Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

Adkaa trzymaj się dziś miałam też kiepski dzień. Wspomnienia, łzy...

hej dziewczyny ja mam czasami tak ze zasypiam mysle o tacie i dociera do mnie najgorsze, ze juz nigdy go nie zobacze i dociera do mnie ze to jest prawda a nie jakis okropny zart... a fajnie by bylo pozdrawiam.

Przez kobiete o nicku gochi nie moge czytac tego forum zapaskudzila je. Klamie, dobrze ja znam. Spieprzaj stad babo nie kumasz co sie do ciebie mowi? Nie pisz tu wiecej bo klamiesz i jestes na dodatek bez rozumu.

Jak ten babsztyl o nicku gochi tu nie pisal to forum bylo ok,ale baba je zapaskudzila i widze ze narazie ma zamiar tu pisac mimo ze sie jej mowi zeby spierdziela, moze w kocu jej sie znudzi i znajdzie sobie inne zajecie.

no nareszcie, drumek to napewno ty, wiesz co fajnie ze piszesz zaczyna sie cos dziac, jak sie pisze z normalnymi ludzmi jak np. adkaa, monika ...itd to jest milo i przyjemnie ale jak ty sie pojawiasz to nie moge sie doczekac jakie nowosci na swoj temat znowu uslysze...no dawaj ... tak pozatym ostatnio zadalam ci pytanie skad mnie znasz ale chyba cie zatkalo bo nie odpisales

znowu cisza..... ok zrobmy tak podaj mi swoj nr telefonu , zadzwonie do ciebie i gwarantuje ci ze przekonasz sie, ze nie jestem tym o kogo ci chodzi....jak nie to znaczy ze blefujesz i robisz to tylko po to zeby wkrecac ludzi dla swojej zasranej przyjemnosci

O tak zrób tak

Co u Was Gochi i Adkaa ? Macie może gg ?

nie mam jak bede miala troche czasu to zaloze ale mam skypa a ty? u mnie ok tylko ten idiota mnie wkurza, poza tym u nas jesien, leje, wieje i zimno pozrawiam caluski

Hej Dziewczyny:* u mnie po staremu.. Dwa egzaminy dzielą mnie od zakończenia 2 semestru, będą jutro, trzymajcie kciuki. ;) gochi wypnij się na niego, proszę. Monika, mam gg ale go wcale nie używam. ;-) całuje Was mocno :*. Ps. U mnie tak gorąco i duszno, że żyć się nie da..

Skype nie mam, ale mam gg, używam w pracy , bo mi się bardzo przydaje. Szkoda, że nie macie, byśmy spokojnie mogły popisać bo tu czasem atmosfera "zagęszcza się". U nas też parno. Pozdrawiam was

adkaa wiem najlepiej by bylo sie wypiac, ale nie lubie wrecz nie znosze jak ktos mnie upokarza i wymysla takie historie pisze ze nie moze przeze mnie czytac tego forum to po co tu wchodzi, jakis czas temu przez niego chcalam juz tu nie pisac ale poznalam was czyli ciebie i monike i nie chce rezygnowac bo razem jakos lepiej sie z tym wszystkim pogodzic i przetrwac, monika ja zaloze gg w pzryszlym tygodniu , adkaa powodzenia trzymam kciuki

Adkaa powodzenia :) ja 26 czerwca mam obronę pracy podyplomowej

hej dziewczyny co taka cisza o u was?

Dziś mam straszny dzień, tego nie da się opisać. Bardzo bym chciała aby mama była :( strasznie za nią tęsknię i bardzo mi brakuje Jej obecności. W poniedziałek była rocznica, jak 18tego każdego miesiąca...

