testy owulacyjne! Ktos próbował?

dzien dobry moje kochane, spicie jeszcze?

o, nowa stronka :) dziewczynki, moze napiszecie co lubicie robić w wolnym czasie? czym się interesujecie? bo jak na razie to gadamy tylko o tempkach, śluzach i @ :). ja np. lubię wyszywać. zrobiłam już kilka niezłych obrazków, ale co dziwne żadnego nie mam w domu. wszystkie poszły na prezenty. jak na razie moim dziełem jest portret slubny teściów( 50x70 cm, więc spory ). ale nie wyszywam ciągle. muszę mieć wenę :) ale jak juz mam zryw do pracy to mogę siedzieć po 10 h dziennie z igłą w reku. a jakis czas temu nauczyłam się robić frywolitki- cudowne są, tylko mało popularne w polsce chyba, bo nieliczne gazety drukują jakieś wzorki, i to rzadko. czyli podsumowując lubię robótki ręczne :). i duzo czytam. a wy?

Witam laski:) moja temka dzisiaj troche spadla...do 36,7( wczoraj bylo 36,9 a przedwczoraj 36,6)....skacze mi niezle:P minimonia ale ty chyba jeszcze nie dostalas @ ??? to tabelka mogla jeszcze poczekac...:P buziaki

wiecie, tak sobie pomyslalam ze @ moge nawet dostac 19, a nie tak jak pisalam 18-go bo chyba tn cykl bedzie 30-dniowy! Ad. moich zainteresowan to chcialabym bardziej zajac sie terapiami uzaleznien dla alkoholikow, pouczyc sie wiecej francuskiego:) ;ubie grac w siatke, chodzic na basen i czytac pablo cohelo:) Ale jak narazie to zglebiam tajniki tempki i sluzow heheheh

kruchaa a gdzie mierzysz tempkę? ja pod pachą- bez sensu. od nowego cyklu mierzę w pochwie. własnie spojrzałam na swój wykres i wiecie co? najwyzsza tempka w tym miesiącu to całe 36,6. a srednio mi wychodzi tak kolo 36,1. nie wiem czemu tak. w poprzednim cyklu mialam normalnie, srednio 36,6, spadek do 36,0 a wzrost do 37,2. a teraz nie wiem co jest. coś zimna byłam w tym cyklu :)

zaczyna mnie boleć brzuch na @. dzis albo najpozniej jutro bedzie sie lało.

kruchaa, do pełnego obrazu swojej płodności musisz zgłębić( dosłownie :p) tajniki szyjki macicy- podniesiona czy opuszczona, otwarta czy zamknięta i twarda czy miękka :)

o zesz:P z ta szyjka to moge nie dac rady...:P poza tym pociesze cie bo mnie tez zaczyna bolec brzuch jak na @ i to juz od rana...hhhmmmmmmm!!! :( a tempke mierze w ustach, dokladnie pod jezykiem... ale wczoraj zrobilam eksperyment - i zmierzylam w ustach i dla porownania w pochwie. no i temka wyszla jednakowa w obu miejscach: 36,9.... Ja tam juz tez bez stresu...(skoro w tym cyklu sie nie zanosi) i wczoraj sobie troche pofolgowalam z2-3 pifffkami i rano tempka w doł...

naprawde mialas tempke 37,2 ?....super - ja w tym cyklu max. to 36,9 Ale pod pacha to chyba nie mierz bo troche jest niemiarodajna, czyli jakos zanizona... Ja od jakis 3 dni zlapalam spiocha...chodze i ziewam

kruchaa, p[oważnie masz taką samą tempke pod pachą i w pochwie? to ja chyba nie jestem normalna, bo mam zawsze min. 5 kresek róznicy. a zdarza się ze i cały stopien więcej mam w pochwie. ale jak juz powiedziałam od nowego cyklu mierze w dolnych partiach, na pewno bedzie wyższa niż teraz. a to ze cie brzuch boli na @ to mnie nie pociesza, wolałabym usłyszec ze jednak nie boli i nie bedzie bolał przez rok! buziaki dla ciebie i janeczki- która mogłaby się odezwać- i clotki- tez zapraszam :)

dzien doberek na moja tempka dzisiaj wzorowa jak na @ - 36,6 a wiec czekam :/

i zacznie sie od nowa...ja po @ ide na badania. znaci moze jakies strony na ktorych sa interpretowane wykresy temperatur??? monia, wiem ze cie nie pocieszy to, ze tez dostane @ tak mi sie palnelo, bo pomyslalam ze zaczyna sie od nowa - i termin nastepnego @ mamy znowuu zblizony.

