TERAZ MY!!!

Ani ;) Noo to mnie tym uczuleniem pocieszyłąś :( wypiłam wczoraj wapno, ale boję się jej pic, bo wapno powoduje skurcze macicy :( no FUCK!!!!! a swędzi cholerstwo :( zaraz znowu sobie je chlapnę ;) innego wyjścia nie mam. Posmarowałam to penatenem taka pianką, trochę łagodzi moją swędzwkę :( ehhhh a tak lubię truskawki i kiwi :( no cóz ide po jabłka :P Buzia :) Groszkowa , masz racje nie ma sensu na siłe sie odgrywać :O chociaz z drugiej strony nie trzeba na to w tych kategoriach patrezć ;)

Celi, był czas, gdy z warzyw i owoców jadałam.....ogórki. Na szczęście odczulanie trochę pomogło:P:P:P:P:P:P

I arbuza i melona. Koniec przysmaków.

Serduszko!jak człowiek jest wolny i pracuje na swoje \"zachciewajki\" i przyjemności to na zdrowie. Tylko trzeba zachować umiar później. Jak już jest czas na odpowiedzialne życie. Ja mojemu nie bronię wydawać pieniądze. Ale nie zgodzę się na to, ze on rozwali swoje, a potem za wszystko bede płacić ja. W pracy dziś masakra. Buziaki

uuuuuuuuuuu ja teraz nie mogę sie odczulać :O ale juz popijam wapno , moze mi to zejdzie, bo wygląda okropnie :( jakbym sie poparzyła bleeeeeeeeee i swędzi :( a ogórki też jem ;) może chociaz jabłka nie będa mnie uczulac - oby ;)

Aniś, jak to? Mój telefon działa normalnie :)

Groszek...no ja mam, żeś poza zabiegiem....łaziłaś gdzieś, gdzie cywilizacja nie sięga?????Korytarze, piwnice, windy, zaułki??????? Celi, nie wolno w ciąży, nie wolno tez niestety niektórych leków. Nie drap się, dotykaj zimnym, wykąp się, weź wapno.

yenka, respect...wspólnota i partnerstwo:)

Yennka ;) najlepiej to ty udaj za miesiac ,ze w 2 dni wydałas cała wypłate i niech on się pomartwi jak tu ze swoich zrobic zakupy zywnościowe itp ;) zobaczysz to najszybsza nauczka ;) Buzia :)

Nigdzie nie łaziłam. A telefon mam zawsze przy tyłku :P Nie wiem \"o so chosi\" :P

Ani ;) robie co moge, ale badziew jak siedział na łydkach tak siedzi :( a ja starm sie nie myśleć o swędzawce :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D noo i staram się do was duzo pisac , aby zapobiec odruchom drapania :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D nooo i sie wydało czemu dzisiaj tutaj przesiaduję :P Buzia :0

Ja też nie:O:O:O:O bo mój mówił miłym głosem, żeś poza zasięgiem:P Co zadecydowałaś?

Groszkowa ty nie ściemniaj, szlajasz sie po ciemnych dziurach, a teraz udajesz aniołka :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Buzia :) ps czasami coś z łączami się dzieje !

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=47323 :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A Was bulwersował topik młodej roszczeniowej synowej:P:P:P:P:P:P

Ani, widzisz ja jestem za :P i też mysle tylko o życiu w rodzinie, a nie o jakims sexie , przeciez to grzech !!! i musiałabym do kościła na kolanach chodzić, aby swe złe mysli oczyscić :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

yenka, ale szczerze, przyznaję, że mną też by zatelepało:P:P:P:P:P

To kiedy Ty dzwoniłaś? A Ty Celi nie ściemniaj, bo wczoraj się do mnie dodzwoniłaś :P Decyzja jest taka: jeśli on nie ma z kim iść i idzie sam, to ja też pójdę. Jeśli jednak spotyka się z kimś i z nią zamierza póść, to ja odpadam, bo dla mnie to jednak jeszcze za duże emocje.

11:15????? I chwile później??????

No to ja nie wiem :o

Ani, bo mna zatelepało. I w końcu postawiłam sprawe na ostrzu noza. A on pokornie musiał to znieść. W wielu rzeczach pozwalam mu rządzić. Ale w tej nie ustapie. a pozatyum zbieram już swoje graty i uciekam. Po południu nie będzie mnie na topiku raczej - więc do jutra.

