Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

To sie andziulek odzywa OLENKO - kochana jestes ze tak o mnie myszlisz, piszesz 🌻... I niech ci bedzie - bede miala tego wyczekanego synia, kiedys bede - ale zrozum malenka ze mi najzwyczajniej w swiecie czasami przychodza do glowy mysli ze to wszystko co sie dzieje to wielka niesprawiedliwosc - ze prawie wszystkie zaczynalysmy razem - Wy juz macie sliczne dzieciatka - o drugie sie staracie i zycze WAM by szybciutko sie udalo - a czesc z nas w miejscu stoi :( Ale tak zycie scierzki uklada - wiec nalerzy miec tylko nadzieje ze i nam sie odmieni!!!;) ituniu - moim zdaniem juz nie powinnas grzebac, pytac - podejdzcie do drugiej iui - ale jezeli masz mozliwosc wykonania badania jesio raz - no to wykonaj!!! Brydziaczku - mamusiu kochana - czekamy na forki Emi 🌻... ja dostalam wyniki badan co robilam w PL - wszystkie wygladaja oprucz jednego: p/c a.plemnikowe wyszly dodatnie - pytalam juz czy moze to miec zwiazek z poronieniami ale lekarz na bocianie napisal ze nie (mam znikoma ilosc przyciwcial). No i tak to jest ja sie nie moze pojsc do lekarza i skonsultowac badan - sama gdybam i szukam:( ale wierze ze bedzie dobrze - juz i tak wiecej nie dam rady zrobic - nie polece znowu do Polski bo nie dam rady no i kaska, :( za te zaplacilam prawie 800 stow. tak wiec? pozostaje nadzieja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pozostaje nadzieja :) ja też miałam chwilę kryzysu ostatnio co do tych badań to nie szperam, wyszło przez przypadek, jedno dziewczę na bocianie opisało swój test kontaktowy. Ale pogadałm z ekspertem i okazało się, ze jednak jest ok :) test po stosunku robi się 6-8godzin po (choć zdarzają się odstępstwa) a test kontaktowy - ekspert nazwał go testem penetracji był wykonany prawidłowo. Teraz czekam jeszcze na 1 odpowiedź i będe całkowicie spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Przede wszystkim GRATULACJE dla Brydzi i jej meza🌻 Niech Wam Emi zdrowo rosnie🌻❤️🌻 Andziu...Kochana, ja tez zastanawiam sie dlaczego zycie jest tak niesprawiedliwe. Dlaczego los nam daje, a potem odbiera... albo nie daje wcale. Jednak wierze, ze uda sie!!! Bedziesz swojego maluszka tulic w ramionach niebawem! Luxorku, strasznie mi przykro, ze beta nie wykazala ciazy, ale zobaczysz, ze niedlugo zobaczysz dwie kreski. Pozwolcie, ze skopiuje to, co wczesniej napisalam na sasiednim topiku. Mialam dzis usg. Mam 14 prawidlowych pecherzykow, ale w lewym jajniku dodatkowo sporo mniejszych. Boja sie, ze moga mnie przestymulowac, wiec od jutra mam brac tylko polowe dawki Menopuru. W niedziele kolejne usg. Jesli pecherzyki beda rosnac prawidlowo to zostane na polowce, jesli okaze sie, ze slabo rosna to wroce do calej dawki. Mam problem ze zwolnieniem, bo lekarz pierwszego kontaktu nie chce wypiac i twierdzi, ze w tej sytuacjo szpital powinien, a szpital twierdzi, ze oni nie wydaja zwolnien i ze to lekarz pierwszego kontaktu ma mnie wyslac na zwolnienie. Komedia jakas! We wtorek sprobuje udac sie do innego lekarza, moze do jakiejs kobiety...moze ona da mi zwolnienie. Olciu, Begus, iti, Kait...🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dzieczynki czytam was na bieżąco tylko malo czasu mam ostatnio na siedzenie i odpisywanie>A dzisiaj tez urwanie głowy bo ślub i wesele braciszka mam:)Tak więc dzisiaj zamierzam się dobrze bawić i nie mysleć o niczym Pozdrawiam Wszystkie staraczki:):)buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U m,nie też dziś impreza, wiec mam trochę sprzątania i szykowania, brzuch mnie boli jakoś jakby z tyłu, nie wiem, teraz co zaboli to już myślę czy sie na szpitalu nie skończy,cieszę sie ze weekend w toku, życzę każdej z was miłego wypoczynku i leniuchowania, brydziaczku myślę o Tobie, mam nadzieje że macie się świetnie, Kait, Domi, Andziu!Iti Luksorek, Poziomka, eulalio i wszystkie inne dziewczynki- Buziaczki dla was!!!!!:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, dzieki za gratulacje!!! pare godzin temu wypuscili nas ze szpitala. mala troche balansuje na granicy zoltaczki ale solaruim ja ominelo. napisze wszystko jak ´troche odpoczne i odnajde sie w tym wszystkim. postaram sie wam wyslac na maila jakies fotki ze szpitala buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski Brydziu...dobrze, ze juz w domu jestescie. Jeszcze raz gratuluje Kochana! I juz nie moge sie doczekac fotek malej Emi. A ja dzis mialam kolejne usg. Na chwile obecna jest 16 prawidlowo rosnacych pecherzykow plus siedem malych. Pozostane juz na polowie dawki Menopuru, bo w dalszym ciagu boja sie przestymulowania. Kolejna wizyta we wtorek. Moze juz wowczas bede wiedziala kiedy bedzie punkcja, bo poki co jeszcze trudno powiedziec czy zalapie sie na piatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu Emi cudna!!!! Ma śliczne usteczka, wprost do całowania :) Gratulacje , jest naprawde urocza :) Odpoczywaj Mamusiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi ślicznosci małe! napatrzec sie nie moge :D i łezka mi sie w oczku kreci...jeszcze tak niedawno moje szczescie takie maleńkie było, a teraz kawał baby ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziuchan - Emi sliczna - taka kruszynka malenka...🌻.. niech Wam rosnie zdrowo!!!! Domi - slonce - oby Twoje marzenie juz niedlugo sie ziscilo...❤️...trzymaj sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. mala spi wiec napisze szybko pare slow o porodzie. no nie byl z tych latwych niestety ale jakos to bylo.. skurcze zaczely sie od razu co 3-5 min, prawie bez przerwy bo te krzyzowe mialam non stop. przeszly mi na jakis czas w wannie na porodowce. do momentu odejscia wod i 3 cm rozwarcia meczylam sie dobre 6-8 godzin. potem dostalam zzo, ktore dzialalo niestety tylko godzine, dawke mi zwiekszano ale dupa nic nie pomagalo. gdy chcieli sie jeszcze raz wbijac w kregoslup bylo juz za pozno bo rozwarcie raptem na 9.dalej jednak nic...na szczescie zmienily sie polozne. trafilam na fajna polke, gdyby nie ona to pewnie skonczyloby sie cesarka. od tej chwili wszystko potoczylo sie blyskawicznie. dostalam kroplowke nasilajaca skurcze w konskiej dawce. w miedzyczasie okazalo sie ze mam prawie 39 stopni goraczki, dostalysmy druga kroplowke z antybiotykiem. mala zle sie wstawila do kanalu, do tego miala mocno zacisnieta pepowine wokol szyjki i wody pod sam koniec tez juz byly zielone, ktg tez bez rewelacji. w porodowce strasznie duzo ludzi sie zebralo, no i jakos sie udalo mala wypchnac na swiat, ale nie byla to bynajmniej bulka z maslem. od razu po dostalam ja na brzuch i moglam tak trzymac az skonczyli szyc czyli kolejna godzine. w tym czasie tez sie dzialo, ale to wszystko juz do mnie docieralo jak przez mgle. dostalam krwotoku, lozysko wyjsc nie chcialo i dosc brutalnie bylo ze mnie \"wyciskane\", popekalam, nacieli mnie, szyli wieki na szczescie nie bolalo bo ze znieczuleniem, ale juz wtedy bylo mi wszystko jedno. mala zdrowa, dostala 10 pkt. balansowala na granicy zoltaczki dlatego musialysmy dzien dluzej w szpitalu zostac. jest taka malenka i taka slodka. ciagle sie w nia wpatrujemy i nie wierzymy ze jest tylko nasza. poki co aniolek, spi, ladnie je (kurcze, nikt mi nie powiedzial ze karmienie to taka bolesna sprawa, jakby mi ktos brodawki zyletka odpilowywal, przynajmniej czasami...powoli jest juz lepiej) i