Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

No dobra :D:D:D:D:D skoro każdy sobie toast wzosi - to ja też chcę :D:D:D A więc za naszą przyjazn, oby przetrwała nasze humorki i odmienne zdania, za spotkanie nasze - moze już gdzies wkrótce , ze szczęście nasze - oczywiście każdej wg jej potrzeb ;) I no to siup ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, EURO 2012 pewnie zmieni też i Dworzec PKS Warszawa Stadion:P:P:P:P A przy okazji i nam może wybudują w końcu obwodnicę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? nawet nie pisnęła! zuch dziewcinka :) to i ja się do toastu dołączam rumem z colą ;) i uciekam do obiadu, bo się sam nie zrobi a potem idę do fryzjera, tylko jeszcze nie mam pojęcia co zrobię na głowie pewnie jak zwykle stchórzę i podetnę tylko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popiły i poszły sobie... A ja po zajęciach chętnie bym się czegoś mocniejszego napiła.... Ale nie mam z kim :( Ja o tym poscie Ani, już dawno zapomniałam... Nawet nie pamiętam czy odebrałam go jakkolwiek... żle, obojętnie, czy pozytywnie... Wywiało mi... A co do łysego, starszego o dziesięć lat, wysokiego i szczupłego, to sama takiego mam przy swym boku... I choć bywa różnie, to jestem chyba szczęśliwa... Różnicę wieku dostrzegałam, gdy go poznałam, potem, w którymś momencie zatraciła się ona dla mnie. Choć on cały czas się przypomina, że jest starszy, ale ja cierpliwie tłumaczę mu, że to nie znaczy gorszy, a wręcz przeciwnie! A to że łysy, ma mnóstwo uroków! Chociażby ten, o którym wspomniała Whim- więcej miejsca do całowania ;) Emma, jesli zabłyśniesz odwagą u fryzjera to szybciutko prześlij nam foty ;) No i gratuluję bezłzawego szczepienia ;) Tobie i Malutkiej Śliczniutkiej ;) Garnierko, dziękuję za spacerkowe zdjęcia :) Ładniutkie! Jo, masz powalające teksty! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno nie piłam piwa i dziś mnie taki smak naszedł, że hej ;) A tak poza tym to szukam pracy... Tyle się mówi, że dla studentów jest mnóstwo ofert, a ja jakoś ostatnio mam ciężki czas jeśli chodzi o znalezienie jakiś zleceń :O Mam nadzieję, ze to tylko chwilowa zła passa i niedługo minie... Więc m.in. za to wypiję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodź im tu natrzaskamy kolejnych \"dziesiąt\" stron. Dziewczyny padną jak to zobaczą. A w kwestii Reddsa - oszczędzam się, bo czekają mnie 2 dni picia. W piątek u kumpeli \"zlot czarownic\", a w sobotę przyjaciółce organizujemy \"Ostatni zajazd\" panieński :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie dużo organizacji i angażowania się w studenckie życie i obowiązki ;) Grosiu, a kiedy będą fotki z marszu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, niech będzie toast za Twoją pracę. Ja w międzyczasie oglądam na allegro rzeczy do łazienek. Kurde marzy mi się prysznic bez brodzika i z samymi 2 szybami. Tylko one są ponoć cholernie drogie :o Wiesz coś o tym? Znasz jakiegoś szklarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotki muszę zgrać z kompa moego brata, bo wrzucił je do siebie. Może jutro wieczorkiem podeślę. Ale nie robiłam wielu zdjęć... atmosfera obozów jakoś nie działa na mnie stymulująco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłabym na rower ale wieje i boję się, że znów mnie zdmuchnie :P Serduszko, a na czym stanęło z Twoim A? Bo chyba się troszkę zgubiłam. Pamiętam, że się tu z Tobą żegnał... i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pożegnał się, ale ja czułam tak mocno że nie mogę mu na to pozwolić, więc nie pozwoliłam! I jesteśmy sobie razem,choć zdarzają się ostre spięcia, ale ogólnie panujemy nad harmonią... Jest good i chciałabym aby było tak dłuuuuugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z rowerem to faktycznie uważaj :D :D A ja nie mogę jeździć bo mam dętkę przebitą i nie ma kto mi jej wymienić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie, że się dobrze skończyło. Szczerze mówiąc zadzroszczę Ci... buuu :( O mnie J. nigdy nie walczył. Ile było sytuacji, w których to on obracał się na pięcie i mówił: już nie chcę, tak będzie lepiej. A ja za nim biegłam i walczyłam jak lwica :o To wszystko przez to piwko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie gniazdko, tylko dziupla :D Przygotowania stanęły na tym, że w piątek umówiona jestem z rzeczoznawcą na zrobienie wyceny dla banku. W przyszłym tygodniu, chyba poniedziałek - wtorek umowę podpisuję. Ech... następnych 30 lat bez kasy :o Jutro wraca mój tata i zrobi podliczenie budżetu jakim rodzice mnie będą mogli wesprzeć na wykończenie dziupli. Dlatego z materiałami jestem uzależniona od kwoty wyjściowej :) Ja mam dziwny gust... jest bardzo dużo rzeczy, które bardzo mi się podobają i są najtańsze np. biała glazura z łazience. Ale są też i takie, które niby nic a kosztują majątek np. szyby do prysznica? Zobaczymy - tu zaoszczędzę tam dołożę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, gdybyś wiedziała ile ja się najpierw musiałam nabiegać... Ale bilans zawsze wychodzi na zero... czyli z jego strony jest tyle samo, co z moje myślę... Tak to czuję, choć czasami wrzeszczę że jest niesprawiedliwy... Wiesz jak ja myślę?? To brzmi dla Ciebie pewnie i tak banalnie, ale jak dla mnie to on się kiedyś zreflektuje nad Tobą... nad wami i dopiero będzie żałował... Bo Ty... szcęśliwa... tak jak ktoś już dziś napisał... z bliźniakami w wózku będziesz paradować po Szczecinie... Ale nie tylko z bliźniakami... Także z cudnym facetem, który na rękach będzie Cię nosił! Bo takie babki jak Ty zasługują na wiele!