Witam Was serdecznie , z tropikow ;-) ;-) Byłam wczoraj w Toruniu.. kocham to miasto!!!Byłam na swoim wydziale i łza mi sie zakrecila poczulam sie stara ;-) ale dziecko bylo i zaocznie wie gdzie mamusia studiowała ;-) Nie mam żadnych maili od Was wiec w temacie nie jestem.. Groszek-->decyzja ze idziesz?W takim razie bez sensu zabawa czy on z kims czy bez..Moze szybciej bys sie wyleczyla?Mysle ze ta dziewczyna jesli istnieje-to powinna zostac ostrzezona ze zadaje sie z popaprancem emocjonalnym...Idz i baw sie dobrze bez zwiazku z zachowaniem tudziez obecnoscia Pana J. A jak Cie ciacha wyrywaja ;-) to ja bym obaw nie miala...A odezwal sie cos po smsie?Zaciekawilam sie ;-) Garni--> nie wiem w czym rzecz ale presylam ozytywna energie nawet gdybym miala kupic ja u Kaszpirowskiego...boje sie ze to nie moze sie udac..on jego dziecko ja i nasze dziecko..boje sie jak czytam Ciebie ze bedzie to samo..te same odczucia i te same nerwy,az nie wiem co napisac by pomogło...trzymaj sie.. Serducho-->a jak mama?dalej batalia?mialas napisac..ona sie martwi,wierz mi.A czy A.;-) sie odzywawszy? U mnie srednio na jeża..mam wszystkiego po kokardki..ale jestem cienka bo nie potrafie zaczac rozmowy moze monologu bardziej ale chyba dlatego ze boje sie podjac decyzje znowu ze niestety nie dam rady..Ale pewnych rzeczy naprawic sie nie da..czekam na moje dziecko to bedzie moj cel i moja radosc ;-) Celi-->a Ty nadstaw kolejne samochody niech potna je..bedziesz milosierna ;-)Nie zmieniaj sie!!!!!!!!!!!!Badz jaka jestes,bo pomimo ostrych czasami słow z 10000 km widzę ze w srodku to jestes ciepla bardzo ciepla i wrazliwa kobieta ;-) Nerwusie ;-) A Edzi daj kg sledzi ;-) Ninke-->juz nie wiem co mam pisac..ale decyzje podjac trzeba.Dbaj o siebie!!! Yenka--.daj tego charakteru ciutke Mumi dobrzęęę?u mnie masz number One!!Mowilam ze Lux to Lux ;-) Krotko z nimi-kazdy facet po jednych pieniadzach..a wiadomo ze pieniadze to nie wszystko:-) Poza tym mam takie cuda rozowe rozmiar 62 w domu ze szooooook... Pa,nie zapominajcie o mnie.

a ja śledziłam w Internecie losy moich znajomych ze studiów, z którymi mój kontakt jest....hmmmm....średni..... Kiedyś byli jednymi z najlepszych, najinteligentniejszych, \"szpice intelektu\", nie porobili doktoratów, a są zaciekłymi alterglobalistami. Smutna to konkluzja, że w dzisiejszym świecie będąc NAJ, trzeba być alterglobalistą... i przeważnie wyjechać zagranicę. Piękne jest to, że większość z nich jest działaczami społecznymi. Kurczę, poważnie elita mojego roku wyjechała albo pakuje walizki. Jest jeszcze kilku wahających się.

Witam ponownie! Groszku, jeśli zabranie kogoś towarzyszącego na wesele na które otrzymałaś zaproszenie uwazasz za złośliwe zagranie, to owszem nie ma sensu abyś to czyniła. Ja natomiast myślałam o tym w inny sposób. Na Twoim miejscu poszłabym z osoba towarzyszącą nie dlatego by zrobić na złość J. A dlatego, by po pierwsze nie nudzić się w domu, bądz w jakimkolwiek innym miejscu zadręczając się myślami, czy on tam jest i czy jest z kimś, po drugie, po to, by w razie gdyby jednak pojawił się tam niesam, nie zepsuć sobie wieczoru patrząć na jego partnerkę, i nie móc jakoś się od tej czynności i niszczącego myślenia na ICH temat odciąć choćby zabawą ze swoim ewentualnym towarzyszem. Rozumiesz? Mi wcale nie chodziło o jakieś bezsensowne dowodzenie czegoś, w stylu\"ja nie jestem gorsza, też sobie potrafię kogoś znaleźć\', lub \"pół światu tego kwiatu...\". Mi chodziło o swego rodzaju zabezpieczenie... Ale jesli uwarzasz, że to nie na Twoje siły, to oczywiście się tego nie podejmuj. Ważne aby to co postanowisz, było zgodne z tym co czujesz. Jo, jak dobrze, że się odzywasz, bo już Cię brakowało! Jak się miewasz, jak się czujesz? Ja również kocham Toruń, o czym już kiedyś wspominałam. Urodziłam się w tym mieście i stawiałam w nim swoej pierwsze w życiu kroki :P No i każde wakacje tam przemieszkałam u dziadków, ciotek i wujków. A teraz uwielbiam tam zawitać nocą, bo Toruń nocą jest zabójczo piękny! Z resztą Ty to na pewno wiesz, skoro tam studiowałaś. Zapytałaś o moją mamę i o A. Więc dziś spróbuję napisać wam zbiorówkę w tym temacie. Zamierzałam już dawno, ale poczta mi się buntowała, a potem wena opuściła... A dziś wyobraźcie sobie, dostałam perfum na ulicy... za darmo... To znaczy wodę perfumawoną \"la corse\" :D :D ;D Idę sobie w kierunku uczelni, aż tu nagle zaczepia mnie facet... niczego sobie, w garniturze z ładnym uśmiechem, przystojny... No i on mnie spryskuje dwoma zapachami i pyta się który lepszy :D A ja mu na to, że żaden, bo oba są jakieś takie pospolite i bez wyrazu, a poza tym ta marka jakaś nieciekawa... a on jakbym go zacięła, patrzy się na mnie i nie wie co ma mówić dalej. Więc ja mu dopowiedziałam, że zapachy, które podszywają się w nazwie pod znane marki, to dla mnie badziewie :D No ale on, mimo to starał się mi go sprzedać po cenie promocyjnej :D. Od słowa, do słowa zagadałam z nim gdzies z pół godziny... on męczył mnie o numer telefonu, ale wymigałam się tym, aby to on podał mi swój, a ja jak się zdecyduję to ewentualnie się odezwę... No i na pożegnanie dostałam od niego za darmo dwa flakoniki, jeden zółty drugi różowy. Całkiem miło mi się zrobiło :)