usmiecha sie takim pieknym anielskim usmiechem. nawet polozna dzis w szoku byla ze mala juz ma mimike i percepcje miesiecznego niemowlaka. dobra, nie bede zanudzac. buziaki wielkioe dla wszystkich i dziekuje jeszcze raz za wsparcie gratulacje i wszystko inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu dzielna kobieto dałaś rade!!!! Niech Wam zdrowo rosnie, niech przyspara mnóstwa wzruszeń :) Masć z Aventu dobra na sutki. Pociesze tylko że ten ból minie wkrótce, jak wszystkie inne ;) Gratuluje raz jeszcze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu, dzielna z Ciebie kobitka. Dobrze, ze to juz wszystko masz za soba i mozesz juz cieszyc sie swoim malenkim szczesciem Mala jest SLICZNA!!! Dziubek ma taki slodki, ze hej:) Niech Wam sie zdrowo chowa. Ja mzykam, bo nadszedl czas na zastrzyk, a potem musze sprzatac, bo jutro mam inspekcje:( Przed poludniem mam wizyte w klinice, a potem juz tu na miejscu chce isc do lekarza po to nieszczesne zwolnienie. Trzymajcie ksiuki vy wszystko dobrze pomoszlo. Moze odezwe sie jeszcze pozniej, a jak nie to dopwiero jutro popoludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu, wspaniałe chwile przed Wami :) podobno o tych bólach szybko sie zapomina ;) ja tam jeszcze zrywam sie czasem w nocy zlana potem :P mi na sutki pomagała masc Bephanten :) nie trzeba spłukiwac ;) duzo radosci! ❤️ Domi 👄 dasz rade Kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za wszystkie mile slowa. opis jest jaki jest a ja tak naprawde juz minute po o bolu zapomnialam i nie okreslalabym swojego porodu jako straszny. napewno nie nalezal do tych rach ciach ale bylo ok, te godziny szybko minely, czas stanal w miejscu; jestem szczesliwa bez konca ze mam zdrowe dziecko. niedlugo moge znowu rodzic, jak tylko mi sie rany zagoja;):P:P dobranoc❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu zniosłaś wszytsko bardzo dzielnie, brawo! ja niestety po moim porodzie mam traumę straszna do dziś i ból pamietam ... ale co tam i tak bym chciałą raz jeszcze rodzić , oby tylko nie druga cesarka bo tego bym nie chciała Na brodawki bolące pomaga smarowanie własnym mlekiem po karmieniu i wietrzenie , wietrzenie i raz jeszcze wietrzenie na powietrzu, tylko żeby nie daj boże nie przeziębić piersi bo to potem strasznie boli i kapustą trzeba okładać! Bepanthen też stosowałam i jak posmarujesz to na powietrzu niech ci wyschnie maść, niestety karmienie jest bardzo trudne, sama też byłam zdziwiona ale to przyjemne tak tulić małego bąbelka, mnie dość długo bolało chyba 2 miesiące a potem to juz była czysta przyjemność. Dasz sobie radę na pewno, Pozdrawiam was wszystkie, miałam zmartwienie bo mój mały miał gorączkę niewiadomego pochodzenia , ale juz wszystko w porządku, obyło sie bez wizyty u lekarza, odetchnęłam, bo nic człowiekowi nie trzeba na świecie tylko żeby dziecko było zdrowe!:) Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na wyprostowanie włosów???? ja prostuje prostownicą a za chwile znów sie skręcają, szlag mnie trafia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu -dzielna mamo! byłas dzielna i los ci podarował najpiekniesza coreczke na swiecie!! Emcia jest boska ! usteczka ma słodkie jak malinki!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Brydziu, jestem pełna podziwu :) zaledwie kilka godzin a Ty juz nie pamietasz :D 👄 mysle ze to jest spowodowane tym znieczuleniem, musiało choc troche złagodzic ból ;) moze opieka lepsza... ja tez wciaz mam traume jak Olka :P jak chcesz cos wiedziec to pytaj :) ❤️ moze podpowiemy :) Domi, jej, to juz tak nieiwele zostało, tak blisko...