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziupla czy gniazdko... jedno i to samo... I tu i tu ptaszki mieszkają ;) :D No z rególy tak bywa, że gdy na czymś oszczędzisz to w inne ładujesz... Co do kredytów... 30 lat nie bez kasy, a z ograniczonymi wydatkami, ale za to będziesz na swoim! Ja wzięłam kredyt na to by móc studiować... Spłacać będę w dogodnych ratach, najwyżej przez dziesięć lat chyba... dokładnie nie pamiętam, musiałabym zajrzeć do umowy, ale póki go nie spłacę, nie zaciągnę innego, choćby na mieszkanie, bo utonę w opłatach... Dlatego tak bardzo Ci zazdroszczę na chwilę obecną... Ale to nigdy nie wiadomo, jak się życie potoczy... Może któraś z nas wygra w totolotka?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeah!!! :D I tym sposobem zaczęłam kolejną stronę :D Dawaj Groszek... może nam się uda jeszcze takich pięć zapełnić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem... już drugi raz słyszę, że jestem zajebistą kobietą o jakiej każdy facet marzy... ale nie jestem kobietą dla niego :( Drugi tak poważny związek i kolejny facet twierdzi to samo. Może mam wadę w oprogramowaniu? Może jestem zafajna? Nie wiem... Boję się, że każdy facet w końcu tak mi powie. Boję się tak bardzo, że chyba wolę już być sama, niż znów po 2 latach pełnych szczęścia i miłości usłyszeć znany tekst :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że to on szybciej kogś znajdzie. Fajny facet, zabawny, wysoki, przystojny, nieźle ustawiony. I szybko zapominający, szybko o d k o c h u j ą c y* się. Z jego ex było podobnie... miesiąc po złożeniu pozwu już spotykał się ze mną. Po 9 latach razem, z czego 2 małżeństwa. Sama myśl o tym, sprawia że ... bardzo boli. I bardzo boję się sytuacji, gdy spotkam go z nową kobietą. Dlatego wyniosłabym się najchętniej na biegun. Byle dalej. Żeby po cichutku nie umrzeć z bólu serca :( * by nie pocięła cenzura :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wada oprogramowania?! Nigdy w życiu... Każdy jest połową kogoś... masz taki charakter, który ktoś wreszcie pokocha bezktrytycznie i bez wymówek. Ja nie wierzę aby to było niemożliwe!! Tak na pewno nie jest!! To oni są jacyś wybrakowani!! I za fajna też nie jesteś! Ot taki fantastycznie dobry Gorszek! A stworzenia fantastyczne są niezmiernie pociągające! Kurcze no widziałam wasze fotki! Widziałam Twoje wybryki w błotku, czytałam jaka jesteś zorganizowana i przebojowa! Babka z haryzmą jakiej można Ci pozazdrościć! Kto mogłby oprzeć się tylu zaletom, których brak tak wielu kobietom... Zebym ja tak potrafiła grzać terenówką........ Mówię Ci Groszek! Nie masz wadliwego twardego dysku tudzież wgranego na nim wadliwego oprogramowania!!! ;) Kto inny je posiada!! Jesteś po prostu Z A J E B I S T A!!! ; :D Miało zabrzmieć dosadnie i głośno żeby dotarło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto z miłości nie umarł nie potrafi żyyyyyyyyć... Moje srece kiedyś złamane mocniej kocha dziś.... Zaśpiewała teraz Brodka :D Takie sobie proste słowa do prostej piosenki... I tak właśnie będzie z Tobą! Będziesz kiedyś miała więcej siły! Choć jeszcze w to nie wierzysz... A gdy już go spotkasz z inną kobietą, nie wywrze to na Tobie silnych emocji. Żadnych nie wywrze! Zobaczysz... Nawet jeśli znajdzie kogoś prędzej, to równie prędko każe jej się wyprowadzić... Juz tu chyba napisałam, że będzie powielał ten schemat tak długo dopóki nie dojrzeje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję to strasznie fajne, że tak myślisz :) Tylko jakoś moja pewność siebie, poczucie wartości po raz kolejny sięgnęły dna. Tak sobie myślę, że co z tego że cały świat powie - jesteś zajebista... jak nie będe miała z kim się podzielić dumą i radością z tych słów. Boję się, że mimo tak miłego komplementu od Ciebie czy od innych ludzi zabraknie mi tych jednych, jedynych oczu w których zobaczę wszystkie te słowa. You know what I mean :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i powinnam dziś siąść nad dokładnym projektem - gdzie kaloryfery, gdzie gniazdka, włączniki, gdzie odpływy w łazience... a ja w proszku. Nie wiem jeszcze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yes I know! And i tell you... I na tym kończy się moja umiejętność prawidłoego skomponowania zdania w jezyku angielskim, więc pozwolisz, że dokończę po polsku...że boisz się, bo ktoś Cię skrzywdził, ale gdy ból po wyrządząnej krzywdzie minie, serce Twoje otworzy się na nowych facetów i oni zaczną docierać do Ciebie... bo narazie widzą i czują, że jesteś zajęta myślami o kimś innym... ale już niedługo!!! A tymczasem muszę już kończyć! Szkoda, ze nie uda nam się zapełnić \"dziesiąt\" stron! :( Miło było pogawędzić sobie z Tobą kochany Groszuńciu!!! Dziękuję i uciekam! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×