TERAZ MY!!!

Ja też je lubię, teraz kupiłam peperomię clusiifolia...jeszcze jej nie przesadziłam, ale spokojnie, mam czas:) Yenka;) chciałam sobie zażartować:)

Celi, a wy? Jaki bank????? Teraz podobno swietne warunki daje NOrdea...

Nordea - nas nie lubi , po tym jak musiali nam oddac pieniędze , bo się pomylili i do komornika przelali za dużo :P od tamtej pory nas unikają :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D www.dombank.pl lub milennium jeszcze nie podjeliśmy wiążącej decyzji ;)

To widzę, że lubimy te same kwiatki ;) ale u mnie w tym mieszkaniu \"zdychają\" :( ale te wszystie z linka miałam w internacie ;) cudnie mi tam rosły kwiatki, pożniej mam dostała w prezenice juz odchowne okazy ;)

Millenium nie polecam........jedyne transakcje z problemami z kredytem jakie znam to właśnie z Millenium. :(

Garnierka coś zamilkła... albo bigos ją tak pochłonął, albo wywróżyłam jej ;)

Hej dziewuszki... Ładny dziś dzień mamy :) Buzia sama się uśmiecha do słonka... Groszku :) Garni, Kubuś mnie osłabia, no jak długo można!! ;) W temacie domków i stylu modernistycznego opowiadam się na NIE... Ja uwielbiam ciepłe wnętrza z takim stylowym bałaganem :) Wróciłam właśnie z zakupów... kupiłam sobie takie piękne baleriny... i mase kosmetyków i jestem szczęśliwa... i będę taka do wieczora myślę... I wiecie co jeszcze zrobiłam?? Wciągnęłam przed chwila cały mały słoiczek oliwek zielonych tak mi się chciało czegoś słono ostrego że uch :P Uściski dla wszystkich. Ach Nesca, jak Ty się czujesz? I gdzie zdjęcią?? Emma, a Twoje samopoczucie jak? Ozdrowiałaś wreszcie?

Czolem dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, mam tyły w czytaniu, ale pomalutku nadrabiam zaległosci.Ja nadal w SPA, ale juz na odstrzale-wracam do dzieciaków.Widze,ze Garni nadal w \'\'dwupaczku\'\'.Donosze uprzejmie,ze kazdy z moich synów urodził sie \'\'siłami natury\'\'prawie 2 tyg. po terminie, a szczególnie pierwsze dziecko, wiec nie smutaj sie Garnierko, na wszystko przychodzi odpowiedni czas. Przesyłam Ci duuuuuuuzo siły i otuchy-jesli jeszcze to czytasz. Troche sie za Wami steskniłam .Widze nowe twarze, które witam cieplutko, gratuluje stanu odmiennego, nabycia nowego lokum baź działki. Celi, napisz na priva, gdzie summa summarum kupujecie ten domeczek w B.Jagódko-jestem cały czas myslami z Toba, trzymam mocno Kciuki! Yenka-bedzie dobrze! Groszku-nie załamuj sie, jestes fajna kobieta, dasz radę! U mnie nastrój średni, troche obawiam się powrotu, nie wiem, co tam zastane, co mój ex kombinuje. Musze koniecznie ruszyc ze sprawa majatkowa , co wcale mnie nie pociaga.Kasy nadal brak permanentny, pracy brak. Czasem łapię niezłe doły. Teraz nawet łykam antydepresanta-mój pierwszy.Ale musi sie w końcu jakos ulozyć, wierze w to. Póki co-pozdrawiam Was wszystkie i sciskam, pa!

