Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sc

panowie którzy mają kochanki -jak to jest naprawdę

Polecane posty

No pewnie,że pocieszające :) Przynajmniej wtedy wszyscy będziemy równi i równo nas robaczki będą obgryzały :) I już nikt \" inteketem\" nie błyśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
moim zdaniem to co nas łączy...to chęć życia. w zdrowiu, szczęściu i miłości. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko,że zdrowie,szczęście i miłość to nie pewniak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
dlatego, trzeba o nie dbać :) dopóki nie nastąpi ostatecznie pewnik :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
chyba, że ktoś chce życia innego niż powyżej :). każdy ma prawo żyć jak chce i nikt nikomu nie powinien mówić jak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
być z ludźmi, rozmawiać i wiedzieć, że nikt nie potępi tego co czuję, co czują inni...tego w jaki sposób opowiadam o sobie, opowiadają o sobie inni. tego potrzebują chyba ludzie zaglądający do caffe. ja tak mam. czasem chcę/ą dyskutować, rozmawiać, czasem tylko mówić...ups pisać. zwłaszcza po to, by poprawić sobie nastrój :) dziewczyny - a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
na mnie chyba pora :(. bywa tak, że "odstaje się" od grupy;P, a grupa tego nie lubi. gdyby jednak okazało się, że ktoś zatęskni, wystarczy zawołać :). lubię rozmawiać. słuchać i mówić...czytać i pisać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
nikt nie zatęsknił, nikt nie zawołał :( . widać odwiedzające ten lokal Panie zdecydowanie mają mi za złe, że z xyzed-em rozmawiałam. mylę się? przyznaję, że mnie też czasem trudno rozmawiać na forum z dziewczynami. wolę z mężczyznami. z kolei z moich doświadczeń wynika, że na przyjaźń kobiet można liczyć i tylko na tę. nie zamierzam jeszcze umierać, więc zdanie to może ulec przedawnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co być z kimś w związku
jesli nie porafi się dochowac wierności ? :-O Chorzy jesteście. Leczcie się niewierni, oszuści, caniacy/czki! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co być z kimś w związku
cwaniacy/czki 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc psds mysle że nikt nie ma ci za złe że rozmawiasz z xyxedem -w końcu to jeden z niewielu facetów który chce rozmawiać a ten topik był założóny dla panów i niestety nie chca pisać..... ja musze uciekać do pracy -mam tak zwany nienormowany dzień pracy i wpadam o róznych porach na forum więc pisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
sc- dziękuję. traktuję to jak zaproszenie do Twojego stolika. Nie tylko dzisiaj. :) po co...- jeśli ktoś niewierny to chyba o związku mowy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko,że niewierność w jednym związku nie oznacza tego samego w drugim :) A zresztą wierne są chyba tylko psy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
witajcie. coś puściutko dzisiaj. zmienione godziny otwarcia chyba :) xyzed - podłapując myśl Twoją...zastanowilam się nad psimi związkami, ale też i nad związkami ze zwięrzętami. gazety od czasu do czasu donoszą o miłości ludzi do psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i donoszą także o miłości z psami ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
wszak o tym także wspomniałam pisząc: o związkach ze zwierzętami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoofilia mi nie odpowiada i nie kręci :) To akurat uważam za zboczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
no to mamy jasność dziewczyny, że mężczyzna który z nami rozmawia ma luźny stosunek do zwierząt :P, a raczej do związków ze zwierzętami, co nie oznacza, że zwierząt nie kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej :) Na zdradzone zawitała właśnie tigra :) i zastanawiam się czy czasami znowu nieprzyzwoicie ją zaatakować :) A może dać na luzik i samemu poczekać na atak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed jestes palantem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piskorka
Moze zamiast atakowac opiszesz nam xyxed czym sie rozni Twoja zona od kochanki zewnętrznie i wewnętrznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piskora sory ale doktoratu drugi raz nie mam ochoty pisać ;) powiem tylko ,że bardzo się różnią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piskorka
okiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
xyzed - zaatakować, czy poczekać na atak. zabrzmiało jak rozmyślania nad zwycięstwem na jakimś terytorium. rozmyślania nad kolejną cudzą klęską i zawłaszczaniem kolejnych hektarów pod uprawę np. herbaty. mężczyźni - to wojownicy, ale walczyć z kobietami lub dziećmi... po co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież jest równouprawnienie :D Jeśli ktoś mnie atakuje ,to nie patrzę na płeć,a z dziećmi nigdy nie walczyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psds
a cóż to takiego równouprawnienie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×