TERAZ MY!!!

Groszku, kup swojemu spaniela, będzie błotny duet:P

No witam ;) Troszkę mi czasu zajeło znajezienie was, nas ;) Ani bo net dzisiaj u mnie szwankuje ;) Buziczki dla was ;)

Napisałam do Net ;) do reszty nie mam namiaru :O PS tylko mam nadzieję, ze teraz tutaj sobie posiedzimy ;) i nie podzielimy sie na 2 topiki :O bo ja i z jednym nie nadążam :O

melduję sie. Buziaki. Net i Jagódka zawiadomione. Pozdrawiam i oby było spokojnie, o co chodzi z tą łyzwą Ani?

Patrz, Twoja stopka...przypominam sobie Twoje niektóre uwagi, że toczysz publicznie schizofremiczne dialogi:P sama ze sobą:P Nie potrzebnie pisałam;)

Dziewczyny ;) na nowych śmieciach stawiam po dobrej kawie i ciasteczku ;) Ani co z tą łyżwą ???

Oj, przeszkadzajka...ale już nie dam sie podpuścić;)

Tiramisu?

-> celi mnie tylko kanapka została - ale dokładam sie :D to na ile pokroić?

Ja mam splesniałą kanapkę po moim koledze zza biurka...właśnie ją wyrzuciłam, bo zastanawiałam się, co tak śmierdzi. Pleśń zielona...fuuuuj:(

Ja dziś miałam taką jazdę na pączka, że kupiłam sobie aż dwa. I wiecie co? Już je zjadłam :o Co do spaniela, to nie ide na to będe jeszcze musiała wyprowadzać psa, jak Johny będzie... zbyt zmęczony... później... zaraz :D Dziś przyznał mi się, że on to lubi jak ja mu dziamgam bo... wie, że zwracam na niego uwagę, że troszczę się o niego jak mu coś tam przypominam po raz enty. No masakra :o

-> Anouk to przecie penicylinka :P widać kolega zakłada plantację a Ty mu zniszczyłas ;)

Masakra:O:O:O:OGroszek, współczuję.... Jak to jest okazywanie zainteresowania.... Niedawno gdzieś w TV Czuba mówiła, że mężczyźni to podgatunek....kurcze coś w tym jest!!!!!

I wyniosłam do kubła na korytarzu, a teraz wietrzę....zreszta juz 2. raz dziś, wczesniej była jakaś nowa sprzątaczka:O:O:O:O pozostawiajac po sobie zapach wcale nie detergentów....:O:O:O:o

ja chodziłam do przedszkola, jeździłam na kolonie i obozy... oj, nie przepadałam ale taki był rodzinny mus (brak dziadków, zapracowana mama), też nie lubiłam leżakowania, też nie lubiłam jedzenia, a picie ciepłego mleka dotąd powoduje we mnie dreszcze obrzydzenia... ale za to, mimo mojej zosiosamosiowatości, umiem się z ludźmi porozumiewać i jak się zmuszę to współpracować też potrafię... nienawidziłam tego ale chyba tylko dzięki temu nie jestem zupełnie aspołeczna...

I ja jestem. Witam Was serdecznie . Dzięki za info gdzie jesteście , bo chyba miałabym problem ze znalezieniem Was. Na naszej dawnej stronie nie ma żadnego namiaru na nas. Trochę to szkoda. A mnie katar i kaszel męczy dalej niemożliwie. Pozdrawiam Was.

Ja mam cistko kruche i drożdżówkę. I czycham na kogoś kto idzie do sklepu - kupi mi zupkę chińską albo Knorra - to sobie ugotuję. Szkodzi mi na żołądek, ale czasem lubię taki \"specjał\"

Ninke, wysłane zostały \"zaproszenia\".... jesli kogoś pominęłam ja albo któraś z nas, przepraszam.... Kruca bomba, była mało ćasu...a głosy były jednak za migracją. ;)

Ninke, jak tam zostawimy info o nowym domku - to wiesz co tu sie zaraz bedzie działo??!!!!!!!!!! Rozpierducha jak mówi mój szef. :-)

no... ależ mi długo wklejało... całą stronę po temacie przedszkola jesteście!

No, ale mozna zawsze wskazać szukającym drogę, jeśli sobie o kimś przypomnimy, albo ktos nam sie przypomni... :) Ale jesteśmy dość zorganizowane, co????;)

a my planujemy mieć wspólnego psa... właśnie spaniela! boję się jak to się skończy... ale marzy mi się pies... choć ja bym wolała bukieta!

Zostawiłam info czerwonej jagódce i bedzie dobrze, żeby zostawiły maile do siebie. Lepiej nie prowokować byłych żon, wszelkiej maści pomarańczy, czy też \"małoletnich kochanek\", które nie rozumieja że związek to coś więcej niż \"on mi obiecuje\" i walą z tym do nas. Nie wiem tylko po co? Żeby się wyżalić czy pochwalić :o A później przez nasze odpisy psuje się atmosfera :( Anouk, no ciekawe czy moderzy są naprawdę tacy bardzo przystojni :P

Nie wiem, a czy są meżczyznami???? ;) Groszek, nie fantazjuj!:P Moze moder nam napisze i zaspokoi Twoją ciekawość:P no chyba, że ktos coś wie:P

Ani, coś tam wiem. Wystarczy, że przyjrzysz się dokładnie temu co Ci odpisał :P Znajdziesz nawet imię :D

A nie ma już jego wpisu... a był na pierwszej stronie :(

Gamoń ze mnie, bo nic nie widzę... :(

no to szybko działamy z tymi zmianami. Wczoraj pomysł dziś realizacja. A mój chciałby psa ale wilczura, a ja tam duzych psów nie lubię i boję się. Ten pies ,którego mam , bo jest tylko mój jest najukochańszy dla mnie.

Czyli nie jest ze mną źle!!!!!!:)

A jakiego masz, ninke???? Mój jest psem \"ponadrasowym\":P