Ani, a ja jak patrzę na \"elitę\" z mojego roku wykładającą na pierwszych trzech latach to obawiam się o poziom, bądź co bądź jednej z najbardziej znanych uczelni w Polsce.. chłopak, który na piątym roku stękał (STĘKAŁ) łamaną angielszczyzną jak poszliśmy na pifko w angolami, teraz uczy, ba, nawet oblewa studentów właśnie z praktycznej nauki.. ale zgodzę się z Tobą, moi znajomi po prawie głównie za granicą, po ekonomii tudzież, chyba, że komuś się udało jeszcze załapać do jakiejś lepsiejszej firmy i zarabiają naprawdę duuuże pieniądze..

a ja nawet w Toruniu nie byłam nigdy..aż wstyd się przyznać :( ogarnęła mnie dzisiaj nostalgia chyba za Polską tak szybko się wszystko zmienia, miejsca, ludzie tylu rzeczy już nigdy nie zrobię i nie odwiedzę.. będąc na miejscu nawet nie zwracałabym pewnie na to uwagi, a tak mi jakoś smutno, że nie mogę Serduszko, dawaj telefon do tego pana! powiem, że też te same co Tobie mi się nie podobają, może i mi coś sprezentuje i wyśle? bo tu cholera nawet podróbek nie idzie kupić.. :D

Poszła zbiorówka... Whim... niestety nie zmieniłam jeszcze Twojego adresu, więc Tobie wysłało na stary...

He, he, he... no jak chcesz to dam. Będzie zachwycony, że z mojego polecenia nawet za granicą zasłynął :D Emmuś! Ty jeszcze pół świata zwiedzisz, jak twoje szkraby podrosną! Zobaczysz, zobaczysz!

Może i ja jestem dziewczynka z zapałkami ale nie trawie durnoty w najgorszym wydaniu ............. rozumiem że jak dziecko idzie na zabieg to rodzice jako prawni opiekuni musza być , ale dla mnie to głupota żeby lekarz nie mógł wydac zdolności do pracy w danym zawodzie bo mamusia nie przyszła .............w koncu niczym nie ryzykuje a co do mamuski - która nie zgadza sie na wybór dziecka szkoły jest wymagany podpis na elektronicznym podaniu bo u nas obowiązuje elektroniczny nabór do szkół pogimnazjalnych tak wiec argument że dziecko samo wybrało nie trafia do mnie . Trudno ale jestem rozdrazniona ostatnio na maksa durnotą jaka się szerzy ............... Co do Torunia to trudno mi sie z wami nie zgodzić piekne miasto ma swój urok .................cos na ten temat wiem , ale znam tez jego powazne braki i to te nie widoczne dla przybyszów. Własnie patrzę na panorame Torunia przez okno i to co najbradziej lubię to wszechobecną zieleń - takie małe wysepki zieleni ( z góry je dobrze widać).

Whim, masz rację z tą durnotą... ale ja mieszkam na prowincji i takie zaświadczenie, gdy było mi potrzebne otrzymałam bez problemu i nie byłam jeszcze wtedy pełnoletnia, pamiętam to doskonale... Widać wszystko zależy, czy natkniesz się na służbistę, czy na normalnego człowieka... Tak, Toruń ma poważne braki,ale starówką i tym co na niej się dzieje nadrabia z procentem ;)... Zazdroszczę Ci tego widoku z okna bardzo, bardzo :)

Emmo, mam nadzieję, że moja zbiorówka doszła do Ciebie, bo jak ja cos śle to ślę do wszystkich zawsze i do Ciebie także, więc jeśli nie doszło, to znaczy, ze cos ci poczta szfankuje, bo ja na pewno nie czuję się urażona czymkolwiek z Twojej strony i nie pomijam Ciebie z premedytacją ;)