Dr. Łątkowski Polanica Zdr.

a co ci źle zrobił,że wpadłaś w depresję ?

Kto ostatnio robił operacje u Łątkowskiego? Jestem zdecydowana na korektę nos u niego ale te ostatnie komentarze na jego temat, niezbyt pochlebne mnie odstraszają a od jakiegoś czasu już nikt nic o nim nie pisze.. dziwne. odezwijcie się, proszę

ja miałam robiony nos u dr. Łątkowskiego i właśnie skrócił mi nos i nie rozumiem opini że nie skraca nosów. Jestem zadowolona.

Robiłam niedawno nos u dr. Łatkowskiego i jestem meeega zadowolona. Przed operacja mieliśmy z doktorem kilka rozmów, dokładnie omówilismy jak nos ma wyglądac- co prawda doktor nie na wszytsko się zgodzil- w końcu on wie lepiej co pasuje do konkretnych rysow twarzy. Operacja przebiegła pomyślnie, sam pobyt wspominam bardzo miło, a teraz zmieniła się moja pewnośc siebie i samoocena. Doktor jest specjalista i wie co robi. W Polanicy było więcej dziewczyn ktre robiły nosy, wszystkie zadowolone wiec nie wiem skad te negatywne opinie. Ja jestem bardzo bardzo zadowolona

ja tez mialam u niego skracana czesc chrzestna nosa, 3 lata temu. chcialam obnizyc tez czubek (mialam bardzo zadarty), ale sie nie zgodzil, bo powiedzial, ze musialby przeciac slupek nosa, a tego raczej sie nie robi. Tak czy siak, powiedzial, czubek sie nieco obnizy przez modyfikacje czesci chrzestnej i resekcje skrzydelek. Jestem bardzo zadowolona, mam teraz zgrabniejszy nos, a kiedys to nojpierw moj nos wchodzil do pokoju, potem dluuuuugo, dluuugo nic i na koncu ja :-)

acha, wypowiadalam sie na forum beauty w polsce na ten temat, pod tym samym nickiem, wkleilam tez zdjecia

Ja robiłam nos u doktora Łątkowskiego ok 4 lat temu...miałam garbaty nos i dalej mam garbka, może mniejszego ale nie jest to rewelacyjny nos :( zawsze był moim utrapieniem i nadal jest...po tylu latach puchnie robi się czerwony i słabo oddycham :( więc odradzam !!!!!!!!!!!

innymi słowy szukam opini dziewczyn które są już powiedzmy ok 2-3 lat po korekcie nosa i mogą coś więcej wypowiedzieć się w temacie...bo osoby którym dopiero ściągnięto opatrunek tak naprawdę nie mają pojęcia co to jest korekta nosa... naczytałam się masę artykułów i niestety np na beauty w polsce najczęściej są posty o złym oddychaniu (a jedna dziewczyna nawet napisała,że jakiś lekarz ze stanów jej powiedział,że po op nosa występuję zjawisko jak wieczny katar ) ale pytam się tutaj forumowiczki te doświadczone które są już lata po korekcie nosa-jak to jest ? czujecie się dobrze w swoim nowym ciele możecie normalnie oddychać ? czy zostaję wam laryngolog i wiczne krople do nosa które nie pomagają a jeszcze niszczą organizm ? a jak się już tak rozpisałam to czy macie te noski równe...czy rózne wglębienia,kosteczki są też normą ? z niecierpliwością będę czekać na wypowiedzi weteranek korekcji nosa-bo mam szczerą nadzieję,że wchodzą tu też osoby nie tylko przed operacją albo 2-3 mies po tylko lata po gdzie można to już z perspektywy czasu obiektywnie ocenić pozdrawiam

to jeszcze raz...raz na jakiś czas będę o sobie przypominać... jestem ponad 3 lata po operacji...szukam kontaktu z osobami po conajmniej 2 latach po op.Jestem ciekawa waszych wniosków...prześledziłam masę forum,na kafe pod nickami różnych lekarzy,na beauty w polscei wiem,że jest masę komplikacji po opertacjach nosa. 1.to nierówności-ale wiem,że to każdy inaczej odczuwa te mniejsze da się jeszcze zaakceptować,ale ja miałam ich dużo i bardzo widoczne-nie wiadomo skąd powstają,czy to wina lekarza,pacjenta...i czy to wyznacznik. ale jedna sprawa mnie jeszcze bardziej nurtuję 2.sprawy zdrowotne po operacji-katar,zatkany nos,flegma bóle głowy,zatok gardła...nawet jakbym maiła najpiękniejszy nos i tzw wieczną grypą ciężko jest żyć. Jak się czujecie z perspektywy tylu lat po operacji ?

wspaniały człowiek i świetny specjalista

rozbawiła mnie opinia osoby która pisze że ma męża na wysokim stanowisku typowa paniusia wiecznie niezadowolona chociaż nie wiadomo jak by ładny nosek wyszedł. Może zajełabyś się czymś a nie szukała problemu może po prostu nie potrzebujesz operacji. Poco piszesz że masz męża na wysokim stanowisku chcesz udawać lepszą.

