Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Yennka ;) dzięki za ciepłe słowa ;) odp wieczorekiem ;) Emmuś ;) - masz @ ;) No i tort jest przepiekny i okraszony miłością ;) Wszystkiego naj naj naj ............... dla Niuni ;) - nie wiem czy kartka dotrze na czas :( Buziaczki dla was wszystkich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Celi, jaki kac? Jakoś mi wczoraj nie podchodził alkohol. Wypiłam raptem 3 drinki i jakoś mi ciężko było na żołądku :o Tak to już jest, jak człowiek chce zapić smutki, to akurat wtedy nie ma dnia do picia :( ale przynajmniej pokręciłyśmy bioderkiem. Jakaś ogólnie rozbita jestem. I niestety jak tu zaglądam to widzę, że jakiś ogólny nastrój smuta zapanował. ninke - \"Dochodzę do wniosku ,że ja nie potrafię żyć w związku\" Ty piszesz o sobie??? Zgłupiałaś??? To raczej on nie potrafi żyć w związku. Co się takiego stało, że nagle faceci nam tak sfiksowali? Jakiś niekorzystny układ gwiazd sie pojawił czy jakie licho? :( Czekam na obiad i zaraz na rower się chyba wybiorę... wypocić serce, żeby tak nie bolało. Celi, a jak samopoczucie? Odezwę się we wtorek... i mam nadzieję, że wszystkie będziemy w lepszych nastrojach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, ja już po barowym jedzonku, siedzę, bo mam przerwę... Mój mąż przez ostatnie dni jest też dość irytujaący:O Ale.... my mamy teraz nerwy z autem, bo chcemy kupić, a same problemy...nie mam czasu jeżdzić pod Poznań i oglądać:O:O:O:O a samo się nie kupi????? Nie śmiejcie się, będzie albo van nissana albo kombi nissan....jest kilka ciekawych pozycji upatrzonych i trzeba je teraz przebadać i obejrzeć....jak mi sie nie chce...... Wybiłam volkswagena:P ale toyota też mi się nie widzi, chyba, że avensis verso, ale ona jest zbyt droga....a corolla też nam niezbyt leży, chyba, że verso, ale mało ich jest.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam za życzenia w imieniu swoim i Malutkiej i Połówka :) coś mi poczta nie chodzi, ale jutro na pewno się odezwę i wyślę zdjęcia Celi możemy sobie podać łapki, napiszę jutro 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, mam jeszcze kilka innych, ale w sumie to bzdety:P:P:P Tylko mamy jechać na długi weekend na komunię i na Litwę i nie mamy czym....nerwowo się robi...a przecież trzeba będzie go zarejestrować....ale mój mąż jest jakiś taki.....zrzędzący:O:O:O wrrrr:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmo, ja odśpiewałam w moich 4 ścianach i nawet zjadłam knopersa w sprawie małej:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dzizusie, Ani a po co Wam takie wielkie auto??? Emma tort pychotka :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem. ja oprócz normalnych obiadowych wyczynów w kuchni cały dzień na słonku, \"strzaskałam:\" buzię, rączki i dekolt i nawet nie mam plam!!!!!!!!!!!! HURA! Czyli moge powolutku znów się opalać - bardzo sie cieszę. Emma - czyżby i do Ciebie bociek zwitał???????????????? ;-) Groszku, ja dzis pisałam w @ Celince, ze jakieś fatum wisi, Ty, Emma, Ninke - nieciekawie. Poklika ktoś - mam chwile i kompa dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze kobitki czyzby przesilenie?