TERAZ MY!!!

whim, wczoraj w jednym z Twoich postów zauważyłam tę samą myśl odnośnie mnie...dzisiaj trochę ganiania, ale już mniej nerwowo podeszłam do sprawy. Dzięki whimka:)

ja jeszcze do tematu dziewczynek ;) żadne znaki na to nie wskazywały chyba, bo ani nie wymiotowałam (wcale) ani się nie zmieniłam fizycznie tylko mi brzuszek wystrzelił :) serduszko dziewczynki bije szybciej, więc wprawione ucho podobno może poznać płeć mi powidziano na połówkowym USG, że prawdopodobnie dziewczynka i prawdę mówiąc sama widziałam a raczej nie widziałam chłopca :D a jadłam wszystko, bez odrzuceń, nawet zapach surowej ryby mi nie przeszkadzał, a podobno kobiety w ciąży na samo wspomnienie o takowej mają odruch wymiotny..

witam, kiepski mam dzis dzien, budzilam sie co chwila rano, zle mi sie oddychalo, dziecko coraz wieksze i naciska mi na...no wlasnie na co? na wszystko juz chyba :( taka ospala jestem........ moj M ma dzis sprawe o podwyzszenie, ciekawa jestem jaki bedzie final

Groszek uśmiałam się :D komputer mi już działa, wszystko wgrane, w weekend postaram sie na wszystko poodpisywać i poradzić na wszystkie problemy, które już pewnie dawno beze mnie sobie rozwiązałyście ;)

magnolia trzymam kciuki za sprawę

tak emma maja odruch, do dzis pamietam jak w tesco przeszlam w 2 czy 3 m-cu obok stoiska z rybami, kuclam doslownie przy regalach i modlilam sie zeby nie zrzygac sie na podloge ;) (ps. zwymiotowalam zaraz w samochodzie ;) )

dziewczyny a teraz na inny temat: klawiatura dziala mi prawidlowo, w programach typu word, excell moge pisac polskimi znakami a tutaj nie, wiecie moze dlaczego? zamiast litery > l < jak lawka wychodzi mi po nacisnieciu z altem: > B < > e < z ogonkiem (zeby np napisac slowo: wedka) w ogole nie wchodzi, tak samo > a < z ogonkiem, nie mam pojecia o co chodzi :(

Ani wiesz jaki ja jestem nerwus ..........straszny wszystko chciałam miec już zaraz a jak mi nie wychodziło to byłam zła krzyczałam złościłam się ...............gbura furia . a do tego jak krzyczałam efekt był odwrotny nikt sobie ze mnie nic nie robił .............masakra . niedźwiedź mnie nauczył że jak chcesz żeby ciebie słuchano mów cicho nie podnośc głosu - osoba do której sie mówi musi sie skupic na słuchania inaczej nic nie wie co do niej mówisz .............na początku wydawało mi się że metoda nie skutkuje teraz przekonałam się że skutkuje . Cierpliwość sobie ćwiczyłam a teraz moja cierpiliwośc cwiczy moja córka .................efekt jest taki że zrobiłam się cierpliwa i uparta do bólu . Potrafię sobie dac czas na przemyslenie na podejmowanie decyzji i na załatwianie róznych rzeczy na spokojnie .............tak jest o wiele lepiej .

Whim, ja krzyczę tylko na męża i brata;) W sferze publicznej staram się mówić cicho, właśnie z tych powodów;)

ha ha w sferze publicznej nigdy nie krzyczałam ...............sposób opisany wyżej stosuję w domu i co z przykrościa stwierdzam czasem na niedźwiedzia............sam mnie nauczył to teraz niech cierpi. a propo niedźwiedzia ...........wczoraj mialam dobry humor ale on mnie zabił wczoraj tak że oniemniałam jak przeczytałam na gg co mam mu kupić ...............facet jest kamikadze :-). wymyslił sobie ze mam mu kupic adidasy bo te co zabrał do Indii się rozleciały , pomyslałam sobie Ok pewnie znowu mam mu je wysłać. Otóż nie miałam mu kupić żeby były jak wróci .................. nie wiedziałam czy mam się śmiac czy płakać poprostu mnie tym zabił.