Miałam robiony nos u dr. Łątkowskiego i jest bardzo dobrym i doświadczonym specjalistą miałam skracany nos i usuwany garbek na nosie . Wzbudza zaufanie i widać że zna się na rzeczy i nie poszłabym do innego chirurga plastycznego

i nie rozumiem dlaczego są opinie że dr. Łątkowski nosów nie skraca

cześć Wszystkim! Być może poruszę już kwestię, o której była mowa, ale przekopując się przez dłuuugie rozmowy na forum nie trafiłam na takową, stąd postanowiłam zapytać Was, jestem 6 dni po pełnej korekcji nosa właśnie u dr Łątkowskiego, noszę jeszcze gips. Czy nosząc gips można się śmiać? Nieraz przeczytam coś śmiesznego albo ktoś z rodziny mnie rozśmieszy i nie mogę się opanować, choć domyślam się że to nie za dobre. Później czuję rozrywający ból i zaczynam się obawiać, czy nic sobie nie naruszyłam. Będę wdzięczna za odpowiedź. Czy ktoś miał podobnie? śmialiście się mając założony gips? Pozdrawiam wszystkich, którzy mają już TO wielkie wydarzenie za sobą.

Operacja nosa jest chyba jedną z najbardziej drażliwych kwestii medycyny estetycznej. Ja jestem po operacji nosa u dr Łątkowskiego i jedyne na co mogę narzekać to sporadyczne problemy z oddychaniem, ale szczerze powiedziawszy nie czytałam takich wypowiedzi po operacji, które nie zawierałyby jakiś wzmianek o tym, że jednak coś jest nie tak (także aktywnie udzielam się na forum beauty w Polsce). Też wiele z nas po operacji zapomina o radach lekarza, zaleceniach, albo stosuje się do nich tylko przez pierwsze dwa-trzy miesiące.

Jakie rady masz na myśli? I nie zwalaj źle przeprowadzonego zabiegu na pacjentki.

Witam i ja chcialam podzielic sie z wami moja historia, trafilam tutaj na forum, bo szukam czegos na temat kostniny. Operacje nosa mialam juz pare lat temu w Gdansku u doktor Grobelny. Moja wizyta przed operacja trwala moze maksymalnie 10 minut, Na operacje przyjechalam z UK i tylko na podstawie jakis tam komentarzy w necie zdecydowalam sie na ta Pania, oczywiscie o kostninie nawet slowa nie uslyszalam. Gips mialam zalozony zle, nie mogla nawet go sciagnac i od razu po doslownie wydarciu gipsu z mojego nosa zrobila sie kostnina, ale uslyszalam, ze to obrzek i na pewno zniknie. W uk poszlam do lekarza i uslyszalam ze pewnosci czy to zniknie nie ma i ze to najprawdopodobniej kostnina. Postanowilam zadzwonic do Pani i spytac sie o ewentualnie poprawke (nawet platna do powiedzmy 5 tys) i uslyszalam ze to bedzie reoperacja i wg jej cennika 8 tys.czyli tyle co nowa operacja!!!! Musialabym chyba byc szalona, zeby jeszcze raz do niej isc***placic tyle pieniedzy!!!! Za operacje nosa by mi chyba wyszlo okolo 20 tys!!! i jaka bym miala pewnosc ze ta kobieta w koncu to zrobi dobrze. Troche jestem rozczarowana moje kolezanki rowniez mialy operacje ale juz u innych chirurgow nie chcialy ryzykowac takiego efekty jak u mnie, i dwie mialy poprawki za darmo (wiadomo wszystko moze sie zdarzyc). Z czego jednej sie nie podobalo, ze nos jest dlugi i lekarz za darmo go jeszcze bardziej skrocil a tutaj jest kostnina i szpecaca blizna, zapomnialam dopisac, ze brzydko mi zszyto nos. Chcialam usunac laserowo ta blizne, ale Pani w gabinecie stwierdzila, ze: raz blizna jest brzydko zszyta i lepiej byloby to poprawic****ozniej ewentualnie laserem, a jak uslyszala ze ten nieudany nos i tak bede poprawiac to doradzila mi zeby sie wstrzymac i niech kolejny chirurg poprawi nacinajac ta blizne i ladnie zszyje a wtedy ona poprawi jakby byla taka koniecznosc, chociaz jak pokazalam jej inne blizny (po cesarce i na czole po schodach tez szycie zdziwila sie, ze ta na nosie tak brzydko wyglada i ze to na pewno nie wina skory tylko tego szycia). Tak czy siak mam brzydki nos i na dodatek ogromna blizne, po ktorej widac ze ten nos byl robiony i to tak brzydko zrobiony. Jestem zdecydowana juz isc do innego chirurga bede miec poprawke nosa i powiekszanie piersi jak juz isc to na dwie zreszta za nos zaplace duzo mniej. do dziewczyny ktora wczesniej pisala ja po operacji mialam (na zewnatrz zwlaszcza) taki wodnisty katar ale jakos ostatnio mi to minelo, chociaz pare lat mnie to meczylo