/ co tam sie porobiło nnke?? groszku jak tam u ciebie?? ja tez mialam afere w sobote i w piatek wzasadzie z moim...przegiął pałe totalnie a dzis spotkalismy znajomych mojego na spacerze...cały czas panna klachala o ex...ze ja widziała etc...jakby to nas- mojego - obchodzilo wkurzylam sie nania,,,tez ma tupet!! co ja widze to gada o ex debilka emmus...podac łapki z celi...czyzby drugie:D:D:D?? tporcik pychotka!! uwilbiam torciki twoja mala ma szczescie zema taka mame zdolna! i do tego tak kochajaca- tort zrobiony samodzielnie to cos wiecej niz zwykły tort!! córcia śliczna...i mamusia razem ładnie wyglądacie my dzis dłuuugi spacerek strzelilismy- teraz \"wpadam\" w prasowanie!! buziaczki! Ani a ty chcialas sie o cos usmiechnac do nas??pewnie o auto?? jak tam celi sie czujesz??powiedzial juz rodzicom??a ty powiedzialas>? jak reakcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spiesze donieść że wróciłam cała i zdrowa ..............mam dziwne wrażenia że ta zerowke jakos przejde do przodu ale dzsiaj ustanono termin nastepnej ..........................robi sie wesolutko ;-). Teraz wezme pysznic zrobie sobie mocnej kawy i ............zrobie ten cholerny pit który idzie mi jak krew z nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee, niestety bociek do mnie nie zawitał, ale pracujemy nad tym ;) my już po imprezie, nawet się bardzo nie smutałam, tylko jak rodzice zadzwonili i mi się mama popłakała to pękłam na chwilę :( jutro wyślę zdjęcia i maile obiecane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was słonecznie zaczynamy nowy tydzień ...............bedzie lepszy od poprzedniego ja w to wierzę i to bardzo . Mam roboty ale robota jak to robota nie do przerobienia .............. co prawda od paru dni jestem bardziej zorganizowana i nawet mi idzie do przodu oby tak dalej . Co prawda mam gorsze momenty ale chyba poukałdałam sobie to że nie ma niedźwiedzia ............nie mogę powiedziec że mi go nie brakuje ...........najbardziej jego brak odczuwam wieczorami więc siedzę i pracuje jak mróweczka potem się myję i padam w objęcia Morfeusza ...........i tak dzien po dniu mijają jakby nie patrzeć to ponad dwa tygodnie . Co prawda wczoraj cos przebakiwał że pewnie wróci 5 czerwca a ja sie smiałam że jak tak dalej bedzie to będe po wiekszości egzaminów ................chyba sobie to wywróżyłam bo jak wylatywał to za żartowałam że wróci po mojej sesji . Ale wiecie co jest nadziwniejsze .................on dzwoni co dziennie zawsze około 20-21 zwiekszył czestotliwośc rozmów na maksa , to jest miłe nawet bardzo . Miłego dnia wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) Yennka, napisze do ciebie za godzinkę lub dwie - musze mojego sie pozbyć z domku :P Buziaczki dla wszystkich ;) Groszku - nie masz co żałować, że kac marny ;) to srednia przyjemność umierać przez dwa dni :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ninke - i jak nastrój ?? dogadaliście się ?? ;) Garni - ;) będzie dobrze tylko następnym razem skróc gadulstwo znajomej ;) Ani- no i co z tym wyborem samochodu??? ;) kiedy pierwsze jazdy próbne??? ;) Emmuś ;) napisz jak Niunia pałaszowała torcik? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninke wiesz czemu
On sie tak zachowuje?Bo samemu przed soba mu zle i nie potrafi sie przynac do błedu,a sprawa finansow dla faceta jest chyba najistotniejsza i pewnie sam fakt tego ze pozyczyl pieniadze OD CIEBIE juz mu doskwiera,tacy oni sa.... A jak ktos mowi ze jestes nienormalna-to nienormalny jest tu tylko On.Daj mu samemu ochlonac przemyslec odsun sie na chwile-ale mysl o sobie i nie badz zbitym psem. Nie wolno sie tak poiswiecac i byc za dobra bo kiedys sobie tego nie wybaczysz. Wypłacz sie ale potem mysl pozytywnie.Zobaczysz pojutrze bedzie wszystko inaczej ;-) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajhcie, u