❤️ musisz wierzyc ze bedzie dobrze, jestes bardzo dzielna, te zastrzyki, tyle leków...które bez oddzwieku na nasz organizm nie przechodza...napewno jest Ci cholernie cieżko i zle :( ale przezwyciezysz te wszystkie nidogodnosci, te skutki uboczne stana sie nieodczuwalne i dopniesz swego~! 👄 jestem z Toba! Andziulek, z Toba tez jestem Kochana! 👄 pamietaj czasem o nas...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mały ma chyba jednak trzydniókę bo go wczoraj obsypało, kurcze to juz drugi raz!!!!, a niedługo szczepienie, to mi go pewnie nie zaszczepią, Luksorek ty też idziesz z małą do szczepienia jak skończy roczek? bo to ma być szczepionka na odrę, różyczkę i cos tam jeszcze, swinke chyba, na poczatku nie wiedziałam ze to jest w szczepieniach obowiazkowych i go na to szczepić nie chciałam, ale skoro obowiązkowe to sama nie wiem, mam nadzieję ze ta szczepionka nie wywołuje zadnych powikłań, boję sie mimo wszytsko. Brydziu jak znajdziesz chwilke wolna od maleństwa to sie odezwij, Andziu napisz co słychać Ja mam dzis kiepski dzień i cieszę sie ze juz sie kończy, a na dodatek jutro musze isć do pracy bo jakieś szkolenie obowiazkowe od 9-17!!!! zwariować można, w poniedziąłek i wtorek też szkolenie od 9-17, masakra normalnie!!!!, ale przynajmniej w miare odpoczęłam na tym L4, i wyspałam sie bo mały jak zasypia o 20.00 to spi do 8, a nawet do 8.40, wiec tyle dobrze mam, Brydziu a jak ci idzie karmienie i opieka nad małą, i jak tatuś w nowej roli????? Buziaczki dla wszystkich:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Wpadam z porcja nowych wiadomosci... U mnie jeszcze nic. Pecherzyki rosna, ale wolno, bo tylko polowe dawki Menopuru dostaje (za wzgledu na PCO).Planowo mialabym jutro punkcje, ale przesunela sie na poniedzialek lub wtorek. W tym tygodniu cztery razy juz bylam w klinice i ciagle wracam bez dobrych wiesci. Niby mam pecherzykow kilkanasie, ale tylko dwa odpowiednich juz rozmiarow. Kolejna wizyta w sobote i wowczas zdecyduja kiedy punkcja. Staram sie byc dobrej mysli, ale lekam sie nieco... Trzymajcie kciuki. Bardzo mi tego teraz potrzeba. I Waszej wiary, bo z moja roznie bywa... Dziekuje❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi, trzymam kciuki z calych sil!!!!!!!! no u nas chaos. pierwsze dni gdy M byl w domu byly super, bo ja od karmienia, on od noszenia, w tym czasie moglam cos zjesc czy isc sie wykapac. od dwoch dni jestem z mala popoludniami i wieczorami sama i nie jest juz tak lekko. ale jutro przyjezdza moja mama wiec znowu bedzie ktos kto zadba bym cos jadla;) mala jest cudowna, w sumie jest aniolkiem, duuuuzo je, mam wrazenie ze najchetniej to by mi sie od cycka nie odrywala. karmienie juz lepiej, brodawki nadal bola ale jest znosnie, emi juz lepiej sie umie przyssac, nie potrzebuje 20 podejsc jak na poczatku. przesypia po 4-5 godzin pod rzad, lubi sie kapac, jezdzic samochodem, tylko przebierania nie znosi. osiagnela juz swoja wage urodzeniowa:D ciesze sie bo w drugiej dobie spadla do 2750gr M jako tatus sprawuje sie super, opiekuje sie nami obiema naprawde wzorowo. naczytal sie co powinnam teraz jesc i to mi gotuje, czy mi sie podoba czy nie:P potrafi super mala uspokoic, tak sobie siedza i patrza sie na siebie. a gdy tylko pojawiam sie ja jest koniec bo nasz ssaczek czuje mleko i chce jesc.no coz, pozostaje mi tylko patrzec z ukrycia jak nasza kobietka potrafi nie spac, nie ssac i nie krzyczec jednoczescie;) co jeszcze....jest cudownie, wpatrujemy sie w nia jak w obrazek i jestesmy jej w stanie wybaczyc wszystko, niech sobie krzyczy, marudzi..najwazniejsze ze jest :D buziaki wielkie dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Bydziu, pięknie sie Ciebie czyta :) az jeszcze bardziej chce przezyc to od nowa :) to bezcenne, niezapomniane chwile...dla których warto zyc, a w zasadzie to tylko dla nich żyjemy...