Absolutnie nie zwalam na pacjenta, ale po takiej operacji, nie oszukujmy się, trzeba trochę zwolnić tempo życia. To nie jest usunięcie zęba, że za dzień, dwa człowiek gotowy jest do pracy. Jak wspominałam operowałam nos, gdy byłam na konsultacjach u doktora łątkowskiego to zdarzało się, że ktoś za szybko chciał wrócić do normalnego życia. Nie mówię, że wszyscy. Sama miałam już czasem dość tego, że miałam taki sztywny nos. Ani się uśmiechnąć, ani nic. Myślę, że jak ktoś się decyduje na operację plastyczną, jakąkolwiek, wie, że najpierw trzeba trochę pocierpieć. Ale generalnie chyba warto. Jakby nie było, to by tak wiele kobiet się na operacje nie decydowało.

Hej, dziewczyny a powiedzcie mi jak u Łątkowskiego wyglądają konsultacje? Na ile trzeba/ wypada iść zanim dojdzie do operacji?

Miałam operację u dr Ł miałam duży mięsisty nos teraz mam mniejszy ale krzywy z dołkami i bliznami na skrzydełkach już nie wiem co gorsze:(

Ilona Gozdera, to wszystko zależy od tego, jaką operację chcesz wykonać i jakie badania trzeba do niej przeprowadzić. Ja powiększałam piersi i czekałam 4 miesiące, To niedługo w porównaniu do tego, ile się czeka u innych chirurgów. Dr Łątkowski na pewno Ci wszystko wyjaśni i wspólnie ustalicie termin - zależy on np od tego, czy będziesz miała miesiączkę.

Hej, ja u doktora Łątkowskiego planuję poprawić sobie nos. Już byłam na konsultacji, na początku trochę nie ogarniałam tematu, mimo, że sporo czytałam o operacjach nosa nie tylko na forach, ale w ogóle. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu.

Ilona na kiedy został Ci wyznaczony termin operacji?

Też zastanawiam się nad operacją nosa u dr Łątkowskiego. Chciałam zapytać jaki jest koszt całościowy tego zabiegu. Chodzi mniej więcej o granice cenowe bo wiadomo jest to kwestia indywidualna, jednak chciałabym mniej więcej wiedzieć z jakim kosztem muszę się liczyć. Dziękuje i Pozdrawiam

Termin mam dopiero na sierpień także jeszcze sporo czasu przede mną. Zapewne przed operacją jeszcze kilka wizyt u dra Łątkowskiego zaliczę. A Wy na ilu byłyście zanim doszło do operacji??

Hmm, ja też mam kontakt z osobami, które były u dra operowane i są raczej zadowolone. Ale nie ma chyba lekarza, który by był tylko i wyłącznie lubiany.

No w sumie racja. Odnośnie korekty nosa to już w ogóle czyta się wiele jakiś opisów średniozachwycających. Warto wtedy oglądać galerie na forum beauty w Polsce (Łątkowski te z tam chyba jest z tego co pamiętam).

Na kafeterii też są wątki odnośnie korekty nosa, całkiem nieźle opracowane. Łątkowski też się przewija. Wiadomo, że jedne z nas będą niezadowolone i wybiorą innego chirurga, drugie jeszcze innego. Ważne, żeby dzielić się spostrzeżeniami.

Ja miałam korektę części chrzęstnej nosa u doktora Łątkowskiego. Jestem już po wyjęciu setonów, ale jeszcze przed zdjęciem szwów. Nie bójcie się setonów wyjmować. nie jest to aż takie straszne, jakby się wydawało, choć do najprzyjemniejszych rzeczy tez nie należy. Co do samej operacji: nie wiem jak sprawa się ma, kiedy wykonuje sie całkowitą korektę nosa, ale część chrzęstną można spokojnie u doktora operować.

Ja w sumie o doktorze nie mogę złego słowa powiedzieć. nie miałam żadnych powikłań po opercji uszu.