mnie spokojniej, chociaż z powodu alergii bolą mnie zatoki:O Celi, Ka, już jednym jeździliśmy, fajne bardzo autko, tylko trochę stare, bo 6-letnie, my szukamy rocznika 2003-2004...diesel. Zdecydowaliśmy sie na nissana almerę tino, mini vana, zgrabne, niezbyt duże, bardzo wygodne i praktyczne w środku (rowery, a potem dzieci)... tych samochodów nie jest za wiele w Polsce, a diesle to już w ogóle tyle co kot napłakał, więc albo kupimy już ściągnięty (dwa są brane pod uwagę), albo nam przywiozą... Ka, nie jest taki duży, jeździłam już większymi autami...a poza tym szukamy czegoś sporego, ale nie wielkiego. Mój mąż się śmieje, że przy mondeo combi to jest maleńki samochodzik. Jutro jedziemy obejrzeć jedną sztukę z lepszego rocznika do Gorzowa dogadana już i umówione badanie... Trzymajcie kciuki, bo mnie już to wszystko irytuje... Garnierka, chyba jednak sie obędzie, bo znaleźliśmy, teraz badanie i decyzja. Jak się ma Kubuś? Ninke, spokojnie, ale dbaj o siebiei myśl o sobie, wiesz w wielu związkach kasa to drażliwa sprawa., pomarańczka życiowo napisała. celinko Ty również dbaj.... Yenka, znów masz tyle roboty???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Emma :) Tak smakowicie wyglądało to twoje tortowe dzieło, że byłam niemal zła! Bo nie mogłam go skosztować!!! Nie kuś tak więcej!!! ;) No,ale tak na poważnie to czekam teraz na zdjęcia znikającego już tortu ;) I w ogóle jak poszło Malutkiej zmuchiwanie świeczek?? Ninke ❤️ Ostatnio dość często pisałaś, że między wami ciągle jakieś nieporozumienia... Bywało też dobrze, ale na góra tydzień... Może teraz potrzebujecie więcej czasu, a zwłaszcza Twój humorzasty pan go potrzebuje, abyście przy ostatecznym pogodzeniu, nie powtarzali więcej tego schematu. I powtórzę także to, co napisały wcześniej dziewczyny, jak i Ty sama... Dbaj teraz wyłącznie o siebie! Ty stań się teraz najważniejsza. On wkońcu pójdzie po rozum do głowy... być może troche mu to zajmie, ale myślę, że w tym wypadku im dłużej będzie dochodził tego, że źle się dzieje między wami i sporo w tym jego winy, tym lepsze będą rezultaty waszego pogodzenia się. Bo ja innej możliwości nie dopuszczam. W każdym małżeństwie wkońcu przychodzi taki czas gdy pojawia się poważny kryzys. Ale to wszystko jest do przejścia... I u Ciebie również tak się stanie! A teraz tylko sobą się zajmij! Dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wysłałam zdjęcia i odpowiedziałam na maile! Celi jak samopoczucie? Ninke jak tam?? buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym tygodniu, dziękuje Wam dziewczyny za wszelkie wpisy na ten mój temat. I nawet pomarańczce dziękuje i ją pozdrawiam. Wszystkie macie racje i dziękuje Wam za wsparcie. A mojemu znowu powtórzył się schemat działania czyli denerwowania mnie. Wczoraj znowu mu przeszło i chciał by było dobrze. Ale ja tak nie umiem przechodzić ze skrajności w skrajność. Poza tym jemu było głupio za takie jego zachowanie, takie słowa. Jednak nie usłyszałam słowa przepraszam. Zresztą już mu ostatnio mówiłam ,że ma mnie nie przepraszać, bo to słowo przepraszam mało co znaczyjeśli za jakiś czas znowu aferę robi. A co do tego ,że ja nie potrafię żyć w związku to wnioskuję to na podstawie moich wcześniejszych jak i tego doświadczeń. Gdyż ja już chyba taką iealistką jestem , że nie wyobrażam sobie takiego nijakiego życia i nieszczęsliwego. Związek ma być dobry , ma mnie uskrzydlać , ma być miłość i zaufanie. A nie ,że ja wciąż muszę się smucić. Najgorsze