TERAZ MY!!!

Pomarańczko \"Do Ninke\", czy Ty to \"Groszku kochany smutny\"?

yenka, uprzedziłaś mnie pytaniem....

Pomarańczko, to może nadaj sobie jakiś nick i gadaj z nami zawsze, a nie tylko wtedy jak nas coś \"trafi\"

Hejka ;) Pomarańczko - kwasik mam i jem ;) - dzieki za troskę ;) Byłam dzisiaj u lekarza - jutro usg , no i wg lekarza mam szykowac dużo pieluch, bo jak ja tak sikam, to będzie siusiumajtek :( Ninke ;) cieszę sie, ze to już po burzy ;) może trzeba nim telepniąć??? ;) Yennka ;) mam nadzieje, ze teraz masz juz troszkę luzu??? ;) ja też ni cierpię pracy dla pracy :( Emmuś ;) Serduszko ;) Ani - nie no to jak jesteście juz po jazdach próbnych to łatwiej będzie wam podjąć decyzję , czego tak naprawdę szukacie ;) Garni ;) a co u ciebie?? nastała stabilizacja spokoju / ;) Buziaczki ;)

Celi, teraz to tylko dużo witaminek!!! Kurcze jak fajno ;) Będziesz miała siusiumajtka ;) :D A tak poza tematem... To Ty chyba pisałaś kiedyś, co zażywałaś na to by mieć mocniejsze paznokcie, prawda? Jeśli mogłabyś mi pomóc byłabym w siódmym niebie, bo ja już nie mam cierpliwości na to co się dzieje z moimi pazurami... :O

A ja za chwilę zmykam na ogród... poopalam się , skoro niektóre z was podłapały kolorków, to i ja spróbuję... O tej porze słonko odpuszcza już na sile, więc mogę spokojnie poleżeć :)

Serduszko ;) na pazurki mnie przynajmniej skrzyp pomógł ;) ale ja miałam w fatalnym stanie :( , ale bardzo szybko zaczeły mi wracać do ideału, gdy skrzyp połaczyłam z Falvitem ;) i koniecznie spróbuj ograniczyć kawkę ;) A co do kolorków - to mnie pozostaje tylko brązujący balsam :( juz nawet jakis mam ;) Buzia ;)

Tak to ja-Panie Sherloki ;-) Czytam Was na biezaco-ale zawsze uderza mnie to ze rozni ludzie a sytuacje te same..ktore sama znam..i wtedy musze napisac bo byc moze komus uda sie pomoc. Taa zaraz siusiumajtek-słaby pecherz masz albo ucisk za duzy,wyluzuj!a na mdłosci najlepsze sa migdały-ssij ;-) nie pożeraj od razu ;-) Pozdrawiam Was i pomimo ze jestescie FANTASTYCZNE to jak za długo sie zastanawiam to zaczyna bolec ze na taki topic pasuje a nie np. \"Szczesliwie mezatki\" ;-) ;-) Pozdrawiam Was gorąco

nie mam mdłości ;) jedynie wieczorem mnie muli ............. fujj :( a pęcherz zawsze miałam sprawny :( i nigdy nie musiałam biegać do toalety co 25 min. :(

Teraz pobiegasz ;-) A szczegolnie za ok.4 miesiace zacznie sie zabawa ;-)

Jo* - witaj na pokładzie. Że nie pasuje szcześliwe meżatki- trudno, życie jak życie, przekonałam się że zawsze trzeba próbowac isć do przodu, będzie dobrze. U Ciebie tez - z tego jak pocieszałaś Groszka i Ninke przebijał taki optymizm i siła. Czy jesteśmy fascynujące????? Jak inne dziewczyny czują ja nie wiem, ale np ja nie jestem fascynujaca - ot, zwykła kobieta, dziewczyna, matka, partnerka(lub jak kto woli kochanka ;-) ) Pewnie niedługo znów matka i żona. nie ideał, nie najgorsze - ot taka zwykła Yenny.

A pozatym już uciekam do domu-zasiedziałam sie. Buziaki - Celi, napiszę wieczorkiem albo jutro.

No akurat Ty Yenny podobasz mi sie bardzo ;-) I to od Ciebie bije sila ogromna i zorganizowanie -mnie tego brak ;-) Ja jestem silna gdy chodzi nie o mnie... Uciekam do domu,pa!

Celi znowu masz @ :) cześć Jo* my idziemy na huśtawki do wieczora

Ale niektórym dobrze, ja sobie kwitnę w pracy do 18:00, pewnie nikt nie przyjdzie, ale swoje trzeba odsiedzieć..... Miłego popołudnia.... A ja właśnie rozsypałam prażoną cebulkę na służbową klawiaturę....dobrze, że czarna, przynajmniej widać kawałki cebulki pod klawiszami:P Jutro mnie może nie być, jadę do Kalisza, mam nadzieje, że wszystko będzie grało i kupimy w końcu autko.Bo już mnie ^%^*%&^%&^&*(^&*&*&*(&^&% to wszystko... Potem jeszcze będzie tragedia przerejestrowywania i US:O:O:O:O Aaaaaaa, zapraszam fanów Rubika do Wro na 17 i 18, będzie u nas!!!!!!! Oczywiście idę:P Tłuką reklamy w radio:O:O:O:O

Jo, witamy.....skoro huśtawki i migdałki, to dołączyła kolejna mama:)

Celi, cieszę sie, że wszystko dobrze...moja przyjaciółka w piątek się dowiedziała, że będzie wsparcie naszej płci :P jest przeszcześliwa, bo marzyła się jej córka:)

