,że się dorobimy :P,dlatego się ozenił!! :P:P:P:P:D:D:D:D no cóż ciasne, ale własne...a to chyba jest dosyć wazne w dzisiejszych czasach:) i bardzo mnie to cieszy,że nie wynajmujemy, ani nie musimy spłacac kredytów :D

Mojemu mężowi też często słó brakuje! :P

zaloze sie ze nalezysz do tych oso,b ktore nawet majac potytywny test w reku nie uwierza ze w ciazy sa, dopiero ruchy dziecka je przekonuja :P:P

Oj czuje,że będzie ciężko :D i do tego ta moja niecierpliwość!! nie dość,ze ja ze sobą nie wytrzymam, to i reszta wkoło :P a może uwierze dopiero na porodówce:P

Widze że was dziewczyny to nigdy nieopuszcza dobry nastrój.:);)

hej laseczki... meniu...przykro mi, przytulam Luxor a Ty co tutaj robisz? do lazienki marsz...pisiac na test:P

nie strasz luxor, bo sama na topiku zostaniesz!!:D :D :D :p aaa i z testem sie pospiesz zebys przd miesiaczka zdazyla!!!!:P:P

czesc dominisiu!!!ja juz z ta kobieta nie moge, dobrze ze wpadlas!!!:)

brydziaa luxor bedzie czekac...a co tam...jeszcze ze 30 dni... albo nawet z 50! W koncu test nie zajac-nie ucieknie:)

Cholera dziewczyny, ale ja się boję! :( jak nigdy dotąd.....przerażona jestem jak małe dziecko... niby jestem przeświadczona ,że @ przyjdzie...tylko spóźniona :P...to boje sie robic testu... moze nie chce go zmarnować:D

Ja proponowalam jej do 100 dobic, ale nie wiedziec czemu-nie chciala;P

co z twoim plamieniem, juz przeszlo???nie znam sie na tym leku co bierzesz, ale rozumiem, ze mimo wlasciwego czasu nie jest to krwawienie implantacyjne.....:P???

No widze że wkońcu robi sie tłok i jest nas więcej.:)

Brydziu...ja nie wiem co to za plamienie. Teoretycznie ten lek nie powinien go powodowac, ale znalazlam gdzies opinie, ze to sie moze zdazyc... a co do tego czy implantacyjne...hmmm...obawiam sie, ze to marzenia scietej glowy.

Luxor, czym szybciej bedziesz wiedziala, tym szybciej zaczniesz na siebie uwazac i rnp.ezygnowac z kilku kaw dziennie. tak bedzie lepiej dla ciebie i dla ewentualnej istotki w drodze. a jak wyjdzie negatywny to tez sie swiat nie zawali!!!

Gdyby tak sie stalo to bylby prawdziwy cud. A co do Ciebie Luxorku im szyciej zrobisz test tym wiecej czasu bedziesz miala na oswojenie sie ze swiadomoscia, ze za niedlugi czas bedziesz mamusia:)

dominiczku, cuda sie zdarzaja!!:)

Ja też jestem zdania Brydzi Luxorek chyba chce nagrabić u nas.

A wracajac do mojego plamienia to takie dziwne jest...taki bezowo-rozowy sluz...i raz maly skrzeik krwi sie pojawil i to wszytko.

Trzęsę się jak osika :P chociaż do jutra zaczekam, rana oczywiscie :)