❤️ i nie mysl ze tak cudnie bedzie juz zawsze :P oczywiscie nie chce Cie straszyc bron boze! ale beda tez ciezsze chwile, problem z puszczeniem bączka czy tez zabki :D mam nadzieje ze ominie Was kolka...dla mnie cos najgorszego, choc Ola nie miała, były 2 tyg.kiedy krzyczała strasznie przez 2 godz codziennie :( Ola tez na cycku non stop była , karmiłam ją co godzine przez pół godziny, dlatego zaczelam wprowadzac posiłki po skonczeniu 3 miesiaca :) Domi 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka, ja mam isc na szczepienie po skonczonym 13 miesiacu...to jest jedna z najgrozniejszych szczepionek, po której bardzo duzo dzieci choruje na autyzm czy tez ma inne powikłania, dlatego im pozniej sie zaszczepi tym lepiej...cholera...gdyby człowiek zył w nieswiadomosci jakos zyło by sie łatwiej :o a tak to ...mozna zwariowac... my po 3 dniówce mielismy odczekac chyba 2 tyg do szczepienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu zgadzam sie z Luxorkiem, czyta sie Ciebie ze wzruszeniem :) Cieszcie sie sobą, tymi bezcennymi chwilami :) Co do szczepionek to zawsze jest ryzyko. Ja o tym nie czytam bo po co sie denerwowac na zapas?? To sie zdarza niezmiernie żadko, te powikłania, trzeba wierzyć ze bedzie dobrze :) Dominiczko trzymam kciuki najmocniej jak sie da!! ❤️ Uda sie , wierze i czekam na dobre wieści :) Dziewczyny czym sie objawia trzydniówka?? Bo u nas jeszcze nie było chyba.... Za to Laurusi idą górne trójki, tzw. zęby oczne, najbardziej bolesne. Marudzi i krzyczy od kilku dni, wczoraj spała tylko 1,5 godz przez cały dzien ( zazwyczaj ok.3 godz). Moje małe biedactwo ... Andziu Kochana co u Ciebie?? Nie zapominaj, pisz ❤️ Ituś jak Twoje sprawy??? Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie jako tako Jutro zaczyna się u nas remont, wczoraj kupowaliśmy farby i potrzebne do remontu drobiazgi. Na początek wymiana drzwi a potem malowanie ścian i kładzenie list podłogowych na samym końcu. Czas remontu jakieś 1,5 tygodnia, potem sprzątanie. Jutro tez w południe jadę na usg zobaczyć jak się ma pęcherzyk. I tyle co u mnie. Domi trzymam mocno kciuki Brydziu dzielna kobitko, a widok takiej kruszynki bezcenny. Cieszcie się każdą chwilą, bo to maleństwo będzie rosło i zmieniać się z dnia na dzień A zdjęć Emi nie dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moze któras z as robiła badania na awidonośc i wie co to znaczy u mnie wyszło 74% czyli wysoka awidnośc przeciwciał. A moze któras robiła kariotyp bo sie wybieram?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait ja Ci nie pomogę, przierwsze słysze o tych p/c kardiotypu nie robiłam, narazie nawet o tym nie myślę koszt to 320zł w Invikcie a przydałoby się też żemy M je tez zrobił. CHoć lekarz w klinice pytał się czy robiliśmy Luxor dostałaś @? I jak się czujesz? kiedy impreza roczkowa? Olka u Ciebie chyba 8/11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kait - a na co ? cytomegalie? toxo? rozyczke?... Ocena awidności przeciwciał IgG pozwala na wykluczenie lub potwierdzenie pierwotnej infekcji ciągu ostatnich 3-4 m-cy. Test ten jest pomocny szczególnie u pacjentów z wysokim mianem przeciwciał IgG lub/i długo utrzymującymi się przeciwciałami klasy IgM. Co do kariotypu . To badanie genetyczne na poziomie chromosonow .Ma na celu wykluczenie wadliwych chromosonow u przyszlych rodzicow ,a co za tym idzie wad zarodka,wczesnych poronien tutaj link ... http://www.laboratoria24.pl/lab/t/s/kariotyp_dorosly_pop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×