O jaaacie, ale czeski błąd.....ale z migdałami się nie pomyliłam:P Na huśtawkach szaleje teraz Niunia Roczna.

http://www.pardon.pl/artykul/1371/poslanka_lubi_toples :D:D:D:D:D:D:D:D:D ja też zacznę jeździć z moimi kolegami z pracy po 60 na akcje do ciepłych krajów, oczywiście to kumpelski wyjazd, żaden romans:P:P:P:P:P:P ale sie uśmiałam:D:D:D:D:D:D:D:D:D a najbardziej tłumaczeniami:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D

Ani, to ja już życzę Tobie powodzenia w zakupie auta. Dzięki Celi za poradę! A moje opalanie skończyło się na tym, że użarła mnie w pośladek czerwona mrówa! :( Boli jak cholera... całe udo i pośladek przeszywa mi taki ból jakbym dostała tysiąc zastrzyków w jedno miejsce!! Chyba umre!! Jo*- witam serdecznie, choć bardzo obolała jestem...

Przemywam sobie ukąszenie roztworem z sody oczyszczonej... przynosi ulgę... A mrówa dostała za swoje!! Rozgniotłam ją butem!!

Serduszko ;) spróbuj przyłażyc nasączony octem gazik - czasami pomaga ;) ja zawsze stosowałam penaten -ale ja to wrażliwiec jestem :D:D:D:D Yennka ;) Ani ;) Emmuś ;) :D:D Powiedzcie mi , czy nasz Groszek dzisiaj w moich okolicach grasuje na tym marszu, czy gdzies u siebie ????? :( Bo jakas strasznie rozkojarzona jestem, chociaż nigdy zbytnio \"zwarta\" nie byłam, to teraz wyjatkowo przypominam ślimaka :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Jo*........witam Cię serdecznie i mam madzieje ,że nareszczie bedziesz znami, bo jak widać nie jednej już tu pomogłaś a Twoje uwagi wielce trafne są. Fajna z Ciebie kobitka jest i choć nie wiem jak na topiku szczęśliwych mężatek jest to u nas bardzo miło jest. Anouk.....mi to ostatnio podobaja się samochody KIA. Jechałam parę razy i jak dla mnie super i wcale nie takie drogie. Serduszko......ja to z opalania mam cały czerwony dekolt ale buźka koloru trochę nabrała. Celi.....dbaj o siebie , o Was dbaj:)

A jak jest na tamtym topiku? O czym pisza szczęśliwe mężatki, troche mnie to intryguje....

A czy wy jesteście nieszczęśliwymi żonami?? Zwracam się do tych z was, które żonami własnie są... Ani, myślę, że piszą o banałach, tak samo jak my! Celi, dzięki za porady, ale ocet mnie odpycha... maści jakieś mam... zastosuje przed snem... póki co soda oczyszczona ;) Ninke... mój dekold przy pierwszych spotkaniach ze słońcem z rególy wygląda podobnie ;) Bez kremiku z filtrem nigdzie się więc nie ruszam...

Serduszko.......ja to już nie wiem jak to jest z tym szczęściem. Raz mnie szczęście rozpiera a raz wręcz przeciwnie. Teraz jest mi zwyczajnie smutno. A mój zachowuje się jak gdyby nigdy nic. Och. Ale wydaje mi się ,że na szczęsliwych mężatkach pewno piszą o podobnych co u nas sprawach i potrafia podobnie jak my wkurzać się na księciuniów.

Ninke ;) to się nazywa życie ;) a życie to nie bajka ;) a jak nie bajka to nie zawsze jest tylko pięknie i miło i wesoło i cacy , czasami jest poprostu do dupy :( ot i to wszystko :( Ninke, ale nie przejmuj się tak bardzo fochami swego ;) Wrzuc na luzik i olej część jego zachowań - a zobaczysz, ze słoneczko jaśniej świeci ;) A z czasem i on dostrzeże , ze coś jest nie tak :P i moze nawet zmusi go to do przemysleń ? ;) kto wie ???? ;) Buziaczki ;) ps dajcie namiar na ten topik szczęśliwych mężatek ???? ;) coś optymistycznego poczytałabym ;)

Witajcie dziewuszki po krótkim niebycie:) Po pierwsze witaj Jo, po wtóre-zaczełam \'\'prace\'\', wiec wstaje skoroswit, a kłade sie za późno, po trzecie-wieczorami mi net szwankuje-nie mozna wysłac żadnej wiadomosci. Jagódko-A o mnie z fotkami zapomniałas?Ninke-przytulam, Yenka, Celi-trzymajcie sie , reszta babeczekLece do ł ózia

Dzień dobry co prawda słonko świeci .............a ja jestem niewyspana ( sniły mi się jakies głupoty )i do tego boli mnie głowa ..........czuję się jakas niedorobiona !!!!!!!!!!!!!. Może jak wypiję poranną kawę to mi przejdzie i będzie lepiej . Po wczorajszej wizycie u gina z moją bratową jestem tym całym bałaganem z NFZ rozjechana ..............to jest chore i chyba do tego nie uleczalnie chore ...

Witam z ranka, źle mi, zimno i temeratura rozkłada, kicham i prycham znów. No i niedospana jestem i ogólnie zła jak osa - a do tego własnie mija tydzień jak rzuciłam palenie i mnie NOSI!!!!!!!!!!!! Jo* - dzieki za komplementy - kiedyś nie byłam zdyscyplinowana - chyba tylko jak Ty - w przypadku innych osób. A potem ćwiczyłam sie ;-) i już jest ok, zresztalubię jak mi wszystko \"gra\", choć w tym mistrzynią jest Ani, ona to planuje, że ho ho. Buziaki, idę do kiosku po landrynki