jest to ,że i tak mimoże pod wieczór chciał z nim pogadać to on nie chciał, nie potrafił i w zasadzie to umówiliśmy się ,że w tym tygodniu poważnie porozmawiamy. Dowiedziałam się jednak ,że to jego zachowanie to nie tylko jego wina ale i moja. No i jak się nie wkurzać znowu. Ja to najlepiej jak mówię wszystko co jest po jego myśli jak nie jest to już jest źle. Dziewczyny ja nie wiem jak to dalej będzie. Ale albo on będzie w końcu poważny a nie taki gówniarz albo ja zmieniam swoje życia. A dziś dodatkowo rano gdy jeszcze byłam na wpół śpiąca. Usłyszałam ,że pomimo,że on tak gada to bardzo mnie kocha i nie pozwolił by mi odejść. Już nie wiem czy się cieszyć czy płakać. Dobrze ,że Wam się mogę wypisać. Pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmo, jak udały sie urodzinki Niuni?????? Słyszała mój fałsz????:P:P:P:P Ja dziś tonę w procedurach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emma, Niunia jest urocza, a te ząbki w uśmiechu ...wzruszają mnie na maxa. Widzę, że Niunia wielbi Puchataka, mimo jego koślawego uśmiechu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmo......ale miło takie śliczne fotki sobie pooglądać. Fajne dziewczyny jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninke wiesz czemu
Wiesz dlaczego oni najpierw rzucaja te przykre słowa?Bo po 1) najlepsza obrona jest atak 2) ich droga od dumy do mozgu jest dłuuuuga I im bardziej krzyczy w klotni ze odchodzi to predzej zabije Ciebie niz pozwoli na to...naprawde. Ja tez myslalałm ze zwiazek to siła, milosc taka zawsze na "wierzchu" i czynienie sobie przede wszystkim dobrze..A niestety słowa bola trudno zapomniec,rozpedfzonego konia zdolasz zawrocic-słow juz nigdy... Ninke jak czytam to widze ze Ty jestes za dobra a on strasznie foszczacy i humorzasty-utrzyj mu nosa,pogadaj z mama czy z kims kto da Ci sile-wkurz sie zamaist płakac i moze podnies głos-bo narazie to on sie szarogęsi a temu mowimy stanowczo NIE!!!!! Sciskam Cie goraco!! Celi a Ty w pedy po kwas foliowy!!!!!!!!!!!!!!!!!marsz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, zajęta to mało powiedziane. Najgorsze jest to, że przez jednego debila po raz kolejny spędziłam 1,5 godziny na bezsensownej robocie, az w końcu się ocknął i już nie muszę tego robić. Ale zla jestem. No i nie wiem czy wczorajsze lezenie na słońcu w negliżu nie sprawi, ze znów zachoruje. prycham od rana - ale moze to pyłki. Muszę isć do okulisty - brak soczewek daje się we znaki - słonko razi. A fotochromów nosić nie mogę. Oj, już mi sie ciepło robi na mysl o czekających mnie wydatkach - w weekend i po , a do wypłaty jeszcze tydzień ... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke wiesz czemu......Ależ jak krzyczę czasami! Chociaż wolę na spokojnie sprawy rozwiązywać. Ale niestety nie zawsze rozmową coś mogę osiągnąć, bo on zwyczajnie odwraca kota ogonem i jeszcze widzi moją winę. Czekam na tę naszą poważną rozmowę, chociaż on takich rozmów unika . Teraz miał wymówkę ,że wkurza go jego praca , aha i ja też. Warunki jakieś muszę ostro postawić, bo z taką szarpanką żyć się nie da. A to ,że jestem za dobra wiem i on niestety też to wie. Ale jak już czytałam rady to wiem ,że nie ma być co za dobrym dla drugiego , nawet jak tym drugim jest on. Yenka.....ja też na słonko w weekend wystawiłam buźkę, dekolt, ramionka i nóżki. I choć lubię słońcę to słońce nie za bardzo mnie lubi. Muszę jednak jakieś dobrego kremu z filtrem używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×