i bedziemy na bieząco w swoich wspanialych tempkach :D

czesc kruchaa! mi janeczka poleciła stronke www.28dni.pl . ogromna ilosc wykresów, pierwsze 30 dni korzystasz bezpłatnie, potem cos tam sie płaci, ale chyba nie dużo. stronka fajna, mozesz zlecic analize cyklu jakiemuś ekspertowi. ja sobie przejrzałam cykle dziewczyn którym się udało. u mnie dziś standart- 36,0, ale @ jeszcze nie ma. pewnie zjawi się wieczorem. też zamierzam iść do gina, chociaż mój m wysyła mnie do psychiatry :) powiesz ginowi ze starasz się od roku? bo ja tak. inaczej pewnie mnie oleje. i zastanawiam się też nad zmianą gina, bo chociaż ten mój jest fajny, to chodziłam do niego jakieś poł roku temu i mówiłam ze planuje dziecko. dał mi skierowanie na wszystkie badania i boję się ze moze mnie pamietać, więc numer ze staram sie rok u niego nie przejdzie :)

Witajcie kochane, Nie wiem jak do tego podejdziecie, ale znalazłam informację na stronie http://sklep.starania.pl/?x=1&id_sklepu=43 o ziołach wpływających na płodność po których rzekomo szybko się zachodzi. Ja juz jestem chyba nawiedzona, ale wpisałam w wyszukiwarkę zioła na płodność i wyskoczyła mi stronka nasz bocian, no wszystkie zachodzą. Może to wiara, albo tez coś w tych ziółkach jest. Można je kupić też w zwykłym zielarskim, wymieszać i stosować od 1 dnia cyklu. Co o tym sądzicie? Aha działają na brak owulacji, PCOS, brak śluzu. ?????????

witaj janeczko. weszłam na tą stronkę, ale nie mogę znalezc. mowisz o tym castagnusie?

chyba nie, to stronka sklepu starania, może wpisz sklep starania

Po lewej stronie starania : brak owulacji : mieszanki

znalazłam, dzieki :) a co u ciebie? który masz dc?

Monia, 17 dc, co sądzisz o tych ziółkach?

Ja juz jestem tak nakręcona, że jakby coś bylo nie tak to szukam juz na przyszły miesiąc. Wariatka jestem i tyle. Ale musze coś miec w rezerwie.

no i nadeszla :( wiedzialam ze tak bedzie i wiedzialam ze bede ryczec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz z 2 dni jak nic zanim sie pozbieram:( a ginowi powiem ze juz dluuugo sie staram i nic z tego, zobaczymy co mi powie...zaczynam podejrzewac ze moj problem siedzi w mojej psyche, ale to tylko przypuszczenia :P Na ziolkach co prawda sie nie znam, wiec nie bede pomocna w tym temacie ale od jutra znowu zaczne szukanie i wertowanie roznych stron zeby wyszukac co znowu zle zrobilam:P monia- dzieki za stronke, zajrze tam jutro janeczka - nareszcie jestes! dla WAS!!!

ziółka jak to ziółka, zaszkodzić nie powinny. moze się jutro przejadę do zielarskiego sklepu i sama sobie zrobię mieszankę, w koncu składniki i proporcje podali :). nie chce kupować przez net, bo mąż i tak patrzy na mnie jak na wariatke, i twierdzi ze za bardzo sie sram z tą ciążą, i pewnie dlatego nie wychodzi. moze i ma rację ( częściowo), ale jakby zobaczył ze kupuje jakieś ziółka chyba by mnie juz do psychiatry wysłał. wasi mężowie tez tak do tego podchodzą czy tylko mój jest takim miłośnikiem zapładniania bez wspomagaczy i bez poznawania swojego cyklu?

hi hi krucha działamy jak jednojajowe bliźniaczki! nie łam się, ja też właśnie dostałam. wracaj do łóżka i niech chłop ci usługuje, a co!

oj kochane dziewczynki, przykro mi że tak się stało, ale za parę dni możecie już próbować Moni, ja jak nie zaszłam w tym m-cu to też kupuję te ziółka w zielarskim. Nie wiem jak na to będzie patrzył mój mąż, ale tez bardzo chce dziecko. Teraz tylko pyta się jak temperatura i jak się czuję. A ja czuję się całkiem normalnie, za wcześnie żeby coś już można było poczuć, Kobitki, leżcie sobie, wypoczywajcie, nabierajcie sił. Ja przed ostatnią @ miałam totalnego doła, ach te hormony. Ale w końcu nam się uda. Cieszę się, że jesteście, razem łatwiej dzielic radości i smutki. Dla Was moje drogie i główki to góry bliźniaczki!

hej janeczko, u mnie cud- mąż zezwolil na zioła :) a tak powaznie to w sumie jak mam okres to zgadza sie na wszystko, bo wie ze jak odmowi to bede marudzić :) i tym sposobem jutro robie wypad do ukochanego antykwariatu po książki. rzadko tam jeżdże, bo zazwyczaj wynosze tyle książek ze ledwo je radzę- bywa i 20 szt. na szczescie kosztują niewiele :). no i po ziółka skocze, zobaczymy co za wynalazek. a jak myslicie, powinnam rezygnować z lnu i wiesiołka? w zestawie tego nie ma, a mi to dobrze robiło na śluz. ps. a w temacie mąż+ cud, to nadal czekam az choinka zniknie z balkonu. buziaki dla was kochane moje!!!