Linka nie podałam UUUUUUUUUUUUU http://www.mob-zabrze.pl/flora/peperomia.html

Net ;) jak na razie mieszkanie - złote łany ;) działka pożniej ;) tak wyszło ;) - ale nadal po mojej mysłi ;)

Cześć Dziewczyny, ja to zgodna jestem z Celi i Anouk i taki domek bardzo by mi sie widział. Lubię bardzo nowoczesność. I taka właśnie bryła jest ciekawa w dobie dzisiejszych projektów domów ze skośnymi dachami. Duże okna bardzo mi sie podobają. W tym domu wydaje mi sie ,że tego szkła jest za dużo ale ogólne dom super. Niedaleko mnie ludzie właśnie przerabiają dom, typową kostkę na coś bardzo noweczesnego. I jestem ciekawa jaki będzie efekekt końcowy. Póki co właśnie dużo jest szkła i dom zmienił się nie do poznania. Yenny.....dzięki za dobre chęci. Obejrzę Skazanego w tv, lepiej mi się to oglada niż na komputerze, a dvd jeszcze nie mamy. Net.......ostatnio nawet myślałam ,że Ty już do nas wkrótce wrócisz po wypoczynku. A sprawy majątkowe do przyjemnych nie należą ale dasz radę. Serduszko......oliwki, kiedys nie lubiłam a teraz to mi się podniebienie wyrobiło i też zajadam się nimi. Nic tak nie uszczęsliwia jak zakupy, udane zakupy. A kosmetyki uwielbiam kupować. Pozdrowionka

Serduszko ;) Ninke ;) Groszku ;) ja się więceij Kubusiowi nie dam nabrać :D:D:D:D:D:D:D:D zwłaszcza po ostatnim, ja tu już chciałam razem z Garni wrzeszczeć , a ona go w sobie do domku przywiozła :D:D:D:D:D:D:D:D:D teraz czekam na oficjalny komunikat ;) Jak na moje oko, to bigos jest bardzo pochłaniający i Kubuś raczej jeszcze nie dzisiaj ;)

Martini z oliwką zieloną... Pycha... Chyba się dziś upiję :) Ninke, z oliwek to ja tylko zielone toleruję... inne jakoś mi nie wchodzą. Co do dużych okien w domu to jak najbardziej... ale nie szklane domy. Każdy ma swój gust, noweczesne terndy teraz w modzie, ale ja mam tradycyjne korzenie, i jakoś tak strasznie lubię jak w domu jest dużo drewna i drewnianych elementów i skośne dachy jak najbardziej, bo zawsze marzyła mi się sypialnia na poddaszu... No i tak już chyba zostanie :) I jeszcze płytę sobie kupiłam... Nelly Furtado- Loose, bo ostatnio lubię tańczyć do jej muzyki. A ja kocham tańczyć :) A co z Garni... pichci bigosik, czy wypakowuje Kubulka??

Dziewczyny? obstawiamy? niech każda rzuci przewidywany termin narodzin Kubusia... Skoro dziś dwupak, to ja rzucam dzień jutrzejszy ;) Pewnie i tak nie trafię, ale co tam :P

Serduszko ;) ja cię uduszę :( wczesniej wspomniałas o oliwkach , więc i ja sie na swoje zapasy rzuciłam :( A teraz mnie do alkoholu jeszcze namawiasz :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A buciki to jakie sobie kupiłaś? bo w baletki takie prawdziwe nie wierzę cos ? :( Ja nic nie obstawiam z datą Kubusia , bo on mnie już 3 razy do wiatru wystawił , więc ................. poczekam cierpliwie ;) Buzia ;)

Celi, ale czy to grzech popijać pyszne martini ;) Butki balerinki, nie baletki ale coś pod taki krój, kolor czekoladowy, podeszwa płaściutka, no i przeplatane są przy górnym wykończeniu brazową wstążeczką co wieńczy taka kokardka na przedzie...a wiecie ile za nie dałam?? Myślałam że źle patrzę na cenę, a one tylko 60 zł kosztowały, więc się nawet nie zastanawiałam tylko od razu do kasy :) I tym sposobem jestem szczęśliwa ;) No to jak Celi uczcisz ze mną ten zakup, napijemy się martini??