Whimka ;) ja nad wyraz spokojnie do wszystkiego podchodze, ale jak mi sąd piszę, ze moje mieszkanie nie jest w budynku mieszkalnym tylko w posesji prywatnej - no zaczynam się zastanawiac- jakim cudem ta osoba zrobiła aplikację?? gdzie się ona wychowała w bloku?? i nigdy domków nie widziała na oczy czy jak??? Co do us to juz dawno na nich machnełam łapką, ale qrwa powinna być jakas konsekwencja przynajmniej w tej instytucji, skoro sama chciałam kare i pod nią nie podelegałam, to jakim cudem kilka miesiecy mnie straszą własnie owa karą?? A tutejszych absurdów to wam jeszcze dopiszę , a co :D:D:D:D:D A więc tutejszy u. miasta nie wysłyła korespondencji pocztą - tylko zatrudnia gońców, kótrzy de facto pracują w godzinach normalnych i dostarczają korespondencje na adres domowy . Tyle tylko że w tych samych godzinach normalni ludzie sa w prcy - czyli niekoniecznie w miejscu zamieszkania. Owi gońcuy niezostawiają żadnego awizo - ani innej kartki, ze w u miasta jest jakis dok do odebrania. I tak oto jak pracujesz i czekasz na pismo z urządu to się qrwa do grobowej deski nie doczekasz, bo nie masz pojęcia że ono wogóle istnieje :( A jeśli wiesz o jego istnieniu i chcesz je osobiście odebrac w urzędzie to nie mozesz - bo to jest zadanie dla gońca. Nie mozna ustalić dnia kiedy takowy gonic do ciebie przyjdzie, wioęc najlepiej od razu wziąć sobie L-4 na kilka miesięcy i siedzieć w domu na tyłku. Na zwrócenie uwagi w urzędzie że ludzie w tych godzinach pracują- pani mi powiedziała, ale pzreciez jest babcia :P albo teść :P No qrwa ale ja tutaj mieszkam sama - i jak sie okzało wymyślam :( Nastepna bzdura. W okolicy wybudowano na szczycie góry pensjonat - pomijam że gmina jest agroturystyczna i na najliższe 10 lat w planach ma takowa być, za pieniądze unijne które załatwiał dla tego obiektu urząd wybudowano cos niezgodnego czyli owy hotel - przecież gmina ma być agroturystyczna a hotelarstwo to nie agroturystyka? no nie? , mało tego gmina sponsoruje wszystkie reklamy owego obiektu. :P Ale tego było mało. W mieście poznikały drogowskazy do wsi , a w ich miejsce zawisły tablice z info, że tedy dojedziesz do tego nowego pensjonatu .:P Dodatkowo całe miasto jedna wielka wyprawa przez koleiny i dziury w jezdni, więc gmina zasponsorowała nowy asfatl do tego hotelu. Asfalt jakości jak pisałam zostawał na oponach samochodów. Po naszych interwencjach na policji nic nie zrobiono. Mało tego straż pożarna i policja przez tydzień pomagała ludziom jedzić objazdami , bo firma olała oznakowanie- ale w tej dziurze nikt tego tak nie widzi, ze moje podatki ida na strazaków, kótrzy w tym czasie powinni innym pomagać , a nie wspierac firme, kótra zle układa asfalt na drodze :( cdn

Dziewczyny idę do domu przede mną trudny weekend ...........a do tego mam problem z pewna pracownicą w firmie ..........jej głupota jest wielka jak obszar Sahary ............ dostała pismo a teraz ja dostaje od niej sms.

a całe miasto jest zakorkowane bo sa dziury :P ale pzreciez prirytetem tutaj było zrobienie dojazdu do hotelu mimo iz gmina ma status agroturystcznej .:( Zrobiono obwodnicę 2 km koszt był niebagatelny, bo prowadziła przez rzeczkę - zakończono na tych 2 km w szczerym polu i nawet znaku nie postawiono że droga jest w penym momenice ślepa- tzn można przejechac ale chyba na rowerze , bo nagle przechodzi w chaszcze i łakę :P nie skończono obwodnicy , bo mieszkańcy zaprotestowali :P Ale ci sami mieszkancy nie widzą że codzienie w tym pieprzonym miasteczku na głównej ulicy jest min jedna osoba śmiertelna i kilka potrąceń :( Bo są tylko 2 prześcia ze światłami :P więc kierowcy mają przechodniów w doopie i jada , a przechodnie jak postoją przy pasach 40 min to w końcu na chama przechodza na drugą stronę. Ale przecież dla gminy wazniejszy jest ten hotel niz dobro ogólno-społeczne. no i co wy na to?????????????