kurna, poczytalam trochę o tych ziołach które mają pomóc zajśćw ciążę, i jakos sie nie nastawiam optymistycznie. macie: Lebiodka Ziele (Origani Herba) Schorzenia: Zaburzenia wydzielania żółci Opis: W schorzeniach wątroby i dróg żółciowych, w stanach nieżytowych żołądka jako środek żółciopędny i wzmagający wydzielanie soku żołądkowego, w stanach zapalnych górnych dróg oddechowych jako środek wykrztuśny, ponadto stosowany jako lek łagodnie moczopędny. Rumianek Koszyczek (Chamomillae Anthodium) Schorzenia: Wzdęcia, Wrzody żołądka i dwunastnicy, Niestrawność, Ból gardła Opis: Wewnętrznie: napar stosowany jest jako środek przeciwskurczowy i wiatropędny, również jako przeciwzapalny w stanach zapalnych przewodu pokarmowego. Zewnętrznie: jako środek przeciwzapalny do płukania jamy ustnej, gardła, do okładów na skórę, także do lewatyw i tamponowania. Macierzanka Ziele (Serpylli Herba) Schorzenia: Kaszel - z zalegającą wydzieliną Opis: W stanach zapalnych górnych dróg oddechowych, kaszlu jako środek pobudzający wydzielanie śluzu w oskrzelach i ułatwiający odkrztuszanie. W stanach zapalnych przewodu pokarmowego jako pobudzający wydzielanie soku żołądkowego, ściągający, przeciwzapalny i bakteriostatyczny. Pokrzywa Liść (Urticae Folium) Schorzenia: Zapalenie dróg moczowych, Reumatyzm, Zioła wzmacniające, Preparaty moczopędne Opis: Odwar pomocniczo stosowany w celu wywołania działania moczopędnego w leczeniu dolegliwości reumatoidalnych, w profilaktyce i leczeniu stanów zapalnych dróg moczowych i piasku nerkowego. Dziurawiec Ziele (Hyperici Herba) Schorzenia: Zranienia, obrzęki, krwiaki, Nerwice i stany lękowe Opis: Wewnętrznie: w osłabieniu czynności wątroby, w stanach skurczowych dróg żółciowych jako środek żółciopędny. W zapaleniu błony śluzowej żołądka i jelit jako lek ściągający i przeciwzapalny. Składniki ziela dziurawca działają łagodnie przeciwdepresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy i rozkurczająco w przewodzie pokarmowym. Zewnętrznie: do okładów na trudno gojące się rany, odmrożenia, oparzenia, owrzodzenie żylakowate, ponadto do płukania jamy ustnej i gardła. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na promienie ultrafioletowe, wysoka gorączka, znaczne uszkodzenia wątroby. Rdest Ptasi Ziele (Polygoni Avicularis Herba) Schorzenia: Preparaty moczopędne, Biegunki Opis: W przewlekłych chorobach dróg moczowych jako pomocniczy lek moczopędny, zapobiegający tworzeniu się kamieni moczanowych. Ponadto stosowany w stanach zapalnych żołądka i jelit, biegunkach, niewydolności wątroby. Nagietek Kwiat (Calendulae Flos) Schorzenia: Ból gardła Opis: Napar stosowany jest zewnętrznie przy zmianach zapalnych jamy ustnej i gardła jako środek przyspieszający gojenie się ran, działający przeciwzapalnie i pobudzający ziarninowanie. Nostrzyk Ziele (Meliloti Herba) Schorzenia: Zranienia, obrzęki, krwiaki, Niestrawność Opis: Napar używany jest w postaci okładów (kataplazmów) jako środek ułatwiający gojenie się ran, odmiękczający w ropnych stanach zapalenia skóry, wrzodach, czyrakach, a także do płukania w stanach zapalnych powiek i spojówek. i nigdzie ani słowa o hormonach, płodności, sluzie itp. nie znam się na ziołach, i być może połaczenie tych ziół daje jakieś efekty, ale jak na razie to się zastanowię chyba czy warto. bo w końcu nie kaszel mam leczyć, i nie trudnogojące się rany, tylko mam poprawić płodność.

troche długi ten post wyszedł :) janeczko co ty o tym myslisz? myslalam ze bedzie chociaz w kilku ziołach wzmianka o płodności, a tu nic... więc nie wiem czy wierzyć w te ziółka czy nie.

dobra, poczytałam jeszcze trochę i panny na forum piszą ze mieszanka działa, tylko muszą byc wszystkie skladniki, jak się je połączy to powinnobyć ok. czyli niepotrzebnie siałam ferment :)

Minimoniu, ale mi dołożyłaś kochana, wstydzę sie , wstydzę :O Patrząc na zastosowanie tych ziół to raczej pomagają na wszystko oprócz płodności, albo to placebo, albo będziemy tak super zdrowe że i zajdziemy w ciążę. No ale komuś chyba pomogło?