A Garnierka jak zamilkła tak wciąż milczy... Czyżby czyżyk? A może jednak Kubuś? :) Cisza boli... i kurewsko wiosennie się zrobiło :(

Chętnie upiłabym się z wami tym martini w trupa... ale się boję. Na dzień tabletki ziołowe na uspokojenie + deprim na wymuszany uśmiech + melatonina kołysze do snu... i jakoś się kula.

Alkohol to najgorsze rozwiązanie na smutek Groszku, zresztą wiesz... Trzymaj się!

To w takim razie ja sie na Martini skuszę. Lubię i to bardzo. Ale też do jakiegoś likierku mnie ciągnie. Właśnie co z Garnierką. Może Kubuś się zdecydował w końcu. Trudno zgadnąć jaki dzień Kubuś sobie wybierze by powitać świat. Sobota to taki ładny dzień, niedziela też. Serduszko , a do butów na płaskiej podeszwie nie umiem się przekonać. Choć takie butki balerinki podobaja mi się. Lubię szerszy obcas lub grubszą podeszwę. Tak mi się lepiej chodzi jak trochę wyżej jest.

Dobry wieczór. Ja stawiam na niedzielę - jak taki leniwy ze nie chce wyjsc to i w niedziele sie urodzi, by pasować do schematu. ;-) Patrzcie dziewczyny co robią koty Wasze ulubione. Mój synio to wyszperał. http://www.youtube.com/watch?v=0Fns5KmQsqQ&mode=related&search= Poatym ok, juz zmykam ogladac Harrego Pottera. Bo ja harymaniaczka jestem jakby ktoś nie wiedział. Papatki. I do jutra.

DWUPAK.......... dziewczyny bigos, sprzątanko...moje kochanie stweirdziło ze wprowadziłam juz tak sterylna czystosc ze jest jak w muzeum.. i ze co ja jeszcze moge sprzatac przy takim porządku poprasowałam raz jeszcze, baldachim tez wyprasowałam.. bigosik zrobiony.. pojadłam , teraz nawet zupke chinska wsunęłam... patrze tepo w telewizor... jak bedziemy sie kłąść spac to ten olej rycynowy chlupnę zgodnie z zaleceniem- napisane jest \"na przeczyszczenie\" - czyli pewnie nie zadziała... bo ja jakas dziwna jestem a kubus jak nic tak nic... boli mnie naciągnięty mięsien brzucha... mam dosyc słuchajcie...mogę juz się nie pojawic chyba ze zas mnie odstawią jutro ...do poniedziałku na przykład.... ALE teoretycznie się zegnam kobitki...wiem ze to i tak nic nie da..ale trzymajcie kciuki abym te kurewskie skurcze wnocy dostała... odezwe się na smska oczywiscie... i bawcie sie dobrze groszek martini jaknajbardziej :P co tam se masz załowac..!!:) ale głowa do góry przy tym wszystkim

Serduszko ;) taki zakup to opiję ;) ale ty musisz ze mna opić mój sewterek ;) bo wszedzie są wyprzedaże teraz i załapałam się wczraj na sweterek za całe 34 zł, a przed był za 129zł ;) więc kochana pijemy ;) Groszku ;) słoneczko tobie zostawimy na pożniej, jak juz odstawisz specyfiki ziołowo-nastrojowe ;) I jak będziesz już w formie jako takiej to nie upijemy cie tylko \"schlamy\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Yennka;) ja własnie wymiekłam przy Harym i tutaj przyszłam, chyba się starzeję, albo nie mam nastroju dzisiaj, bo jakoś mi ta część harego nie wchodzi :( Ninke ;) ja lubuję się we wszystkich mozliwych obcasach, a nawet ich braku ;) Chociaz ostatnio to co raz to mniejszy ten obcas mi wychodzi przy zakupach :( kiedys uwielbiałam bardzo duże obcasy, ale od kiedy w górkach pomieszkuję , zdecydowanie zmienił się mój gust za względów zdrowotno-wygodowych :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Garni ;) - jak tam Kubuś ??? Ani ;) - pewnie znowu się gdzies wybyła z domku, jak co weekend ;)