nie mogłam sie powstrzymac i wysłałam do mojego smsa ze dzwoniłam do tego drugiego us. Oddzwonił pokorniutko i pyta \"ico?\" a ja na to ze nic, ma zapłacić, i mam nadzieję ze nie bedziesz się dokładał do tego. Gruba krecha i już. Albo ja odwołuję przeprowadzke i tyle. Pozatym pokłóciłam się dziś z naszą główną ks, straszna małpa. Przy szefie, ale tak by nie musial się opowiadać po którejkolwiek ze stron. Grzecznie, lae bardzo bezczelnym tonem z nią gadałam. Potem poszłam do szefowej i zapytałam jak mam w końcu robić? Powiedziała ze tak jak do tej pory i mam to przekazać g.k. Przekazałam. Minę miała nietęgą. ;-) Cieszę się ze koniec tego tygodnia. Miałam spięcia z kierowniczką, z główną - i w domu z moim. I syniowi sie oberwało.

może i samo życie- ale po coś są burmistrzowie, rady miasta itp mnie tutaj dobija ogólna ciemnota. Jak zadzwoniliśma na policję, ze policja nie powinna kierowac ruchem, tylko firma ma obowiązek - jak wygrała przetarg na naprawę jezdni zapenic oznakowanie objazdów- to nas tutaj dyżurny nawet nie zrozumiał :( więc wkurzona zadzowniłam do komendy wojewódzkiej w małopolsce- ale tam siedział taki sam imbecyl i skwitował, ze najwidoczniej zaistniała taka konieczność. No się go grzecznie pytam, czy jak w krakowie naprawiają jezdnie to policja kieruje ruchem, czy może sa znaki z objazdami - to mi powiedział, alez pani czepliwa :( Nie no jasne policja nie ma na benzynę zeby dojechac do wypadku ale ma żeby stać na odcinku 15 km na objazdach, żeby kierowac ruchem . No ręce opadają. Dla mnie to jest nie dopomyślenia . Na ślasku taki numer by nie przeszedł, bo połowa mieszkańców byłaby oburzona i słusznie, ze policjanci nie są od zabezpieczania robót drogowych tylko do innych celów , a taka firma zabierała by swe manele z ich drogi i zwiewała gdzie pieprz rośnie :P Poza tym tam żaden policjant by nie pomogał żadnej firmie , bo to że ktos jest niekompetetny i pobrał za swoją zła prace kase nie moze dodatkowo obciążac budzetu swim niuctwem czyli wykorzystywac policji do woich celów. Dla mnie to było nadużycie:P Bo jak ja nieuzsadnienie wezwę straż , policję - to musz eza to zapłacić, ale taka firma ich przez tydzień wykorzystywała i im za to nie zapłaci - tylko podatnicy za to zabulą :P Ehhhh

Czy ja też mogę ponarzekać? ;) Mi tez jest źle ale z powodów niepolitycznych. Brakuje mi mężczyzny :P

Groszku ;) a narzekaj :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a faceta miałaś to go pognałas , więc ..... :P

Pięknie k.u.r.w.a - teraz jest burza. Radio padło, drukarka też wariuje bo napięcię skacze. A w dodatku boję się burzy :o Żyć nie umierać. Jaaacie

Celi podoba mi się jak Ty wszystkich opieprzasz :) a jak brzuszek? ile milimetrów? na co masz chrapkę?

Ja pognałam faceta? Ja? Wcale nie... powiedziałam mu to co czuję i dlaczego tak czuję. Miałam go jeszcze zachęcać przez kolejny miesiąc żeby chciał o mnie walczyć? Bo bez tego to on nie chciał i nawet palcem nie kiwnął. A teraz co przestraszył się, tego co powiedziałam? No bez przesady... przecież powiedziałam że nadal go kocham.

