Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Kaja32

Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

Polecane posty

Gość gość
jestes nim????bo przychodzi ci to do głowy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupota sie wylewa z tego Adasia na wszystkie topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie plec głupstw bo tego nie wiesz,mie znasz sie na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014-04-22 23:16:17 no ale wszyscy juz znaja tego psychola medycyny pseudo naturalnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda,włąsnie nikt go nie zna,to tylko urojenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.04.14 Masz racje Adasiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest Adasiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
Zawiozłam mame dziś do hospicjum.Jest tam naprawdę super.Pielegniarki uśmiechnięte,mile,sympatyczne,chodza tam wolontariusze,psycholog,ksiadz,mila atmosfera,wszyscy tacy życzliwi!!!bardzo dobrze wyposażone zresztą,sale z tv,wygodne lóżka...naprawde tam bardzo sympatycznie!!uwierzcie!!mama tam sie zaklimatyzowala!!ma wspaniala opieke całodobową!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimiennaxxxx
A nie mówiłam. Że tam opieka jest wyspecjalizowana. Cieszę się że Twoja mama tam się odnalazła. Powiedz jak ona się czuje? Co dalej z leczeniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje Adasiu!!!!tylko dlaczego mimo tak wyspecjalizowanej opieki ludzie szybko umieraja???hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
Tam w hospicjum,ma opieke,bo ma niedowład kończyn,i wymaga opieki 24h..teraz bierze leki,i czeka na druga chemię,7mego maja.Zrobia jej oczywiscie badania najpierw jej zrobią i w zależności od wyników albo ja dostanie albo nie.Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
A co będzie dalej to zależy,to wszystko wychodzi w trakcie przecież.Sytuacja sie sama rozwija.Ja jutro ja odwiedzę.Bede do niej jezdzic trzy razy w tyg.do hospicjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Apsolutnie ,nie wolno podawac drugiek chemii,bo to ja juz zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
Znam kogoś kto jest w tej chwili po 5tej chemi,i miewa sie calkiem nieźle,żyje normalnie i funkcjonuje.To kobieta,pelna wigoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko potwierdza regułe ze nie wolno podawac drugiej chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba dodac ze kazda chemia to bardzo silna trucizna i zabija raka razem z człowiekiem,Nie ma leczenia chemia raka,takie leczenie to śmierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
Znam ludzi którzy z rakiem juz zyja trzy lata i po chemi,miewają sie dobrze,kazdy ma inny organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzy lata to za mało,nie zabija sie człowieka od razu,to trwa stopniowo,ja znam ludzi którzy zyja i 20l bez leczenia medycyny ortodoksyjnej ,która nie leczy tylko pielegnuje choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25.04.14 [zgłoś do usunięcia] Ewa1978 To skoro po chemii zyja 3l,to mozes sobie pomyslec ile by zyli bez chemii,skoro maja taki silny organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
Nie mówię,ze nie,ze chemia nie zabija.Zapewne tak jest,jedni padają jak kaczki po podaniu jednej,dwóch...inni po pięciu seriach dalej sie trzymaja.Nie wiem,nie ma reguły.Ja oczywiście bym sie osobiście chemii nie poddala.Znam i akceptuje zupełnie inne możliwości.Niestety moja mama zawierza od początku tylko lekarzom i nie chce słyszeć o innych metodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
Kiki jak tam rodzice,nic nie piszesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
Moja mama zmarła dzis o 8mej rano.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewa może i lepiej że się już nie męczyła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo chemia to silna trucizna,mozna było przypuszczac ze tak sie to skonczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość Meczyła bo meczyła,ale mogła zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co to za życie z potwornym bólem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ból by minał i mama by wróciła do zdrowia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26.04.14 napisał Adas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1978
No coz,trudno byc prorokiem..Pan Bog jednych trzyma dluzej,innych nie...i nie many na to wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rak płuc jest jak najbardziej dziedziczy mój dziadzio zmarł w wieku 66 lat na raka płuc rok temu w wieku 45 lat zmarł mój wujek mimo że był operowany miał chemie. Całe chorowanie wujka trwało 6 miesięcy. I to wszystko przez wynalazek jakiegoś debila czyli papierosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×