Garni ;) będę trzymac kciuki ;) pod warunkiem, ze Serduszko nie spije mnie na amen :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ani;) odkryłam dlaczego nie mam poczty ze skrzynki J . On ma ją na serwerze , który własnie zmienia siedzibę :( ba nawet J o tym nie wiedział :( Sorrka za zamieszanie :( Jak juz jego skrzynka będzie działała to podesle ci te obiecane projekty ;) Buzia ;) PS chyba skusze się na Harego ;)

No dobra jeszcze tylko na chwilkę ;) http://dom.gazeta.pl/czterykaty/51,57580,3969269.html?i=0 i co wy na to ???? mnie się podoba ;)

tzn zastosowanie płytek w pokojach ;)

Ano Celi... to by byłomożliwe... to spicie, bo jak ja mam dobry dzień, to wszystkich uśpię alkoholem, a sama jeszcze nie mam dosyć... :D A dziś mam bardzo dobry dzień... no udał się :D Harry Potter... mam w domu jedną taką maniaczkę na skalę chyba nieporównywalną... Moja siostra. Wszystko wie o Harrym, wszystkie zaklęcia zna. Wszystkie książki przeczytała, teraz oczekuje na następną część... Wszystkie części także oglądała po kilka a nawet w niektórych wypadkach kilkanaście razy. No a kolejne wychodzące książki nie kupuje inaczej jak w tę noc premierową, czyli sekunda po północy stoi w kolejce do księgarni, i choćby miała 40 stopni gorączki to nie odpuściłaby... Drugą jej pasją natomiast są horrory... a najbardziej klątwa i wszystko co ma japońskie korzenie... No a ja na te jej wszystkie upodobania raczej przyjmuję obojętną postawę, choć muszę przyznać że Harry swego czasu jakieś tam pozytywne wrażenie na mnie wywarł. Tyle że ja bardziej jestem ukierunkowana na filmy z głęboką treścią, psychologiczne... Piękny umysł, Pachnidło, Efekt Motyla, Wszystko o mojej matce itp. No i jeszcze Wyznania Gejszy namiętnie oglądam, średnio dwa razy na pół roku... ale to już raczej nie zalicza się do psychologicznych gatunków. Yenny to już wiesz co ja mam w domu... :D Naprawdę moje koty szaleją podobnie, choć są mniej agresywne, ale czasami dziczeją na tyle, że niemal po suficie zasuwają. Kiedyś jeden mój znajomy stwierdził, że obserwując je w akcji ma przed oczyma sceny z Matrixa... :D :D Garni, ja zatem trzymam kciuki mocno mocno :) Ninke... ja przy swoim wzrosćie przywykłam do płaskiej podeszwy z tego względu że jak zakładałam wysokie obcasy to zawsze wyróżniałam się z tłumu mając w nich ponad 180 cm wzrostu. Teraz już mi to nie przeszkadza i bardzo chętnie paraduję w szpilkach itp. no ale na codzień wolę zakładać płaskie. Rozumiem Twój dyskomfort w stosunku do zupełnie płaskiej podeszwy, bo do tego faktycznie trzeba przywyknąć, zawsze lepiej jak pięta jest przynajmniej dwa cm wyżej, ale ja już nie czuję rożnicy :) Celi no to trafiłaś na mega przecene... congratulation!! :D A ja szukałam dla siebie jeszcze jakiejś bluzki i cholerka nie znalazłam... Pewnie dlatego że jestem wybredna potwornie, boniby w sklepach teraz wszystkiego tak dużo i jest w czym wybierać, ale mnie nic nie pociąga :P

Celi... te płytki ładnie wyglądają, ale jak na mój gust to ja mogłabym sobie tylko na nie popatrzeć...nie przeniosłabym tego w zastosowanie do wystroju mojego własnego mieszkania...

Nie gadaj Celi że poszłaś na Pottera?? :P