Też chce do Mamy.. :(

wiem co mowicie ja w sobote bede miala dola DZIEN TATY pierwszy raz nie moge mu nic zyczyc, a z drugiej strony jeszcze 2 tygodnie i bede w POLSCE zobacze mame i rodzine to mnie troche buduje pozdrawiam was i caluski

Od wczoraj żyję ze świadomością drobno komórkowego raka płuca potwierdzonego u mojej mamy. Dzisiaj miała wizytę u onkologa, 2 lipca idzie na chemię. Widziałam wypis ze szpitala, mało co do mnie docierało, jedno utkwiło i nie wiem jak interpretować: "Wykracza poza obszar płuca i oskrzeli" - czy to są przerzuty? Mama niechętnie o tym mówi, robi wrażenie opanowanej, spokojnej i "jakby" nie miała do końca pojęcia co się dzieje - a może bardzo dobrze wie i nie chce mnie martwić?

agaokr nie mam pojecia co to oznacza wiem tylo ze musicie byc dobrej mysli i sie nie poddawac, pozdrawaim

Gochi powiedziała co wiedziała wytartą formułkę powtórzyła taki jest jej iloraz

Nie ty gochi bedziesz mi dyktowac czy mam czytac to forum czy nie, omijam twoje wpisy bo wszystko zasmiecasz, zaloz skypa i pisz tam i bedzie super.

Po prostu po wypowiedziach gochi widac ze blefuje i to mi się nie podoba to zbyt poważne forum na wymyslanie. Gdyby to bylo jakiekolwiek inne forum to rózni ludzie piszą ale to zbyt poważne forum by robic tu cos takiego jak robi gochi.

Aga... Są to przeżuty. Pozatym drobnokomórkowca sie wykrywa prawie zawsze juz z przezutami a nawet jak ich nie widać to i tak juz są. Tego się nie wyleczy. Przepraszam ze to piszę....chemia przedłuzy zycie ale na krótko. Bądz z mamą cały czas. Ale cuda sie zdarzają, czasem rak znika sam, cofa się wiec i taka opcja istnieje.

ale ty jestes glupi(a) nie czytaj moich wpisow nikt ci nie kaze mnie lubic, po co tu w ogole wchodzisz , co chcesz osiagnac nie mam pojecia,stales sie zabawny(a) mam teraz niezly ubaw napisalam ci zebys mi podal nr telefonu ale ja nie mam zamiaru udowadniac tobie czy to co pisze jest prawda czy nie i kim jestem, bo oprocz dopieprzania mi nic innego nie nie piszesz, diagnozujesz ze mama tej dziewczyny umrze a kto dal ci do tego prawo...do mojej poprzedniczki nie przejmuj sie on gowno wie, olej go to jedyna taka osoba na tym forum, pozostali sa ok

ale wiesz co masz racje zaloze skypa, w sumie juz mam i bede do ciebie dzwonic rano i wieczorem w kazdej wolnej chwili co ty na to......fajnie nie? uwazaj bo wpadne w paranoje...nie to byl zart nie martw sie.....do uslyszenia....czeam na kolejne smieci z twojej strony

Gochi, to okłamuj ją że taka chorobe da się wyleczyć. Kłamstwo jest lepsze od prawdy? widac juz chocby po tym ze nie masz zielonego pojcia o tej chorobie skoro uwazasz ze da sie ją wyleczyc- i zgadza sie ze bajdurzysz.

masz racje nie wiem nic, moj tata chorowal 4 tyg a ja mieszkam za granica bylam z nim tylo 2 dni, nie mialam pojecia ze to sie tak skonczy, do dzisiaj nie wiem czemu to trwalo tak krotko, aga chce pomocy a nie podcinania srzydel po to jest to forum no nie?

Gochi Skarbie, zobacz jak pięknie było jak byłam ja, Ty i Monika.. A teraz śmieca forum jakieś ćwierćmózgi.. Ja Was traktuje jak starsze Siostry, które zawsze chciałam mieć. :-) co u Was? Jak samopoczucie? Bo z moim zdrowiem coś nie tak.. :( ale to nie na forum temat.. :( trzymajcie się! :* :*

oj tak adka, zrobilo sie nie milo, ale on juz chyba nie ma co pisac, myslal ze sie wystrasze jego bzdur, szczerze to juz na mnie nie robi wrazenia, pomysl sobie o tej biednej adze wchodzi tu i na dzien dobry ktos jej pisze ze ma sie z mama zegnac szok jak tak mozna bezmozgowiec bez serca, no dobra adka co sie stalo? mam nadzieje ze wszystko bedzie ok siostrzyczko.....mama napewno czuwa nad toba, ja w to wierze....dobrej nocy

Gochi, Ja też wierzę. Dobrze, że jesteście. :* dobranoc:*