Ja tez mam taki tydzień. Opierd.... niedouczone matoły(wiecie o kim mowa) i buraków za biurkami, którym się nie chce sprawdzić przepisów tylko plotą bzdury. I jak słyszę takie opowieści jak celi i Ani, to mi wstyd za kolegów z branży, niestety. Groszku, Tobie bardzo niepodoradzam, bo podatek za Ciebie zgarnie notariusz i wpłaci do us. Ale jak masz coś to wal smiało.

Zaraz koniec, nareszcie. a buzia mi się drze

Ja każdego dnia czekałam na cokolwiek z jego strony. Teraz chce zapomnieć. Zauważ Celi, że narzekałam na pogodę, nastrój, ale słowem nie wspomniałam o Nim :( Może jestem baeznadziejnie durna, może w gorącej wodzie kąpana. Ale wolałam nie ryzykować spotykania się z nim i udawania że tylko lubię i usychania z tęsknoty, za tym żeby się do niego przytulić, żeby go kochać. Wiem, że znów próbowałabym mu udowadniać, że przecież mnie kocha. Znów ja jemu :( Ja go wciąż kocham i on dobrze o tym wie. Dlatego nie piszmy już o tym, o nim. Bo mi serce pęka z rozpaczy, że nic nie zrobił. Proszę, okay?

uciekam, papatki

Oj Groszku ;) to miało cię rozbawić - a nie wkurzyć :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A burze to ja uwielbiam :D:D:D za to dzisiaj u mnie w cieniu 28 stopni - hura w końcu lato :D:D:D:D szkoda, ze ja na łozko jestem skazana :( Emmuś ;) nie mam specjalnych zachcianek :( poza jedną niech już w końcu wszystko będzie dobrze i żebym w końcu mogła spacerować chociaż :( Yennka ;) eeeetam ty za cała branże odpowiedzialnosci brać nie możesz ;) a i kto by od ciebie tego wymagał ? ;) ale nie powiem, ze dopóki tutaj nie zamieszkałam to maiłam z ta instytucją święty spokój, a tutaj raptem kupiła maluch, i kupiłam i sprzedałam garaż - a czuje sie jakbym qrwa juz mieszkała w tym urzedzie - normalnie co drugi miesiąc coś im tam musz ew tych 3 kwestiach wyjasniać - noo ludzie trochę to przegięcie no nie?? A gdybym normalnie pracowała, to co miałabym byac urlopy czy jak? :( A teraz coś z przyjemniejszych rzeczy ;) własnie soso do spagetti mi dochodzi :D:D:D:D:D:D:D:D i chyba dzisiaj cos zjem więcej niz ostatnio ;) Buzia :)

Też bym zjadła spagetti. Mniam ...

dziewczyny już za chwilkę wolność :D nie myślcie o pracy :) raczej niech Wasze mysli błądza wokół rzeczy przyjemnych dla oka, ucha lub serca :D główka do tyłu, zamykamy oczki, pełny relakssss i liczymy 1, 2, 3, 4..... :D -> Whim zajaszczombiłam się :P zapomniałam poprawnej polszczyzny :D

Ciepło jest ale strasznie u nas wieje i takie chmury czarne się zbierają. Oby nie padało, bo chciałam dziś wieczorem mojego wyciągnąć na rynek. Jest jakieś przedstawienie teatralne i chętnie bym obejrzała. A za tydzień w ramach juwenaliów ma wystąpić Myslowitz. No to już się cieszę. Aha , i najważniejsze to ,że w poniedziałek robię badania do pracy.

Ninke :) A mój wnerw się powiększył - przed chwilą otrzymałam decyzję, zę nam za te zniszczone opony PZU nie zapłaci , bo owa firma nie była ubezpieczona :( Noo qrwa w jakim ja kraju żyję ????? to ta firma co potrezbowała policji i straży do pomocy, a nawet ubezpieczenia nie maja :P No i teraz musisz żadac kasy od zadrządcy drogi , no a ci juz zapowiedzieli, ze beda sie bronić umowami jakie podpisali z tą firmą :( Za chwile prześlę wam moją dzisiejszą korespondencję - dalszy ciąg dyskusji o dniu świra :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D